- 1 Baraże Arki. Do trzech razy sztuka? (110 opinii) LIVE!
- 2 Arka. List otwarty. "Fajtłapy dekady" (275 opinii)
- 3 Wybrzeże zaskoczyło. Jest nowy trener (122 opinie)
- 4 Jedzie na igrzyska. Jego "uroda ścina z nóg" (8 opinii)
- 5 Zdobywca Pucharu CEV w Treflu Gdańsk (2 opinie)
- 6 Rewolucja i fala pożegnań u koszykarek (21 opinii)
Kadra reprezentacji Polski na Euro. Pięciu piłkarzy związanych z Trójmiastem
29 maja 2024
(53 opinie)Lechii Gdańsk zabrakło odwagi. Dlaczego nie zagrała na dwóch napastników?
Lechia Gdańsk
- Wydaje mi się, że troszkę odważniej powinniśmy wyjść, bo nie mieliśmy nic do stracenia. Zawsze miałem 2-3 obrońców obok siebie i ciężko było znaleźć miejsce jak byłem sam w polu karnym - ocenił Łukasz Zwoliński po przegranej Lechii Gdańsk z Pogonią Szczecin 0:1. Piotr Stokowiec choć dokonał pięciu zmian, to nie zdecydował się na grę dwoma napastnikami. - Utrzymywałem taki schemat grania, bo bramka gdzieś wisiała w powietrzu, jednak nie chciało wpaść - tłumaczył szkoleniowiec biało-zielonych.
Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin 0:1 - relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
- Jest duże rozczarowanie ze względu na wynik. Myślę, że mimo wszystko nie zasłużyliśmy na porażkę, ale trudno w piłce szukać sprawiedliwości. Jeśli chodzi o utrzymanie się przy piłce, to mieliśmy sporą przewagę, ale mało z tego wynikało, mało było strzałów i stwarzanych sytuacji. Tym na pewno jesteśmy zawiedzeni. o jest absolutnie do poprawy - przyznał Piotr Stokowiec na konferencji prasowej po meczu z Pogonią Szczecin.
Według oficjalnych statystyk Lechia w pierwszej połowie miała 63, a w drugiej 55 procent posiadania piłki. W całym meczu wymieniła też zdecydowanie więcej podań od rywali (574:379). Jednak statystyki strzeleckie były na korzyść Pogoni, która nie tylko zdobyła jedynego gola spotkania, ale też częściej uderzała na bramkę (11:9 oraz 5:2 w celnych strzałach).
Adam Mandziara o celach Lechii Gdańsk: TOP 5 w ekstraklasie
Raport z meczu Lechia - Pogoń
Ile przebiegli piłkarze?
- Byłem zaskoczony, bo ja poszedłem za piłkarzem, który wbiegał w pole karne, a jak się nie mylę strzelec gola... podawał - tak Michał Nalepa przed kamerami Canal Plus mówił o okolicznościach kuriozalnego gola Alexandera Gorgonia.
Jednak po stracie bramki Lechia miała ponad godzinę, aby odwrócić wynik meczu, a nie potrafiła tego uczynić.
- Myślę, że pierwsza połowa była lepsza w naszym wykonaniu niż druga. Musimy przełknąć tę gorzką pigułkę i walczyć dalej, gdyż przed nami seria spotkań. Trzeba utrzymać te dobre elementy, które niewątpliwie też były w tym meczu oraz być bardziej konkretnym, zdecydowanym i odważny. Na tym na tym będziemy się skupiać w najbliższym czasie - dodał trener Lechii.
Tej odwagi z pewnością zabrakło biało-zielonym w poniedziałkowy wieczór. Krygując się, starał się jednak o tym mówić Łukasz Zwoliński przed telewizyjnymi kamerami.
- Nie będę wchodzić w kompetencje trenera, gdyż on podejmuje decyzje. Wydaje mi się, że troszkę odważniej powinniśmy wyjść, bo nie mieliśmy nic do stracenia. Musimy na pewno większa ilością zawodników atakować, bo chcemy grać ofensywnie, strzelać bramki i wygrywać - przyznał napastnik biało-zielonych.
Rekordowy kontrakt na linii Lechia Gdańsk - Energa SA
Co prawda w drużynie gospodarzy zaszło aż pięć zmian, ale po żadnej z nich miejscowi nie przeszli do gry dwoma napastnikami. W 62. minucie Zwoliński zastąpił Flavio Paixao.
- Utrzymywałem taki schemat grania, bo bramka gdzieś wisiała w powietrzu, jednak nie chciało wpaść, a wynikało to z małej liczby wykreowanych sytuacji. Zmiany nie poprawiły w naszej gry, tak jakbyśmy chcieli - przyznał Piotr Stokowiec.
Źle najwyraźniej rozłożony był także ciężar w ofensywie. Paixao strzelał raz, Zwoliński ani razu, a pomocnik Tomasz Makowski uderzał aż czterokrotnie, za każdym razem niecelnie.
