- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (159 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (85 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (54 opinie)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Mistrzostwa świata w lekkoatletyce. Dwa srebra dla Polski. Trójmiasto bez gwiazdy
Reprezentacja Polski w lekkoatletyce w 19. Mistrzostwach Świata Budapeszt 2023 wystawiła aż 67 zawodniczek i zawodników, ale ilość nie przeszła w jakość. Po 2/3 zawodów na koncie biało-czerwonych są tylko dwa srebrne medale, które zdobyli: Wojciech Nowicki w rzucie młotem i Natalia Kaczmarek (oboje Podlasie Białystok) w biegu na 400 metrów. Również przedstawiciele trójmiejskich klubów, bez swojej największej gwiazdy Anny Kiełbasińskiej (SKLA Sopot), spisują się dość przeciętnie. Żaden nie wszedł jeszcze do finału.
- Oszczepnik gdańskiego trenera w finale mistrzostw świata
- 40-lecie mistrzostw świata w lekkoatletyce
- Katarzyna Ździebło nie obroniła żadnego ze srebrnych medali
- Natalia Kaczmarek wicemistrzynią świata
- Trójmiasto bez największej gwiazdy
- Na razie 18. miejsce najlepsze
- Jeszcze będą startować
Aktualizacja, 25.08.2023, godz. 13:31
Oszczepnik gdańskiego trenera w finale mistrzostw świata
Cyprian Mrzygłód ukończył start w mistrzostwach świata na eliminacjach. Oszczepnik AZS AWFiS Gdańsk rzucił 78 metrów i 49 centymetrów. Był to 15. wynik wśród 37 zgłoszonych do rywalizacji.
Przeczytaj i zobacz na zdjęciach jak Dawid Wegner i Cyprian Mrzygłód rzucali oszczepem w 51. Memoriał Józefa Żylewicza w Gdańsku
Z barierą 83 metrów, która gwarantowało awans do finału, uporało się tylko trzech zawodników. Tym samym do "12", którą walczyć będzie o medale dopuszczono 9 kolejnych zawodników z najlepszymi wynikami. Wśród nich jest Dawid Wegner ze Startu Nakło, który na co dzień trenuje pod okiem gdańskiego trenera Leszka Walczaka.
Rzut 23-latka na odległość 81 metrów i 25 centymetrów był siódmym wynikiem dnia. Walka o medale zaplanowana jest ostatniego dnia zawodów w Budapeszcie, w niedzielę, 27 sierpnia o godz. 20:15.
40-lecie mistrzostw świata w lekkoatletyce
Po raz pierwszy w 40-letniej historii mistrzostw świata w lekkoatletyce ta impreza rozgrywana jest rok po roku. W 2022 roku w Oregonie Polska zdobyła cztery medale. W Budapeszcie ciężko będzie nawet o powtórzenie tego wyniku.
Tytułu mistrza świata, który zdobywał zresztą aż pięć razy z rzędu, nie obronił Paweł Fajdek. W Budapeszcie młociarz poprzestał na 4. miejscu. Natomiast srebro sprzed roku w tej konkurencji obronił Wojciech Nowicki, który rzucił 81.02. Niespodziewanie zwyciężył Ethan Katzberg z Kanady z wynikiem nieznacznie lepszym od Polaka - 81.25.
Katarzyna Ździebło nie obroniła żadnego ze srebrnych medali
W Oregonie sprawczynią największych niespodzianek była Katarzyna Ździebło. Chodziarka Stali Mielec dwukrotnie została wicemistrzynią świata. W Budapeszcie nie obroniła żadnego z tych tytułów. Na 20 kilometrów została zdyskwalifikowana.
Natomiast na 35 kilometrów długo szła w czołówce, ale wnioski o dyskwalifikacje, które sprawiają, że trzeba zatrzymać się w strefie kar na 3,5 minuty, najpierw wykluczyły ją z walki o medale, a na 30. kilometrze, gdy Polka była 10., sędziowie zdyskwalifikowali ją ostatecznie.
W tej konkurencji Polska wystawiła po trzy kobiety i trzech mężczyzn. Najlepszy wynik osiągnęła Olga Chojecka. Zajęła 8. miejsce, a wynikiem 2:46.48 pobiła rekord życiowy.
