- 1 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (76 opinii) LIVE!
- 2 Arka narzeka. Trener: Sędzia fatalny (26 opinii)
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (109 opinii) LIVE!
- 4 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (138 opinii) LIVE!
- 5 Festiwal trójek Trefla w play-off (12 opinii) LIVE!
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Majewski vs Cegielski. Dwie strony medalu...
Energa Wybrzeże - żużel
Czy to już przesądzone, że nie wystartujesz w przyszłym roku w barwach Wybrzeża?
- Tak to wygląda. Szansa na dojście do porozumienia chyba została zaprzepaszczona. Nie oznacza to jednak, że nigdy już nie będę jeździł w Gdańsku.
- Gdy rozmawialiśmy w sierpniu, mówiłeś, że wszystko jest w porządku. Co się od tego czasu zmieniło?
- Mówiłem, że wszystko jest w porządku, ale tak nie było. Już w trakcie sezonu pojawiły się problemy, ale nie mówiło się o nich głośno. Liczyłem, że zostaną rozwiązane i miałem jeszcze zaufanie do działaczy. Niestety, powtórzyła się sytuacja z Gorzowa. Widać, taka jest natura polskich działaczy, że najpierw coś podpisują, a potem się z tego wycofują. Nie można na nich polegać jak na działaczach klubów zagranicznych, do których mam większe zaufanie po zaledwie jednorocznej współpracy.
- Gdy podpisywałeś kontrakt z Wybrzeżem mówiłeś, że będziesz miał przez klika lat spokojne zimy.
- To prawda. Myślałem, że po podpisaniu umowy na cztery lata będę mógł w spokoju przygotowywać się do kolejnych sezonów, nie martwiąc się o to, w jakim klubie będę jeździł. Niestety, myliłem się.
- W czym tkwi problem?
- Nie jestem poważnie traktowany przez gdańskich działaczy. Chcąc osiagnąć w przyszłym sezonie dobre wyniki, muszę mieć na to środki finansowe. Na torze ryzykuję życiem i chciałbym być za swoją pracę odpowiednio wynagradzany. Podczas rozmów z działaczami zaproponowałem pewne rozwiązanie, ale nie zostało ono przez klub przyjęte. Żal mi tylko gdańskich kibiców, których uważam za najlepszych na świecie. Udowodnili to pozostając z nami po spadku z Ekstraligi.
- Jak widzisz dalej swoją karierę?
- Liczę się z możliwością zakończenia kariery. Podpisałem kontrakty w Anglii i Szwecji, jestem uczestnikiem cyklu Grand Prix, ale w ligach zagranicznych moge startować tylko za zgodą klubu, a nie wygląda na to, abym ją uzyskał. Żeby osiągać dobre wyniki w Grand Prix, trzeba mieć możliwość częstych startów.
- Dziękuję za rozmowę.
----------
- Krzysztof Cegielski jeszcze przez dwa lata ma ważny kontrakt z Wybrzeżem - powiedział nam Henryk Majewski. - Nie widzieliśmy powodu do zerwania kontraktu, czego domagał się Krzysiek. Propozycje, które na ostatnich spotkaniach przedstawiał zawodnik, nie były do przyjęcia. W negocjacjach musi być dobra wola obu stron. Gotowi byliśmy pójść na ustępstwa, Krzysiek - nie. Mimo wszystko nie tracę nadziei, że dojdziemy do porozumienia i "Cegła" będzie jeździł w Wybrzeżu - dodał prezydent gdańskiego klubu.
Tomasz Łunkiewicz
Kluby sportowe
Opinie (7)
-
2002-02-20 12:46
Cegla...drugi raz powinienes sie dac wypalic
KLub i bez Cegly dawal sobie rade. Mysle ze w nagrode za swoja postawe nieodpowiedzialnego gowniarza powinien Cegla pojezdzic do psychologa. Uspokoil by sie troche. Z niewolnika nie ma pracownika i po co trzymac takiego dupka w sekcji. Roczny urlop dobrze mu zrobi. Co do GP i szans Cegly to warto poczytac prase zachodnia.
