- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (75 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (25 opinii)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (109 opinii) LIVE!
- 4 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (138 opinii) LIVE!
- 5 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Ponad milion euro za Janickiego
14 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat)
Lechia Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Lechia Gdańsk
Lechia Gdańsk - GKS Tychy. Awans po wygranej i korzystnym wyniku w Katowicach
To można usłyszeć od wszystkich niemal menedżerów piłkarskich. Trwające finały mistrzostw Europy sprawiły, że piłkarze, którzy nie grają w tym turnieju, a mają aspiracje wyjechania z Polski, muszą uzbroić się w cierpliwość. Tak jest w przypadku Rafała Janickiego. Obrońca dostał zgodę Lechii na transfer, ale kwota odstępnego musi wynosić ponad milion euro. Gdyby udało się sprzedać 24-latka, do Gdańska może trafić Maciej Sadlok z Wisły Kraków. Jest też zainteresowanie biało-zielonych napastnikiem Zagłębia Lubin, Krzysztofem Piątkiem.
LECHIA ZAGRA W MECZU OTWARCIA EKSTRAKLASY SEZONU 2016/17. TUTAJ TAKŻE PEŁNY TERMINARZ ROZGRYWEK
W ubiegłym roku Lechia przedłużyła kontrakt do 2019 lub 2020 roku z czterema piłkarzami, choć mieli oni jeszcze ważne umowy. Krok ten sprawił, że gdański klub mógł dyktować kwoty odstępnego według własnego uznania. Trzech z tych piłkarzy nie ma już w biało-zielonych barwach. Ariel Borysiuk i Stojan Vranjes grają w Legii Warszawa, a Maciej Makuszewski najbliższy sezon spędzi w Lechu Poznań. Z tym ostatnim klubem łączony był też ostatni gracz ze wspomnianego kwartetu - Rafał Janicki.
- Można powiedzieć, że była to kaczka dziennikarska. Rafał do Lecha się nie wybiera. Nie jest on tanim piłkarzem. Dlatego, jeśli opuści Lechię, to raczej w grę wchodzi zagraniczny klub - mówi nam Dariusz Wojciechowski z Fabryki Futbolu, czyli agencji reprezentującej interesy Janickiego.
PRZECZYTAJ DLACZEGO PRZED ROKIEM LECHIA PRZEDŁUŻYŁA Z RAFAŁEM JANICKIM KONTRAKT AŻ DO 2020 ROKU
Gdy w sierpniu ubiegłego roku Janicki przedłużał kontrakt, otrzymał zapewnienie z Lechii, że będzie mógł odejść jak tylko pojawi się satysfakcjonująca oferta. Jak się nieoficjalnie dowiadujemy za taką zostanie uznana taka, w której klub pozyskujący wyłoży ponad milion euro.
Rafał, mimo wciąż młodego wieku (2 lipca skończy 24 lata), ma już duże doświadczenie ligowe i reprezentacyjne. W ekstraklasie rozegrał blisko 150 meczów, jesienią 2014 był kapitanem biało-zielonych, a ponadto ma na koncie około 20 spotkań w olimpijskiej, młodzieżowej i juniorskiej reprezentacji Polski. Bywał też na zgrupowaniach seniorskiej kadry, ale w pierwszej drużynie jeszcze nie zadebiutował.
Atutem Janickiego jest także wszechstronność. Jego nominalna pozycja to środek obrony, ale miał rundy i mecz, gdy z powodzeniem radził sobie jako prawy i lewy defensor. Ponadto wiosną mógł się sprawdzić w taktyce gry na trzech obrońców, którą preferował Piotr Nowak.
RANKING PIŁKARZY LECHII ZA SEZON 2015/16. KOLEJNOŚĆ USTALIŁY WASZE OCENY
LECHIA ZAINTERESOWANA MARCINEM KOMOROWSKIM. BYŁBY TO KOLEJNY PIŁKARZ TEREKA W GDAŃSKU.
- Okno transferowe tego lata jest długie. Na razie z uwagi na Euro 2016 jest na nim nieco spokoju, ale za 2-3 tygodnie zapewne zaczną się bardziej zdecydowane ruchy. Oferta, która byłaby korzystna dla Janickiego to nie tylko odpowiednia kwota odstępnego dla Lechii, czy poziom zarobków dla zawodnika, ale przede wszystkim taka, aby dawała możliwość sportowego rozwoju. Musi to być klub, w którym Rafał miałby realną szansę na grę - dodaje Wojciechowski.
Lechia nie czekając na rozwój sytuacji z transferem Janickiego sonduje możliwości przebudowania obrony. Pisaliśmy już o zainteresowaniu klubu Marcinem Komorowskim. Były reprezentacyjny defensor od 1 lipca stanie się wolnym piłkarzem i za jego pozyskanie nie trzeba nic płacić.
Zmiany mogą być jeszcze większe, gdyż wciąż nie ma oficjalnej decyzji w sprawie Gersona. Piłkarz, który był podstawowym obrońcą w ustawieniu 1-4-4-2, wiosną niezbyt dobrze radził sobie w schemacie preferowanym przez trenera Nowaka. Menedżer szuka mu nowego klubu i jedna oferta, i to z ekstraklasy już miała wpłynąć do Lechii. Być może chodzi o Lech, który Brazylijczykiem był zainteresowany już zimą 2015 roku, ale wówczas stoper wybrał ofertę biało-zielonych.
Tutaj także ostateczna decyzja należy do gdańszczan. Gerson ma ważny kontrakt do 2018 roku, a za jego pozyskanie trzeba było zapłacić 200 tysięcy euro.
GERSON W KWIETNIU BYŁ ZDECYDOWANY ODEJŚĆ Z LECHII I OPUŚCIĆ POLSKĘ
Wśród kandydatów, którzy mogliby wypełnić ewentualne wakaty w defensywie, jest m.in. Maciej Sadlok. 15-krotny reprezentant Polski był łączony z Lechią już zimą. Trzeba go wykupić z Wisły Kraków, gdzie kontrakt ma ważny do 2018 roku.
- Rzeczywiście działo się coś w tej kwestii, ale obecnie jest spokój. Podobnie ma się rzecz z Krzysztofem Piątkiem - zdradza nam Dariusz Wojciechowski.
MACIEJ MAKUSZEWSKI WYPOŻYCZONY DO LECHA POZNAŃ
Fabryka Futbolu reprezentuje bowiem także interesy 27-letniego lewego obrońcy, który może grać także w centrum defensywy jak i 21-letniego napastnika Zagłębia Lubin. Ten ostatni ma kontrakt ważny z dotychczasowym klubem jeszcze przez rok. Dlatego zarówno w przypadku Sadloka jak i Piątka Lechia musiałaby wyłożyć pieniądze na transfery lub ustalić warunki wypożyczenia.
Na razie w tym oknie transferowym Lechia z Fabryką Futbolu ustaliła ponowne warunki gry w Gdańsku Bartłomieja Pawłowskiego. 24-letni skrzydłowy ostatni sezon spędził na wypożyczeniu w Koronie Kielce, a wiosnę 2015 w Zawiszy Bydgoszcz.
- Nominalną pozycją Bartka jest skrzydło, ale jeśli trener uzna, że taka jest potrzeba, to Pawłowski może grać też na "10" - dodaje Wojciechowski.
To podobna charakterystyka jak Milosa Krasicia. Serb również w najlepszych latach kariery był skrzydłowy, a wiosną w Lechii bardzo dobrze prezentował się na środku pomocy. Obecnie łączony on jest z takimi klubami jak: Werder Brema i Legia Warszawa i pojawia się kwota odstępnego na poziomie 400 tys. euro.
ZAGRANICZNE KIERUNKI TRÓJMIEJSKICH PIŁKARZY
Ruchy kadrowe Lechii przed sezonem 2016/17
Powrót z wypożyczeń: Bartłomiej Pawłowski (pomocnik, Korona Kielce), Damian Podleśny (bramkarz, Chojniczanka)
Przedłużył kontrakt: Piotr Wiśniewski (napastnik, umowa do 30 czerwca 2017)
Odeszli: Maciej Makuszewski (pomocnik, Lech Poznań, po skróceniu wypożyczenia Vitorii Setubal, wypożyczenie na sezon 2016/17 z opcją pierwokupu), Marko Marić (bramkarz, koniec wypożyczenia z Hoffenheim, Niemcy), Dariusz Trela (bramkarz, Termalica Bruk-Bet Nieciecza, wolny transfer)
Mogą odejść: Daniel Łukasik (pomocnik, zgoda na wypożyczenie do zagranicznego klubu), Neved Marković (Serbia, obrońca, skrócenie kontraktu), Rudinilson (Gwinea Bissau, obrońca, skrócenie kontraktu)
Powrót z wypożyczeń: Bartłomiej Pawłowski (pomocnik, Korona Kielce), Damian Podleśny (bramkarz, Chojniczanka)
Przedłużył kontrakt: Piotr Wiśniewski (napastnik, umowa do 30 czerwca 2017)
Odeszli: Maciej Makuszewski (pomocnik, Lech Poznań, po skróceniu wypożyczenia Vitorii Setubal, wypożyczenie na sezon 2016/17 z opcją pierwokupu), Marko Marić (bramkarz, koniec wypożyczenia z Hoffenheim, Niemcy), Dariusz Trela (bramkarz, Termalica Bruk-Bet Nieciecza, wolny transfer)
Mogą odejść: Daniel Łukasik (pomocnik, zgoda na wypożyczenie do zagranicznego klubu), Neved Marković (Serbia, obrońca, skrócenie kontraktu), Rudinilson (Gwinea Bissau, obrońca, skrócenie kontraktu)
jag.