- 1 Arka o punkt od awansu do ekstraklasy (270 opinii) LIVE!
- 2 Powitanie Lechii pod stadionem (226 opinii)
- 3 Trefl w półfinale po dogrywce i 10 latach (23 opinie)
- 4 Lechia: gratulacje, derby, transfery (12 opinii)
- 5 Niższe ligi. Siódma wygrana z rzędu TLG (5 opinii)
- 6 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (40 opinii)
Korupcja w żużlu: Gomólski nie był jedyny?
Energa Wybrzeże - żużel
Komisja Orzekająca Ligi przesłuchała przedstawicieli Zdunek Wybrzeża w sprawie próby przekupstwa gdańskiego żużlowca przed meczem barażowym z Get Well Toruń. - Obiecano nam, że Ekstraliga nie odpuści tej sprawy. Trzeba jednak poczekać aż swoje postępowanie zakończy Prokuratura Okręgowa, więc z pewnością trochę to potrwa - mówi prezes klubu Tadeusz Zdunek. Jak wynika z naszych informacji, jest podejrzenie, że wszyscy gdańscy zawodnicy mieli otrzymać propozycje "sprzedania" meczu. Do kontaktów z zatrzymanymi w tej sprawie mieli się otwarcie przyznać tylko Kacper Gomólski i Oskar Fajfer.
TUTAJ PRZECZYTASZ WIĘCEJ NA TEMAT PRÓBY PRZEKUPSTWA GDAŃSKIEGO ŻUŻLOWCA
Obecni i byli przedstawiciele Zdunek Wybrzeża w sobotę składali wyjaśnienia przed Komisją Orzekającą Ligi. W Bydgoszczy stawili się prezes Tadeusz Zdunek, kierownik drużyny podczas meczu z Get Well Marek Balicki, trener Mirosław Kowalik oraz zawodnicy Dominik Kossakowski i Hubert Łęgowik. W innym terminie przesłuchani zostaną zawodnicy zagraniczni i przebywający na wakacjach w Tajlandii Kacper Gomólski.
- To była standardowa procedura, każdego z nasz komisja przesłuchiwała osobno. Całość trwała jakieś dwie godziny w przypadku naszej czwórki: mnie, kierownika oraz zawodników. Powiedzieliśmy to, co wiemy. Obiecano nam, że Ekstraliga nie odpuści tej sprawy. Trzeba jednak poczekać aż swoje postępowanie zakończy Prokuratura Okręgowa, więc z pewnością trochę to potrwa - wyjaśnia nam prezes Zdunek.
Jak wynika z naszych informacji, zachodzi podejrzenie, że Kacper Gomólski nie był jedynym zawodnikiem, który otrzymał propozycję "sprzedania" meczu. Z billingów telefonicznych ma wynikać, że zatrzymani sponsorzy klubu z Torunia kontaktowali się ze wszystkimi żużlowcami Wybrzeża.
W GDAŃSKU SZUKAJĄ KANDYDATÓW NA ŻUŻLOWCÓW
Za wyjątkiem Gomólskiego do rozmów z nimi otwarcie przyznał się jedynie Oskar Fajfer (obaj zawodnicy objęci byli sponsoringiem indywidualnym przez jednego z toruńskich sponsorów). Żużlowiec, który i tak był kontuzjowany, miał rozmawiać z nimi czysto towarzysko.
Pozostali nie zgłosili natomiast gdańskiemu klubowi, że mieli kontakt z zatrzymanymi. Dotyczy to więc zarówno Andersa Thomsena oraz Mikkela Becha, którzy przedłużyli umowy z Wybrzeżem jak i Troya Batchelora, który przeniósł się do Rybnika.
Przypomnijmy, że w związku z próbą przekupstwa, gdański klub nie domaga się weryfikacji wyniku spotkań barażowych. W zależności od rezultatów śledztwa klubowi z Torunia może grozić szeroki wachlarz kar od finansowych przez ujemne punkty aż po degradację lub wykluczenie z rozgrywek.
Kluby sportowe
Opinie (79) ponad 10 zablokowanych
-
2017-11-28 16:34
(6)
Lotos w zyciu nie przyjdzie sponsorowac tego burdelu i balaganu,jeszcze troche tych niekonczacych sie afer i przestanie dawac na szkolke i bedzie zonk.
- 2 6
-
2017-11-28 16:46
. (5)
Mam taka nadzieję że wycofają się ze wspierania szkółki z której kasę Zdunek transferuje do wspierania druzyny a dzieciaki dostają ochłapy.
Nie dla kasy z Lotosu dla wspierania Zdunka folwarku- 2 5
-
2017-11-28 19:05
(2)
trollu tobie jedynie co wyszlo to wlosy na glowie,,,klakierku rolnego spadaj stad
- 3 1
-
2017-11-28 19:40
(1)
prawda boli?
- 1 3
-
2017-11-28 19:55
Chyba brednie, a boli to Ciebie pusty gar od wypisywania takich głupot.
- 1 1
-
2017-11-28 19:56
(1)
Nie dla frustrata, który jakieś idiotyczne wizje i teorie spiskowe rozsiewa.
- 2 0
-
2017-11-28 23:39
to chyba Antoni od brzozy
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.