- Muszę podziękować i pogratulować mojemu zespołowi, który chyba wygrał serduchem i takim mocnym zaangażowaniem, dużymi chęciami. Ciesze się, że potrafiliśmy zgarnąć po prostu trzy punkty - mówił trener Szymon Grabowski po zwycięstwie nad Odrą Opole 2:1. Lechia Gdańsk ponownie wyprzedziła Arkę Gdynia i objęła fotel lidera Fortuna 1. Ligi. Czy korespondencyjny pojedynek pomiędzy trójmiejskimi drużynami o 1. miejsc w tabeli czeka nas aż do derbów Trójmiasta? Zaplanowane są one w przedostatniej kolejce sezonu na Polsat Plus Arenie Gdańsk. Dokładny termin nie jest jeszcze znany. W grę wchodzą trzy możliwości: 17 maja godz. 20:30, 18 maja godz. 17:30 oraz 19 maja godz. 12:40.
piątek, 17 maja, godz. 20:30
20%
sobota, 18 maja, godz. 17:30
61%
niedziela, 19 maja, godz. 12:40
19%
Nie ma jeszcze terminu derbów Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Od 15. kolejki, czyli od 12 listopada 2023 roku na czele Fortuna 1. Ligi jet zawsze trójmiejska drużyna. W 25. kolejce mieliśmy następną odsłonę korespondencyjnego pojedynku o fotel lidera. Od sobotniego popołudnia, 30 marca zasiadała w nim Arka Gdynia, a we wtorek, późnym wieczorem 2 kwietnia na czoło tabeli powróciła Lechia Gdańsk. Czy taki scenariusz czeka nas aż do derbów Trójmiasta, które zaplanowane są na przedostatnią, 33. kolejkę sezonu na Polsat Plus Arenie Gdańsk?
Lechia Gdańsk - Odra Opole 2:1. Przeczytaj relację, zobacz foto i video oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Nie jest jeszcze znany dokładny termin tego mecz. Na pewno będzie to tzw. spotkanie telewizyjne. Polsat, który ma wyłączone prawo do transmitowania rozgrywek Fortuna 1. Ligi, w każdej kolejce ma trzy pasma na relację na żywo. Dlatego możliwe terminy derbów to: piątek 17 maja godz. 20:30, sobota 18 maja godz. 17:30 lub niedziela 19 maja godz. 12:40. Na oficjalną datę możemy poczekać jeszcze 2-3 tygodnie, gdyż na razie są znane dokładne terminy do 29 kwietnia, czyli do 30 kolejki oraz ostatniej serii gier i baraży o ekstraklasę.
Czy Lechia Gdańsk ma "mocny terminarz"?
Lechia koncentruje się tylko na najbliższym meczu. Dlatego szkoleniowiec biało-zielonej nie włącza się w dywagacje, czy pozycja lidera to efekt sprzyjającego terminarza i czy dalsza część sezonu pod tym względem będzie znacznie trudniejsza/
Lechia Gdańsk nie oddaje, a rozwija akademię. Wnioskuje o pieniądze do ministra
- Staramy się przygotować drużynę do takiego momentu, w którym rzeczywiście już będzie można powiedzieć, że będzie gorąco, bo będziemy coraz bliżej rozstrzygnięć. Trzeba robić swoje, nie oglądać się na żadnego przeciwnika, który nas goni, których my wcześniej goniliśmy, a skupiać się na meczach, które my mamy przed sobą. Nie patrzymy, z kim przeciwnicy grają. Natomiast śledzimy, co mówią o nas, co pisze się o Lechii. Rzeczywiście ta retoryka się zmienia. Kiedyś nikt o Lechii poważnie nie mówił, a teraz to zmieniło się już o 180 stopni. Każdy się zastanawia, że Lechia za chwilę będzie miała "mocny terminarz". Patrzmy na siebie, a terminarz jest taki sam dla wszystkich - przyznał Szymon Grabowski.
Serducho, zaangażowanie, chęci i... szczęście
Lechia Gdańsk na Polsat Plus Arenie gra nie przegrała 12. kolejnego meczu, a 10 z nich wygrała. W Fortuna 1. Lidze biało-zieloni mają na koncie 6 zwycięstw z rzędu. Jednak to właśnie sukces nad Odrą Opole był najtrudniejszy do zdobycia.
- Na pewno w pierwszej kolejności muszę podziękować i pogratulować mojemu zespołowi, który chyba wygrał serduchem i takim mocnym zaangażowaniem, dużymi chęciami. Ciesze się, że potrafiliśmy zgarnąć po prostu trzy punkty. Dla nas było to jak nie najważniejsze, to bardzo ważne. Robimy kolejny krok do celu. To był jeden z trudniejszych meczów w tym sezonie. Momentami było zbyt dużo nerwowości. Szczęście też nam dopisało. Nie będziemy tego ukrywali. Ale szczęście sprzyja lepszym i niech już tak będzie do końca ligi - ocenił trener Lechii Gdańsk.
Dwa rzuty karne przeciwko Lechii Gdańsk
Odra Opole otworzyła wynik mecz golem z rzutu karnego. W podobny sposób mogła też zamknąć rezultat. Musiała jednak zmienić egzekutora.
Rafał Niziołek, który w 25. minucie wykorzystał jedenastkę, był już na... trybunach, gdyż drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną otrzymał już, gdy siedział po zmianie na ławce rezerwowych.
