- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (75 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (44 opinie) LIVE!
- 3 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 4 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (90 opinii) LIVE!
- 5 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (51 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
Krystian Pieszczek: Wróciłem mądrzejszy, odbuduję się w Wybrzeżu
Energa Wybrzeże - żużel
- W połowie minionego sezonu stanąłem zamiast się rozwijać. Nie jeździłem i popadłem w problemy finansowe, ale w domu wyjdę na prostą - mówi Krystian Pieszczek, który po czterech latach wraca do Zdunek Wybrzeża. Najlepszy wychowanek gdańskiego żużla od lat zapewnia, że zrobi wszystko, aby przekonać do siebie tych, którzy krytycznie podchodzą do jego powrotu. - Jestem mądrzejszy i bardziej doświadczony. Każdą zarobioną złotówkę wydam na sprzęt, w żużlu nie wolno oszczędzać nawet na pierdołach - mówi "Krycha".
PATRICK HOUGAARD KOŃCZY KARIERĘ, PRZECZYTAJ DLACZEGO
Krystian Pieszczek: W Grudziądzu nabrałem dużo doświadczenia i poznałem fajnych ludzi, ale jeździłem mało, więc ostatni sezon był dla mnie tragiczny. Stanąłem zamiast się rozwijać. W połowie sezonu miałem dosyć. Byłem załamany i było mi ciężko. Dalej jest, bo przez to, że nie jeździłem, popadłem w problemy finansowe. Miało być inaczej, ale nie ma co tego rozgrzebywać. Patrzę przed siebie. Myślę, że w domu to wszystko się jednak odbuduje i wyjdę na prostą. Chcę wrócić do ekstraligi, oczywiście z Wybrzeżem, abym mógł zostać w macierzystym klubie.
Startował pan głównie jako zawodnik pod numerem 8 lub 16, czyli rezerwowy do 23. roku życia. Ten przepis w ekstralidze to dobry pomysł?
Zależy dla kogo. Dla zawodnika, który ma małe doświadczenie, ale ma szansę odpalić, czy dla kogoś kto ma już jakieś doświadczenie i za sobą niezły sezon. W tym drugim przypadku to jest wręcz kara. Zaczynasz zawody wyjeżdżając na przykład dopiero w dziesiątym wyścigu, bo wcześniej ktoś dwa razy przyjechał ostatni. Lepiej już w ogóle nie wyjeżdżać na tor niż zaczynać w końcowej fazie meczu.
Przed Grudziądzem jeździł pan dwa sezony dla Falubazu Zielona Góra. W sumie nie było pana w Wybrzeżu cztery lata. Czym różni się Krystian Pieszczek, który opuszczał macierzysty klub po sezonie 2014 od tego, którego zobaczymy w przyszłym sezonie?
Na pewno jestem dużo mądrzejszy i bardziej doświadczony. Nie mam już wokół siebie tylu "podpowiadaczy" co kiedyś. Jestem dorosłym człowiekiem i podejmuję takie decyzje jakie chce, a nie takie, których chcą inni ludzie. Te cztery sezony poza domem dużo mnie nauczyły. Chcę to wykorzystać.
PRZYPOMNIJ SOBIE DLACZEGO KRYSTIAN PIESZCZEK OPUŚCIŁ WYBRZEŻE PO SEZONIE 2014
Jakie największe trudności napotkał pan po odejściu z Gdańska?
W Falubazie było trochę "dziko". Nie chodzi o klub, ale o to, że byłem jeszcze juniorem i po raz pierwszy zmieniłem barwy. Z czasem czułem się jednak coraz lepiej. W Grudziądzu jedyną niedogodnością było już tylko te 240 km, które co tydzień trzeba było pokonać w obie strony. Na treningi musiałem poświęcić więcej czasu. Teraz w Gdańsku mogę przyjechać sobie na stadion o godzinie 10, wyjechać o 16 i mam pełne 6 godzin, gdzie mogę wszystko sprawdzić sobie od A do Z.
Pana powrót bardzo polaryzuje kibiców Wybrzeża. Wielu czekało na to, a inni nie mogą panu wybaczyć tego, w jakiej sytuacji opuścił pan klub. Są też tacy, którzy mają za złe, że ścigał się pan dla klubu z Grudziądza i wypowiadał się o nim aż nadto pochlebnie. Co pan powie tym, którzy nie chcą pana w Gdańsku?
