- 1 Momoa spotkał się z Michalczewskim (56 opinii)
- 2 Lechia dostała licencję, ale i karę (93 opinie)
- 3 Arka na derby po wygraną i awans (43 opinie)
- 4 Neptun gotowy już na derby. A ty? (97 opinii)
- 5 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (46 opinii) LIVE!
- 6 Trener Trefla o Śląsku: Krok dalej LIVE!
Lechia będzie sparować z Młodą Ekstraklasą
Mimo przerwy w rozgrywkach trójmiejscy piłkarze nie mają wolnego. W piątek o godzinie 16.30 Lechia zagra z gdańską drużyną w Młodej Ekstraklasie. Natomiast Arka ma zaplanowany sparing z Orkanem Rumia, ale miejsce tego spotkania jak i jego termin nie będą podane do publicznej wiadomości ze względu na żałobę narodową. Spotkanie odbędzie się bez udziału publiczności, a gdynianie testować będą Aarona Pitchkolana. To amerykański stoper, który rozegrał 77 meczów w Major League Soccer
.Przerwa Lechii między jednym spotkaniem a drugim trwać będzie 13 dni, a piłkarze Arki od ekstraklasy odpoczną nawet dzień dłużej. Aby utrzymać drużyny w rytmie meczowym trójmiejscy trenerzy zaplanowali na piątek sparingi. Ponadto treningi w ostatnich dniach przed ogłoszeniem ostatecznych decyzji Ekstraklasy SA były tak prowadzone, aby drużyny były gotowe do gry tak na początku przyszłego tygodnia, jak i pod jego koniec.
Arka we wtorek postawiła na poprawianie kondycji, gdyż zawodnicy biegali w lesie, a następnie mieli zajęcia w hali lekkoatletycznej. W środę zaś drużyna ruszyła na jednodniowe mini zgrupowanie do Żelistrzewa. Odbyły się tam dwa treningi na boisku oraz była również w Hotelu Wieniawa, z którym klub podpisał patronacką umowę, analiza taktyczna.
W treningach nadal nie biorą udziału kontuzjowani Wojciech Wilczyński i Michał Płotka, którzy najwcześniej do drużyny wrócą w przyszłym tygodniu. Indywidualnie ćwiczy poturbowany w Poznaniu Tadas Labukas. Natomiast treningi po urazach wznowili Mateusz Siebert i Marcin Wachowicz.
Ponadto na testy w Gdyni stawił się Pitchkolan. 27-letni stoper z USA ma ciekawe dossier. Od 2005 roku grał w zawodowej lidze amerykańskiej MLS. Miał możliwość zagrania m.in. przeciwko Davidowi Beckhamowi. Mierzący 188 centymetrów obrońca przez cztery sezony w FC Dallas wystąpił w 68 meczach i strzelił 5 goli. Natomiast przez ostatni rok zaliczył 9 gier w San Jose Earthquakes.
Obecnie Amerykanin jest wolnym piłkarze, gdyż na początku marca ten ostatni klub rozwiązał z nim kontrakt. Walkę o angaż w Polsce rozpoczął od testów w ŁKS Łódź, który jednak, choć pozytywnie ocenił wartość sportową Pitchkolana, nie podpisał z nim kontraktu.
W Gdyni Aaron spędził trzy dni. Na pierwszym treningu zrobił dobre wrażenie na trenerze Dariusz Pasiece, choć trudno się spodziewać, aby Amerykanin jeszcze w tym sezonie został włączony do żółto-niebieskich. Decydującym sprawdzianem będzie dla niego sparing z Orkanem.
- Widać, że potrafi grać, wie co to taktyka, ale nie jest szybszy od obrońców, których już mamy. Wraz z jego przyjazdem rozpoczynamy obserwacje piłkarzy, których sprawdzać będziemy pod kątem przyszłego sezonu - zdradził nam trener Pasieka, który w dzisiejszej grze wewnętrznej gruntownie przemeblował pierwszą "11".
