- 1 Arka na derby po wygraną i awans (61 opinii)
- 2 IV Liga. Bałtyk z rekordowym zwycięstwem (16 opinii)
- 3 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (20 opinii)
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 5 Lechia dostała licencję, ale i karę (96 opinii)
- 6 Nowy silnik i chęć zwycięstwa żużlowców (52 opinie) LIVE!
Lechia gromi!
Lechia Gdańsk
Bramki: Bławat 78, 87, Kalkowski 26, Fechner 43, Szczepiński 49.
LECHIA: Bąk - Fechner, Sierpiński, Brede, Żuk - Radoń (65 Bławat), Szczepiński, Wojciechowski, Biskup - Kalkowski (79 Pietroń), Kazubowski (65 Melaniuk). Trener: Marcin Kaczmarek.
UNIA: Borsukowicz - Brzyski, Motyka, Morka (56 Dziengelewicz) - Banaszak, Mazurkiewicz (23 Gryszun), Merchut (73 Kozłowski), Kupcewicz, Urbański - Sarnecki, Gruchała (46 Resmerowski). Trener: Lech Kulwicki.
Żółte kartki: Pietroń (Lechia) oraz Urbański, Gryszun (obaj Unia).
Sędziowali: Ksztoń jako główny oraz Sieradzki i Fiedorowicz (wszyscy Warmińsko-Mazurski ZPN). Widżów: ok. 3 000.
Na ten mecz czekaliśmy od dawna. Najpierw musiał on zostać przełożony, gdyż piłkarzy na boiska nie chciała wpuścić... zima, a za drugim razem jego rozegranie storpedowała żałoba po śmierci Jana Pawła II. Grano zatem dopiero w trzecim terminie, a pojedynek zamiast być pierwszą potyczką o III-ligowe punkty wiosną, miał dla obu drużyn w rundzie rewanżowej numer cztery.
Warto dodać, że kibicowskie życie na Traugutta wróciło do normy. Po raz pierwszy w tym roku na płocie okalającym murawę pojawiły się klubowe flagi, a widzowie nie wzbraniali się przed głośnym wyrażaniem uznania dla swoich ulubieńców.
Na boisku gdańszczanie na ciężką próbę wystawili zwłaszcza Marcina Borsukiewicza. O dziwo bramkarz Unii bronił tym lepiej, im w jego kierunku zmierzały trudniejsze strzały. Natomiast miał duże kłopoty przy na pozór prostych interwencjach. Zwłaszcza gubił się, gdy przyszło mu chwytać piłkę. Inna sprawa, że zadania golkiperowi nie ułatwiali koledzy z pola. Raz po raz na tczewskim polu karnym "kotłowało" się.
Prowadzenie dla gospodarzy zdobył Maciej Kalkowski. Kapitan Lechii w 26 minucie strzelał z dość ostrego kata, a mimo to piłka znalazła drogę do siatki, wpdając niemal w środek bramki. Gdyby popularny "Kalka" wykazał więcej zimnej krwi, to upłynęłoby niewiele ponad pół godziny, a miałby on na koncie klasyczny hat-trick. W 17 minucie po dośrodkowaniu Sławomira Wojciechowskiego strzelił głową z dwóch metrów obok słupka, a kwadrans później dobijał z pola karnego po uderzeniu Jakuba Biskupa, ale zbytnio się odchylił i futbolówka poszybowała nad poprzeczką.
W 36 minucie Kalkowski, który tego dnia z konieczności grał w ataku (kontuzja Krzysztofa Rusinka), próbował zrewanżować się Biskupowi. Idealnie obsłużył młodszego kolegę, ale lewy pomocnik mógł otrzymać oklaski jedynie za decyzję. W pełnym biegu strzelił bowiem z pierwszej piłki, ale nad bramką.
