• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia Gdańsk. Sławomir Peszko: Wracam pomóc, nie będę robił głupot

Rafał Sumowski
14 czerwca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Lechia Gdańsk

Sławomir Peszko (z prawej) podczas pierwszych zajęć po powrocie do Lechii Gdańsk. Na zdjęciu z Patrykiem Lipskim. Sławomir Peszko (z prawej) podczas pierwszych zajęć po powrocie do Lechii Gdańsk. Na zdjęciu z Patrykiem Lipskim.

- Nie było łatwo przekonać trenera Piotra Stokowca, że zasługuję na kolejną szansę. Muszę uważać, aby nie robić żadnych głupot. Wracam do Lechii Gdańsk nie po to, aby siedzieć sobie w szatni, trenować i zakończyć karierę. Chcę pomóc tej drużynie - zapewnia Sławomir Peszko. Szkoleniowiec biało-zielonych liczy na to, że skrzydłowy, który wiosną karnie opuścił pierwszą drużynę, znów będzie jedną z jej czołowych postaci.



Lechia Gdańsk wznowiła treningi, Ariel Borysiuk odejdzie



Czy Sławomir Peszko znów będzie wyróżniającym się piłkarzem Lechii Gdańsk?

Wrócił pan do Lechii Gdańsk po wypożyczeniu z Wisły Kraków. Nie wyobrażał pan sobie innego scenariusza?

Sławomir Peszko: Dokładnie. Jestem z tym klubem prawie 4 lata, związałem się z Gdańskiem i tu planuję swoją przyszłość. Nie planowałem wyjazdu do Krakowa, a kolejna przeprowadzka nie jest mi potrzebna.

Na wypożyczenie trafił pan po zesłaniu do rezerw. Tam z kolei trafił pan, gdy podpadł trenerowi Piotrowi Stokowcowi. Trudno było go namówić na drugą szansę?

Nie mogę nic powiedzieć na ten temat. Nie było łatwo, trener miał swoje argumenty i trzeba było się do nich dostosować. Na szczęście wracam i to nie na jakichś specjalnych warunkach, będę piłkarzem takim jak każdy inny. Będę pracował i walczył o pierwszy skład. Nie wracam do Lechii po to, aby siedzieć sobie w szatni, trenować i zakończyć karierę.

Sławomir Peszko wraca do Lechii, przypomnij sobie dlaczego musiał odejść



Sam trener Stokowiec wypowiedział się ostatnio, że liczy, iż będzie pan jedną z wiodących postaci w zespole.

Gdybym w Wiśle Kraków nie zostawił za sobą dobrego śladu, pewnie trener Stokowiec podjąłby inną decyzję. Nie jest osobą, którą łatwo przekonać, ale moje występy w Krakowie na pewno w tym pomogły. Doszliśmy do porozumienia i wchodzę pomóc tej drużynie. Wiadomo, że z tą "czystą kartą" to nie jest tak do końca, będę uważał, aby nie robić żadnych głupot.

Jakub Arak: Wrócę mocniejszy po kontuzji. Przeczytaj wywiad



Czas spędzony w Wiśle był dla pana udany - 15 meczów, 3 gole, 4 asysty. Kibice w Krakowie szybko pana "kupili"?

W Wiśle przyjęli mnie bardzo dobrze. Pozytywna energia płynęła zarówno z trybun jak i z klubu, choć mieli problemy. Od razu mówiłem, że głównym celem jest dla mnie powrót do Gdańska, ale pomogłem Wiśle na tyle, na ile mogłem.

Sezon skończył pan jednak z kontuzją, złamanym palcem w prawej stopie. Na ile się pan wykurował?

Od złamania minęło pięć tygodni. Kość się zrosła, wracam do treningów, ale jeszcze muszę być ostrożny. Biorę udział w testach szybkościowych, ale jeśli chodzi o zajęcia z piłką, jest jeszcze problem. Będę wprowadzony do nich stopniowo.

Zawodnik

Sławomir Peszko

Sławomir Peszko

ur.
1985
wzrost
173 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


Nie kręciła się panu łezka w oku, gdy Lechia zdobywała bez pana Puchar Polski, a potem zapewniła sobie miejsce na podium ekstraklasy?

Nie, ale robiłem, co mogłem żeby pomóc Lechii, choćby dokładając bramkę w wygranym przez Wisłę meczu z Legią Warszawa. Finał Pucharu Polski oglądałem razem z Łukaszem Burligą, z którym byłem w pokoju. On był za Jagiellonią, ja za Lechią, więc było ciekawie. Dociera do mnie, że mogłem mieć kolejne trofeum i by się przydało, ale widocznie tak miało być. Nie wiemy tego, czy Lechii poszłoby lepiej czy gorzej, gdybym został i tego już się nie dowiemy. Teraz jest nowe rozdanie i kolejna szansa na puchar oraz walkę w pierwszej trójce ekstraklasy.

Adam Mandziara zrezygnował, nie będzie prezesem Lechii Gdańsk



Do tego dojdą kwalifikacje do europejskich pucharów. Trener Michał Probierz mawia, że to "pocałunek śmierci".

Trenujemy po to, aby być gotowym nie na październik czy listopada a na pierwszy mecz. Zaczniemy od meczu o Superpuchar Polski. Może to najmniej wartościowe z trofeów, ale na pewno potraktujemy to spotkanie poważnie. Jeśli chodzi o europejskie rozgrywki, gramy cały rok po to, aby w nich grać jak najdłużej, a nie odpadać w pierwszych rundach. Puchary to nie jest dla mnie nowość, ale zawsze są dużym wydarzeniem dla piłkarza. Można się pokazać, choć w moim przypadku transfer raczej wychodzi poza margines. Tak czy inaczej, puchary europejskie to prestiż także dla kibiców i dziennikarzy - wyjazdy zagraniczne, nowe kontakty itd. To także ważna część marketingu.

