- 1 Gueho chce zostać w Lechii na dłużej (29 opinii)
- 2 Arka nie kombinuje, a modyfikuje grę (107 opinii)
- 3 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (220 opinii)
- 4 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (107 opinii)
- 5 Trefl po finał. Scruggs o sile (5 opinii) LIVE!
- 6 Arka z kompletem. Navarro na dłużej (230 opinii)
Lechia gromi!
Lechia Gdańsk
Bramki: Bławat 78, 87, Kalkowski 26, Fechner 43, Szczepiński 49.
LECHIA: Bąk - Fechner, Sierpiński, Brede, Żuk - Radoń (65 Bławat), Szczepiński, Wojciechowski, Biskup - Kalkowski (79 Pietroń), Kazubowski (65 Melaniuk). Trener: Marcin Kaczmarek.
UNIA: Borsukowicz - Brzyski, Motyka, Morka (56 Dziengelewicz) - Banaszak, Mazurkiewicz (23 Gryszun), Merchut (73 Kozłowski), Kupcewicz, Urbański - Sarnecki, Gruchała (46 Resmerowski). Trener: Lech Kulwicki.
Żółte kartki: Pietroń (Lechia) oraz Urbański, Gryszun (obaj Unia).
Sędziowali: Ksztoń jako główny oraz Sieradzki i Fiedorowicz (wszyscy Warmińsko-Mazurski ZPN). Widżów: ok. 3 000.
Na ten mecz czekaliśmy od dawna. Najpierw musiał on zostać przełożony, gdyż piłkarzy na boiska nie chciała wpuścić... zima, a za drugim razem jego rozegranie storpedowała żałoba po śmierci Jana Pawła II. Grano zatem dopiero w trzecim terminie, a pojedynek zamiast być pierwszą potyczką o III-ligowe punkty wiosną, miał dla obu drużyn w rundzie rewanżowej numer cztery.
Warto dodać, że kibicowskie życie na Traugutta wróciło do normy. Po raz pierwszy w tym roku na płocie okalającym murawę pojawiły się klubowe flagi, a widzowie nie wzbraniali się przed głośnym wyrażaniem uznania dla swoich ulubieńców.
Na boisku gdańszczanie na ciężką próbę wystawili zwłaszcza Marcina Borsukiewicza. O dziwo bramkarz Unii bronił tym lepiej, im w jego kierunku zmierzały trudniejsze strzały. Natomiast miał duże kłopoty przy na pozór prostych interwencjach. Zwłaszcza gubił się, gdy przyszło mu chwytać piłkę. Inna sprawa, że zadania golkiperowi nie ułatwiali koledzy z pola. Raz po raz na tczewskim polu karnym "kotłowało" się.
Prowadzenie dla gospodarzy zdobył Maciej Kalkowski. Kapitan Lechii w 26 minucie strzelał z dość ostrego kata, a mimo to piłka znalazła drogę do siatki, wpdając niemal w środek bramki. Gdyby popularny "Kalka" wykazał więcej zimnej krwi, to upłynęłoby niewiele ponad pół godziny, a miałby on na koncie klasyczny hat-trick. W 17 minucie po dośrodkowaniu Sławomira Wojciechowskiego strzelił głową z dwóch metrów obok słupka, a kwadrans później dobijał z pola karnego po uderzeniu Jakuba Biskupa, ale zbytnio się odchylił i futbolówka poszybowała nad poprzeczką.
W 36 minucie Kalkowski, który tego dnia z konieczności grał w ataku (kontuzja Krzysztofa Rusinka), próbował zrewanżować się Biskupowi. Idealnie obsłużył młodszego kolegę, ale lewy pomocnik mógł otrzymać oklaski jedynie za decyzję. W pełnym biegu strzelił bowiem z pierwszej piłki, ale nad bramką.
