Nowy sezon PKO BP Ekstraklasy rusza już za niespełna miesiąc. Aktualnie piłkarze Lechii przebywają jeszcze na wakacjach. Z kolei czasu na odpoczynek nie ma z pewnością w gabinetach działaczy gdańskiej drużyny, gdyż to właśnie teraz zapadają najważniejsze decyzje kadrowe, które zadecydują o końcowym składzie osobowym biało-zielonych na nadchodzące rozgrywki. Z Lechią pożegnali się już Dawid Bugaj i Jakub Sypek, natomiast lista piłkarzy, którzy opuszczą klub może być znacznie większa. Gdańszczanie mogą pozostać z tylko jednym młodzieżowcem. Oficjalnie zostaje za to Rifet Kapić, którego klub wykupił z Valmiery FC. Informowaliśmy o tym już wcześnie
Arka Gdynia i Lechia Gdańsk. Piłkarze na wakacjach. Katar, Egipt, Grecja i siłownia
Aktualizacja, 17.06.2024, godz. 10:17Lechia poinformowała oficjalnie o transferze definitywnym
Rifeta Kapicia. Bośniak wykupiony został z łotewskiej Valmiery FC i z biało-zielonymi podpisał kontrakt do 30 czerwca 2027 roku. O tym, że tak się stanie informowaliśmy jeszcze w końcówce maja.
Zatrzymanie lidera oraz kapitana w klubie było priorytetem na to okienko transferowe. W Gdańsku zostaje także
Bogdan Sarnawski, któremu umowa przedłużyła się automatycznie po awansie, gdańszczanie chcą zatrzymać także
Loupa-Diwana Gueho, jednak tutaj nic nie jest pewne, gdyż cały czas trwają rozmowy z francuską Bastią.
- W minionym sezonie Rifet był ważnym punktem drużyny, nie tylko na boisku ale i poza nim. W kluczowych momentach potrafił decydować o losach meczów. Wierzymy, że tak będzie też w Ekstraklasie, dlatego zdecydowaliśmy się na transfer definitywny - mówi Jakub Chodorowski, dyrektor sportowy Lechii.
/
Jak na razie w kwestii transferów wiemy tylko o odejściach
Dawida Bugaja i Jakuba Sypka. W przypadku tego pierwszego, była opcja pierwokupu, jednak klub z niej nie skorzystał. Obaj zawodnicy powrócili już do swoich drużyn.
Jako udany ruch trzeba ocenić przedłużenie kontraktu z
Kevinem Blackwellem do 30 czerwca 2027 roku. Dyrektor techniczny dołączył do sztabu szkoleniowego Lechii w czasie pierwszej rundy poprzedniego sezonu. Jego praca była oceniania bardzo dobrze, dlatego klub zaproponował mu dłuższą współpracę.
Lechia Gdańsk z dyrektorem technicznym. Kevin Blackwell zostaje do 2027 roku
Jednym z najpoważniejszych kandydatów do opuszczenia zespołu jest
Łukasz Zjawiński. Taką informacje w ostatnim czasie podał na platformie X, zazwyczaj dobrze poinformowany
@bakoskaut. Według niego 22-letnim napastnikiem interesuje się
Polonia Warszawa.
Przypomnijmy, że w przeszłości piłkarz był już wypożyczany, najpierw do Sandecji Nowy Sącz, później do Widzewa Łódź. Choć Zjawiński do Lechii trafił w 2021 roku, to dopiero miniony sezon był tym, w którym dostał więcej okazji do grania. Napastnik w 32. meczach strzelił pięć bramek i zaliczył jedną asystę. Był, jednak rezerwowym i przegrywał rywalizację o miejsce w składzie z
Tomasem Bobckiem i Kacprem Sezonienko.
Od dłuższego czasu mówi się także o odejściu
Jana Biegańskiego. Choć 21-latek dobrze rozpoczął sezon, to później było już tylko gorzej. Wydawało się, że pomocnik będzie decydował o sile gdańskiej Lechii, jednak wszystko zatrzymała kontuzja. Uraz biodra wykluczył go z gry na pięć miesięcy. Kiedy wrócił trudno było o powrót do składu rozpędzonej ekipy
Szymona Grabowskiego, która pewnie kroczyła po awans do Ekstraklasy, co przełożyło się na zaledwie łącznie 87 minut gry w trzech meczach. Według naszych informacji, Biegański ma oferty ze
Stali Mielec i GKS-u Katowice.
Lechia Gdańsk zagra sparing z Tylko Lechia Gdańsk. A-klasowiec sprawdzi beniaminka
Piłkarzami, którzy mogą opuścić Gdańsk są także
Antoni Mikułko, Kacper Sezonienko i Filip Koperski. Młody bramkarz Lechii może ponownie powędrować do zespołu
Wieczystej Kraków. W jednym z najbardziej medialnych klubów w Polsce trwa właśnie rewolucja kadrowa po awansie do II ligi. Z kolei Sezonienko i Koperski mogą zostać wypożyczeni.
Jeśli wszystkie pogłoski by się potwierdziły to Lechia zostałaby tylko z jednym młodzieżowcem w kadrze. Byłby nim
Tomasz Neugebauer. To ryzykowny ruch, dlatego jeśli wyżej wymienieni zawodnicy odejdą, działacze z pewnością będą szukali wzmocnień wśród młodych piłkarzy.
Przypomnijmy, że każda drużyna w Ekstraklasie musi wypełnić limit
trzech tysięcy rozegranych minut przez polskich piłkarzy, którzy którzy w roku zakończenia rozgrywek nie będą mieli więcej niż 22 lata. Młodzieżowcami będą w tym ujęciu polscy zawodnicy urodzeni w 2003 roku i później. Nie ma obowiązku, aby występowali w każdym meczu, a tym bardziej przez pełne 90 minut. Jednak, jeśli klub nie wypełni limitu,
zapłaci karę 0,5 do 3 milionów złotych.
PKO BP Ekstraklasa - terminarz 2024/25. Lechia Gdańsk rozpocznie od Wrocławia i Motoru
barbie.
Arka Gdynia i Lechia Gdańsk. Piłkarze na wakacjach. Katar, Egipt, Grecja i siłownia
Lechia Gdańsk z dyrektorem technicznym. Kevin Blackwell zostaje do 2027 roku
Lechia Gdańsk zagra sparing z Tylko Lechia Gdańsk. A-klasowiec sprawdzi beniaminka
PKO BP Ekstraklasa - terminarz 2024/25. Lechia Gdańsk rozpocznie od Wrocławia i Motoru
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
