• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stoczniowiec Gdańsk bez awansu na 80-lecie. Kolejarz Chojnice odjechał do IV ligi

Bartosz Biernacki
29 czerwca 2024, godz. 14:45 
Opinie (12)
Piłkarze Stoczniowca odnieśli swoją pierwszą porażkę od ponad trzech miesięcy. Piłkarze Stoczniowca odnieśli swoją pierwszą porażkę od ponad trzech miesięcy.

Stoczniowiec Gdańsk przegrał z Kolejarzem Chojnice 0:2 i tym samym nie awansuje do IV ligi. Finał baraży obfitował w wiele ciekawych sytuacji, jednak dzisiaj u piłkarzy z Gdańska brakowało skuteczności. Na spotkaniu obecni byli piłkarze, a także ludzie związani ze Stoczniowcem, w tym między innymi prezes Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, Radosław Michalski. Mecz z trybun stadionu śledziło na żywo około 500 kibiców.





Ostatnia sobota czerwca miała być prawdziwym piłkarskim świętem. Przy ulicy Marynarki Polskiej 177, Stoczniowiec miał szanse powrócić po 9. latach do IV ligi. Przypomnijmy, że byłby to również idealny prezent na 80-lecie klubu. Po wczorajszych ulewach, pogoda dziś dopisała. Na trybunach zameldowało się około 500 kibiców. Każdy chętny mógł skorzystać z darmowego poczęstunku w postaci kiełbaski z grilla, które ufundował sponsor meczu, firma Zakłady Mięsne Nowak. Na meczu obecni byli także ludzie związani w przeszłości z gdańskim klubem.

Bramki:
Prondziński, Sawa

STOCZNIOWIEC: Strzelecki - Idzikowski (Rusnak), Schroeder, Wiśniewski - Korol, Abramowicz, Gontarz (Yermakovich), Pogorzalski (Golec) - Pyrek, Sadowski, Mich


Spotkanie świetnie rozpocząć mogli gospodarze, po ładnej oskrzydlającej akcji świetną okazję miał Maciej Pyrek, jednak uderzył wysoko nad bramką. Po początkowej przewadze Stoczniowca do głosu zaczęli dochodzić goście. Po kilku sytuacjach, w których piłka minęła słupek bramki gdańszczan, Kolejarz dopiął swego i w 33. minucie objął prowadzenie za sprawą Jakuba Prondzińskiego, który pięknym strzałem głową udanie wykończył dobrą i składną akcję. Mimo kilku prób podopiecznych Pawła Pagieły jeszcze w pierwszej połowie meczu, do przerwy przegrywali wciąż 0:1.



Stoczniowiec bardzo dobrze wszedł w drugą część spotkania. Goście przeszli do głębokiej obrony, natomiast gdańszczanie tworzyli sobie kolejne sytuacje. Mimo kilku dogodnych okazji, za każdym razem brakowało finalizacji. W 65 minucie meczu po indywidualnym błędzie obrońcy, Kolejarz podwyższył swoje prowadzenie. Autorem bramki został zdobywca hat-tricka w półfinale baraży, Tobiasz Sawa. Podopieczni Pawła Pagieły nie poddawali się, dogodną sytuację miał Sadowski, jednak piłka po jego strzale głową trafiła w słupek. Niestety ale dzisiaj piłkarze z Gdańska nie byli w stanie znaleźć recepty na bramkarza gości, Mateusza Kerszka. Kolejarz był lepszą drużyną i zasłużenie awansował do IV ligi.

- To było jedno z gorszych spotkań w tym sezonie. Uważam, że dzisiaj nie wyszliśmy na boisko. Być może wpływ na to miała ilość kibiców, ci chłopcy nie grali jeszcze przed taką publiką. Z jednej strony super, bo to oni swoją postawą przyciągnęli tych ludzi na stadion, z drugiej chyba po prostu nie udźwignęli rangi tego meczu. Zaprezentowaliśmy się dzisiaj słabo i to nas bardzo boli. Gdybyśmy
zagrali na naszym normalnym poziomie, to z pewnością walczylibyśmy o zwycięstwo. Natomiast jeśli nie ma nas w żadnej z faz gry, to nie ma żadnych szans aby zakończyło się to wygraną - mówił nam po meczu Paweł Pagieła, trener Stoczniowca Gdańsk.

IV liga skończyła sezon. Jaguar Gdańsk wygrał, ale nie awansował. Bałtyk 4. miejsce IV liga skończyła sezon. Jaguar Gdańsk wygrał, ale nie awansował. Bałtyk 4. miejsce


Baraże o awans do IV ligi

Półfinały:
STOCZNIOWIEC GDAŃSK - Wietcisa Skarszewy 7:0
Dolina Speranda Niepoględzie - Kolejarz Chojnice 0:4

Finał:
STOCZNIOWIEC GDAŃSK - Kolejarz Chojnice 0:2


Kluby sportowe

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (12)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Typuj wyniki Mistrzostw Europy w Niemczech!

Relacje LIVE

Najczęściej czytane