Drugą bramkę dla Lechii w tym meczu i drugą swoją wiosną zdobył Sebastian Fechner. W 43 minucie mieliśmy niemal kopię sytuacji, która dała gdańszczanom wyrównanie na 2:2 na inaugurację wiosny w Gnieźnie. Kalkowski dośrodkował z rzutu wolnego, a wypożyczony z Wisły Kraków 22-latek wpakował piłkę do siatki głową.
Przed przerwą jedyne zagrożenie dla miejscowej bramki stanowiły rzuty wolne wykonywane przez... ekslechistę, Grzegorza Motykę. W 40 minucie niebezpieczeństwo zażegnała główka Fechnera, a tuż przed przerwą mocny strzał popularnego "Motyla" z około 30 metrów ładnie obronił Mateusz Bąk.
Zaraz po wznowieniu gry o sentymencie do poprzednich barw zapomniał rówież Michał Szczepiński. 28-latek przywędrował bowiem do Lechii właśnie z Unii. Jednak w 49 minucie to on podwyższył głową na 3:0, gdyż zamknął z lewej strony akcję, która rozpoczęła się od dośrodkowania z wolnego Wojciechowskiego oraz przedłużenia lotu piłki głową przez Fechnera.
Niewiele brakowało, aby Wojciechowski sam wpisał się również na listę strzelców. Niczym niezapomniany Kazimierz Deyna, gdański pomocnik kilkakrotnie "kręcił" rogale z kornerów. Najbliżej szczęścia, czyli zdobycia gola bezpośrednio z rogu był w 58 minucie.
Dwadzieścia pięć minut przed końcem gry trener Kaczmarek zdecydował się na wymianę duetu napastników. Wejście smoka, a raczej "Diabła", bo taki nosi boiskowy przydomek, miał Jakub Bławat. W 78 minucie 23-latek, dla którego był to pierwszy występ wiosną w Gdańsku, huknął precyzyjnie do siatki z około dwudziestu metrów i z pewnością mogłaby być to ozdoba meczu nie tylko na poziomie III ligi. Drugiego gola Bławat strzelił na trzy minuty przed końcem, uderzając głową po dośrodkowaniu Wojciechowskiego.
Na listę strzelców mógł się wpisać również drugi rezerwowy. Strzał Janusza Melaniuka w 86 minucie dopiero z linii bramkowej wybił Dariusz Brzyski. Zmianę wyniku tuż przed ostatnim gwizdkiem mógł również przynieść ni to strzał, ni to dośrodkowanie Pawła Żuka, po którym Borsukiewicz z najwyższym trudem końcami palców przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Po zmianie stron w szeregach Unii na honorową bramkę najbardziej pracował Łukasz Dziengelewicz, ale oba jego strzały obronił pewnie Bąk.
Po dzisiejszym zwycięstwie Lechia awansowała na drugie miejsce w III-ligowej tabeli, a do lidera zmniejszyła straty do sześciu punktów. Przypomnijmy, że na zakończenie rozgrywek najlepsza drużyna zdobędzie bezpośredni awans na zaplecze ekstraklasy, a druga zagra w barażach.
Pozostałe wyniki środowych meczów w grupie drugiej III ligi: Flota Świnoujście - TKP Toruń 2:1, Obra Kościan - Odra Chojna 5:2, Amica II Wronki - Unia Janikowo 0:2, Pogoń II Szczecin - Kaszubia Kościerzyna 0:0, Warta Poznań - Lech II Poznań 1:0, Tur Turek -Kotwica Kołobrzeg 3:1, Mieszko Gniezno - Chemik Bydgoszcz 1:0.
Czołówka tabeli po dziewiętnastu kolejkach:
1. Toruń 19 42 44:21
2. LECHIA 19 36 40:27
3. Tur 19 30:17
4. Unia J. 19 34 36:23
5. Kaszubia 19 34 40:29
6. Flota 19 33 30:21
7. Kotwica 19 33 37:34
8. Warta 19 31 38:17
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (68)
-
2005-04-14 14:04
JKS1910 Czarni Jasło
I po co sie tak jedni i drudzy napinacie zamiast sie cieszyc z tego ze jedni maja szanse na awans do II a drudzy do I. Szczycicie sie jakie kto akcje robi, a na plakatach przed meczowych wypisujecie przyjdzcie z rodzinami przyjaciolmi, zadbajcie lepiej o dobre imie waszych ukochanych jedenastek bo o apinaniu nikt jutro nie bedzie pamietal, a kult klubu zawsze bedzie od A klasy do I ligi
- 0 0
-
2005-04-14 14:45
ILE KARNYCH W GDYNII
Jestem bardzo ciekawy ile razy sedzia podyktuje rzut karny przeciwko Piastowi,i ile to bedzie kosztowalo,bo bez tego nie bedzie zwyciestwa.
- 0 0
-
2005-04-14 15:04
do DRagana
DRagan, chłoptasiu z miodem w uszach: gdzie ty widzisz podpis? chyba że to śmieszne hasło jest podpisem.
przypominam ci stadionu też nie macie, bo należy on do miasta. macie za to prałata-pedofila który pewnie już cię przecwelił, tak jak resztę twoich kolegów kiboli w dresach. co to jest 'konfindent uzbecki'? to ktoś z uzbekistanu ? treść twojego posta wyjaśnia że jestes komletnym młotkiem z zawodówki.
pozdro dla ciebie i twojego chłopaka.- 0 0
-
2005-04-14 15:05
i jeszcze przypomnij mi: w której lidze gra ta lechia? ? ?
buhahahahahahahahahahahahah- 0 0
-
2005-04-14 15:06
sidnej, jac wy głąby. gdzie wy pasujecie z tą swoja lechią?do baru mlecznego.
- 0 0
-
2005-04-14 15:23
Jak po każdym meczu Lechii, najwięcej do powiedzenia mają nasi sąsiedzi z Gdyni. Czy Wy naprawdę nie macie co robić? A ty mzks jesteś prawdziwym bohaterem, ale Nam dowaliłeś!
- 0 0
-
2005-04-14 16:00
Drogi kolego Mzks_zaspa. Stadion to my mamy swoj - tam gdzie gralismy 5lat temu 10, 15, 25, 35, 50 itp. Niestety nie tak jak WY -gdzie Wy gracie? Na stadionie swojego wroga -ha ha ha. Co do tezy i obrazy zawodowki (hahaha). No niezly z Ciebie inteligent! No niezla beka. Widzisz nawet Pralata sie czepiasz (widzisz bez zadnych dowodów hahaha). Jak tam Twoi chlopcy chorzysci (z dowodami) dziwne co nie? Boli Ciebie ze gramy i wygrywamy. Przesledz wpisy z przed paru lat jak sie cieszyliscie ze Lechia zaczyna od ZERA! A z kazdym nowym rokiem Wasz kompleks do nas jest coraz WIEKSZY!
No w sobote Prokom Gdynia gra z Piastem - zobaczymy ile to karnych znowu kupicie?- 0 0
-
2005-04-14 16:15
Jednego karnego kupia
Sledziki jednego karnego kupia.. moze tez czerwone kartke dla ktoregos z pilkarzy Piasta. No i znow bedzie 2000 widzow na meczu, kurde druga liga, kupione miejsce w czolowce i 2000 ludzi. Wstyd i zenada.
- 0 0
-
2005-04-14 16:17
POLLX TYLE WIESZ.........
Tyle wiesz co zjesz albo ci slina przyniesie na jezyk,proponuje tobie i twojemu koledze mzks udac sie do lekarza ktory leczy nogi bo na glowe to juz zapozno.
- 0 0
-
2005-04-14 16:23
ale kundelki zaczęły szczekać ja sie im parę słów prawdy napisało. trzymajcie się ciepło prałata laski, cioty
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.