- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (116 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (65 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (97 opinii) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Lechia - Zeleżiarne 3:0. Zdany egzamin z gry w osłabieniu
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii Gdańsk pokonali słowacki zespół Zeleżiarne Podbrezova 3:0 (1:0) w sparingu kończącym obóz w Opalenicy. Biało-zieloni ostatni kwadrans meczu w Szamotułach celowo rozegrali w dziesięciu, trenując grę w osłabieniu. Zdali egzamin, bo nie tylko nie stracili gola, ale sami dołożyli dwa kolejne.
Lipski karny 45+1, Haraslin 83, Paixao 85
LECHIA: Kuciak - Kobryń, Nunes, Chrzanowski, Lewandowski - Mikołajewski, Lipski, Fila - Schikowski, Arak, Vikri
od 75 minuty w "10": Kuciak - Stolarski, Nalepa, Augustyn, Mladenović - Łukasik, Kubicki, Sopoćko, Haraslin - Paixao
Podbrezova (skład wyjściowy): M.Kuciak - Turna, Krivak, DMagda, Mikus, Obrocnik, Baran, Bernadina, Więzik, Lesko, Sedlacek
LECHIA OBNIŻYŁA CENY BILETÓW. SPRAWDŹ, ILE TERAZ TRZEBA ZA NIE ZAPŁACIĆ
W stosunku do wygranego sparingu z Pogonią, trener Piotr Stokowiec rozpoczął od zupełnie innej wyjściowej jedenastki, desygnując do gry zawodników, którzy w piątek weszli na boisko na ostatni kwadrans i Dusana Kuciaka. Bramkarz tak jak w minionym sezonie, stanął między słupkami z kapitańską opaską, gdyż w pierwszym składzie nie wyszedł nowy kapian Flavio Paixao.
FLAVIO PAIXAO NOWYM KAPITANEM LECHII, JAROSŁAW BIENIUK W SZTABIE PIERWSZEJ DRUŻYNY
Lechia rozpoczęła mecz dyktując wysokie tempo gry. To jednak Słowacy w 20 minucie byli blisko prowadzenia po strzale z okolic pola karnego. Kuciaka uratował jednak słupek. Później bezpośrednio z rzutu wolnego po ziemi uderzał Patryk Lipski, ale bramkarz rywali nie dał się zaskoczyć.
Pomocnik doczekał się jednak bramki w doliczonym czasie pierwszej połowy. Patryk wykorzystał rzut karny po faulu na Jakubie Araku i zapewnił biało-zielonym prowadzenie do przerwy. Posyłając piłkę przy słupku pokonał bramkarza rywali... Martina Kuciaka, który jest starszym bratem Dusana. 10 minut po zmianie stron znakomitą interwencją popisał się młodszy z braci broniąc uderzenie z bliskiej odległości po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
PSYCHOLOG PAWEŁ HABRAT POMOŻE PIŁKARZOM LECHII
Na ostatni kwadrans gry trener Stokowiec zdecydował się na niecodzienne rozwiązanie. Wymienił wszystkich zawodników w polu przy czym jeden zszedł bez zmiany. Biało-zieloni przećwiczyli grę w osłabieniu i... poszło im lepiej niż w pełnym składzie. Najpierw prowadzenie podwyższył Lukas Haraslin, a chwilę później trafienie dołożył Flavio Paixao.
Sparing w Szamotułach zakończył obóz w Opalenicy. Biało-zieloni wrócą do Gdańska, gdzie będą przygotowywać się do inauguracji ekstraklasy 20 lipca w Białymstoku. Wcześniej mają zaplanowane jeszcze dwa sparingi: z greckim Asteras Tripolis FC i Gryfem Słupsk.
TUTAJ ZNAJDZIESZ TERMINARZ EKSTRAKLASY NA SEZON 2018/19
Bilans: 4 wygrane - 1 przegrana, bramki 12:4
24.06 Gdańsk - Apoel Nikozja (Cypr) 1:2
Bramka dla Lechii: Mateusz Żukowski
29.06 Władysławowo - Bytovia 1:0
Flavio Paixao
30.06 Władysławowo - Chojniczanka 5:1
Błażej Augustyn, Paixao, Lukas Haraslin, Mateusz Sopoćko, Przemysław Macierzyński
06.07 Wronki - Pogoń Szczecin 2:1 (1:1)
Filip Mladenović, Jarosław Kubicki
07.07 Szamotuły - Zeleżiarne Podbrezova (Słowacja) 3:0 (1:0)
Patryk Lipski karny, Lukas Haraslin, Paixao
13.07 Gdańsk - Asteras Tripolis FC (Grecja)
14.07 Słupsk - Gryf Słupsk
Kluby sportowe
Opinie (73) 3 zablokowane
-
2018-07-09 10:29
a gdzie Michał Mak? (1)
- 1 1
-
2018-07-12 19:26
Szukaj go w...
Korcu.
- 1 0
-
2018-07-12 18:59
Jakie to osłabienie?
Wystwawił 9 nowych wypoczętych w 75. minucie na podmęczonego przeciwnika.
Tak to nawet nasze orły z Peszkinem Chorwatów by pokonali jakby wymienił cały skład w 105. minucie.
Wiem, wiem nie pokonaliby ale to taki żarcik.- 1 0
-
2018-07-12 19:10
To było osłabienie? Wypuścić 9 swieżych na podmęczonego przeciwnika w 75. min.
Tak to nasze Orły Nawałki zajechałyby nawet Chorwatów w 105. minucie.
No wiem, nie zajechaliby ale to taki żarcik, marzenie.- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.