• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia gromi!

Jacek Główczyński
14 kwietnia 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 

Lechia Gdańsk

Piłkarze Lechii Gdańsk wygrali trzeci mecz z rzędu na własnym boisku i po raz trzeci nie stracili gola. Dzisiaj podopieczni Marcina Kaczmarka rozgromili w pomorskich derbach o punkty w III lidze Unię Tczew 5:0 (2:0). Dwie bramki strzelił wprowadzony po przerwie Jakub Bławat, a po jednym trafieniu dołożyli: Maciej Kalkowski, Sebastian Fechner i Michał Szczepiński. Ten ostatni pogłębił swój były klub. W najbliższą sobotę biało-zieloni przy ul. Traugutta ugoszczą Wartę Poznań. Początek gry o godzinie 17.00.

Bramki: Bławat 78, 87, Kalkowski 26, Fechner 43, Szczepiński 49.

LECHIA: Bąk - Fechner, Sierpiński, Brede, Żuk - Radoń (65 Bławat), Szczepiński, Wojciechowski, Biskup - Kalkowski (79 Pietroń), Kazubowski (65 Melaniuk). Trener: Marcin Kaczmarek.
UNIA: Borsukowicz - Brzyski, Motyka, Morka (56 Dziengelewicz) - Banaszak, Mazurkiewicz (23 Gryszun), Merchut (73 Kozłowski), Kupcewicz, Urbański - Sarnecki, Gruchała (46 Resmerowski). Trener: Lech Kulwicki.

Żółte kartki: Pietroń (Lechia) oraz Urbański, Gryszun (obaj Unia).
Sędziowali: Ksztoń jako główny oraz Sieradzki i Fiedorowicz (wszyscy Warmińsko-Mazurski ZPN). Widżów: ok. 3 000.

Na ten mecz czekaliśmy od dawna. Najpierw musiał on zostać przełożony, gdyż piłkarzy na boiska nie chciała wpuścić... zima, a za drugim razem jego rozegranie storpedowała żałoba po śmierci Jana Pawła II. Grano zatem dopiero w trzecim terminie, a pojedynek zamiast być pierwszą potyczką o III-ligowe punkty wiosną, miał dla obu drużyn w rundzie rewanżowej numer cztery.

Warto dodać, że kibicowskie życie na Traugutta wróciło do normy. Po raz pierwszy w tym roku na płocie okalającym murawę pojawiły się klubowe flagi, a widzowie nie wzbraniali się przed głośnym wyrażaniem uznania dla swoich ulubieńców.

Na boisku gdańszczanie na ciężką próbę wystawili zwłaszcza Marcina Borsukiewicza. O dziwo bramkarz Unii bronił tym lepiej, im w jego kierunku zmierzały trudniejsze strzały. Natomiast miał duże kłopoty przy na pozór prostych interwencjach. Zwłaszcza gubił się, gdy przyszło mu chwytać piłkę. Inna sprawa, że zadania golkiperowi nie ułatwiali koledzy z pola. Raz po raz na tczewskim polu karnym "kotłowało" się.

Prowadzenie dla gospodarzy zdobył Maciej Kalkowski. Kapitan Lechii w 26 minucie strzelał z dość ostrego kata, a mimo to piłka znalazła drogę do siatki, wpdając niemal w środek bramki. Gdyby popularny "Kalka" wykazał więcej zimnej krwi, to upłynęłoby niewiele ponad pół godziny, a miałby on na koncie klasyczny hat-trick. W 17 minucie po dośrodkowaniu Sławomira Wojciechowskiego strzelił głową z dwóch metrów obok słupka, a kwadrans później dobijał z pola karnego po uderzeniu Jakuba Biskupa, ale zbytnio się odchylił i futbolówka poszybowała nad poprzeczką.

W 36 minucie Kalkowski, który tego dnia z konieczności grał w ataku (kontuzja Krzysztofa Rusinka), próbował zrewanżować się Biskupowi. Idealnie obsłużył młodszego kolegę, ale lewy pomocnik mógł otrzymać oklaski jedynie za decyzję. W pełnym biegu strzelił bowiem z pierwszej piłki, ale nad bramką.

Drugą bramkę dla Lechii w tym meczu i drugą swoją wiosną zdobył Sebastian Fechner. W 43 minucie mieliśmy niemal kopię sytuacji, która dała gdańszczanom wyrównanie na 2:2 na inaugurację wiosny w Gnieźnie. Kalkowski dośrodkował z rzutu wolnego, a wypożyczony z Wisły Kraków 22-latek wpakował piłkę do siatki głową.

Przed przerwą jedyne zagrożenie dla miejscowej bramki stanowiły rzuty wolne wykonywane przez... ekslechistę, Grzegorza Motykę. W 40 minucie niebezpieczeństwo zażegnała główka Fechnera, a tuż przed przerwą mocny strzał popularnego "Motyla" z około 30 metrów ładnie obronił Mateusz Bąk.

Zaraz po wznowieniu gry o sentymencie do poprzednich barw zapomniał rówież Michał Szczepiński. 28-latek przywędrował bowiem do Lechii właśnie z Unii. Jednak w 49 minucie to on podwyższył głową na 3:0, gdyż zamknął z lewej strony akcję, która rozpoczęła się od dośrodkowania z wolnego Wojciechowskiego oraz przedłużenia lotu piłki głową przez Fechnera.

Niewiele brakowało, aby Wojciechowski sam wpisał się również na listę strzelców. Niczym niezapomniany Kazimierz Deyna, gdański pomocnik kilkakrotnie "kręcił" rogale z kornerów. Najbliżej szczęścia, czyli zdobycia gola bezpośrednio z rogu był w 58 minucie.

Dwadzieścia pięć minut przed końcem gry trener Kaczmarek zdecydował się na wymianę duetu napastników. Wejście smoka, a raczej "Diabła", bo taki nosi boiskowy przydomek, miał Jakub Bławat. W 78 minucie 23-latek, dla którego był to pierwszy występ wiosną w Gdańsku, huknął precyzyjnie do siatki z około dwudziestu metrów i z pewnością mogłaby być to ozdoba meczu nie tylko na poziomie III ligi. Drugiego gola Bławat strzelił na trzy minuty przed końcem, uderzając głową po dośrodkowaniu Wojciechowskiego.

Na listę strzelców mógł się wpisać również drugi rezerwowy. Strzał Janusza Melaniuka w 86 minucie dopiero z linii bramkowej wybił Dariusz Brzyski. Zmianę wyniku tuż przed ostatnim gwizdkiem mógł również przynieść ni to strzał, ni to dośrodkowanie Pawła Żuka, po którym Borsukiewicz z najwyższym trudem końcami palców przeniósł piłkę nad poprzeczką.

Po zmianie stron w szeregach Unii na honorową bramkę najbardziej pracował Łukasz Dziengelewicz, ale oba jego strzały obronił pewnie Bąk.

Po dzisiejszym zwycięstwie Lechia awansowała na drugie miejsce w III-ligowej tabeli, a do lidera zmniejszyła straty do sześciu punktów. Przypomnijmy, że na zakończenie rozgrywek najlepsza drużyna zdobędzie bezpośredni awans na zaplecze ekstraklasy, a druga zagra w barażach.

Pozostałe wyniki środowych meczów w grupie drugiej III ligi: Flota Świnoujście - TKP Toruń 2:1, Obra Kościan - Odra Chojna 5:2, Amica II Wronki - Unia Janikowo 0:2, Pogoń II Szczecin - Kaszubia Kościerzyna 0:0, Warta Poznań - Lech II Poznań 1:0, Tur Turek -Kotwica Kołobrzeg 3:1, Mieszko Gniezno - Chemik Bydgoszcz 1:0.

Czołówka tabeli po dziewiętnastu kolejkach:
1. Toruń 19 42 44:21
2. LECHIA 19 36 40:27
3. Tur 19 30:17
4. Unia J. 19 34 36:23
5. Kaszubia 19 34 40:29
6. Flota 19 33 30:21
7. Kotwica 19 33 37:34
8. Warta 19 31 38:17

Kluby sportowe

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (68)

  • OBy...

    TAK DALEJ I II LIGA jest nasza!!!!

    • 0 0

  • Brawo młody Bobo Kaczmarek...

    • 0 0

  • TAK TRZYMAć LECHIJKO!A tkp toruń zgubi te 6pkt! FORZA LECHIA!!!

    • 0 0

  • Tomek

    ogladalem fotki z tego meczu i tam w zyciu nie bylo 3000 tys!!!:):):)

    • 0 0

  • do tomka

    Ciekawe kiedy robione. Przed przerwą to może i nie było, ale po przerwie przez płot przyszło sporo wiary

    • 0 0

  • czy do końca sezonu lechia bedzie grała wszystkie mecze u siebie ?

    • 0 0

  • Lechia na Traugutta

    Oczywiscie,że nie,cztery ostatnie pod rząd grała u siebie-trzy z nich wynikały z terminarza,jesienią biało-zieloni więcej grali na wyjazdach,a mecz z Flotą Świnoujście został rozegrany w Gdańsku,ze względu na remont stadionu Floty.

    • 0 0

  • .. ale działaz pracują nad tym ? przecież jakoś awansowac trzeba skoro żadnej fuzji nie ma.

    • 0 0

  • Kombinatorzy

    No ładnie cztery mecze pod rząd u siebie no i jeszcze 5 z Wartą Poznań, no jak sie nieda fuzji zrobic to trzeba kombinowac przy zielonym stoliku.
    A propo co do Floty to jaki oni mająremont na stadionie jak wczoraj pokonali u siebie Elane Toruń????????

    • 0 0

  • juz w IV lidze robili przekrety

    co tu sie dziwic ze wygrywa,skoro juz w IV lidze robili przekrety aby awansowac bo tak NIGDY by im sie to nie udalo!!!powinna wejsc gedania ale jak to bywa...pieniądze i wtyki w dzisiejszych czasach to podstawa,zamiast zaangazowania,dobrej gry ze strony pilkarzy-bo tego brakowalo i brakuje lechistom

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Wisła Kraków
11 maja 2024, godz. 17:30
38% Wisła Kraków
42% REMIS
20% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 32 66 65.6%
2 Łukasz Gawlik 32 65 59.4%
3 Mariusz Kamiński 32 64 62.5%
4 Mirosław P. 32 63 65.6%
5 Mateo Wycz 32 63 62.5%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 31 19 5 7 53:26 62
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Katowice 31 15 8 8 59:31 53
4 GKS Tychy 31 16 3 12 40:37 51
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
7 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
8 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Miedź Legnica 31 10 12 9 40:33 42
11 Stal Rzeszów 31 12 6 13 45:55 42
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 31 8 6 17 35:55 30
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy (sobota, godz. 17:30)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • Resovia - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
  • niedziela
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa
  • Wisła Płock - Motor Lublin
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów
  • poniedziałek
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków

Ostatnie wyniki Lechii

82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane