- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (136 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (70 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (104 opinie) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (10 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (3 opinie)
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok. Przeszkody do przeskoczenia
Lechia Gdańsk
- Z racji miejsca w tabeli czas jest bardzo miły. Będziemy robić wszystko, aby ten rok zakończyć w takich nastrojach, na które zapracowaliśmy w obecnym sezonie - zapewnia Piotr Stokowiec. Jednak przed niedzielnym meczem na szczycie z Jagiellonią Białystok nie brakuje problemów. Trzeba przezwyciężyć m.in. te związane z absencjami z powodu kartek i kontuzji, słabszymi wynikami po przerwie dla reprezentacji, pewnymi mankamentami w grze, a także pogarszającym się stanem murawy na Stadionie Energa. - Trzeba takie przeszkody przeskakiwać. Nie będzie to wymówka - dodaje trener Lechii Gdańsk. Początek starcia lidera z wiceliderem ekstraklasy o godzinie 18.
Relacja LIVE
-
25 listopada 2018, godz. 18:00
Typowanie wyników
Jak typowano
64% | 364 typowania | LECHIA Gdańsk | |
24% | 132 typowania | REMIS | |
12% | 70 typowań | Jagiellonia Białystok |
Do meczu na szczycie w 16. kolejce ekstraklasy Lechia Gdańsk niestety nie przystąpi w optymalnym składzie. Jednak nie są to jedyne problemy, z którymi borykał się lider przed starciem z wiceliderem. Poniżej sygnalizujemy te najważniejsze.
Kartki
Już po raz drugi w barwach Lechii Dusan Kuciak musi pauzować za kartki. W poprzednim sezonie Słowak opuścił bramkę po 31. kolejce. Teraz cztery żółte kartki, które powodują przymusową absencję, uzbierał już 10 grach ligowych.
To oznacza, że między słupki wejdzie Zlatan Alomerović, a jego zmiennikiem będzie 17-letni Maciej Woźniak.
- W trzech ostatnich meczach nie dostałem kartki. To mój osobisty mały sukcesik, gdyż pracuję nad tym, by tych upomnień było coraz mniej - cieszy się Michał Nalepa, który w tym sezonie już dwukrotnie pauzował z powodu nadmiaru kartek, a łącznie uzbierał ich 9.
RAFAŁ WOLSKI: NIE WPROWADZAM OBCYCH DO SWOJEGO ŻYCIA. PRZECZYTAJ WYWIAD Z POMOCNIKIEM NIE TYLKO O LECHII
Jednak na środku obrony i tak powstała wyrwa. W sześciu ostatnich spotkaniach 4 żółte kartki zgromadził Błażej Augustyn i w niedzielę to jego trzeba zastąpić. Dotychczas w takich sytuacjach szkoleniowiec stawiał na Stevena Vitorię. Następnym środkowym defensorem w hierarchii Lechii jest 19-letni Adam Chrzanowski.
- "18" będzie wielu młodych zawodników. Tak staramy się wprowadzać ich do gry, aby odbywało się to bez uszczerbku dla drużyny - zapowiada trener Piotr Stokowiec.
Kontuzje
Od miesiąca pauzuje Patryk Lipski, który doznał kontuzji pod koniec pierwszej połowy derbów Trójmiasta. Jednak z powodów zdrowotnych nie tylko ofensywnego pomocnika może zabraknąć w ligowym hicie.
- Są jeszcze zawodnicy, których gra stoi pod dużym znakiem zapytania, a zatem na wspomnianych ubytkach może się nie skończyć. Nie chcę zdradzać o kogo chodzi. Jednak z rzeczy, na które nie mamy wpływu, nigdy nie robimy alibi. Staramy się grać zawodnikami, którzy są gotowi na dany mecz i na razie to przynosi efekty. Mimo że będą to inne składy niż na inaugurację sezonu w Białymstoku, to analizowaliśmy tamto spotkanie. Jednak wiedzieć, co zrobić to jedno, a umieć to wykorzystać, to drugie. Wierzę, że wystawimy optymalny skład, obierzemy odpowiednią strategię i znów będziemy skuteczni - przypomina szkoleniowiec biało-zielonych.