Drugą bramkę dla Lechii w tym meczu i drugą swoją wiosną zdobył Sebastian Fechner. W 43 minucie mieliśmy niemal kopię sytuacji, która dała gdańszczanom wyrównanie na 2:2 na inaugurację wiosny w Gnieźnie. Kalkowski dośrodkował z rzutu wolnego, a wypożyczony z Wisły Kraków 22-latek wpakował piłkę do siatki głową.
Przed przerwą jedyne zagrożenie dla miejscowej bramki stanowiły rzuty wolne wykonywane przez... ekslechistę, Grzegorza Motykę. W 40 minucie niebezpieczeństwo zażegnała główka Fechnera, a tuż przed przerwą mocny strzał popularnego "Motyla" z około 30 metrów ładnie obronił Mateusz Bąk.
Zaraz po wznowieniu gry o sentymencie do poprzednich barw zapomniał rówież Michał Szczepiński. 28-latek przywędrował bowiem do Lechii właśnie z Unii. Jednak w 49 minucie to on podwyższył głową na 3:0, gdyż zamknął z lewej strony akcję, która rozpoczęła się od dośrodkowania z wolnego Wojciechowskiego oraz przedłużenia lotu piłki głową przez Fechnera.
Niewiele brakowało, aby Wojciechowski sam wpisał się również na listę strzelców. Niczym niezapomniany Kazimierz Deyna, gdański pomocnik kilkakrotnie "kręcił" rogale z kornerów. Najbliżej szczęścia, czyli zdobycia gola bezpośrednio z rogu był w 58 minucie.
Dwadzieścia pięć minut przed końcem gry trener Kaczmarek zdecydował się na wymianę duetu napastników. Wejście smoka, a raczej "Diabła", bo taki nosi boiskowy przydomek, miał Jakub Bławat. W 78 minucie 23-latek, dla którego był to pierwszy występ wiosną w Gdańsku, huknął precyzyjnie do siatki z około dwudziestu metrów i z pewnością mogłaby być to ozdoba meczu nie tylko na poziomie III ligi. Drugiego gola Bławat strzelił na trzy minuty przed końcem, uderzając głową po dośrodkowaniu Wojciechowskiego.
Na listę strzelców mógł się wpisać również drugi rezerwowy. Strzał Janusza Melaniuka w 86 minucie dopiero z linii bramkowej wybił Dariusz Brzyski. Zmianę wyniku tuż przed ostatnim gwizdkiem mógł również przynieść ni to strzał, ni to dośrodkowanie Pawła Żuka, po którym Borsukiewicz z najwyższym trudem końcami palców przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Po zmianie stron w szeregach Unii na honorową bramkę najbardziej pracował Łukasz Dziengelewicz, ale oba jego strzały obronił pewnie Bąk.
Po dzisiejszym zwycięstwie Lechia awansowała na drugie miejsce w III-ligowej tabeli, a do lidera zmniejszyła straty do sześciu punktów. Przypomnijmy, że na zakończenie rozgrywek najlepsza drużyna zdobędzie bezpośredni awans na zaplecze ekstraklasy, a druga zagra w barażach.
Pozostałe wyniki środowych meczów w grupie drugiej III ligi: Flota Świnoujście - TKP Toruń 2:1, Obra Kościan - Odra Chojna 5:2, Amica II Wronki - Unia Janikowo 0:2, Pogoń II Szczecin - Kaszubia Kościerzyna 0:0, Warta Poznań - Lech II Poznań 1:0, Tur Turek -Kotwica Kołobrzeg 3:1, Mieszko Gniezno - Chemik Bydgoszcz 1:0.
Czołówka tabeli po dziewiętnastu kolejkach:
1. Toruń 19 42 44:21
2. LECHIA 19 36 40:27
3. Tur 19 30:17
4. Unia J. 19 34 36:23
5. Kaszubia 19 34 40:29
6. Flota 19 33 30:21
7. Kotwica 19 33 37:34
8. Warta 19 31 38:17
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (68)
-
2005-04-15 21:41
Lechia is cool :D
Lechia is cool :D ;] Kofam ten klub;D Do mnie do szkoły chodzą młodziki z lechi ;] yupi;] cała klasa 2 a pozdro dla gimn 29 i calej 2 a :} michale
- 0 0
-
2005-04-15 22:44
do c
ja piernicze czy wy jestescie slepi czy udajecie głupków,przeciez nigdy byscie nie weszli do III ligi gdybyscie nie załatwili,bo co niby ze lechia ma kibiców i co z tego ale jak piłkarze nie umieją grać to co mają do tego kibice,a kto wjechał do szatni piłkarzy gdy graliście na wyjezdzie?zapom,niałes o tym, czy to jest profesjonalna piłka,o co tu wogole chodzi? moze to fakt ze kazdy kombinuej ale bez przesady, bez przemocy i zastraszania piłkarzy a co było na meczu z gedanią, dla mnie to oni powinni wejsc a wy zachowaliscie się jak zwierzaki i co pokazaliscie?żenada,trzeba umieć wygrywac a nie wspomagać się innymi "poza boiskowymi" sprawami. dla mmnie zawsze lechia bedzie sie tylko kojarzyla z przekrętami
- 0 0
-
2005-04-15 22:50
dziwne to wszystko
nie rozumiem wogóle po co służą te opinie,przeciez tu nikt nie pisze swoich uwag na temat meczu,tylko kto kogo gdzie zatłucze,kto gdzie rządzi, obrażanie siebie nawzajem, a myslałam ze dyskutuje się tutaj na temat meczu,relacji z niego,spostrzeżeń. opamiętujcie sie, dla was nie ważny jest temat artykułu,piszecie i tak swoje-bzdury i obelgi
- 0 0
-
2005-04-15 23:09
Na temat meczu
Fajnie, że nasi znów wygrali i że tak wysoko.Oby tak dalej!
Już niedługo Lechia w II lidze.
No,a niech tam-niech te śledziki Arka wejdą do I ligi.
Korona nam w końcu z głów i z godła miasta nie spadnie.
Gdyni to co innego- nie ma korony :-)
Pozdro dla wszystkich kibiców.
Pamiętajcie nasz JP II patrzy i wszystko słyszy~!- 0 0
-
2005-04-16 12:58
byłem dzisiaj u prałata na plebanii. troche sie całowaliśmy a potem przeszedł do rzeczy . kiedy juz skończył w moich ustach dał mi bilet na lechię.
- 0 0
-
2005-04-17 00:18
Do bywalca
a co ty tam wiesz ?? gedania to ruina a LECHIA ma jakieś szanse chociaż na tą II ligę jednak ja myśle że LECHIE
stać na I lige trzeba tylko troche czasu
II liga II liga LECHIA GDAŃSK !!- 0 0
-
2005-04-18 00:51
OD ARKA & LECHIA FUNCLUB
(nazwy w kolejności alfabetycznej) wielce szanowni kibice tych dwóch zacnych klubów!!! jeżeli naprawdę kochacie swoje kluby i chcecie by ich chwała rosła to mam propozycję!!! noże oddajcie matkom lub żonom, kije do gry dajcie biednym szkołom, łańcuchy rolnikom, a sami owińcie się w szaliki i przy radiu słuchajcie relacji z meczów. a gwarantuję wam, że stadiony znowu będą pełne (nawet po przebudowie), kluby zdobędą więcej funduszy (bilety, więcej sponsorów- bo kibiców więcej co reklamę zobaczy), a i dużo zaoszczędzą na ochronie. prawdziwa miłość wymaga poświęcenia!!!
- 0 0
-
2005-07-14 12:09
dbajcie o sebola!!!!!
to nasz chłopak z Gostynia!!!to prawdziwy talent, szlifujcie ten diamebt beda zniego pieniądze!!!czymaj sie sebol!!!!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.