Ogłoszenia.trojmiasto.pl – Nowe mieszkania w Trójmieście do zamieszkania jeszcze w tym roku
Natalia Kaczmarek wicemistrzynią świata
Z nowych gwiazd polskiej lekkoatletyki odnotujmy Natalię Kaczmarek. W biegu na 400 metrów została ona wicemistrzynią świata. To pierwszy taki tytuł dla Polski w tej konkurencji od 1976 roku i tytułu mistrzyni olimpijskiej Ireny Szewińskiej z Montrealu.
Zawodniczka Podlasia Białystok jedno okrążenie stadionu przebiegła w czasie 49.57 sekund. Lepsza była tylko Marileidy Paulino z Dominikany - 48.76.
MŚ Oregon 2022. Katarzyna Zdziebło znów wicemistrzynią chodu. 4 medale dla Polski
Wcześniej Kaczmarek nie była forsowana w sztafecie mieszanej 4x400 metrów, która ostatecznie zajęła 8. miejsce. Na bieżni to na razie trzeci wynik biało-czerwonych. Na 100 metrów szósta była Ewa Swoboda.
Trójmiasto bez największej gwiazdy
Do Budapesztu przyjechało pięcioro lekkoatletów z trójmiejskich klubów. Jednak brakuje największej gwiazdy SKLA. Trzykrotna medalista ubiegłorocznych mistrzostw Europy oraz wicemistrzyni olimpijska i świata przegrała z kontuzją.
Mistrzostwa Europy Monachium 2022. Aż 14 medali. Anna Kiełbasińska trzy razy na podium
"Pomimo kolejnych prób, ciągłego siłowania się i przeciągania liny przez tak naprawdę pół roku, na tuż przed MŚ podjęliśmy decyzje o zakończeniu sezonu. Wiem, ze próbowałam, wiem ze chciałam, wiem ze zrobiłam naprawdę wiele, ale tez wiem, ze bycie ignorantka do tego co twoje ciało stara ci się zakomunikować (a właściwie desperacko krzyczy na ciebie) nie jest z pewnością drogą na szczyt. My sportowcy mamy w sobie ten upór, ta czasami chora ambicje. Serio czasami myślimy sobie, ze jesteśmy niezniszczalni, ze jeszcze troszkę, jeszcze troszkę i dam radę. Ta cecha oczywiście nie jest zła, to dzięki niej robimy te niesamowite rzeczy, ale czasami nas oślepia i prowadzi do jeszcze gorszych skutków. Nie chce dramatyzować, jeżeli chodzi o mój przypadek ale tak, to jest ten czas, w którym przyznaje, ze dzisiaj trzeba odwdzięczyć się ciału za to co robiło przez ostatnie lata. Tym bardziej, ze przyszły rok zamierzam znowu je wrzucić na najwyższe możliwe obroty i powiem Wam, ze już dzisiaj wiem i czuje to głęboko w sobie, ze będzie super. Niezmiernie trzymajcie kciuki za nasz ekipę na MŚ w Budapeszcie, ja będę" - tak pisała Anna Kiełbasińska w mediach społecznościowych.
Na razie 18. miejsce najlepsze
Za nami starty w Budapeszcie już trojga trójmiejskich lekkoatletów. Najlepszy wynik spośród nich uzyskała Agnieszka Ellward w chodzie kobiet na 35 kilometrów. Zawodniczka Floty Gdynia uzyskała czas 2:56.51. To jej nowy rekord życiowy. O ponad minutę poprawiła wynik z końca lutego tego roku, gdy w hiszpańskiej Ciezie uzyskała 2:57.57.
Gdyby życiówkę (13.50) uzyskał Jakub Szymański, awansowałby do półfinału biegu na 110 metrów przez płotki. Jednak zawodnik SKLA Sopot w Budapeszcie poprzestał na 13.65, co oznaczało dopiero 27. wynik eliminacji.
Jego koleżance klubowej nie udało się ukończyć siedmioboju. Paulina Ligarska nie przystąpiła do kończącego tę konkurencję biegu na 800 metrów. Po sześciu bojach była na 19. miejscu. Jej wyniki to: 14.31 (100 m ppł.), 1.71 (wzwyż), 13.71 (kula), 25.41 (200 m), 5.66 (w dal), 40.57 (oszczep).
Jeszcze będą startować
Przed nami startu w Budapeszcie jeszcze zapewne dwojga trójmiejskich lekkoatletów. W piątek, 25 sierpnia o godzinie 11:45 w grupie B eliminacji rzutu oszczepem wystartuje Cyprian Mrzygłód. Zawodnik AZS AWFiS Gdańsk musi rzucić 83 metrów bądź też liczyć na to, że mimo słabszego wyniku będzie on jednym z 12 najlepszych eliminacji. Walka o medale rozpocznie się 27 sierpnia o godz. 20:15.
Trójmiejskie medale na Uniwersjadzie. Na podium m.in. Cyprian Mrzygłód
Natomiast Aleksandra Formella jest wśród zawodniczek kandydujących do startu w sztafecie 4x400 metrów. Pod nieobecność kontuzjowanych: Kiełbasińskiej, Igi Baumgart-Witan i Justyny Święty-Ersetic oraz bez przebywającej na urlopie macierzyńskim Małgorzata Hołub-Kowalik Polkom trudno będzie włączyć się do walki o medale.
Eliminacje sztafety w sobotę, 26 sierpnia o godzinie 19:55, a finał ostatniego dnia mistrzostw, w niedzielę, 27 sierpnia o godz. 21:50. Poza Formellą i Kaczmarek do startu w reprezentacji Polski pretendują: Marika Popowicz-Drapała, Alicja Wrona-Kutrzepa i Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka.
Kluby sportowe
Opinie wybrane
-
2023-08-24 18:12
Młodzież (1)
Niestety mamy tylko kilka talentów,u niektórych np.U18-20 M do czołówki brakuje prawie 1,5 m(150 cm),wolą tiktoka i lody , a nie wyrzeczenia i trening
- 2 0
-
2023-08-26 10:47
raczej tchinskiego tiktoka i energetyki oraz fajki alektryczne
- 0 0
-
2023-08-25 13:56
Mamy pikujący poziom sportowy niestety:) (1)
Gdyby nie kilka rodzynków typu Natalia Kaczmarek to była by Polka Mizeria...... i nie ma na co oka zawiesić. Dla mnie MŚ trwały 10 minut...reszta kadry to tło dna!
- 0 1
-
2023-08-30 05:37
Odezwał się ktoś kto nigdy w kadrze nie byl :) . Racja dno dna hejterze wstydź się!
- 0 0
-
2023-08-25 16:35
W sporcie drugi, znaczy ostatni. (1)
Przestańcie się nasładzać tymi brązowymi i srebrnymi medalami. To medale przegranych. W sporcie liczy się tylko złoto i zwycięstwo.
- 0 6
-
2023-08-26 12:19
Poglądy masz przeterminowane o jakieś 2100 lat
Bo był jeden wieniec laurowy dla zwycięzcy. I różne nagrody, też niby tylko dla zwycięzcy. No i sława. Ale na pewno w różnych greckich miastach - państwach zauważano: "o, nasz prawie wygrał". I też miał lokalne uznanie. Jak ja kiedyś za PRL, ponad 35 lat temu. Jako wicemistrz jednostki w biegu na 5 km. Sława była lokalna, w naszym plutonie, ale
Bo był jeden wieniec laurowy dla zwycięzcy. I różne nagrody, też niby tylko dla zwycięzcy. No i sława. Ale na pewno w różnych greckich miastach - państwach zauważano: "o, nasz prawie wygrał". I też miał lokalne uznanie. Jak ja kiedyś za PRL, ponad 35 lat temu. Jako wicemistrz jednostki w biegu na 5 km. Sława była lokalna, w naszym plutonie, ale trochę i w kompanii. Wszak bieg trwał prawie 20 minut. 4,5 roku po rozpoczęciu 2-letniej służby wezwano mnie, jak i grupę mniej więcej rówieśników, do WKU. Na sali pracownica WKU sprawdza listę obecności wezwanych, wyczytuje mnie, zgłaszam się, że 'obecny', a tu z końca sali pada "słynny lekkoatleta". Kolega z plutonu, z naszego miasta i dzielnicy. A tylko pół roku razem służyliśmy, na szkółce. 4,5 roku później, a pamiętał.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.