SPRAWDŹ ZMIANY W USTALANIU KOLEJNOŚCI DRUŻYN PRZY RÓWNEJ LICZBIE PUNKTÓW, KTÓRE ZASZŁY OD TEJ KOLEJKI EKSTRAKLASY
W 1. kolejce Lechia wygrała z Jagiellonią 1:0, a w ośmiu ostatnich meczach w ekstraklasie z tym rywalem wygrała aż sześć razy, w tym m.in.: 5:1, 4:0 oraz dwukrotnie po 3:0. Jednak ostatni mecz w Gdańsku zakończył się remisem 3:3.
- Nie ma czegoś takiego, że jakaś drużyna nam "leży", ale wyniki z Jagiellonią są korzystne, pokazują, że potrafimy z nią grać i wygrywać. Dlatego takie nastawienie będzie i w niedzielę - mówi Rafał Wolski, jeden z tych, który może skorzystać na ewentualnych absencjach w ofensywie, bo może zagrać i na środku drugiej linii, i na skrzydle.
Natomiast nie będzie powrotu Sławomira Peszki.
- Nie chciałbym "odgrzewać kotletów". Nikogo nie skreślam, ale muszę mieć sygnał od zawodnika, a tutaj nic się nie zmieniło. Naprawdę nie czas na pytania znów o to samo. Ja muszę się skupić na zawodnikach, który będą najważniejsi w meczu z Jagiellonią - tak trener Stokowiec ucina temat byłego reprezentacyjnego skrzydłowego.
Murawa
Ważnym czynnikiem, na który Lechia nie ma wpływu, podobnie jak wymuszone absencje zawodników, a który wpływa na skład i strategię gry jest... boisko.
- Stan murawy nie jest najlepszy, ale dla obu drużyn będzie ona taka sama. Na szczęście wycofano się z dwóch eventowych spotkań, które miały się tutaj rozegrać w najbliższych dniach. ktoś "poszedł po rozum do głowy", bo to nie są żarty. Musimy o tę murawę dbać i na nią chuchać na ile tylko można. My nie trenujemy tutaj praktycznie w ogóle. Od czerwca byliśmy 5-6 razy. Rozumiemy że nie wszystko jest zależne od człowieka. Nikogo nie posądzamy o złą wolę. Widzimy, że operator pracuje nad tym, żeby ta murawa była jak najlepiej przygotowana - ocenia trener Lechii.
ZAGŁOSUJ: CZY SŁAWOMIR PESZKO POWINIEN WRÓCIĆ DO PIERWSZEJ DRUŻYNY LECHII?
Być może dopiero przedmeczowa lustracja boiska zdecyduje o tym, kto ostatecznie wyjdzie do gry i jaka zostanie przyjęta taktyka przez gospodarzy.
- Trzeba takie przeszkody przeskakiwać. Nie będzie to wymówka. Nie boimy się, jesteśmy przygotowani na różne warianty. M.in. ustawienie z dwoma napastnikami służy uproszczeniu gry. Można tak jak Jan Sobieski pod Wiedniem najpierw wprowadzić ciężkie wojsko, a później lekkie. Możemy też trzymać asa w rękawie. Bierzemy pod uwagę kilka strategii - przyznaje Stokowiec.
Brak wygranej po przerwie
Po wrześniowej przerwie dla reprezentacji Lechia przegrała w Krakowie z Wisłą 2:5, a po październikowej zremisowała w Gliwicach z Piastem 1:1. Wówczas było to także pokłosie bardzo mocnych treningów, które miały przygotować drużynę do dalszej części sezonu. Teraz zostało do końca roku tylko 6 meczów, za zatem można było pracować inaczej.
- Nie czepiałbym się pierwszych spotkań po przerwie, gdyż kolejne zwycięstwa pokazały, że ta strategia była właściwa - przypomina Wolski.
PRZECZYTAJ O PIŁKARZACH, KTÓRZY W NAJBLIŻSZYM MIESIĄCU MUSZĄ WALCZYĆ O UTRZYMANIE ANGAŻU W LECHII
- Wcześniej rzeczywiście było mocno, a teraz zeszliśmy z obciążeń, bo zbliża się koniec rundy. Myślę że jesteśmy dobrze przygotowani do tych ostatnich meczów. Spotkanie z Jagiellonią powinno być ciekawe. Rywale mają bardzo dobrych piłkarz czy to na skrzydłach czy w środku pola, niezłego napastnika. Nasz zespół jest także bardzo dobry. To wróży ładna grę dla oka, dla kibiców - zapewnia Nalepa.
Czy to oznacza, że będzie pierwsze zwycięstwo po ligowej przerwie? A może jednak optymalna dyspozycja ma być na początku grudnia, gdy trzeba będzie rozegrać trzy mecze, w tym z Legią i powalczyć o awans do ćwierćfinału Pucharu Polski w Niecieczy?
- Cieszę się że zawodnicy dostrzegli różnicę, jeśli chodzi o treningi motoryczny. Pracowaliśmy solidnie, ale rzeczywiście było inne natężenie obciążeń, inna ich objętość. W tym okresie nie ma już potrzeby budowy, a chodzi o podtrzymanie. Nadal bazujemy na jakości i standardach pracy oraz pewnych oczekiwaniach wobec siebie. Jednak trudno zadeklarować co konkretnie przyniesie efekt. Z tyłu głowy mamy pozostałe spotkania. Dlatego pracujemy w odpowiednim rytmie, ale liczy się tu i teraz i najważniejszy jest mecz z Jagiellonią - podkreśla szkoleniowiec Lechii.
Mankamenty w grze
W gdańskiej drużynie jest świadomość jak tytuł mistrza półmetka sezonu zasadniczego rozbudził oczekiwania kibiców, ale też racjonalna ocena postawy zespołu, włącznie z mankamentami w grze.
- Z racji miejsca w tabeli czas jest bardzo miły. Będziemy robić wszystko, aby ten rok zakończyć w takich nastrojach, na które zapracowaliśmy w obecnym sezonie. Jednak nie unosi nas fantazja czy pycha. Mamy świadomość, że bardzo trudno jest utrzymać się na szczycie. Dlatego do ostatniego bloku meczów w tym roku podchodzimy ze zdwojoną uwagą i koncentracją.
PRZECZYTAJ WYWIAD Z KAROLEM FILĄ
Nie ma co ukrywać, że w wielu momentach ta fortuna była po naszej stronie, ale nie zrzucałbym wszystkiego na szczęście. Po prostu pracujemy, jesteśmy jednością, są dobre relacje w drużynie, trzymamy się razem. Analizowaliśmy trzy ostatnie mecze, wyciągaliśmy wnioski, bo w niektórych momentach gra nie była idealna. Jednak nie zapominajmy, że nadrzędnym celem jest zwycięstwo, w ekstraklasie zdobycie 3 punktów, a w Pucharze Polski awans do następnej rundy - deklaruje Piotr Stokowiec.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (64) ponad 10 zablokowanych
-
2018-11-25 10:06
Rozjechać ich i raz na zawsze udowodnić kto jest najlepszy. Zadanie tym łatwiejsze, że tamci zawsze przyjeżdżają do nas na miękkich nogach ( tak jak arka ). Tylko 3 punkty.
- 49 33
-
2018-11-25 10:06
Lechia Gdańsk Najlepszą Drużyną w Polsce (7)
- 50 32
-
2018-11-25 11:29
nie umniejszaj tej drużynie sukcesów (3)
bo Lechia zawsze była i nadal jest Najlepszą drużyną w Europie Północnej !!!
- 17 5
-
2018-11-25 12:22
Cieszy mnie twój ból 4 liter
- 3 0
-
2018-11-25 13:42
(1)
lechia c*oty połnocy tylko Legia
- 3 6
-
2018-11-25 13:50
jo jo
- 0 0
-
2018-11-25 14:53
natenczas (1)
I kibicujmy żeby się nie ze...sr...ło.
- 0 1
-
2018-11-25 16:20
nie kibicujemy ?
- 0 0
-
2018-11-25 16:05
W Europie
- 0 0
-
2018-11-25 10:09
(4)
12 zawodnik! Wszyscy na Lechię!!!