A Majewskiemu dajcie spokoj, bo nie wiecie wiele a argumenty przeciwnikow rodem z ksiegi rekordow Leppera sa smieszne, zeby nie powiedziec idiotyczne. Haslo GKS tak --Cegla nie.- 0 0
-
2001-12-04 00:22
Sciema
Troszeczke mi to zalatuje na gwaizdorstwo cegly. Poziwem szczerze ze przygladalem mu sie nie raz jak jezdzi i napewno nie bedzie on dobrym zawodnikiem swiatowego formatu raczej dobrym ligowcem mimo ze jest mlody.A co do pieniedzy to we wczesniejszych wypowiedzach mowil ze piniadze to nie wszystko wiec sam juz teraz nie wiem o co chodzi.Przeciez jak jest madry to powinien wiedziec ze teraz w naaszym kraju jest nie najlepiej.Ale jemu malo.Mylse ze takiego zamieszania zrbil swoja osoba ze powiniem sie zajacz czyms innym niz soprtem.Mysle ze bedzie takim samym zawodnikiem jak teraz jest Ulamek. A co co prezydenta Majewskiego to powinien chyba sobie odpoczac od zuzla.Czas przekazac innymster w swoje rece.Dla gdanska zrobil duzo dobrego ale teraz zaczyna dosyc mocno maciac. Nigdy nie uda sie powiazac polityki ze sportem w gdansku.
- 0 0
-
2001-12-03 18:03
Kibice? kpina
10% budżetu klubu to pieniądze z biletów... najważniejsze dla reklamodawców są bandy, które widać w TV... Czy zespół osłabiony, czy nie przez pierwszą połowę sezonu i tak będzie jeździł z najlepszymi, a więc nie muszę niczego dodawać.
- 0 0
-
2001-12-03 16:21
CEGŁĄ MUSI ZOSTAĆ
Cegła musi zostać w Wybrzeżu. To on wprowadził zespół do ekstraligi i to on jest teraz, prócz kibiców, wizytówką gdańskiego żużla. Jeśłi on odejdzie to razem z nim kilka tysięcy kibiców a co za tym idzie mniej pieniędzy w kasie klubowej....
- 0 0
-
2001-12-03 10:49
Cegła wyluzuj...
Krzysztof - rozumiem, że o nas dbasz... ale ... czy dotychczasowe zarobki Ci nie wystarczyły??? W końcu nam (kibicom) i klubowi też wiele zawdzięczasz... Jesteś w elicie... Jesteś liderem... pieniądze otrzymujesz... Pojeździj chociaż jeden sezon w Ekstralidze... wtedy możesz żądać więcej, ale teraz - klub ma płacić za "kota w worku"?? Bez sensu...
- 0 0
-
2001-12-03 10:45
Nie wszystko złoto...
W sumie, tak sobie myślę, gdzie leży prawda. Jeśli był kontrakt, a klub nie zalega z pieniędzmi... (bo przecież Cegła mógłby iść do sądu, a nie idzie) to dlaczego Krzysiu jest niezadowolony? Rozumiem, że po jakimś czasie chce się zarabiać więcej, ale... hmm... prawda zawsze leży po środku. A swoją drogą - Majewski powinien odejść - jego "szukanie" sponsorów to żenada...
- 0 0
-
2001-12-03 10:39
CEGŁA!
Cegła to naprawdę super gość, nawet w tak trudnej sytuacji nie zapomina o nas, czyli o kibicach! Mogę powiedzeć tylko że jeżeli nie znajdą sie pieniądzę i klubem będzie kierował ten *** to na mecze 'Wybrzeża" będzie chodziło jakieś 1,5 tys. osób, a nie tak jak teraz po 10 tys. No jeśli oczywiście klub będzie jeszcze istniał...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.