- 1 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (214 opinii)
- 2 Wybrzeże - Orzeł. Składy, jest zagrożenie (51 opinii)
- 3 Arka z kompletem. Navarro na dłużej (226 opinii)
- 4 TLG o awans. Gdzie jeszcze na mecz? (5 opinii)
- 5 Finał ekstraligi z nowym selekcjonerem (2 opinie)
- 6 Hokej. Stoczniowiec zgłosił się do MHL (63 opinie)
Lechia Gdańsk. Gorzka pigułka i pokora zamiast konkretów
Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk, przegrywając z Cracovią u siebie 0:3, znacznie oddaliła się od ligowego podium. - Za mało było konkretów, a sami traciliśmy bramki po prostych stratach. To nie był dobry mecz, ale nie zamierzamy opuszczać głów. Dalej jesteśmy w grze. Musimy jak najlepiej przygotować się do dwumeczu z Lechem Poznań - ocenił Piotr Stokowiec, trener biało-zielonych.
Lechia Gdańsk - Cracovia 0:3 - relacja, video, galeria foto, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek ekstraklasy Lechia Gdańsk plasuje się na 6. miejscu, a do ekipy z 3. pozycji traci już 5 punktów. W dodatku przed nią trzy mecze z drużynami, które są obecnie wyżej notowane, w tym dwa na wyjeździe, a u siebie starcie z liderem. Czy to oznacza, że o obronie brązowego medalu sprzed roku można już zapomnieć?
- Walczymy dalej. Gramy do samego końca, nie załamujemy się. Jest taka dobra sentencja: "Cała Lechia zawsze razem". I takiego wsparcia właśnie potrzebujemy - mówił Piotr Stokowiec na pomeczowej konferencji prasowej, po porażce z Cracovią 0:3.
Kibice przypominają piłkarzom Lechii Gdańsk o Pucharze Polski
Piotr Stokowiec zapowiadał fascynującą końcówka rozgrywek
Kibice po meczu jasno określili, czego oczekują od piłkarzy.
"Puchar jest nasz" - przypomniano zawodnikom skandowaniem z trybun.
Jednak droga do obrony trofeum wcale nie jest łatwa. 8 lipca trzeba pokonać na wyjeździe Lecha Poznań, by móc zagrać 24 lipca w Lublinie. W finale zaś należy wygrać z lepszym z pary Cracovia - Legia Warszawa.
- Główny cel to jak najlepiej przygotować się do dwumeczu z Lechem. Skupiamy się na przyszłości. Nie ma co, długo rozpamiętywać. Jeden dzień musi wystarczyć na analizę tego, co się stało - dodaje szkoleniowiec Lechii, którego podopiecznych czekają dwie z rzędu wyprawy do Poznania, najpierw na pucharowy półfinał, a 12 lipca na spotkanie w ramach 35. kolejki ekstraklasy.
"Lechia gol" - skandowano z trybun. Jednak piłkarze gospodarzy nie spełnili tego życzenia
Łukasz Zwoliński: Trener Stokowiec będzie przez nas siwy
Podsumowanie dokonane na gorąco po meczu w dużej mierze odnosiło się do tego, co można było zobaczyć w statystykach. Lechia w spotkaniu z Cracovią mniej strzelała niż rywale. Oddała zaledwie 2 uderzenia w światło bramki. Tym samym "Pasy" po 12 meczach, w których tracili co najmniej jedną bramkę, wreszcie zachowały czyste konto. Po raz ostatni ta sztuka udała im się 7 lutego w... Gdyni (1:0). Biało-zielony na nic się zdało posiadanie piłki przez 61 procent czasu gry.
- Nie ma znaczenia, czy było 0:1 czy 0:3. Każda porażka jest tak samo bolesna. Trzeba ją przyjąć z pokorą. Niby budowa gry, przewaga optyczna nie wyglądały najgorzej, ale nic z tego nie wynikało. Za mało było konkretów, a sami traciliśmy bramki po prostych stratach. Nie tak sobie wyobrażaliśmy ten mecz i wynik. Musimy tę gorzką pigułkę przełknąć i patrzyć do przodu. To nie był dobry mecz, ale nie zamierzamy opuszczać głów - zapewnił Piotr Stokowiec.
Filip Mladenović w Legii Warszawa. Kto zyska na odejściach z Lechii Gdańsk?
Raport z meczu Lechia - Cracovia
Ile przebiegli piłkarze?
W kontekście rywalizacji z Lechem szkoleniowcowi nie udało się też oszczędzić w większym stopniu sił kluczowych piłkarzy, gdyż zarówno Łukasz Zwoliński jak i Flavio Paixao weszli w drugiej połowie, aby próbować odwrócić wynik. Przez cały mecz odpoczywali jedynie pomocnicy: Maciej Gajos i Tomasz Makowski.
Nie udały się też przesunięcia taktyczne. Jose Ze Gomes w ataku nie był tak groźny jak we wcześniejszych meczach, w których był wystawiany na skrzydle, a Patryk Lipski po raz kolejny nie przekonał do siebie kibiców. Gdy trener robił ostatnią zmianę, na trybunach podniosły się głosy zdziwienia, że zostawił do końca na placu gry tego zawodnika.
Typowanie wyników
Jak typowano
55% | 154 typowania | Lech Poznań | |
17% | 47 typowań | REMIS | |
28% | 79 typowań | Lechia Gdańsk |
Tabela po 34 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 34 | 20 | 5 | 9 | 67:33 | 65 |
2 | Piast Gliwice | 34 | 17 | 6 | 11 | 38:30 | 57 |
3 | Lech Poznań | 34 | 15 | 12 | 7 | 61:32 | 57 |
4 | Śląsk Wrocław | 34 | 14 | 11 | 9 | 47:40 | 53 |
5 | Cracovia | 34 | 16 | 4 | 14 | 47:35 | 52 |
6 | Lechia Gdańsk | 34 | 14 | 10 | 10 | 44:46 | 52 |
7 | Jagiellonia Białystok | 34 | 13 | 10 | 11 | 46:44 | 49 |
8 | Pogoń Szczecin | 34 | 12 | 11 | 11 | 32:36 | 47 |
9 | Raków Częstochowa | 34 | 15 | 5 | 14 | 46:48 | 50 |
10 | Górnik Zabrze | 34 | 12 | 11 | 11 | 45:43 | 47 |
11 | Zagłębie Lubin | 34 | 13 | 8 | 13 | 56:51 | 47 |
12 | Wisła Płock | 34 | 12 | 9 | 13 | 40:51 | 45 |
13 | Wisła Kraków | 34 | 13 | 5 | 16 | 42:51 | 44 |
14 | Arka Gdynia | 34 | 8 | 10 | 16 | 34:53 | 34 |
15 | Korona Kielce | 34 | 8 | 7 | 19 | 25:44 | 31 |
16 | ŁKS Łódź | 34 | 5 | 6 | 23 | 28:61 | 21 |
Z ekstraklasy zdegradowane zostaną 3 ostatnie drużyny. Mistrz Polski zagra w eliminacjach Ligi Mistrzów, a dwie kolejne drużyny w eliminacjach Ligi Europy.
Wyniki 34 kolejki
- Grupa mistrzowska
- LECHIA GDAŃSK - Cracovia 0:3 (0:0)
- Lech Poznań - Legia Warszawa 2:1 (2:0)
- Pogoń Szczecin - Jagiellonia Białystok 2:2 (2:0)
- Piast Gliwice - Śląsk Wrocław 1:0 (1:0)
- Grupa spadkowa
- Korona Kielce - ARKA GDYNIA 1:1 (0:1)
- ŁKS Łódź - Wisła Kraków 1:2 (1:1)
- Raków Częstochowa - Zagłębie Lubin 1:2 (0:2)
- Wisła Płock - Górnik Zabrze 1:0 (0:0)
Kluby sportowe
Opinie (88) ponad 10 zablokowanych
-
2020-07-06 08:02
Czemu on trzyma tego Lipskieg,... sam Bóg wie bo my kibice nie ....