- Doszliśmy do takiej sytuacji, że Lechii bardzo ciężko strzelić bramkę. Jeśli przeciwnik ma okazję, to właśnie po rzutach karnych. Na pewno nie jestem zadowolony szczególnie z tego pierwszego karnego. To była sytuacja, do której doprowadziliśmy i powinniśmy się w polu karnych zachować inaczej. Na pewno nie powinniśmy faulować, a wyczekać do końca, zblokować uderzenie. To indywidualny błąd. Przy drugim rzucie karnym zupełnie nie widziałem, co tam się stało. Z tego co wiem, zagranie ręką bodajże Iwana Żelizko. Najwidoczniej tak to było. Było troszeczkę nerwów i emocji. Ten mecz był przedłużony o półtorej minuty dłużej niż powinien. Musimy nabrać większego doświadczenia, bo za łatwo prokurowaliśmy, za dużo było nerwów. I o to mam pretensje, bo jeśli byśmy dłużej przetrzymali piłkę lub bylibyśmy groźniejsi w finalizacji akcji, to do takich sytuacji by nie dochodziło - ocenił szkoleniowiec biało-zielonych.
Bogdan Sarnawski nie dał się pokonać z karnego po raz drugi w sezonie
Bogdan Sarnawski do Polski przyjechał jako specjalista od obrony rzutów karnych. Potwierdził to u schyłku października ubiegłego roku, gdy w 89. minucie nie dał się pokonać
Szymonowi Kobusińskiemu i Lechia wywiozła zwycięstwo ze stadionu Polonii Warszawa 1:0. Tym razem w ostatniej sekundzie meczu z Odrą Opole przy strzale
Borji Galana ukraińskiego bramkarza wyręczyła poprzeczka.
Sprawdź, jakie doskonałe statystyki ma Bogdan Sarnawski, bramkarz Lechii Gdańsk przy obronie rzutów karnych
- Starałem wbić sobie do głowy pozytywne myśli, wyciszyć się i zwizualizować obronę Bogdana. Nie wyszło mi to w 100 procenach, bo Sarnawski tego nie obronił, ale myślę, że swoją posturą i zachowaniem też wpłynął na Galana. Chwała jemu za to. Chwała tym ludziom, co stali za Bogdanem, bo przez cały mecz fantastycznie dopingowali - chwalił szkoleniowiec Lechii.
Typowanie wyników
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
3 pkt.
GKS Katowice
LECHIA Gdańsk
Jak typowano
| 20% |
75 typowań |
GKS Katowice |
|
| 26% |
97 typowań |
REMIS |
|
| 54% |
201 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
Tabela po 25 kolejkach
Piłka nożna - I liga
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bilans |
Pkt. |
|
1
|
Lechia Gdańsk
|
25
|
15
|
5
|
5
|
43:20
|
50
|
|
2
|
Arka Gdynia
|
25
|
14
|
6
|
5
|
41:24
|
48
|
|
3
|
GKS Katowice
|
25
|
12
|
6
|
7
|
45:25
|
42
|
|
4
|
GKS Tychy
|
25
|
13
|
3
|
9
|
32:28
|
42
|
|
5
|
Wisła Kraków
|
25
|
11
|
8
|
6
|
47:29
|
41
|
|
6
|
Motor Lublin
|
25
|
12
|
5
|
8
|
33:30
|
41
|
|
7
|
Górnik Łęczna
|
25
|
9
|
12
|
4
|
27:24
|
39
|
|
8
|
Wisła Płock
|
25
|
10
|
8
|
7
|
37:35
|
38
|
|
9
|
Miedź Legnica
|
25
|
9
|
9
|
7
|
35:28
|
36
|
|
10
|
Odra Opole
|
25
|
10
|
6
|
9
|
29:27
|
36
|
|
11
|
Chrobry Głogów
|
25
|
9
|
5
|
11
|
28:39
|
32
|
|
12
|
Znicz Pruszków
|
25
|
9
|
4
|
12
|
20:28
|
31
|
|
13
|
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
|
25
|
7
|
8
|
10
|
38:38
|
29
|
|
14
|
Stal Rzeszów
|
25
|
8
|
5
|
12
|
34:43
|
29
|
|
15
|
Resovia
|
25
|
7
|
4
|
14
|
28:46
|
25
|
|
16
|
Polonia Warszawa
|
25
|
5
|
8
|
12
|
29:37
|
23
|
|
17
|
Podbeskidzie Bielsko-Biała
|
25
|
4
|
9
|
12
|
20:39
|
21
|
|
18
|
Zagłębie Sosnowiec
|
25
|
2
|
7
|
16
|
15:41
|
13
|
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.
Tabela wprowadzona: 2024-04-02
Wyniki 25 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Odra Opole 2:1 (1:1)
- Miedź Legnica - ARKA Gdynia 0:1 (0:1)
- Resovia - Górnik Łęczna 2:3 (0:3)
- Chrobry Głogów - Wisła Kraków 3:2 (0:1)
- Podbeskidzie Bielsko-Biała - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (0:1)
- Znicz Pruszków - Polonia Warszawa 0:0
- Zagłębie Sosnowiec - GKS Katowice 0:4 (0:1)
- Motor Lublin - GKS Tychy 1:1 (1:0)
- Wisła Płock - Stal Rzeszów 1:2 (0:1)
Lechia Gdańsk - Odra Opole 2:1. Przeczytaj relację, zobacz foto i video oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Lechia Gdańsk nie oddaje, a rozwija akademię. Wnioskuje o pieniądze do ministra
Sprawdź, jakie doskonałe statystyki ma Bogdan Sarnawski, bramkarz Lechii Gdańsk przy obronie rzutów karnych
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
