Jakub Szymański pobił rekord Polski na 60 metrów przez płotki, a w ciągu zaledwie czterech dni dwukrotnie biegał na tym dystansie poniżej 7,5 sekundy. Na światowych listach lekkoatleta SKLA Sopot jest na 3. miejscu. To czyni go kandydatem do medalu na halowych mistrzostw świata, które od 1 do 3 marca odbędą się w Glasgow.
Jakub Szymański przekracza z łatwością bariery, które były nie do pokonania dla wielu pokoleń jego poprzedników.
Nikt w Polsce tak szybko nie biegał w hali na dystansie 60 metrów przez płotki, co lekkoatleta SKLA Sopot, który w lipcu skończy dopiero 22 lata.
Lekkoatletyka. Najszybszy bieg w Europie. Igrzyska olimpijskie po operacji stóp?
Szymański do tegorocznego sezonu przystępował z rekordem życiowym 7.53. W każdym z czterech startów nie biegał wolniej, a dwukrotnie zszedł poniżej 7.50. Jego wynik z Duesseldorfu -
7.47 to nowy rekord Polski zarówno seniorów jak i młodzieżowców. Cztery dni później w Toruniu był tylko nieznacznie wolniejszy. Wygrał w czasie 7.48.
Przypomnijmy, że zawodnik SKLA przed halową rywalizacją zdecydował się na zmianę trenera. Swojego
Bernarda Wagnera, który odkrył jego talent, zastąpił duetem
Mikołaj Justyński i
Maciej Ryszczuk. To szkoleniowcy
Damiana Czykiera, któremu to właśnie Szymański 4 lutego odebrał seniorski rekord Polski pod dachem.
Na światowych listach 2024 roku płotkarz z Sopotu jest na 3. miejscu. Szybciej biegali tylko Amerykanie: Grant Holloway (7.35) i Tracy Cunningham (7.44). Ten pierwszy jest również rekordzistą świata i halowym mistrzem świata z 2022 roku. Wówczas w Belgradzie pobiegł 7.29, wyrównując swój wyniki z 24 lutego 2021 roku z Madrytu.
Halowe Mistrzostwa Europy Stambuł 2023 w lekkoatletyce. Siedem medali dla Polski
Szymański z powodzeniem może z nimi rywalizować o medale w Glasgow, gdzie od 1 do 3 marca rozegrana zostanie walka w halowych mistrzostwach świata. Finał na 60 metrów przez płotki panów zaplanowany jest na 2 marca.
- Na to liczę. Nie boję się biegać z najlepszymi, takie starty mnie nie stresują. W Toruniu liczyłem na lepszy czas, ale nie był to najlepszy bieg od strty technicznej, a i 10-godzinna podróż z Niemiec zrobiła swoje. Mam nadzieję, że wyższa forma przyjdzie podczas mityngu w Lievin oraz tydzień później w mistrzostwach Polski, a jej szczyt będzie w Glasgow - powiedział Kuba w wywiadzie dla Rafała Bały z Polskiego Radia.Jak za dawnych lat znów może to być polska konkurencja. Wśród pań, w Toruniu
Pia Skrzyszowska ustanowiła rekord życiowy - 7.81, zaledwie o 12 tysięcznych sekundy przegrywając z Nadine Visser. Natomiast Holenderka wyrównała najlepszy czas w Europie.
Przypomnijmy, że
przed rokiem w halowych mistrzostwach Europy Jakub Szymański zdobył srebrny medal. Wówczas uzyskał 7.56, a przegrał jedynie z Jasonem Josephem (Szwajcaria) - 7.41.
jag.
Lekkoatletyka. Najszybszy bieg w Europie. Igrzyska olimpijskie po operacji stóp?
Halowe Mistrzostwa Europy Stambuł 2023 w lekkoatletyce. Siedem medali dla Polski
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
