- 1 Prezes Arki: Uderzenie w wizerunek klubu (142 opinie)
- 2 Derby wyjątkiem. Kiedy moda na Lechię? (178 opinii)
- 3 Arka. Nowi akcjonariusze. Kibice do piłkarzy (254 opinie)
- 4 Prezes Trefla walczy o wyższe budżety (23 opinie)
- 5 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (141 opinii)
- 6 Jaguar i Bałtyk odrabiają straty do lidera (4 opinie)
Czy derby muszą być wyjątkiem? Dlaczego ludzie stale nie chodzą na Lechię Gdańsk?
24 maja 2024
(178 opinii)Maciek Kozak nie żyje. Odszedł trener bramkarzy Lechii
Lechia Gdańsk
Zmarł Maciej Kozak. Miał niespełna 44 lata. Trener bramkarzy rezerw Lechii Gdańsk, a w przeszłości wieloletni golkiper biało-zielonych i wychowanek klubu, w ostatnich latach zmagał się z chorobą nowotworową. Pogrzeb odbędzie się 30 lipca o godzinie 11 w w kościele pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcie NMP w Baninie.
Urodził się 10 grudnia 1971 roku. W pierwszej drużynie Lechii występował w latach 1989-2001. Rozegrał ponad 200 oficjalnych meczów w biało-zielonych barwach w rozgrywkach II i III ligi oraz Pucharze Polski. Do seniorskiej rywalizacji wszedł z całą plejadą nastolatków Lechii, których do gry wprowadził Bogusław Kaczmarek.
PRZEBIEG KARIERY PIŁKARSKIEJ I TRENERSKIEJ MACIEJA KOZAKA
Przed zakończeniem kariery grał także w: Gedanii, Grunke Somonino i Zatoce Puck, a także w oldbojach Lechii.
Do gdańskiego klubu, już jako trener bramkarz - wrócił w 2008 roku. Najpierw szkolił golkiperów Młodej Ekstraklasy. To spod jego ręki wyszedł m.in. Wojciech Pawłowski, który przebojem wdarł się do ekstraklasy, potem zdobył kontrakt we włoskim Udinese, a Lechia zarobiła na nim około 0,5 miliona euro.
Od 2010 roku "Kozini" szkolił bramkarzy III-ligowych rezerw Lechii. Tę funkcję sprawował do końca poprzedniego sezonu, mimo że w ostatnich latach walczył z chorobą nowotworową. Jednak Maciek nigdy publicznie się nie skarżył. Nawet, gdy spotkałem go jakiś czas temu w Wojewódzkim Centrum Onkologii w Gdańsku, gdy szedł na kolejne zabiegi, wierzył, że wygra i tę walkę, jak wiele poprzednich, które stoczył na piłkarskim boisku.
- Maciek do końca poprzedniego sezonu regularnie brał udział w treningach. Nie narzekał, a zawsze tryskał optymizmem. Chorobę było widać na zewnątrz, ale w jego duchu nie - mówi Robert Rybakowski, kierownik drużyny Lechii II.
W ubiegłym roku Lechia i Stowarzyszenie Kibiców "Lwy Północy" zainicjowali akcję "Wszyscy jesteśmy Kozakami". Zebrane w ramach jej środki finansowe zostały przekazane rodzinie bramkarza.
Obecnie najbliżsi zmarłego proszę, by na pogrzeb nie przynosić kwiatów, Ewentualne pieniądze, które miały być przeznaczone na ten cel, zgodnie z ich prośbą należy kierować do Hospicjum im. ks. Eugueniusza Dutkiewicza w Gdańsku.
Ceremonia pogrzebowa odbędzie się w czwartek, 30 lipca o godzinie 11 w w kościele pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcie NMP w Baninie
Maćku, Cześć Twojej Pamięci.
Kluby sportowe
Opinie (123) ponad 10 zablokowanych
-
2015-07-29 09:11
[*][*][*]
- 0 0
-
2015-07-29 13:26
Maciej ( Repose en paix ) Ziec mojej kuzyny ,
- 0 0
-
2015-07-29 15:35
żegnaj...
Kibic Arki Gdynia
- 0 0
-
2015-07-30 14:52
Zawsze uśmiechnięty
Będzie nam brakowało CIEBIE MAĆKU
- 0 0
-
2015-07-30 15:20
Żal (1)
Chodziłem z nim do klasy w TB fajny kumpel. Smutne ze juz nasza półka jest ruszona. Współczucie dla rodziny.
- 0 0
-
2015-07-30 15:21
ps.
Piękny pogrzeb.
- 0 0
-
2015-07-31 15:11
nie wierze
współczucie i żal po stracie kochanej osoby dla rodziny przyjaciół i kolegów......nie ma mnie tam ale ból łączy mnie z jego rodziną.......wyrazy współczucia RADEK z Przymorza
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.