- 1 Połączyli sily. Gdzie na mecz w Majówkę? (7 opinii)
- 2 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (203 opinie)
- 3 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (69 opinii)
- 4 Sportowiec i na świadectwie średnia 6.0 (18 opinii)
- 5 Zmora żużlowców i bohater w Anglii (153 opinie)
- 6 Arka. "Autostrada do awansu? Poczekajmy" (3 opinie)
Andrzej Kuchar nie ma już akcji Lechii
Lechia Gdańsk
Ewa Andreasik-Kuchar, która kontroluje Wrocławskie Centrum Finansowe, większościowego akcjonariusza Lechii, poinformowała, że podjęła "decyzję o uruchomieniu procedury mającej na celu zakończenie współpracy". Ten podmiot posiada 10,7 z 15 milionów akcji gdańskiego klubu. Andrzej Kuchar nie ma już żadnych akcji piłkarskiej spółki! Nie wiadomo, na jaką kwotę zostanie wyceniony wspomniany pakiet. W ubiegłym roku władzom Gdańska oferowano te udziały za blisko 11 milionów złotych. Jeszcze większy jest dług klubu wobec WCF.
PREZYDENT ADAMOWICZ: CZEKAM NA RAPORT Z LECHII. CZYTAJ TAKŻE KOMENTARZE: DARIUSZA MICHALCZEWSKIEGO, SŁAWOMIRA WOJCIECHOWSKIEGO, JERZEGO JASTRZĘBOWSKIEGO
Ponadto w ostatniej przerwie ligowej na reprezentację biznesmen z Wrocławia, cały czas tytułowany większościowym akcjonariuszem Lechii, spędzał sporo czasu na treningach piłkarzy biało-zielonych. Uczestniczył w zajęciach nawet zamkniętych dla kibiców i mediów.
KALENDARIUM PIŁKARSKIEGO BIZNESU W GDAŃSKU
Jak się okazuje Andrzej Kuchar kapitałowo nie miał już nic wspólnego z Lechią od kilku miesięcy! Jak informowaliśmy w grudniu 2012 roku wystawił na sprzedaż akcję gdańskiej spółki, które w 2009 roku nabył jako osoba fizyczna.
Pakiet 700 tysięcy akcji został wyceniony na 1 milion 50 tysięcy złotych. Jedna akcja ma wartość 1,5 złotego. Nabywcą było Wrocławskie Centrum Finansowe. Zimą 2009 roku te udziały biznesmen kupił za... 70 tysięcy złotych.
ANDRZEJ KUCHAR SPRZEDAŁ AKCJE LECHII
Obecnie 10,7 mln akcji należy do Wrocławskiego Centrum Finansowe (ponad 70 procent), a 4,3 mln jest rozproszone pomiędzy ponad 40 osób fizycznych, w przeszłości członków OSP Lechia, które to stowarzyszenie przekazało klub piłkarski do spółki.
Dla zarządzania spółką ważniejsze od liczby akcji jest liczba głosów na walnym zgromadzeniu. Tutaj proporcje wynoszą: 57 procent Wrocławskie Centrum Finansowe - 43 procent akcjonariusze mniejszościowi. Dlatego inwestor większościowy dąży do zamiany długu na nowe akcje, aby i na tym polu powiększyć przewagę.
Sprawdziliśmy, do kogo należy Wrocławskiego Centrum Finansowe. Według danych zawartych w Krajowym Rejestrze Sądowym jedynym właścicielem WCF jest... Dolnośląskie Centrum Doradztwa Gospodarczego. Natomiast 100 procent udziałów w tej spółce ma Ewa Andreasik-Kuchar, prywatnie żona Andrzeja Kuchara.
KIBICE CHCĄ SPOTKANIA Z AKCJONARIUSZAMI LECHII
Andreasik-Kuchar w tym roku weszła już w skład Rady Nadzorczej Lechii. Jest w tym gremium jedną z trzech kobiet obok: Jowity Twardowskiej, reprezentującej Grupę Lotos - strategicznego sponsora gdańskiego klubu oraz Anny Sadowskiej, prezesa Dolnośląskiego Centrum Doradztwa Gospodarczego.
Pomiędzy Lechią SA a Wrocławskim Centrum Finansowych jest sporo powiązań także poprzez osoby reprezentujące obie spółki. Piotr Kuriata jest przewodniczącym Rady Nadzorczej Lechii SA, a w KRS widnieje również jako prezes WCF. Pani Andreasik-Kuchar w WCF jest zaś prokurentem.
KTO ODPOWIADA ZA KUMULOWANIE DŁUGÓW LECHII?
Przypomnijmy, że Lechia SA do końca tego roku ma spłacić 11,4 miliona złotych pożyczki wraz z odsetkami (6 procent w skali roku), która została zaciągnięta w WCF. Większościowy udziałowiec zaproponował, aby dług został zamieniony na nowe akcje spółki. Takie rozwiązanie nie spodobało się kibicom, którzy na ostatnim meczu ostro krytykowali... Andrzeja Kuchara.
KIBICE KRYTYKOWALI ANDRZEJA KUCHARA NA OSTATNIM MECZU
Ewentualne wyjście Kuchara z Lechii, o którym spekulowano w ostatnich dniach, związane było z przejściem członka zarządu gdańskiego klubu - Pawła Żelema na stanowisko prezesa Śląska.
PAWEŁ ŻELEM WRÓCIŁ DO WROCŁAWIA
Jednak, jeśli Andrzej Kuchar chciałby nabyć Śląsk, to może to zrobić bez żadnych przeszkód, gdyż - jak pokazaliśmy powyżej - z Lechią nie jest już związany. Przepisy zabraniają, aby jeden podmiot był właścicielem dwóch klubów piłkarskich.
Spekulowano, że wśród potencjalnych nabywców Lechii może być Kazimierz Wierzbicki. Jednak właściciel Trefla nazwał te doniesienia wyłącznie plotkami.
KAZIMIERZ WIERZBICKI: NIE KUPIĘ LECHII
Dzisiejsze oświadczenie jest drugim, w którym większościowy udziałowiec, informuje o zamiarze opuszczenia Lechii. Po raz pierwszy taka oferta wystosowana została w maju 2012 roku i dotyczyła wyłącznie Gdańska.
Władze miasta mogły odkupić większościowe udziały za 10,7 miliona złotych. Miasto oceniło, że to zbyt dużo pieniędzy, a w Gdańsku są pilniejsze potrzeby.
GDAŃSK NIE KUPIŁ LECHII ZA BLISKO 11 MLN ZŁ
Obecnie Ewa Andreasik-Kuchar informuje, że kończy współpracę z Lechią. Nie ma natomiast żadnych szczegółów odnośnie m.in. tego po jakiej cenie mają być sprzedawane akcje, w jakim terminie oraz kto byłby zainteresowany przejęciem klubu.
W związku z zaistniałymi w ostatnim okresie faktami jako pośredni większościowy akcjonariusz Lechii Gdańsk SA, bez względu na opinię mojego męża Andrzeja, podjęłam decyzję o uruchomieniu procedury mającej na celu zakończenie współpracy.
LECHIA ZERWIE WSPÓŁPRACĘ Z LWAMI PÓŁNOCY I TAURUSEM?
Kluby sportowe
Opinie (280) 8 zablokowanych
-
2013-11-26 15:14
Przejecie (3)
Rada Miasta Gdanska moze przejac pakiet Pana Kuchara i spokojnie pogadac z Panem Olechowskim i monistrem skarbu ,przyklad KGHM ,.nie ma innej firmy ktora stac na utrzymanie klubu...
- 2 2
-
2013-11-26 17:53
Trzeba pojechać na szkolenie do Anyżu Machaczkała
tam jest modelowy klub utrzymywany przez miejscowego kacyka...
Jak już to równać do najlepszych- 0 1
-
2013-11-26 16:23
Tak i z budżetu miasta na kopanie się po czole kopaczy
Brak zgody niech kibole się zrzucają, a nie szukają jeleni w postaci podatników.
- 1 0
-
2013-11-26 15:19
ruhu
tylko płemieł może pomóc
- 1 0
-
2013-11-26 17:41
Szanowni koledzy
Kibice Naszej LG, o czym wy piszecie i czym sie łudzicie , oczekujecie na "ksiecia" z bajki co wylozy kase na klub splaci dlugi stworzy zaplecz np w postaci szkolki pilkarskiej. Ten klub nie ma nic oprucz wiernych kibicow i stadionu ktory nalezy do miasta. To nie Niemcy Anglia czy nawet Hiszpania i Francja gdzie na pilce kopanej sie zarabia. Tu sie wyciaga ile da z klubow a potem pozuca jak stara dziwke po wydojeniu jak juz bezuzyteczna. Taka jest prawda niestety smutna. Jak chcial by ktos zarobic to musi najpierw wlozyc duza naprawde duza kase i czekac ok 5 do 10lat na zwrot wkladu taki to jest biznes. Pozdrawiam fantatykow i piknikow oby LG przetrwala ten trodny czas.
- 7 0
-
2013-11-26 12:18
(5)
Szkoda ze w Trojmiescie nic sie specjalnie nie zmienilo. Ta Trojmieska PILKA nigdy nie byla istotna dla POLSKIEJ PILKI i malo znaczyla. Nawet za czasow Puszkarza, Korynta, Kupcewicza zarowno Lechia jak i Arka nie byla w czolowce. Wyjatki ktore sie zdazyly (zdobycie Pucharu Polski przez Arke) tylko potwierdzaja regule. A ostatnie lata to dolowanie. Zarowno Pan Krauze dla Arki jak i Pan Kuchar dla Lechi nie przyniesli nic dobrego. Krauze zaangazowal sie w Arke bo po przejeciu Ejsmonda pod tenis jako mieszkaniec Gdyni stal sie wrogiem kibicow Arki a Kuchar pewnie zwietrzyl inters zwiazany z PGE. Nic sie nie zmieni dopoki Lechia i Arka nie beda mieli wlascicieli (filantropow) z milosci do klubu (patrz Wisla, Cracovia) a nie Panow ktorzy maja gdzies klub i kibicow a licza tylko kase. Moze kiedys zdazy sie cud i tak jak Abramowicz przelatujac nad Londynem zakochal sie w Chelsea ktos bogaty zakocha sie w Lechi i Arce. Zycze tego obu klubom bo na to Trojmiasto zasluguje.
- 27 1
-
2013-11-26 16:17
(1)
Dokładnie.Sama prawda no sama prawda.
- 3 0
-
2013-11-26 17:05
Prawda i JUZ
Troche optymizmem powialo ze grupa trzezwo myslacych rosnie. Widac trzeba temat drazyc liczyc na cud.
- 1 0
-
2013-11-26 14:42
100% racji (1)
Tak i jeszcze raz tak tylko dalej problem z tymi ktorzy zyja z nienawisci i umieja tylko obrazac i pluc a kibicowanie to dla nich sprawa drugorzedna bo najwazniejsze jest ublizanie i lanie po pysku.
- 7 0
-
2013-11-26 15:48
Smutna prawda
Smutna prawda. Ale nadzieja umiera ostatnia.
- 3 0
-
2013-11-26 12:58
Brawo !! prawda !!!!!
- 5 1
-
2013-11-26 16:56
Ludzie, ratujmy nasza kochana lechieee!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 1 1
-
2013-11-26 16:41
Wkoncu!
jeeee!!
- 1 2
-
2013-11-26 15:22
Nowy właściciel (3)
Nowy właściciel lub nowa grupa ludzi ( o ile ktoś taki się znajdzie ) powinna mieć na względzie po pierwsze dobro klubu, jego rozwój oraz przyszłość co się wiąże z inwestycjami a dopiero na drugim miejscu zyski i zarobek.
Do tej pory było raczej tylko to drugie ! Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest przejęcie klubu przez kogoś komu naprawdę los klubu nie jest obojętny czyli pewnie komuś stąd ! ( idealny kandydat lub kandydaci to : fachowcy w prawdziwego zdarzenia, posiadający prawdziwie biało-zielone serca, posiadający spore finanse i zapewne trochę cierpliwości ) Czy tacy istnieją ?- 5 0
-
2013-11-26 16:29
Myślisz o jeleniu który da kasę
A ty będziesz darł mordę i przeklinał go???!!!!!!!!!!
- 1 0
-
2013-11-26 15:59
nie, nie istnieją
- 1 0
-
2013-11-26 15:31
Są. To ci którzy siedzą za bramką i wzywają kuchara.ale to golodupce stać ich tylko na dwa piwa przed meczem.
- 2 1
-
2013-11-26 16:27
Brak zgody na dofinansowywanie z miasta!!!
I co chcecie z budżetu miasta na kopanie się po czole kopaczy - Brak zgody niech kibole się zrzucają, a nie szukają jeleni w postaci podatników. Szczególnie, że tak wiele chcą w lechii mieć do powiedzenia.
P.s. Pierwsze co to bym wywalił tego durnia który się wulgarnie drze przez megafon podczas meczów. Tragedia i wstyd pójść na mecz z dzieckiem.
stanowcze Nie- 7 2
-
2013-11-26 13:39
to nie są dobre wiadomości (3)
Decyzja rodziny Kucharów to nie jest dobra informacja nie tylko dla Lechii, ale dla całej piłki nożnej w Trójmiescie. Mam nadzieję, że teraz managerowei z Lechii staną na wysokości zadania i znajdą sensowne rozwiąznie aby Lechia nadal grała w Ekstraklasie i w przyszłości walczyła o puchary. I piszę to jako rodowity gdynianin i arkowiec. Trójmiasto spokojnie zasługuje na dwa dobrze grajace kluby, swietne widowiska i dobrych zawodników. Mamy stadiony i infrastrukturę. Oczywiście wiadome jest, że ciezko będzie znaleźć nabywce na akcje Lechii i to raczej sie szybko Panu Kucharowie (a właściciwe jego żonie) nie uda, ale problem będzie jak w majestacie prawa zarządają zwrotu pozyczki. W gotówce Lechia nie ma i pewnie kasa tylko do odzyskania w majątku a jesli nie to bankructwo. No i Lechia skończy jak Polonia Wa-wa...a w cale na to nie zasługuje. Znowu zacznie się na pare lat orka na ugorze i szkoda będzie zmarnowanego czasu. Czy jest ktoś kto moze kupić Lechię teraz? Za tą kasę co chca Kucharowie + dług ... NIE MA SZANS. Do tego zostało mało, bardzo mało czasu ... zaraz koniec roku czyli termin zapadalnosci pożyczki a do tego ...pojawią sie kłopoty z utrzymaniem licencji na granie w Ekstraklasie.
Tak czy siak ... wierzę, że wszystko się pozytywnie skonczy i dorzyję czasów, gdzie na mecze PGE Arenę co tydzień będzie przychodzić 30 -40 tysięcy widzów.- 9 5
-
2013-11-26 16:26
ja tak samo..Mam nadzieje że wszystko dobrze sie skończy.Lechia już i tak zasługiwała aby grać w pucharach.Ale zawsze było te 8 miejsce bo Kuchar był.Właściciel powinien byc taki jak w Wiśle z sercem do druzyny.Że chce osiągnać cel gre w pucharach.Nie oszczędzać kasy itd.Takiego właściciela Lechii brakuje..
- 0 0
-
2013-11-26 14:58
Co tydzień ?
Chyba że Arka też tam będzie grać. Wtedy to tak.:)
- 1 1
-
2013-11-26 14:56
bez obrazy ale wiele wskazuje na to ze lechia nie ma managerow
chyba ze takna zwac koty od hotdogow i um- 2 1
-
2013-11-26 11:04
wyjście Kuchara (1)
No i będzie tak jak z hokejem w Gdańsku, czyli nic. Ciekawe kto będzie chciał sponsorować taki zespół miernych kopaczy.
- 19 1
-
2013-11-26 16:21
:)
To nie jest dobre porównanie- hala olivia to najlepszy obiekt w Polsce jesli chodzi o "hodowanie' dobrych grajków i świetnej młodzieży. Jezeli da się generować zyski na śląsku,to znaczy ze w Gdańsku można tym bardziej. Problem polega na patologii i układach miedzy grubym kosteckim a budyniem. Wynajęcie jakiemus gburowi obiektu,który należy do społeczeństwa za symbloiczną złotowkę na równo /20 lat. Dobre sobie... dobre... Niestety, żaden sponsor nie wejdzie do współpracy bez wglądu do ksiąg- a tutaj kostecki dostaje zawału na same słowa księgowosc' / audyt.
- 1 0
-
2013-11-26 16:20
Cieszcie się, że odszedł sponsor.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.