Gdynianin
Maciej Grabowski wygrał prestiżowe regaty Princessa Sofia Trophy w klasie Laser. Żeglarz, który na początku roku zamienił SKŻ Sopot na Pogoń Szczecin na początku sezonu znajduje się w doskonałej formie. W czwartym starcie w Pucharze Świata po raz trzeci znalazł się na podium. Forma Maćka cieszy tym bardziej, gdyż w tym roku mistrzostwa Europy w jego specjalności odbędą się w Gdyni.
Żeglarskie regaty na Majorce rozegrano po raz 37. Przez sześć dni w 11 klasach rywalizowało 1115 żeglarzy, w tym 40 z Polski. 28-letni Grabowski w styczniu zajął trzecie miejsce w Rolex Miami OCR u wybrzeży Florydy, w połowie marca drugie w Splicie i teraz pierwsze w Palma de Mallorca. W czołowych "10" uplasowała się jeszcze czwórka polskich żeglarzy - wszyscy w nowej, olimpijskiej klasie deskowej Neil Pryde RS:X - w gronie 67 mężczyzn piąty był
Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk), a dziewiąty
Przemysław Miarczyński (SKŻ Hestia Sopot). Wśród 37 kobiet na szóstym miejscu rywalizację zakończyła Zofia Klepacka (YKP Warszawa), a na dziesiątym
Agata Brygoła (AZS AWFiS).
-
Grabowski od początku regat imponował doskonałą formą. Drugim miejscem w wyścigu medalowym przypieczętował zwycięstwo z dużą przewagą nad jednym z najlepszych "laserzystów" ostatnich lat, Brytyjczykiem Paulem Goodisonem. Ten wynik to, obok tytułu mistrza Europy z 2001 roku, jeden z największych sukcesów Macka na arenie międzynarodowej. Pecha miał Miarczyński, który po falstarcie w finałowym, punktowanym podwójnie wyścigu spadł na 9 miejsce. W tej klasie w wielkim stylu Brytyjczyk Nick Dempsey, który został uznany przez organizatorów za najlepszego zawodnika tegorocznej regat. Nasi reprezentanci najbliższy tydzień spędzą poza granicami kraju. Trenować będą do rozpoczynających się w przyszłą niedzielę kolejnych wielkich regat - w Hyeres, na południu Francji - podkreśla
Tomasz Chamera, dyrektor sportowy PZŻ.
jag.