- 50 23
-
2018-11-25 10:11
Mam nadzieję, że frekwencja będzie wysoka. Po cichu liczę na pęknięcie trzydziestki.
- 5 15
-
2018-11-25 10:12
Koncentracja i kolektyw da nam zwycięstwo.
- 8 6
-
2018-11-25 10:58
Defensywa i zero z tyłu to klucz do wygranej.
- 3 2
-
2018-11-25 11:00
Bilecki kupione !
- 6 1
-
2018-11-25 10:35
Bez większej napinki.. (3)
Boisko dzisiaj zweryfikuje nasze mocarstwowe zakusy.Gdy wygramy, pojawi się światełko w tunelu, remis, przegrana(sic) nie będzie też jakąś wielką tragedią.Jest tyle jeszcze kolejek, że wszystko może się zdarzyć, nawet Mistrzostwo Polski dla Legii ha ha ha ha
- 28 7
-
2018-11-25 10:53
Podobno wczoraj.. (2)
Krašič wczoraj rozwiązał kontrakt z Lechią.Jeśli tak, to powodzenia Miloš i dziękujemy!
- 15 3
-
2018-11-25 12:19
(1)
Jeśli tak to Krasić jest facetem dbającym o swój honor a nie tak jak jeden co niby w sercu noasił Lechię a pózniej okazało się, że w portfelu.
- 9 1
-
2018-11-25 12:26
100/100
I nawet frotkę Kiepski zgubił..
- 4 1
-
2018-11-25 10:49
Za ten stan murawy ktoś powinien beknąć. (1)
Zimy nie ma, murawa półsyntetyczna, doświetlana, więc o co tu ku.... chodzi???!
- 35 7
-
2018-11-25 15:48
wypowiedział się ignorant
jak nie wiesz o co chodzi, to się dokształcaj
- 0 2
-
2018-11-25 11:06
Sopot Biało Zielony (1)
piłkarze potrzebują Naszego dopingu nie przed kompem tylko na stadionie
- 33 23
-
2018-11-25 11:38
Nie każdego pryszczu utrzymują rodzice..
I sami się utrzymujemy i swoje rodziny, do pracy ze względu na jej formę iść trzeba i to nie dla przyjemności.Co do Sopotu się zgadzam, jest Biało-Zielony!
- 4 3
-
2018-11-25 11:34
Remis bierzemy w ciemno!!! (4)
- 14 21
-
2018-11-25 11:39
Minimalista czyżby również kompleks Edypa? ;)
- 1 8
-
2018-11-25 12:38
Wygrana biorę w ciemno
- 7 2
-
2018-11-25 15:49
a kto bierze ?
Jaga na pewno by chciała
- 0 0
-
2018-11-25 15:59
tylko zwyciestwo!
- 0 1
-
2018-11-25 11:56
Kibic
Niech wyleją beton na murawe:-))
- 14 15
-
2018-11-25 12:05
U siebie w domu nie wypada przegrać.
Liderowanie w ekstraklasie wynika ze słabości rywali oraz dobrego, mądrego prowadzenia drużyny przez trenera Stokowca.Trzeba o tym pamiętać i brać pod uwagę też to,że poza 2-3 drużynami reszta to zespoły o porównywalnych umiejętnościach, wróćmy wspomnieniami do ostatniego meczu Lechii z Cracovią, analiza tego meczu chyba tą ocenę potwierdza.
Trener Stokowiec pomysł na wygraną na pewno ma a reszta zależy od piłkarzy którzy z drużynami typu Lech czy Jagiellonia potrafią grać lepiej jak z tymi z dołu tabeli.- 25 3
-
2018-11-25 12:10
Nasza Lechia sprzedana niemcom (3)
- 11 29
-
2018-11-25 12:28
Lepiej Niemcom pryszczu, niż władcy wysypiska śmieci..
- 9 9
-
2018-11-25 12:36
A jak to jest ze jak mówimy o czasach II wojny światowej to nie mówimy o niemcach? (1)
Są hitlerowcy, nazisci i inni kosmici którzy byli źli ale nie niemcy
- 7 4
-
2018-11-25 16:15
nudzisz...
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.