- 1 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (96 opinii)
- 2 Arka nie złamała regulaminu. Wyjaśniamy (68 opinii)
- 3 Finał pucharu znów nie dla Gedanii (6 opinii)
- 4 Kasprzak przed IMP: Tytuły przede mną (31 opinii)
- 5 Reprezentacja Polski wraca do Ergo Areny (3 opinie)
- 6 Wyniki potrzebne Arce do awansu 12 maja (173 opinie)
Kryzys, kryzys....
Arka Rugby
Punkty: Siergiej Garkawyj 9, Wojciech Ruszkiewicz 5, Mariusz Motyl 5 - Jurij Buchajło 17, Piotr Korek 5.
ARKA: Ruszkiewicz (63 Kałduński), Wojaczek, Rybak (29 Bartkowiak); Denisiuk, Andrzejczuk; Nowak (70 Skindel), Jaeliński, Dąbrowski; Komisarczuk; Szwichtenberg, Macoń, Chromiński, Garkawyj, Motyl; Szostek.
POSNANIA: Kwiatek, Machlik, Michalczyk; Szumiński, Witczak (20 Adanczyk); Stangret, Najdek (63 Dutkowski), Tietz (58 Sieńczak), Gruszczyński, Kordys (63 Krzesiński), Krysztofiak, Korek; Czubaszewski.
Żółte kartki: Paweł Denisiuk i Konrad Chromiński (Arka), Paweł Najdek (Posnania).
Arka gra w I lidze od 1998 roku. Już jako beniaminek zdobyła srebrny medal. Potem dwukrotnie to osiągnięcie powtórzyła (2000, 2002), a raz zdobyła brąz (2001). Wówczas zespół prowadził Jakub Szymański. Załamanie przyszło po przekazaniu szkoleniowego steru Sailosowi Naiteque. Eksperyment z trenerem z Fidżi zawocował tylko tym, że gdynianie starali się zaproponować bardziej widowiskowe rugby, więcej grali ręką, ale zaniedbane zostało przygotowanie fizyczne zawodników, co doprowadziło do plagi kontuzji. Tym samym 2003 rok zespół zamknął na piątym miejscu. Potem drużyna przeszła pod pieczę Macieja Stachury i Dariusza Komisarczuka. Ten duet doprowadził "Buldogów" do największych sukcesów, dwóch tytułów mistrzowskich oraz u schyłku ubiegłego roku również do Klubowego Pucharu Europy.
W tym sezonie największe rozczarowanie postawą żółto-niebieskich było na początku i na końcu rozgrywek wiosennych. Zamiast od razu przystąpić do odrabiania strat z jesieni, gdynianie na inaugurację rundy rewanżowej przegrali w Krakowie. Punktów zostawionych Juvenii zabrakło później do awansu do finału. Co prawda do końca rywalizacji Arka była w grze o medale, ale dwa decydujące pojedynki przegrała. Najpierw w Łodzi, przed tygodniem straciła szansę na obronę tytułu oraz co najmniej na srebro, a sobotę przepadł u siebie i brąz...
Niepowodzenie "Buldogów" to nie tylko prestiżowa porażka klubu z ulicy Olimpijskiej, ale również, a nawet przede wszystkim całego trójmiejskiego rugby. Dość powiedzieć, że od 1989 roku, gdy tytuł mistrzowski zdobyło Ogniwo - aż do 2005 roku, złote medale ligowe zawsze przed wakacjami jechały do Sopotu, Gdańska bądź Gdyni. Apogeum dominacji zespołów z naszego regionu miało miejsce w latach 1999-2002 . W czterech kolejnych sezonach na podium było tylko Wybrzeże! (1999 - Ogniwo przed Arką i Lechią, 2000 - Lechia przed Arką i Dębicą Pruszcz Gdański, 2001 - Lechia przed Ogniwem i Arką, 2002 - Lechia przed Arką i Ogniwem).
Sytuacja, tak jak teraz, że w medalowym tercecie nie ma nikogo z Trójmiasta, po raz ostatni miała miejsce 22 lata temu! W 1984 roku kolejność na ligowym podium była następująca: 1. AZS AWF Warszawa, 2. Budowlani Łódź, 3. Orkan Sochaczew...
Arka mecz o brąz rozpoczęła od wyniku... 0:10. Była to 10 minuta. Starty udało się zniwelować do 7:10 dzięki Garkawyjowi. Tuż przed i zaraz po zmianie stron gdynianie opanowali sytuacji. Po akcji Motyla prowadzili już 19:10. Wszystko zmieniła kartka dla Chromińskiego. W 66. minucie Buchało wyrównał. Nie udało się z karnego Garkawyjowi i z dropgola Szwichtenbergowi. A w doliczonym czasie miejscowych pogrązył Buchało.
Może to co stało się w ostatnich tygodniach wstrząśnie środowiskiem. Mapa trójmiejskiego rugby kurczy się. Miniony sezon zakończył się degradacją AZS AWFiS Gdańsk, co pokazało, że przeszczep Lincera Pruszcz na akademicki grunt nie przyjął się. Kilka lat temu praktycznie zanikło szkolenie w Lechii, a zimą i seniorska drużyna stanęła przed widmem bankrucka. Mistrzostwo kraju Ogniwa z 2003 roku paradoksalnie okazało się gwoździem do trumny, gdyż obecnie klubowi bliżej do samounicestwienia, a sukcesem staje się, gdy na ligowy mecz uda się zebrać... piętnastu zawodników. Arka, po stracie z róznych względów wiodących sponsorów, mimo zaangażowania działaczy, nie zdążyła uzupełnić składu. A bez pieniędzy obecnie nawet w rugby trudno liczyć na laury. Transfery stały się normalnością i w tej dyscyplinie. Można przypuszczać, że ich wpływ, kierunek przypływu klasowych zawodników, których jest w kraju jak na lekarstwo, będzie miał decydujący wpływ na umeblowanie podium w najbliższej przeszłości...Czy na włączenie się do tej gry stać będzie Trójmiasto? Na razie przepływ zawodników odbywał się głównie na lokalnym rynku i to na zasadzie, że nieco bogatszy "wyjadał" słabszemu co smakowitsze "kąski". Jednak już Rafał Sajur, lechista, który odebrał właśnie złoto w Łodzi, pokazał, że wkrótce w głąb kraju mogą przeprowadzić się nasi rugbiści, bo tylko tam będą mogli liczyć na sukcesy sportowe i finansowe...
W sezonie 2005/06 mistrzem Polski została drużyna Blachy Pruszyński Budowlani. Łodzianie w finale pokonali na własnym stadionie AZS Folc Warszawa 28:24. Łódź na złoto czekała od 1983 roku. To dopiero drugi tytuł seniorów tego klubu w historii.
Kluby sportowe
Opinie (86) 4 zablokowane
-
2006-07-21 10:01
opinia łodzianina
Jestem Łodzianinem i jestem z tego dumny, zawsze byłem kibicem Budowlanych nawet bardziej ich, niż drużyn piłkarskich z Łodzi. Smutno czyta się Wasze "rzygi i bełkoty" na temat drużyny rugby Arki i ich trenerów. Jak byli Mistrzami to się wszyscy dopinali pod Ich Zwycięstwa. Jak przegrali do...
U nas w Łodzi też są spięcia ale żeby tak? Zastanówcie się! Smutno mi, że tak traktujecie niedawnych zwycięzców!- 0 0
-
2006-07-14 09:11
??
chyba nie, podobno popełnił sepuku!
- 0 0
-
2006-07-06 22:19
Wiadomo już czy Komisarczuk będzie dalej trenerem Arki?
- 0 0
-
2006-07-06 17:42
do pozdrawiam
to chyba twoje osobiste zdanie? czy tez jakiejs wiekszej grupy?
- 0 0
-
2006-07-06 08:58
mam to w nosie
wiesz, gdzie ja to mam, ile klub mu zawdzięcza?! co było a nie jest nie pisze się w rejestr!! nikt nie pamięta o Twoich super występach, które były kiedyś- liczy się to, co jest teraz, a teraz stary, to sorry, ale jest kiszka....
- 0 0
-
2006-07-04 19:45
Ty życzliwy TAG sam sobie strzel w łeb nawet nie wyobrażasz sobie ile ten klub mu zawdziecza... żałosne co ludzie piszą na tym forum jak jest ladnie to wszyscy brawo brawo a jak co do czego to nagle bluzgi leca... raz lepiej raz gorzej .. zycie ale powinnismy ich wspierac i dopingowac a nie obsmarowywac.. pozdrawiam normalnych fanów rugby
- 0 0
-
2006-07-04 15:27
TAG
Dariuszu- strzel sobie w łeb!! Nikt po tobie nawet nie zapłacze!!
PS: weź ze sobą frienda- Adasia G.- 0 0
-
2006-07-03 19:36
nie łódz odda tytuł arce im sie nalezy tylko arka
- 0 0
-
2006-07-01 12:13
smieszne
ewidentne punkty nie wiem gdzie????? cala Polska to moze widziala jak zawodnik ktory podaje jest przed polem punktowym a liedl dostaje pilke juz na polu wiec ewidentny przod i przestancie pieprzyc wszyscy co byli na meczu powiedzieli ze bylismy lepsi lacznie z siwym posiadanie pilki 70-30 dla nas co kazdy tez wczoraj mogl zobaczyc !!!wiec dajcie juz sobie spokoj -zagraliscie bardzo dobry mecz ale przegrywac tez trzeba umiec z honorem!!!!!!!!!
- 0 0
-
2006-06-30 23:20
mecz na edusat
ewidentne punkty dla folca - nieuznane prez francuza - mistzr powinien byc w wawie, cala polska widziala, moze komisja sledcza, folc powinien wugrac 29:28 !!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.