Fajnie, że są tacy, których mój powrót cieszy. Zrobię co w mojej mocy, aby nie zawieść ich oczekiwań. Co do pozostałych mam nadzieję, że puszczą w niepamięć to, co mają przeciwko mnie. Kiedy odchodziłem z Gdańska byłem młodym chłopakiem i nie wszystkie decyzje, które podjąłem były w pełni moje. Wiele zależało od okoliczności. Wierzę, że zrehabilituję się w ich oczach i po ostatnim meczu sezonu razem będziemy skakać z uśmiechami na ustach.
Co zmieniło się w gdańskim klubie przez ostatnie cztery lata? Długo negocjował pan z działaczami powrót do domu?
W klubie są inni ludzie, lepsi. Widzę, że chcą pomóc zawodnikom. Decyzję o tym, że chcę wrócić do Gdańska podjąłem już dawno. Sprawę powrotu do Wybrzeża załatwiliśmy z działaczami w dwa spotkania. Myślę, że razem zrealizujemy wspólne cele. Indywidualnych sobie nie stawiam. Robiłem tak co roku, a później ich nie sięgałem. Spróbujemy inaczej, chcę po prostu jechać jak najlepiej w każdych kolejnych zawodach.
PRZECZYTAJ WYWIAD Z NOWYM ZAWODNIKIEM WYBRZEŻA JACOBEM THORSSELLEM
Cały czas mieszkał pan w Gdańsku, więc tak naprawdę, w logistyce wielu zmian nie będzie?
Cały czas miałem bazę w Gdańsku, moi mechanicy są stąd, więc w kontekście logistyki nie zmienia się nic, poza tym, że do przejeżdżenia będzie mniej kilometrów. Mogę natomiast zapewnić, że każdą zarobioną złotówkę będę inwestował w sprzęt. Życie mnie nauczyło, że w żużlu nie wolno oszczędzać nawet na pierdołach.
Kibice wiele obiecują sobie po pana postawie w Gdańsku. A jak będzie na wyjazdach?
Kiedy miałem na czym jechać, potrafiłem walczyć z kolegami z ekstraligi. Kiedy sprzęt nie jedzie, jest naprawdę trudno. Myślę, że tory w I lidze są ciekawe. Tyle mogę powiedzieć. Liczę na to, że cały czas będę jeździł na równym poziomie i wszyscy będziemy zadowoleni.
Przyszli: Jonas Seifert-Salk (kraj: Dania, dwuletni kontrakt), Bradley Wilson-Dean (Nowa Zelandia, trzyletni kontrakt), Krystian Pieszczek (poprzedni klub: GKM Grudziądz, roczne wypożyczenie), Kacper Gomólski (Falubaz Zielona Góra), Jacob Thorssell (Szwecja, Falubaz Zielona Góra), Adrian Cyfer (Polonia Piła), Joel Kling (Szwecja, Motor Lublin), Dominik Majchrzak (Włókniarz Częstochowa, roczne wypożyczenie)
Ważne kontrakty: Mikkel Bech (Dania), Karol Żupiński
Odeszli: Dominik Kossakowski (Arge Speedway Wanda Kraków), Mikkel Michelsen (narodowość: Dania, nowy klub: Motor Lublin), Oskar Fajfer (Start Gniezno), Anders Thomsen (Dania, Stal Gorzów Wlkp.), Patrick Hougaard, Michał Szczepaniak - koniec kontraktów.
Może przyjść: Alan Szczotka (Stal Gorzów Wlkp., wypożyczenie)
TUTAJ AKTUALNA KADRA WYBRZEŻA
Zobacz nowych żużlowców Wybrzeża.
Kluby sportowe
Opinie (97) 6 zablokowanych
-
2018-11-21 16:31
(2)
Bez kasy nie ma jazdy , nie ma motywacji a co za tym idzie wynik !!! Nie ma wyników nie ma kibiców !!! W Lublinie były wyniki , była duża liczba kibiców była kasa !!! Jak się włoży to się wyjmie !!
- 11 0
-
2018-11-21 17:05
(1)
Była kasa i co? Jaki mają skład na Ekstraligę?
- 8 0
-
2018-11-21 18:07
Lublin to chyba pierwszy taki przypadek
Mają kasę a nie mają składu.
- 6 0
-
2018-11-21 18:00
Wybrzeze tylko zwycięstwo! !!!napewno trochę wybaczymy twój skok w bok krycha, ale masz trudne zadanie -musisz zwyciężać dla Gdańska .powodzenia i samych 3.
- 13 1
-
2018-11-21 17:52
Do tych co przez lata twierdzili, że "braci się nie traci": Co teraz zrobicie ze zgodowymi szalami ? Będziecie pruć na pół ? :)
- 21 4
-
2018-11-21 17:30
Prawo kibica
Krycha od wychowanka wymaga się więcej więc zyczę samych 3 bonusów. Bardzo łatwo mozesz zostać uwielbiany lub znienawidzony przez kibiców. Ty wiesz ja wiem jak było z Twoim odejsciem .równie łatwo cie będą. nosić na rękach jak i wlewać. Pomyje
- 6 5
-
2018-11-21 15:45
Wychowanek na seniorce
I to przyzwoity. Nie mógł lepiej zrobić jak wrócić do Wybrzeża. Myślę że to najlepszy sposób na odbudowę. Kiedy ostatnio mieliśmy wychowanka na seniorce? Pominę że jako senior jechał Szymko...
- 29 1
-
2018-11-21 15:10
(1)
Nie zapominaj że Dera i Kalinowski byli bardzo przyzwoitymi młodzieżowcami
- 19 1
-
2018-11-21 15:28
ale Kali jako senior juz srednia druga linia, a i Marek miał raptem dwa dobre sezony w seniorce
- 4 0
-
2018-11-21 13:29
Wielka szkoda... (2)
ze nijaki chuck norris nic nie zmądrzal po tej lekcji jaką dostało Wybrzeze w tym sezonie ale Bolo niedługo da mu lekcje życja ofrermie jednej.
- 8 18
-
2018-11-21 14:59
Jabcok wypity więc bolo odważny się zrobił...
Podaj czas i miejsce czy znowu spełniasz?- 4 2
-
2018-11-21 13:35
Smutne jest zycie bolka
Tylko pole i pole , do tego jeszcze ciemnota i uposledzenie wrodzone .Nawet mi go szkoda.
- 4 2
-
2018-11-21 13:22
gks wybrzeże (1)
Krystian wraca po czterech sezonach które dały mu w kość i bez klakierów którzy niby wiedzieli lepiej. Falubaz wydoił go jako juniora dał trochę kasy i pożegnał po dwóch latach startów bo po prostu był niepotrzebny jako senior bo był za słaby. W Grudziądzu miał nadzieję na więcej jazdy a został rezerwowym bez gwarancji na jadę. Jedyny plus pobytu w Grudziądzu to potpatrywanie warsztatu i pracy teamu t. golloba a ta wiedza jest bezcenna. Więc dziś Krycha wraca mam nadzieję ułożony i z dużą pokorą do samego siebie i otoczenia. Szkoda tych lat spędzonych na tułaczce i rezerwie. Życzę powodzenia i do zobaczenia w parkingu. Pozdrawiam.
- 45 2
-
2018-11-21 14:05
Za dużo teamu Golloba nie podpatrzył, bo Tomek miał wypadek tuż przed sezonem 2017 kiedy to Pieszczek trafil do GKMu. Swoją drogą Krystian tylko dlatego wtedy odjechał sporo biegów. W innym przypadku byłby tylko zawodnikiem oczekującym.
- 9 0
-
2018-11-21 12:27
dla mnie starego kibica to nie druzyna (3)
drużyna to ma być monolit i chłopy z jajami co chcą walczyć o coś dla klubu dla swojego klubu
dla jego barw - a tu co my mamy ? o ile jeszcze dostawać będą w miarę godziwą kasę ktora ich kiedyś zniszczyła to będą jechali - oby?
Mielismy drużynę z mistrzem świata i przegrywaliśmy wszystko , spadaliśmy z ligi.Pan Pieszczek
to nasz wychowanek życzę jak większość myśle prawdziwych kibiców by ten powrót był jak najbardziej udany - sukcesów !- 43 6
-
2018-11-21 12:35
(1)
lata 80te czy 90te już nie wrócą, to już inne realia. Kasa wszystko zmieniła. Taka prawda.
- 18 0
-
2018-11-21 12:59
bo tera je byznes, póżniej byznes, następnie byznes a na samiutkim końcu je.... sport
smutne, ale prawdziwe.......- 8 0
-
2018-11-21 12:47
taką mają pracę.
- 1 3
-
2018-11-21 12:30
No zobaczymy Krystian jak to bedzie ?
Ale tak czy siak zycze samych trojek !
- 44 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.