- Zawsze miałem 2-3 obrońców obok siebie i ciężko było znaleźć miejsce jak byłem sam w polu karnym. Jak jest nas dwóch to ciężko obrońcom nas złapać. Naprawdę tego zabrakło. W drugiej połowie było też dużo mniej dośrodkowań, wkradł się chaos. Natomiast w pierwszej połowie wiedzieliśmy, co chcemy grać. Atakowaliśmy skrzydłami, staraliśmy dośrodkowywaliśmy i wykorzystać zawodników w polu karnym. Powiem szczerze, że dobrze to wyglądało. Ale gdy wszedłem na boisko, już tego brakowało. Może chcieliśmy za szybko zdobyć gola, spieszyliśmy się i nie konstruowaliśmy tych akcji zbyt dobrze - podsumował Łukasz Zwoliński przed kamerami Canal Plus.
Ile milionów mniej w kasie Lechii Gdańsk z dnia meczowego?
Typowanie wyników
Jak typowano
53% | 139 typowań | KGHM Zagłębie Lubin | |
24% | 64 typowania | REMIS | |
23% | 60 typowań | LECHIA Gdańsk |
Tabela po 7 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Raków Częstochowa | 7 | 5 | 1 | 1 | 18:8 | 16 |
2 | Górnik Zabrze | 7 | 4 | 1 | 2 | 13:8 | 13 |
3 | Zagłębie Lubin | 7 | 4 | 1 | 2 | 9:6 | 13 |
4 | Legia Warszawa | 6 | 4 | 0 | 2 | 9:8 | 12 |
5 | Jagiellonia Białystok | 6 | 3 | 2 | 1 | 8:6 | 11 |
6 | Śląsk Wrocław | 7 | 3 | 1 | 3 | 12:9 | 10 |
7 | Pogoń Szczecin | 5 | 3 | 1 | 1 | 6:4 | 10 |
8 | Lechia Gdańsk | 6 | 3 | 0 | 3 | 10:9 | 9 |
9 | Lech Poznań | 6 | 2 | 2 | 2 | 12:10 | 8 |
10 | Wisła Płock | 7 | 2 | 2 | 3 | 8:10 | 8 |
11 | Warta Poznań | 6 | 2 | 1 | 3 | 5:5 | 7 |
12 | Wisła Kraków | 6 | 1 | 3 | 2 | 10:9 | 6 |
13 | Cracovia | 7 | 2 | 4 | 1 | 10:10 | 5 |
14 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 7 | 1 | 2 | 4 | 9:18 | 5 |
15 | Stal Mielec | 7 | 1 | 2 | 4 | 7:17 | 5 |
16 | Piast Gliwice | 7 | 0 | 1 | 6 | 3:12 | 1 |
Cracovia rozpoczęła sezon z pięcioma ujemnymi punktami.
Wyniki 7 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Pogoń Szczecin 0:1 (0:1)
- Cracovia - Piast Gliwice 1:0 (1:0)
- Górnik Zabrze - Raków Częstochowa 1:3 (1:2)
- Jagiellonia Białystok - Lech Poznań 2:1 (1:0)
- Wisła Płock - Śląsk Wrocław 1:0 (0:0)
- Stal Mielec - Wisła Kraków 0:6 (0:3)
- Legia Warszawa - Zagłębie Lubin 2:1 (1:1)
- Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań 1:2 (0:0)
- Mecz zaległy z 5. kolejki
- Legia - Śląsk 2:1 (0:0)
Kluby sportowe
Opinie (113) 9 zablokowanych
-
2020-10-21 13:45
Jeśli by grało i trzech napastników nic z tego nie będzie, jeśli w klubie nie będzie piłkarza klasy Starzyńskiego. Obecnie nikt z pomocników tego nie potrafi.
- 4 2
-
2020-10-21 14:04
Stokowiec...
Może wpadnij na korepetycje do Papszuna...
- 2 2
-
2020-10-21 14:06
Więcej już z Lechii nie wyciśniesz Stokowiec
Ile było szumnych zapowiedzi poprawy w ostatnim czasie...
Ludzie mają swoją cierpliwość.- 3 1
-
2020-10-21 14:19
żałosny trener..
Lechia ma grać by wygrywać. 2-3 napastnikami nawet. Bez tego to tylko strefa spadkowa tabeli nas czeka. Dziwne ustawienia robi Stokowiec. To przeciwnicy mają się bronić a nie Lechia.
- 1 1
-
2020-10-21 14:46
"Dlaczego nie zagrała na dwóch napastników?"
bo mogłaby wtedy Lechia zremisować.. a nie o remisy chodzi Trenerowi Stokowcowi.
- 1 1
-
2020-10-21 14:55
rudy na wylocie
brak napastnikow a pomocnicy na wymiane i wyrzucic trzeba tego rudego trenera
- 0 1
-
2020-10-21 14:55
Ładny staw w Gdańsku
Ładny staw pełen mułu na pustyni pełnej piachu
- 0 0
-
2020-10-21 15:27
kiedyś Tusk mówił o Trumpie, że jeden Donald w polityce wystarczy
teraz Tusk mógłby powiedzieć o Stokowcu, że jeden Rudy w Gdańsku wystarczy
- 1 2
-
2020-10-21 15:31
Lechia tonie
- 2 0
-
2020-10-21 15:52
Stokowiec: "bramka wisiała w powietrzu"
Kłamstwo! Gdyby bramka wisiała w powietrzu, jakieś 10 - 15 metrów nad murawą, to Makowski miałby już kilka goli w Ekstraklasie... buhahahahhahaha :)
- 4 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.