- Mamy trochę czasu na sprawdzenie nowych ustawień. To także sygnał dla niektórych piłkarzy, aby się przebudzili i zaczęli grać lepiej niż dotychczas - dodaje szkoleniowiec żółto-niebieskich, który nowych piłkarzy próbował na obu bokach obrony i pomocy oraz w ataku.
W Lechii na treningach brakuje Petera Ćvirika, który po problemach z kolanem tym razem zgłosił dolegliwości łydki. Ponadto jeden dzień wolnego otrzymał Tomasz Dawidowski.
- Nastąpiło lekkie przeciążenie mięśnia przywodziciela. Gdy nie trenowałem z kolegami na boisku wcale nie odpoczywałem, a wzmacniałem mięsień na rowerze treningowym. Perspektywa gry co trzy dni, która nas czeka, wcale mnie nie przeraża. Co więcej lubię grać przez trzy dni. Solidnie trenowaliśmy przez dwa miesiące zimą, aby grę w rytmie sobota-środa teraz wytrzymać - zapewnia gdański napastnik, który negocjuje z Lechią już nowy kontrakt, bo dotychczasowa umowa upływa 30 czerwca.
W ostatnich grach wewnętrznym Tomasz Kafarski nie eksperymentował ze składem. W tym teoretycznie silniejszym na lewą obronę wrócił Arkadiusz Mysona, w drugiej linii partnerem rutyniarzy łukasza Surmy i Pawła Nowak był Marcin Pietrowski, a linie napadu tworzyli Dawidowski, Ivans Lukjanovs i Piotr Wiśniewski.
Jakich piłkarzy wystawi do gry gdański szkoleniowiec w sparingu, będzie można sprawdzić w piątek o godzinie 16.30 przy ul. Traugutta. Tego dnia pierwsza drużyna Lechii zagra z piłkarzami, którzy na co dzień trenują i grają w Młodej Ekstraklasie.
Na to spotkanie zapowiadał się Andrzej Kuchar. Większościowy udziałowiec Lechii od kilku dni przebywa w Gdańsku i m.in. w środę na spotkanie zaprosił trenera Kafarskiego. Nie ma natomiast w klubie Dariusza Gładysia. Gdański trener bramkarzy w tym tygodniu jest na stażu w Legii Warszawa, u Krzysztofa Dowhania.
Kluby sportowe
Opinie (66) ponad 10 zablokowanych
-
2010-04-16 08:40
biało - niebieska gdynia
barwy klubu
barwy miasta- 12 7
-
2010-04-15 22:03
Trzybamba, Małoje i Pikolano... (3)
Jak dla mnie... DRIM TIM !!!
- 32 12
-
2010-04-15 22:08
Fujarko (1)
niekończąca się szydera trwa ....bu cha chako
- 6 5
-
2010-04-16 07:23
słowo szydera w przypadku kibica Lechii nabiera nowego znaczenia :)
- 3 4
-
2010-04-16 00:21
hehe
Jeszcze do tego BeeeŻok, Lubinow, Słabukas, Szukalew
albo bardzo swojsko i po prostu:
Ława albo Szmatiuk
Lechia też ma swojego Świrika czy Mamsyna..- 5 1
-
2010-04-16 00:50
ŁKS nie chciał...
żyda...ale arka chce..czibamba i jakis aron-szalom-1 liga...heh
- 10 12
-
2010-04-15 23:50
(1)
to znaczy ze odejdzie siebert? albo szmatiuka juz nie chca?
- 3 1
-
2010-04-16 00:16
Mało ich
W ogóle mało mają obrońców. Kowalski to też taki zapchajdziura.
- 1 1
-
2010-04-15 22:05
I liga wita
przyda sie przyda na I lige jak znalaz
tak dalej chlopaki juz blisko- 13 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.