- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (166 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (87 opinii)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Hokeiści Stoczniowca wracają do rozgrywek ligowych, ale czy faktycznie wyjadą na lód, tego nie wiemy. Dziś o godzinie 19.00 zespół Mariana Pysza ma zagrać z Orlikiem, wyjazd do Opola już o szóstej rano i z... duszą na ramieniu. Gospodarze grożą strajkiem. - Jechać jednak trzeba - rzekł Henryk Zabrocki. Dwa lata temu gdańszczanie pojechali na próżno do Krynicy.
Beniaminek przeżywa kłopoty finansowe. W środę opolanie mieli otrzymać zaległe wypłaty za grudzień, lecz nie doczekali się. Część zawodników zażądała rozwiązania kontraktów (okienko transferowe jest już zamknięte, więc gdzie indziej nie zagrają) i zapowiedziała, że na mecz ze "stocznią" nie wyjedzie. Drużyna jest zniechęcona faktem, że od początku sezonu działacze płacą z poślizgiem i w ratach, co przy pensjach w granicach tysiąca złotych (?) rzeczywiście jest bolesnym utrudnieniem. Zresztą istnieją zaległości nawet za wywalczony awans. - Z miesiąca na miesiąc żyjemy obietnicami - komentował trener Miroslav Doleżalik. - Zespół jest przygotowany pod względem fizycznym, chętny do pracy. Jak jednak mamy od nich wymagać, skoro nie ma kasy. Decyzję o odpuszczeniu meczu zostawiam hokeistom...
Trener Pysz zabiera do Opole trzy piątki z jednym rezerwowym. Nie ma w składzie Mariusza Justki, Filipa Drzewieckiego oraz od dawna kontuzjowanego Sebastiana Bukowskiego, dla którego prawdopodobnie sezon już się zakończył. Tak przynajmniej przy okazji spotkań w Pucharze LW prognozował szkoleniowiec. Uraz barku to bardzo delikatna sprawa.
Na cztery kolejki przed końcem ligi nasz zespół zajmuje trzecie miejsce i wyżej nie będzie. Ma tyle samo punktów co GKS Tychy (47), ale lepszy bilans bezpośrednich spotkań, co może być decydujące na mecie. Wciąż się upieramy, że lepiej być tym trzecim i nie trafić w półfinale na Unię.
Beniaminek przeżywa kłopoty finansowe. W środę opolanie mieli otrzymać zaległe wypłaty za grudzień, lecz nie doczekali się. Część zawodników zażądała rozwiązania kontraktów (okienko transferowe jest już zamknięte, więc gdzie indziej nie zagrają) i zapowiedziała, że na mecz ze "stocznią" nie wyjedzie. Drużyna jest zniechęcona faktem, że od początku sezonu działacze płacą z poślizgiem i w ratach, co przy pensjach w granicach tysiąca złotych (?) rzeczywiście jest bolesnym utrudnieniem. Zresztą istnieją zaległości nawet za wywalczony awans. - Z miesiąca na miesiąc żyjemy obietnicami - komentował trener Miroslav Doleżalik. - Zespół jest przygotowany pod względem fizycznym, chętny do pracy. Jak jednak mamy od nich wymagać, skoro nie ma kasy. Decyzję o odpuszczeniu meczu zostawiam hokeistom...
Trener Pysz zabiera do Opole trzy piątki z jednym rezerwowym. Nie ma w składzie Mariusza Justki, Filipa Drzewieckiego oraz od dawna kontuzjowanego Sebastiana Bukowskiego, dla którego prawdopodobnie sezon już się zakończył. Tak przynajmniej przy okazji spotkań w Pucharze LW prognozował szkoleniowiec. Uraz barku to bardzo delikatna sprawa.
Na cztery kolejki przed końcem ligi nasz zespół zajmuje trzecie miejsce i wyżej nie będzie. Ma tyle samo punktów co GKS Tychy (47), ale lepszy bilans bezpośrednich spotkań, co może być decydujące na mecie. Wciąż się upieramy, że lepiej być tym trzecim i nie trafić w półfinale na Unię.
Kluby sportowe
Opinie (4)
-
2004-01-30 22:01
Orlik - Stoczniowiec 2:7
(0:1) (0:1) (2:5)
- 0 0
-
2004-02-01 22:54
Jak wyjsc z tego dolka?
Rzeczywiscie dieta 1000zl mies. to marne pieniadze.
Mam chociaz nadzieje ze za sprzet nie placa - dobry kosztuje niezle. Zycze wszystkim hokeistom i sympatykom tego pieknego sportu wyjscia z tego kryzysu jak najszybciej, mysle ze poprawa ekonomiczna w kraju w tym pomoze.
Orlik Opole - taka ladna nazwa.- 0 0
-
2004-02-02 15:27
Cienko, cienko przeda
Zobacz ze nawet nie maja na aktualizowanie swojej oficjalnej strony w internecie.
Ostatnio aktualizowana rok temu
http://www.gks-stoczniowiec.pl/- 0 0
-
2004-02-21 09:19
OJ,OJ CĘSZKO IDZIE STOCZNIOWCOWI ALE Z PODCHALEN PUJDZIE ŁATWO
1.GKS GDAŃSK STOCZNIA
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.