jag.
2005-02-21 12:41
No przegrały nasze Panie, ale walczyły dzielnie. Niemal wszystkie przeziębione napędziły solidnego strachu kandydatkom do awansu.
W każdym secie TPS prowadził i w każdym secie MMKS doganiał. Po Naszych widać choroby i braki we wspólnym trenowaniu. Jednak kolejny raz potwierdziły, że na tle profesjonalistek wypadają bardzo dobrze i żałować należy, że warunki w Rumi są tylko amatorskie, choć połowa ligi marzy o takich . W tej drużynie jest wspaniały potencjał i szkoda, że pewnie nie nastąpi moment kiedy dowiemy się co mogłyby zwojować na poważnie traktowane i traktujące występy w I lidze.
Informuję, że liczba kibiców TPS na meczu było o 100 procent większa niż na poprzednim. Był ze mną Bocian i mu się podobało. Czekamy na następnych chętnych na przejażdżkę 18 godzin pociągiem, żeby obejrzeć godzinę meczu i pójść z dziewczynami na kolację i na film . O dodatkowych atrakcjach związanych z podróżowaniem PKP nie wspominam.
Jak dotąd Dziewczyny budzą zachwyt (nie tylko dlatego,że w zgodnej opinii wszystkich kibiców z Polski mamy najładniejsze siatkarki w serii B) i jeśli zagrają na normalnym poziomie z Chodzieżą i Jaworem to plan zostanie wykonany.
Powrót do góry
2005-02-21 19:51
Żeby nie praca, to by my wykonali 300 % normy. Jak górnik Pstrowski :) Ale i tak dziewczyny nie będą miały problemów z bezpiecznym utrzymaniem, na przyzwoitej pozycji. Tomek, Ty masz końskie zdrowie, żeby PKP nocami jeździć ;)
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
