- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (68 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (49 opinii)
- 3 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 4 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (201 opinii) LIVE!
- 5 Lechia przegrała. Święto odłożone (268 opinii) LIVE!
- 6 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (17 opinii)
Wrocławskie Centrum Finansowe winne pieniądze?
Lechia Gdańsk
Na najbliższym walnym zgromadzeniu akcjonariuszy Lechii szykuje się festiwal wniosków, które były... odrzucane w przeszłości. Większościowy udziałowiec zapewne będzie dążył do spłacenia przez klubu pożyczki wobec Wrocławskiego Centrum Finansowego do końca roku lub też zamiany kwoty 11,4 miliona złotych wraz z odsetkami na nowe akcje. Natomiast mniejszościowy akcjonariusze znów podniosą sprawę zobowiązań poczynionych przez Andrzeja Kuchara, że zasilać będzie spółkę kwotą 5 mln zł rocznie, które potem zostały przeniesione na Sportfive. W najgorszym zaś wypadku powalczą o zwrot przez WCF do klubowej kasy 3,6 mln zł.
PIŁKARZE I TRENER LECHII O ZMIANACH WŁAŚCICIELSKICH W KLUBIE
Zbycie akcji Lechii przez Andrzeja Kuchara oraz oświadczenie jego żony - Ewy Andreasik-Kuchar "o uruchomieniu procedury mającej na celu zakończenie współpracy" z Lechią, nic nie zmieniają na razie w kwestiach właścicielski piłkarskiej spółki, a tym bardziej w jego budżecie.
ANDRZEJ KUCHAR NIE MA AKCJI LECHII. EWA ANDREASIK-KUCHAR CHCE WYJŚĆ Z PIŁKARSKIEJ SPÓŁKI
Zgodnie ze statutem akcjonariusz, który chce zbyć akcje Lechii musi ujawnić ten zamiar przed pozostałymi udziałowcami. Co więcej jest zobowiązany do podania - kto ma być nabywcą i za jaką kwotę.
PREZYDENT ADAMOWICZ: CZEKAM NA RAPORT Z LECHII. CZYTAJ TAKŻE KOMENTARZE: DARIUSZA MICHALCZEWSKIEGO, SŁAWOMIRA WOJCIECHOWSKIEGO, JERZEGO JASTRZĘBOWSKIEGO
Ta procedura zabezpiecza interesy dotychczasowych udziałowców. Każdy z nich może bowiem zablokować tę transakcję, jeśli sam przejmie wystawione akcje. Wówczas wystarczy, że zapłaci kwotę równą tej, którą zaoferował potencjalny nowy inwestor.
Oczywiści obecni udziałowcy mogą również odsprzedawać akcje między sobą. W 4-letniej historii spółki miał miejsce jeden taki przypadek. Andrzej Kuchar sprzedał 0,7 miliona akcji Wrocławskiemu Centrum Finansowemu, które tym samym ma 10,7 z 15 milionów akcji.
KTO ODPOWIADA ZA KUMULOWANIE DŁUGÓW LECHII?
Na razie zatem układ sił w spółce piłkarskiej, który mierzony jest liczbą głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy jest następujący: 57 procent Wrocławskie Centrum Finansowe - 43 procent 44 osoby fizyczne, byli członkowie OSP Lechia, którzy nabyli akcje w pierwszej emisji za łączną kwotę 500 tysięcy złotych. WCF za swój pakiet zapłacił milion złotych. Kapitan założycielski spółki do dzisiaj wynosi 1,5 mln zł.
Większościowy udziałowiec chciał ten stan rzeczy zmienić proponując zamianę pożyczki, której udzielił klubowi (11,4 mln zł plus 6 procent odsetek) na akcje. Taki wniosek został odrzucony przed rokiem.
GDAŃSK NIE KUPIŁ LECHII ZA BLISKO 11 MLN ZŁ
Natomiast mniejszościowi udziałowcy chcieliby poprawić kondycję finansową klubu i zmniejszyć jego zadłużenie przez przywrócenie zapisu o wpłacie 5 milionów złotych rocznie przez Andrzeja Kuchara, a w najgorszy wypadku zapłaty 3,6 mln złotych, czyli kwoty, która powstała do czasu wyrażenia zgody na przejęcie tych zobowiązań WCF na Sportfive. Te wnioski też w przeszłości zostały odrzucane.
KALENDARIUM PIŁKARSKIEGO BIZNESU
Na stronie Stowarzyszenia Lwy Północy ukazał się list sygnowany przez mniejszościowych akcjonariuszy Lechii SA. Mimo że nie są oni wymienieni z nazwiska, a zatem nie wiemy, ilu z 44 mniejszościowych akcjonariuszy, ma podobne zdanie, ale poniżej zamieszczany obszerne jego fragmenty. Wyróżnienia pochodzą od redakcji.
LECHIA ZAWIESI ROZMOWY Z LWAMI PÓŁNOCY O NOWEJ UMOWIE O WSPÓŁPRACY
Z dużym niepokojem odnotowaliśmy informację, iż w wypowiedziach p. Andrzeja Kuchara oraz mediach porusza się temat zobowiązań Klubu wobec Akcjonariusz Większościowego, natomiast nikt nie porusza lub stara się zamieść pod dywan kwestię należności wobec Klubu, które wynikały z zapisu statutowego oraz publicznie składanych obietnic p. Andrzeja Kuchara.
W statucie spółki Lechii SA był zapis zobowiązujący Akcjonariusza Większościowego do zapewnienia Spółce wpływów z tytułu sprzedaży praw reklamowych i marketingowych w kwocie 5 mln złotych rocznie, a powyższa kwota nie obejmowała przychodów od zleceniodawców i sponsorów na dzień, w którym został odsprzedany pakiet większościowy akcji spółki firmie wskazanej przez p. Andrzeja Kuchar tj. Wrocławskiemu Centrum Finansowemu.
Zapis ten został wykreślony ze statutu Spółki na prośbę p. Andrzeja Kuchara, ponieważ według jego zapewnień uniemożliwiał podpisanie lukratywnego kontraktu ze spółką Sportfive. Pan Andrzej Kuchar złożył publicznie obietnice, że w przypadku fiaska współpracy ze Sportfive zapis ten przywróci do statutu Spółki.
Po zerwaniu współpracy Lechii z wyżej wspomnianą Spółką, grupa Akcjonariuszy Mniejszościowych zgłosiła w porządku obrad Nadzwyczajnego Zgromadzenia Akcjonariuszy, wniosek o podjęcie uchwały przywracający do statutu pierwotny zapis. Niestety mimo wcześniejszych deklaracji wniosek został odrzucony głosami Akcjonariusza Większościowego.
Chcielibyśmy poinformować opinie publiczną dlaczego Akcjonariusze od dłuższego czasu walczą o przywrócenie powyższych zobowiązań?
Z dwóch powodów:
- po pierwsze zobowiązania ustne tym bardziej wielokrotnie składane publicznie tak samo zobowiązują, jak te na piśmie
- po drugie pakiet większościowy Spółki Lechia SA został sprzedany Wrocławskiemu Centrum Finansowemu za symboliczną wartość 1 mln złotych w zamian za to, iż przyszły Inwestor miał spłacić długi OSP Lechia w kwocie około 5 mln zł oraz zapewnić finansowanie Klubu.
Tymczasem to Lechia sama spłacała długi OSP z własnych środków i pożyczek, a budżet klubu jest finansowany w oparciu o własnych sponsorów tj tych, którzy byli zanim pojawił się Akcjonariusz Większościowy.
Należy również nadmienić, że Wrocławskie Centrum Finansowe nie rozliczyło się z zobowiązań, które wynikają z zapisu statutowego, kiedy jeszcze obowiązywał tj. za okres około 9 miesięcy, co stanowi kwotę należności na rzecz Lechii około 3,6 mln złotych.
Wychodząc na przeciw inicjatywie, którą w swoim oświadczeniu zawarł p. Andrzej Kuchar czyli, że nie szykuje skoku na kolejne akcje Lechii, a chce jedynie oddłużyć Lechię zwracamy się z inicjatywą zbilansowania pożyczek Lechii z zobowiązaniami Akcjonariusza Większościowego wobec Klubu.
Pragniemy również poinformować, iż mimo wielokrotnych wniosków składanych na Walnych Zgromadzeniach Akcjonariuszy do Zarządu Klubu oraz Rady Nadzorczej, nigdy nie otrzymaliśmy odpowiedzi na temat rozliczeń wynikających z zobowiązań statutowych oraz publicznie składanych deklaracji.
Powyższa sytuacja wynika głównie z faktu nietransparentnych działań oraz wymierzonych na szkodę Lechii poczynań poprzedniego Zarządu oraz braku właściwej reakcji obecnego.
GRUPA AKCJONARIUSZY MNIEJSZOŚCIOWYCH LECHII SA
Kluby sportowe
Opinie (137) 3 zablokowane
-
2013-11-27 11:07
Kościół
Moze kosciol katolicki niech odkupi Lechie od Kuchara?
- 5 5
-
2013-11-27 11:04
Bezzębny z zielonej!
- 6 2
-
2013-11-27 10:31
Z tego artykułu jasno wynika jaki burdel panuje w klubie
Kuchar cos obiecał, na tzw gębę, nikt nie spisywał dokumentów, umów. Tak samo ja mogę powiedzieć. Dajcie mi dzisiaj 3 miliony a ja wam dam jutro 5. A jutro powiedziałbym a pocałujcie mnie w d*pala... kto tam zarządza w tym klubie. Kasa idzie bokiem!
- 30 4
-
2013-11-27 10:17
Piękne zdjęcie,piekny stadion.
W przyszłym roku tam zagramy.
- 15 16
-
2013-11-27 10:16
Balagan!
Z tego wynika, ze Kuchar nie jest do konca okey wobec Lechii.Dla zwyklego kibica te pisma sa niezrozumiałe i oby ten konflikt jak najszybciej sie zakonczyl. Oczywiście pozytywnie dla Lechii.
- 35 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.