• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kormoran z Karnabalem

6 lipca 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Krzysztof Hołowczyc, jadący subaru impreza, wygrał 30. Rajd Kormoran, trzecią eliminację mistrzostw Polski. Dobrze wypadł Stefan Karnabal. Trójmiejski kierwca zajął czwarte miejsce.
Hołowczyc triumfował w Rajdzie Kormoran po raz szósty w karierze. Olsztynianin objął prowadzenie po dziewiątym odcinku specjalnym, na którym auto rozbił lider Leszek Kuzaj. "Hołek" wyprzedził trzech kierowców jadących mitsubishi lancer. Drugi był Michał Sołowow, trzeci - Maciej Lubiak, a czwarty - Stefan Karnabal. Sopocianin po pierwszym dniu zajmował szóste miejsce. W niedzielę awansował o dwie pozycje.
Rajdu nie ukończyło kilku czołowych kierowców. Kuzaj miał wypadek, Michał Bębenek i Tomasz Kuchar wycofali się po awariach samochodu. Pech nie ominął Sołowowa, który wypadł z drogi na jednym z odcinków, ale błyskawicznie wrócił na trasę. Lubiak w sobotę miał kolizję spowodowaną przez nietrzeźwego kibica, w niedzielę zaś jechał kilkadziesiąt kilometrów na trzech kołach, ale obronił trzecią pozycję.
Podobnie jak w latach poprzednich, nie obyło się bez problemów z kibicami. Wielu z nich sprawiało kłopoty służbom porządkowym, dwukrotnie rajd był opóźniany, by można było usunąć źle zaparkowane auta widzów z dróg ewakuacyjnych. Mimo licznych apeli policji, organizatorów i samych kierowców, emitowanych przez trzy dni przez olsztyńskie Rajdowe Radio, nie udało się uniknąć incydentów. Na szczęście ucierpiały w nich głównie samochody i rajd zakończył się bez poważnych wypadków i ofiar.
Głos Wybrzeża

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane