• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Linda na pokładzie Renault eco2

jag.
18 grudnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 

Roman Paszke przygotowuje się do kolejnego rejsu dookoła świata. Tym razem gdański żeglarz ma do dyspozycji jeden z najszybszych katamaranów - Renault eco2. O jego możliwościach mamy się przekonać na początku stycznia, gdy zostanie podjęta próba ustanowienia rekordu "przelotu" na historycznej trasie Krzysztofa Kolumba między Wyspami Kanaryjskimi a Gwadelupą. W załodze znajdzie się m.in. znany aktor - Bogusław Linda



Paszke w maju przyszłego roku skończy 60 lat. Ten jubileusz zamierza uczcić dwoma rekordami. Dotychczas już raz opłynął glob. W ramach regat The Race załoga kierowana przez gdańszczanina na katamaranie Polpharma-Warta ukończyła zmagania na czwartym miejscu po żegludze trwającej 99 dni, 12 godzin i 31 minuty

W 2007 roku Paszke postanowił poprawić rekord samotnego opłynięcia ziemi bez zawijania do portów, który należy do Francuza Francisa Joyona (57 dni, 13 godzin i 34 minuty).

Sponsorem przedsięwzięcia była firma Bioton, a matką chrzestną specjalnie zbudowanego do zrealizowanie tego zadania jachtu został małżonka ówczesnego prezydenta RP, Maria Kaczyńska. Niestety, ze względów niesprzyjających warunków pogodowych start do rejsu najpierw odroczono, a potem zupełnie od niego odstąpiono.

Teraz sojusznikiem w żeglarskich planach Paszke jest firma... motoryzacyjna. Renault wpisał ten projekt w do programu proaktywnej polityki na rzecz ochrony środowiska, zmierzającego do ograniczenia przez samochody emisji dwutlentu węgla.

- W ramach projektu Renault eco² współpracujemy także z brytyjską żeglarką, Ellen MacArthur, która w 2005 roku ustanowiła rekord w samotnym rejsie dookoła świata - podkreśla Grzegorz Zalewski, prezes Renault Polska.

Brytyjka pięć lat temu opłynęła glob w 71 dni, 14 godzin, 18 minut 33 sekund. Osiągnięcie to na przełomie 2007 i 2008 roku poprawił wspomniany Francuz Joyon.

Paszke otrzymał do dyspozycji katamaran Renault eco² o długości 28 i szerokości 14 metrów, który osiąga prędkość dochodzącą nawet do 38,7 węzła (71,5 km/h). Łączna powierzchnia żagli tego jachtu wynosi prawie 680 metrów kwadratowych.

Pierwszy rekord ma paść w styczniu. Trasa liczyć będzie 3250 mil morskich, a prowadzić będzie szlakami wypraw Krzysztofa Kolumba, z Wysp Kanaryjskich na Gwadelupę. Dotychczas w rejestrze World Sailing Speed Recors Council na tej trasie nie notowano wyników. Start planowany jest na 2 stycznia w Las Palmas.

- Współpraca z Renault umożliwia mi uczestnictwo w międzynarodowym projekcie promującym ochronę środowiska. Nam żeglarzom ten temat jest szczególnie bliski - zapewnia kapitan Paszke. -Szacujemy, że przepłynięcie tej trasy zajmie nam od 7 do 10 dni, a wszystko zależy od siły i kierunku pasatów - dodaje gdańszczanin.

Rekord na trasie Kolumba, który w 1492 roku żeglował na niej od 5 września do 12 października, ma być ustanowiony w rejsie załogowym. Najbardziej znanym jej członkiem, choć nie z dokonań żeglarskich, jest Bogusław Linda. Popłyną również m.in. Robert Janecki, Igor Szrubkowski, Robert Szustkowski, Jarosław Kazberuk.

Po ustanowieniu tego rekordu Paszke zacznie przygotowania do samotnego wyzwania. Zamierza opłynąć świat bez zawijania do portów ze Wschodu na Zachód (32000 mil morskich). Rejs ten zaplanowano na drugą połowę lutego 2011 roku.
jag.

Opinie (33) 6 zablokowanych

  • ten na Kanarach rekord pewnie zrobi (1)

    ale świata szybciej niż Francuz nie opłynie

    • 10 2

    • jakie opłynie

      on nigdzie nie Wypłynie

      • 3 0

  • wspaniale (2)

    to jest wspaniałe, że ludzie mają takie pasje i robią takie rzeczy !!!!!!!!!
    gratuluję i podziwiam

    PS
    cieszę się również, że to temat nie dla kiboli arki czy lechii bo oni nie zrozumieją co tu jest napisane i nie będzie 480 głupich komentarzy tutaj :)

    • 9 6

    • i po co obrazasz kibicow, a nie mozna interesowac sie tym i tym.
      Sam zszedles do poziomu tych kiboloi jak ich nazywasz
      ja kibicuje Lechi a zeglarstwem tez sie interesuje,
      Trzymam kciuki za Gutka, Paszke i i innych naszych zeglarzy.
      Pozdr dla Jabesa i Igora, pamietam jak plywali jeszcze na 470

      • 4 0

    • dno

      dno

      • 0 0

  • Paszke jak to Paszke, dużo szumu narobi, (2)

    a potem jak zawsze coś nie wyjdzie

    • 13 3

    • prawda

      prawda

      • 1 0

    • katamaran renault eco2 to jest gemini3 ex bolton

      zycze romanowi osiagniecia celu .rejs z"maczo bogusiem"to robi tylko ni efrasobliwy romciu,chyba ze bogus ma kase i tez jest medialny.samotny rejs w planowanym terminie mozna robic ale przez kanal panamski.

      • 0 0

  • (4)

    Znająć życie daleko nie popłynie ,

    Ważne by kasa płynęła ...

    • 11 3

    • zazdroscisz? (3)

      • 1 3

      • no pewnie. szkoda tylko że nie ma też wykończenia tego wszystkiego

        wyobraź sobie gdyby te plany były realizowane jak byłoby zaebiście

        • 1 0

      • jemu akurat nie ma czego , głupie społeczeństwo myśli ze to wielki żeglarz , zaś znawcy branży wiedzą że to maszynka to zgarniania kasy

        • 3 0

      • nie ma co zazdrościc

        przykro patrzeć jak ludzi roluje...
        obiecanki-macanki
        no coż, nie da sie ukryć, że do tego trzeba mieć zdolności

        • 2 0

  • Paszke - baner do wyciągania kasy (1)

    tylko do tego się nadaje ten gość , a na co go stać pokazał już kilka razy , ale największy ubaw miałem po regatach o błękitną wstęgę Bałtyku , gdzie dokopali mu chłopaki na F 20

    • 15 2

    • mi się bardziej podobał...

      jego wyczyn z 2009 roku, kiedy w wyścigu na hel przegrał z kitesurferem. A potem tłumaczenie, że bezmyślni Kaszubscy rybacy porzucili sieci akuat w tym miejscu w którym przepływał

      • 5 0

  • Znając Romanka to będzie... (2)

    ... dużo szumu medialnego. Wynik taki jak zawsze. Może to i lepiej, że poprzednia próba nie doszła do skutku, bo Romanek jest świetnym organizatorem ale samotna żegluga? Jakoś nie widzę. Gdyby mi to powiedział Gutek, czy Jarek to wierzył bym w szanse powodzenia. Romanek z załogą to jestem w stanie w to uwierzyć.
    Pamiętam moją wypowiedź w TVN w czasie kręcenia serii słynnych ucieczek (ucieczka na FD "latający holender") do Szwecji wtedy też powiedziałem, że prędzej mi kaktus wyrośnie niż ta łódka wytrzyma. I nie pomyliłem się. Na dobę przed osiągnięciem celu załoga musiała opuścić jednostkę. Jednostka była za stara i musiała się rozpaść na fali. Choć w filmie tego tak wyraźnie nie pokazano.

    • 7 2

    • prawdziwa wyrocznia z Ciebie...

      • 1 0

    • Racja

      masz racje, nic nie zrobi, a kase od sponsorow juz ciagnie... a potem sprawa ucichnie...

      • 3 0

  • Ma (1)

    pseudo zeglarzyna uklady a dla niego tylko kasa sie liczy , wiadomo dzikie panstwo !!

    • 7 0

    • Racja

      Masz racje

      • 1 0

  • Romanek (1)

    Oddaj moja kase!!!!!!!!!

    • 2 1

    • Chłopaku - zapomnij...

      Romanek ma ważniejsze sprawy na glowie, niż pamiętać o jakichś pionkach, którym kasy nie wypłacił... A Ty ciesz się i całuj stopy jaśniepana, boś miał niebywały zaszczyt przebywania w otoczeniu takiej osobistości hihihi :)))

      A tak szczerze, to współczuję, bo z doświadczenia wiem, że kasę wyrwać będzie niełatwo :/

      • 1 0

  • Kanary - Gwadelupa? (3)

    Co to za rekord? Rekord tzw Trasa Odkrywcow startuje z Kadyksu i prowadzi przez Kanary (trzeba przeplynac pomiedzy wyspami) na San Salvador. Aktualnie Frank Cammas na Groupama 3 w 7 dni 10 godzin 58 minut 53 sekundy. Rekordu z Kanarow na Gwadelupe nie ma w spisie World Sailing Speed Recors Council. Sorry Winnetou...

    • 7 0

    • no i dlatego rekord padnie na 100 %

      o ile dopłyną oczywiście ;)

      • 1 0

    • (1)

      w artykule jest napisane że to jeszcze nie ma takiego rekordu wię Paszke mierzy się z wynikiem Kolumba sprzed kilkuset lat

      • 2 0

      • buahaha!!

        Racja! I tak właśnie ujawnia się błyskotliwość p. Paszke, który w ten sposób puszcza w ruch maszynke do robienia kasy (czyt. siebie) - łapie sponsorów, zarzuca przynętę w postaci plotki medialnej, nazwa sponsora buja sie po stronach www, nabiera załogę, czy innych naiwnych którzy popracuja (nawet ciężko) w imię idei, czyli przygotują łódkę za friko i teraz:
        1) jeśli popłynie, to, o ile nie rozkraczy sie po drodze - rekord padnie, bo najszybszy katamaran "zbudowany do bicia rekordów prędkości" raczej poprawi osiągnięcie Krzysztofa K. ;)
        2) jeśli nie popłynie, to jak to zodiakalny bliźniak - wartką gadką pięknie sie wybroni i znajdzie winnych (albo pośród żywych albo zjawisk atmosferycznych)
        tak, czy siak cel swój osiagnie. Bo jak czytam - w powyższych opiniach przeważa zdanie, że to sposób na zrobienie kasy.

        • 2 0

  • dlaczego kurde u licha zamiast obrzucać się błotem nie wykorzystać i tego i tego (2)

    Dlaczego nie zrobić Paszke głowny gościem od załatwiania kasy skoro wszyscy przyznają że umie to robić a np za sport zrobić odpowiedzialnym Jabłońskiego
    i wówczas można uderzac po najwązniejsze projekt

    • 0 0

    • Jabłoński to już historia, jego czas minął

      zresztą pożarli się z Romankiem o kasę

      • 0 0

    • bo paszke

      bo paszke chce wszystko tylko do swojej kieszeni...

      • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane