- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (8 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (11 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (20 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (23 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (6 opinii)
- 6 Lider żużlowców: Przesunąć ligę (42 opinie)
Lechia Gdańsk bez wzmocnień, ale z nowym trenerem. Czy ta magia znów zadziała?
Drew Pal 2 Lechia Rugby
Lechia Gdańsk zainauguruje sezon ekstraligi rugby od derbowego meczu z Arką Gdynia. Jednak przystąpi do niego bez wzmocnień, bo te mają dotrzeć w kolejnych tygodniach. Jest za to nowy trener, z którym biało-zieloni w przeszłości już zdobywali medale. Czy magia Pawła Lipkowskiego znów zadziała? - Chcemy zmierzyć oczekiwania z możliwościami i zająć jak najwyższe miejsce - ocenia. Początek meczu na gdańskim Stadionie Lekkoatletycznym w niedzielę, 21 sierpnia, o godz. 14. Wstęp wolny.
Rugbiści Arki Gdynia po chudych latach celują w medal. "Nie czujemy się gorsi". Przeczytaj zapowiedź sezonu
Typowanie wyników
Jak typowano
90% | 193 typowania | LECHIA Gdańsk | |
0% | 0 typowań | REMIS | |
10% | 21 typowań | ARKA Gdynia |
Startuje sezon ekstraligi rugby 2022/23. Przystąpi do niego 10 drużyn, w tym trzy z Trójmiasta. Każda z nich do czerwca rozegra po 18 spotkań, na zasadzie mecz i rewanż. Następnie o tytuł mistrza w bezpośrednim starciu zmierzą się: lider i wicelider. Natomiast o brąz powalczą: trzeci i czwarty zespół rundy zasadniczej. Wyniki tych starć zadecydują o ostatecznej kolejności na miejscach 1-2 i 3-4. Ostatnia drużyna zagra baraż o utrzymanie z mistrzem I ligi.
Lechia Gdańsk już na inaugurację czeka emocjonujące starcie, bo zacznie od derbowego starcia z Arką Gdynia. Niedzielne spotkanie na Stadionie Lekkoatletycznym przy al. Grunwaldzkiej będzie darmowe dla kibiców.
- Derby zawsze rządzą się swoimi prawami. Wiadomo, że spotkanie ma swój ciężar, ale my będziemy starali się patrzeć na nie spokojnie i potraktujemy je jako start ligi, w który chcemy dobrze wejść. Wiemy, że Arka gra coraz lepiej, ale my chcemy mieć wpływ na swoją grę - mówi nam Paweł Lipkowski, który przed startem sezonu zmienił Tomasza Rokickiego na stanowisku trenera. Jego asystentem będzie Rafał Kwiatkowski.
Ogniwo Sopot rozpoczyna marsz po mistrza Polski. Przeczytaj zapowiedź
Biało-zieloni wierzą w zwycięstwo, ale do tego pojedynku przystąpią bez wzmocnień. Co prawda zakontraktowany został Sam Phiri, ale będzie nieobecny ze względu na grę dla reprezentacji Zimbabwe w rugby 7-osobowym w tym czasie. Jaką receptę ma zatem sztab szkoleniowy w sytuacji w obliczu pożegnań m.in. z: Claude Johannesem czy Lusandą Xakwana?
- To byli wartościowi zawodnicy. Każde odejście czy brak możliwości skorzystania z danego zawodnika to problem dla trenera. Czy mnie to martwi? Nie mam czasu na zmartwienia, bo muszę pracować, abyśmy grali jak najlepiej. Razem z Rafałem chcemy wyciągnąć z tego zespołu maksimum. Wiem, że to nie będzie ta sama drużyna, ale wierzę, że w derbach damy z siebie wszystko. Mamy młody zespół i stać nas na zwycięstwo z Arką - uważa szkoleniowiec.
- Pracujemy nad wzmocnieniami. Na mecz z Arką wyjdzie zespół, który jest już znany gdańskim kibicom, więc niespodzianek nie będzie. Opieramy się na potencjale, który mamy - dodaje.
Przeczytaj o pierwszych transferach w trójmiejskim rugby
Dlatego póki Lechia nie skompletowała składu, trudno mówić o realnych celach na ten sezon. Apetyty są spore, gdyż biało-zieloni znaleźli się tuż za podium. Jednak pierwsze spotkania mają pokazać, w jakim kierunku zmierza drużyna. Nie mniej na pewno nowy-stary szkoleniowiec chciałby nawiązać do sukcesów ze swojej poprzedniej kadencji, gdy w latach 2012-2017 jego zespół dwukrotnie sięgał po mistrzowskie złoto oraz po srebro i brąz.
- Tak naprawdę określonego celu nie ma. Chcemy zmierzyć oczekiwania z możliwościami i zająć jak najwyższe miejsce. Każdej drużynie marzy się medal, ale co już zostało wiele razy powiedziane - liga bardzo się wyrównała. Nie uważam, że mówienie przed startem sezonu, kto zajmie jakie miejsce jest właściwe. Najpierw należy wszystko uporządkować - podkreśla trener Lipkowski.
- To zupełnie inny zespół niż ten, gdy poprzednio tu trenowałem. Oczywiście są tu jeszcze między innymi: Grzegorz Buczek, Marek Płonka, Michał Krużycki czy Robert Wójtowicz. Nie ukrywam, że to za ich namowami ponownie podjąłem się tego wyzwania. Głód pracy cały czas jest i oby był jak najdłużej - kończy.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2022-08-20 15:17
Xakwana odszedł po rundzie jesiennej, wiosną w jego miejsce Lechia ściągnęła Octobera, jak się szybko okazało z niewyleczoną kontuzją nogi. Czyli dalej brakuje łącznika ataku, ponieważ Makhari jest nominalnie skrzydłowym, co pokazywał w zeszłym sezonie fantastycznymi rajdami, kiedy tylko był wystawiany z numerem 11, a nie 10. Odejście Johannesa, choć ten wiosną grał zauważalnie słabiej niż jesienią, to spora strata w trzeciej linii.
- 7 0
-
2022-08-21 13:31
Da radę
Lipa głupi nie jest , napewno postawił warunki zarządowi. Po za tym wie jak współpracować z zawodnikami aby go słuchali. Na tle trenerów z ostatnich lat wypada najlepiej
- 4 0
-
2022-08-21 01:15
Magik? (1)
Przecież lipa wygrywał medale mając najlepszy skład w Polsce,a do tego pracował z kacalą i płoną, więc jedynie co robił dobrze to się nie wtrącał i nie przeszkadzał,zobaczymy.. ave lechia
- 1 9
-
2022-08-21 05:54
Lipa mimo Twoich watpliwości ma talent i potrafi trenować, udowadniał to nie raz. Grześ już nie ten sam mimo doświadczenia a płonek był tylko dobry jako gracz.
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.