- 10 0
-
2020-07-06 08:07
(4)
Trener stwierdził,że "budowa gry" była dobra. Nie można tak wmawiać kibicom tego czego nie widzieliśmy.Kto niby budował tą grę, Lipski który grając w Lechii nigdy poprawnie tego nie robił bo zwyczajnie nie potrafi.
Panie trenerze , ma pan zawodników którzy potrafią grać dobrze, niech pan się zastanowi ,że duża część z nich pod pana szkoleniem obniżyła formę i robi to nadal,żaden z młodych zawodników u pana nie rozwinął się a przeciwnie ,Fila co mecz gra gorzej,Makowski nie robi postępów, pozostałych pan odstrzelił.
Drużyna nie ma swojego stylu, zawodnicy nie potrafią ze sobą współpracować na boisku, rozpoczynać gry i dlatego dalej najchętniej stosują dalekie wykopy do przodu, wyglądało to karykaturalnie w ostatnim meczu kiedy kierowano wykopy na Gomesa a dwóch rywali o głowę wyższych i silniejszych fizycznie bez trudu robili co do nich należy.
I na koniec, jaka formacja w Lechii gra dobrze.- 12 0
-
2020-07-06 08:26
(1)
Trener Stokowiec powinien teraz obrazić się na kibiców i złożyć dymisję.
- 1 0
-
2020-07-06 12:22
Razem z tym prezesem tworzą duet finansowy a nie sportowy!
- 1 0
-
2020-07-06 13:57
poperam w 100 procentach
ani ładu, ani składu w tej grze
brak jakiejkolwiek koncepcji
jak tak dalej będzie, to w przyszłym roku podzielimy los Arki- 2 0
-
2020-07-06 19:25
sensowne!
szczególnie druga połowa komentarza bardzo do mnie trafia
- 1 0
-
2020-07-06 08:15
Wniosek podstawowy mandziaro musi odejść
- 6 0
-
2020-07-06 08:15
Stoki również
- 5 1
-
2020-07-06 08:19
W tym roku Lechia pozostanie będzie sukcesów
Moim zdaniem Lechia w tym sezonie nie zdobędzie medalu w rozgrywkach ekstraklasy , a także nie zdobędzie Pucharu Polski. Gdańska drużyna po prostu jest piłkarsko zbyt słaba, aby odnosić sukcesy. Na dodatek Lechia została osłabiona odejściem Mladenovica i Saiefa. Obecnie Lechia stała się ligowym średniakiem, który raz wygra, raz przegra , ale nie ma żadnych szans na medale. Mecz z Cracovią był tego dowodem.
- 10 0
-
2020-07-06 08:22
Najbardziej zasłużony klub na Pomorzu (1)
Dumni po porażce
wierni po zwycięstwie.
O remisie nic niema.- 5 2
-
2020-07-06 08:37
zadłużony najbardziej
- 0 0
-
2020-07-06 09:01
Bez ducha zaangażowania i walki.
- 2 0
-
2020-07-06 09:44
meczyk/po meczyku
Stało się jak zwykle ponowna wyrażna porazka z Cracovią,dostaje Lechia baty od nich jak Arka od Lechii.Ciągłe zmiany w formie i kadrowo tego już nie mozna trawić zwlaszcza że za chwilę mecze z Lechem w PP i lidze Legia i Śląsk i koniec sezonu.Co może ugrać Lechia??.W obecnej formie w lidze to miejsce 6-8 Lechii a PP tym razem dla Lecha bo ma patent na Legię,slaba gra Lechii nie da kopa na lepsze wyniki i z tym trzeba się pogodzić.W nowym sezonie Lechii są potrzebni skuteczni kopacze,bo też może zabraknąć farta i dolna tabela będzie adekwatna do poziomu gry,więc przyszłość Lechii różowa, bez kasy nie da się kupić nowych kopaczy,a z Lechii zawodnicy odchodzą za darmochę zarządzaniem klubem trzeba umiec prowadzić,bo ta obecna strategia jest fatalna
- 4 0
-
2020-07-06 09:57
I co teraz? Areczka gol
- 1 3
-
2020-07-06 10:02
Ta ich ambicja jest fascynujaca
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.