Na jaki zespół chciałby pan trafić w losowaniu, które odbędzie się 19 czerwca?

Kierunek niemiecki, czyli w tym wypadku Eintracht Frankfurt. Na kogo byśmy nie trafili, będzie ciężko, ale mamy pięć tygodni, aby się na to przygotować. W sparingach zagramy za zespołami, które także będę występować w kwalifikacjach, więc poprzeczkę stawiamy sobie wysoko.

Przeczytaj na kogo może trafić Lechia Gdańsk w eliminacjach Ligi Europy



Do szatni wrócił pan jak do domu?

Tak, bo po pierwsze drużyna nie przeszła jakiejś wielkiej przebudowy, a poza tym odwiedzałem chłopaków kiedy tylko mogłem. Cały czas byliśmy w kontakcie. Fajnie, że wrócił jeszcze Mario Maloca i drużyna została wzmocniona.

W minionym sezonie Lechia unikała szumnych deklaracji. Czy usłyszymy jakieś po udanym sezonie?

Deklaracje pojawią się pewnie z biegiem czasu. Jesteśmy dobrą drużyną. Trzeba grać i łapać falę. Kiedy się zakopiesz, pojawia się gdybanie, rozczarowanie i jeden patrzy się na drugiego. Myślę, że tym razem tak nie będzie.

Plan sparingów Lechii Gdańsk. Sprawdź z kim zagra



Notował:

Kluby sportowe

Opinie (104) ponad 20 zablokowanych

  • (1)

    Lalka wrocila do Gdanska.

    • 19 26

    • laleczki voście tak cicho?

      • 0 0

  • Kończ Waść!

    Wstydu oszczędź!

    • 20 24

  • Peszek cienias psychiczny jesteś

    • 19 28

  • Slawek prosze Cie. Nie daj d....py tym razem.

    • 28 6

  • Peszko daj nam upragniony tytuł

    mistrzem polski jest lechia

    • 21 19

  • Nigdy nie byłem zwolennikiem tego kopaczo-biegacza.

    Chaotyczny w grze, nie mający techniki, nie potrafiący grać defensywnie. Stokowiec może ustawić go na prawym skrzydle, gdzie nie mamy żadnego wartościowego zawodnika.

    • 18 12

  • Sławek to wielka niewiadoma

    Jakoś nie potrafię uwierzyć , że Peszko jest jeszcze w stanie zmienić się jako człowiek. Facet jest już po trzydziestce. W tym wieku za późno już na zmianę charakteru. Peszko był , jest i zawsze będzie człowiekiem nerwowym i nieobliczalnym . W swojej karierze zebrał (nie bez przyczyny) mnóstwo czerwonych kartek . Jego obecność na boisku stanowi zagrożenie dla Lechii , bo w każdej chwili ten facet może znowu stracić panowanie nad sobą. Nie jestem pewien, czy powinniśmy się cieszyć z powrotu Peszki do Gdańska. On jest jak bomba z zepsutym zapalnikiem, która w każdej chwili może wybuchnąć.

    • 25 6

  • (2)

    Może na starość zmądrzał?

    • 11 13

    • Niestety

      Chyba nie i mówię to z całą odpowiedzialnością. Facet miał ciekawą furtkę w karierze ale w Niemczech wolał pić i szarpać się z taksówkarzami. W rezultacie przestał być traktowany poważnie. Los się uśmiechnął wrócił do Polski,dostał fajny jak na swoją historię i możliwości kontrakt w Gdańsku. Znowu wolał imprezy i uważał się za mądrzejszego od trenera. Ten facet to nie 18 latek tylko dorosły facet. Niestety nieszczęście gotowe mam tylko nadzieje, że jego kolejny i**otyzm będzie ostatim w Lechii.

      • 6 2

    • hahahahahahhahahahahahaha

      • 2 0

  • Peszkin!

    Dobrze gadasz,polej!

    • 13 10

  • Powrót peszkina to jakaś pomyłka

    • 23 13

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Tabela końcowa

Piłka nożna - I liga
M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk
2 GKS Katowice
3 Arka Gdynia
4 Motor Lublin
5 Górnik Łęczna
6 Odra Opole
7 Wisła Płock
8 Miedź Legnica
9 GKS Tychy
10 Wisła Kraków
11 Stal Rzeszów
12 Chrobry Głogów
13 Znicz Pruszków
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza
15 Polonia Warszawa
16 Resovia
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała
18 Zagłębie Sosnowiec
  • Bezpośredni awans do ekstraklasy
  • LECHIA GDAŃSK, GKS Katowice (dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego), Motor Lublin (po barażach)
  • Baraże
  • Finał
  • ARKA GDYNIA - Motor Lublin 1:2 (1:0)
  • Półfinały
  • ARKA GDYNIA - Odra Opole 4:2 (2:1)
  • Motor Lublin - Górnik Łęczna 0:0 karne 4:2
  • Degradacja do II ligi
  • Resovia, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Zagłębie Sosnowiec (trzy najsłabsze drużyny sezonu zasadniczego)
  • Awans z II ligi
  • Pogoń Siedlce, Kotwica Kołobrzeg (bezpośrednio), Stal Stalowa Wola (po barażach)

Ostatnie wyniki

26 maja 2024, godz. 15:00
9% Miedź Legnica
17% REMIS
74% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 35 69 62.9%
2 Piotr Matusiak 35 69 62.9%
3 Łukasz Gawlik 35 68 57.1%
4 Kazimierz Wróblewski 35 67 62.9%
5 Marek Sowiński 35 67 60%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane