- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (115 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (66 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (17 opinii)
- 4 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 5 Niższe ligi. Gedania ze zmiennym szczęściem (5 opinii)
- 6 Lechia przegrała. Święto odłożone (268 opinii) LIVE!
Lechia nie obroni tytułu
Zapewne w dużej mierze do zwycięstwa gości przyczynił się głośny doping kibiców Ogniwa, którzy licznie przyjechali na ten mecz.
W meczu zagrali debiutant w drużynie Ogniwa Michael Gawroński, cały mecz zagrał również pełniący funkcję trenera Grzegorz Kacała, oraz pełniący funkcję II trenera Sylwester Hodura (zagrał tylko w pierwszej połowie).
Gotowy do gry był również trener Marek Płonka, oraz do gry powrócili rekonwalescenci Andrzej Potarowicz, Jacek Grebasz i Janusz Urbanowicz.
Mecz był bardzo wyrównany i co najważniejsze bez większych incydentów na boisku. Wynik 0-0 utrzymywał się aż do 32 min gry, kiedy to punkty dla gospodarzy zdobył Sławomir Więciorek, okazji do podwyższenia nie wykorzystał Tomasz Fedde (5-0). Zawodnicy Ogniwa szybko otrząsnęli się po stracie punktów i zaledwie po upływie 5 min gry Marcin Baraniak wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie najpierw przykładając punkty, potem kopiąc podwyższenie (5-7). Na przerwę z minimalną przewag schodziła drużyna gości.
Druga połowa to nieco nerwowa gra drużyny Ogniwa, wynikiem czego była żółta kartka dla kapitana zespołu Marcina Baraniaka, zaledwie 3 min później ten sam kolor kartonika obejrzał zawodnik Lechii Rafał Kochański. Gdańszczanie po upływie kilkunastu minut gry drugiej połowy ponownie wyszli na prowadzenie, zdobywcą punktów był Grzegorz Leszczyński, i tym razem podwyższenia nie wykorzystał Tomasz Fedde (10-7). Sopocianie rozpaczliwie ruszyli do ataku co w końcówce przyniosło efekt. Sędzia podyktował rzut karny dla Ogniwa, na 3 punkty zamienił go Marcin Baraniak doprowadzając do remisu (10-10). Wynik ten nie uległ zmianie do końca regulaminowego czasu gry. O końcowym wyniku miała zadecydować dogrywka dwa razy po 15 min.
Pierwsza część dogrywki zakończyła się remisem. Na twarzach zawodników było widać już zmęczenie, jednak lepszą wytrzymałością popisali się zawodnicy Ogniwa, kiedy to w drugiej czści dogrywki punkty zdobył Marcin Wilczuk, tym razem nie udało się podwyższyć wyniku Marcinowi Baraniakowi (10-15). Po upływie 25 min dogrywki punkty za sprawą Mariusza Wilczuka ponownie zdobyli Sopocianie, wynik ten podwyższył jeszcze Marcin Baraniak (10-22). Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie i po upływie 110 min gry Ogniwo Sopot zwyciężyło Lechię Gdańsk 22-10 zapewniając sobie udział w finale. Gdańszczanom pozostał na pocieszenie mały finał o brązowy medal.
Składy drużyn:
Lechia Gdańsk: Janusz Urbanowicz, Rafał Sajur, Sławomir Kaszuba, Paweł Sienkiewicz, Łukasz Doroszkiewicz, Sławomir Więciorek (5 punktów), Rafał Kochański, Rafał Wojcieszak, Paweł Lenartowicz, Tomasz Fedde, Andrzej Potarowicz, Wojciech Jeryś, Grzegorz Śliwiński, Karol Hedesz, Jacek Grebasz.
Rezerwowi: Grzegorz Leszczyński, Mirosław Klusek, Łukasz Rybak, Łukasz Jurczak, Marek Płonka, Rafał Polter, Artur Zaniewski.
Ogniwo Sopot: Łukasz Mikołajczak, Grzegorz Kacała, Marcin Wilczuk, Sylwester Hodura, Przemysław Tubielewicz, Tomasz Wysiecki, Adam Pogorzelski, Tomasz Jarowicz, Wojciech Czaja, Maciej Szablewski II, Marcin Baraniak, Michael Gawroński, Łukasz Jasiński, Łukasz Szostek, Filip Cackowski.
Rezerwowi: Rafa Witoszyński, Maciej Kossakowski, Tomasz Nikielski, Dariusz Rekowski-Wantoch, Milan Ignatowicz, Michał Dembicki, Mariusz Wilczuk.
Kluby sportowe
Opinie (43)
-
2003-06-15 13:34
O sędziach
To nie jest koperta ani jakaś tam stronniczość ile po prostu brak zdecydowania i konsekwencji! Na pewno nie brak wiedzy! Błędy się zdarzają ale prawda jest taka, że Piotrowicz na wiele pozwalał i tak się złożyło, że tym razem Ogniwo wyszło na tym lepiej. Co do liniowych to jakby ich nie było a w takich meczach jak ten od nich zależy bardzo dużo!!
I na koniec jedna jeszcze uwaga: świetna oprawa meczu, mam nadzieje, że to się utrzyma i coraz więcej ludzi będzie przychodzić na mecze. Pozdrawiam kibiców z Trójmiasta- 0 0
-
2003-06-15 14:05
Sedziowie do dupy
Nie zgadzam się z opinią że ogniwo wygrało dzięki sędziom!!!
Jeżeli byli stronniczy to na korzyść gdańska... kranych napewno gdańsk miał więcej tylko nie potrafił ich wykorzystać.
Żółta za dyskusje dla sopociaka przyszła a dla Gdańszczaka nie.. dalczego cóż brak konsekwencji i zdecydowania.
prócz tego sędziwie nie zauważyli kilku "drobnych" fauli... naszczęście to były obustronne nie dopatrzenia
WIĘC PROSZE NIE PISAĆ ŻE OGNIWO SWOJE ZWYCIĘZTWO ZAWDZIĘCZA SĘDZIOM!!!
BYLIŚMY POPROTU LEPSI I TYLE !!! :D- 0 0
-
2003-06-15 14:23
OGNIWO!
Pewnie, że Ogniwo wygrało, bo było lepsze. Szkoda tylko, ze tak dużo szans zostało zmarnowanych a i przeciwnik popełnił masę błędów (chociażby rozgrywanie piłek autowych, czy prowadzenie gry na swojej połowie). Jeżeli Ogniwo trafi na Budowlanych w ich normalnej formie a samo będzie w takiej, jak w meczu z Lechią to mogą być baty. Ale z drugiej strony, doświadczenie uczy nas, że Ogniwo potrafi się zmobilizować i obronić dobre imię Trójmiejskiego Rugby. Mam nadzieję, że całe Trójmiasto będzie kibicować Ogniwu i będziemy mieli Mistrzów Polski z Trójmiasta!
- 0 0
-
2003-06-15 14:31
ALE SUPER ZAWODY!TAKIEGO MECZU W 3MIESCIE JESZCZE NIE BYLO! FAKT SEDZIOWANIE O KANT D..Y ROZBIC,ALE NAJWAZNIEJSZE,ZE SOPOT GORA!!! BRAWO CHLOPAKI!!! BRAWO TUBA,SWIETNY MECZ!!! TYTUL RUGBYSTY ROKU NALEZY SIE TOBIE,MAM NADZIEJE,ZE ZWIAZEK W KONCU CIE DOCENI!!! JESZCZE RAZ,BRAWO OGNIWO!!!! TERAZ TYLKO ZLOTO!!!
- 0 0
-
2003-06-15 21:01
RC ARKA GDYNIA II- POGOŃ SIEDLCE 17-17 (10-5)
tak z innej beczki i nie do konca na temat:
RC ARKA GDYNIA II- POGOŃ SIEDLCE 17-17 (10-5)
TO DLA TYCH KTORZY TWIERDZILI ZE ARKA II JEST SŁABA I NIE DAJE RADY Z MOCNYMI ZESPOŁAMI. JESZCZE JEDNO SIEDLCE SPÓŹNIŁY SIE NA MECZ PONAD 30 MINUT I ARKA POCZEKAŁA NA NICH CHOĆ MOGŁA WYJSC O 16.00 I WYGRAC MECZ WALKOWEREM!! ALE WIADOMO MAJĄ CHARAKTER ICHCIELI ROZEGRAC SPOTKANIE. DLA MALOKNTENTÓW I ZAZDROSNIKÓW DODAM ZE Z PIERWSZEJ LIGI GRALA JEDNA OSOBA W SKLADZIE ARKI. SEDZIA TAKI SOBIE :-) ALE RACZEJ DAWAŁ RADE- 0 0
-
2003-06-15 21:28
budowlani tez nie blyszczeli wszystko jest mozliwekul
- 0 0
-
2003-06-15 21:46
coś o sędziowaniu
mogę sobie tylko wyobrazać jak wyglądał mecz w wykonaniu zespołu:
"Piotrowicz-Żórawski-Janeczko", ale to co w Łodzi wyprawiał skład
"Kościelniak-Pietrak-Pietrak" woła o pomste do nieba.
Panowie ci widzieli wszystko co się dzieło poza boiskiem a nie na nim; przykład- permanentne symulanctwo Jurkowskiego vel."Gacka" nagrodzone żóltą kartką dla zawodnika z Łodzi, szarże po gwizdku zawodników z Lublina oraz ciągłe "krawaty". Lubilinianie grali tak jakby dobrze wiedzieli, że sędziowie nic nie zauważą i nie chodzi mi o wypaczanie wyniku lecz o bezpieczeństwo graczy bo przy takim gwizdaniu nie trudno o tragedię. ( oby ona nie nastąpiła)
Pozdrowienia dal graczy i kibiców rugby- 0 0
-
2003-06-16 07:02
benek!
a ten tuba to biegał po boisku na grunwaldzkiej?
łep ma pusty jek beben i był zagubiony jak dziecko na monciaku? ogniwo to tylko kacała na spalonym oraz skuteczny baraniak.- 0 0
-
2003-06-16 08:33
Do poprzedniej wypowiedzi
... cóż za elokwencja.
Jeśli nie umiesz pogodzić się z przegraną Lechii, to się wogle nie odzywaj, bo o zawodnikach lechii też można by było napisać pare negatywnych opinii, jednak nikt nic nie pisze.
Mówisz Kacała na spalonych, ale to on grał naście lat za granicą i to raczej on wie jak grać, a nie Ty (niewiadomo kto)
Pozdrowienia dla pozytywnych fanów rugby.- 0 0
-
2003-06-16 09:51
Brawo Ogniwo, mecz walki i błędów sędziów. Sędziowie tragedia. Strzała powinien dostać czerwoną kartkę i dyskwalifikacje na 0,5 roku. Czy prezes tego nie widział
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.