- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (12 opinii) LIVE!
- 2 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (24 opinie)
- 3 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów
- 4 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (60 opinii)
- 5 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (9 opinii)
- 6 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
Małecki: "zaczął mnie szarpać za szyję"
Arka Gdynia
Dopiero trzeciego dnia po zajściu między Andrzejem Czyżniewskim a Patrykiem Małecki Arka wydała krótkie oświadczenie w tej sprawie. Zanim to nastąpiło w mediach spadła na dyrektora sportowego gdyńskiego klubu fala krytyki za zachowanie niegodne sprawowanej funkcji. Ponadto Wisła Kraków "poprosi Ekstraklasę SA o wyjaśnienie całej sytuacji, a jeśli zajdzie taka potrzeba, także o przeprowadzenie postępowania dyscyplinarnego".
.Przypomnijmy, że po piątkowym meczu, w którym Arka przegrała u siebie z Wisłą 0:1 doszło do utarczki między krakowskim piłkarzem a dyrektorem sportowym Arki. Zdarzenia miały miejsce przy ściance telewizyjnej, a następnie w tunelu i przed wejściem do szatni. Niestety, w związku z tym, że Czyżniewski nie chciał przez weekend rozmawiać o tym co się stało, w mediach jest relacja o zajściu tylko jednej ze stron konfliktu.
W poniedziałkowym wydaniu "Przeglądu Sportowego" Małecki tak relacjonuje zdarzenie: Po meczu udzielałem wywiadu. Mówiłem, że fajnie graliśmy w drugiej połowie i mieliśmy przewagę nad Arką. Pan Czyżniewski zaczął dogadywać: "Co robiliście? Przecież wy grać nie umiecie!". Nie wiedziałem, że to on, odpaliłem mu: "Idź stąd chłopie". Czekał na mnie przed szatnią. Ruszył z rękoma, zaczął mnie szarpać za szyję. To trwało krótko, zaraz uwolniłem się od niego. Nie chciałbym rozdmuchiwać tego zdarzenia, ale takie zachowanie dyrektora sportowego klubu nie mieści mi się w głowie. On już w trakcie meczu krzyczał coś za naszą bramką.
W dzisiejszym wydaniu Dziennika Bałtyckiego z apelem do Czyżniewskiego wystąpił Janusz Woźniak. "Andrzej, teraz jesteś dyrektorem, a z tego faktu także wypływają określone standardy i normy zachowań. Nawet "wychowawcze" targanie za uszy zawodników rywali w tych standardach się nie mieści. To droga prowadząca do ośmieszania siebie i klubu. Trzeba umieć nad sobą zapanować, nawet w pomeczowych emocjach związanych z porażką swojej drużyny - napisał redaktor "Dziennika Bałtyckiego".
Dopiero po tych publikacjach Arka wydała oficjalne oświadczenie. Klub potwierdził, że " tuż po zakończeniu meczu doszło do wymiany zdań pomiędzy nimi". Następnie Tomasz Rybiński, rzecznik prasowy Arki pisze: "Zdarzenie to wpisane było niejako w atmosferę meczowego stresu, jednak dyrektor Czyżniewski stwierdza, że niezależnie od przyczyn taki incydent nie powinien mieć miejsca.
Dyrektor żałuje, że stał się uczestnikiem takiego zdarzenia i zapewnia, że do podobnych sytuacji więcej nie dojdzie".
Na tym lakonicznym oświadczeniu sprawa Czyżniewski-Małecki się nie skończy. W każdy czwartek o przebiegu minionej kolejki ekstraklasy debatuje Komisja Ligi. Zapewne postępowanie dyrektora i piłkarza będzie przedmiotem obrad tego gremium w najbliższym terminie. Do rozstrzygnięcie będzie choćby kwestia, czy dyrektor sportowy Arki miał prawo znaleźć się w strefie, która wydzielona jest specjalnie do zejścia piłkarzy z boiska do szatni.
Wisła już wydała komunikat, w którym domaga się wyjaśnienia sprawy przez Ekstraklasę SA. W oświadczeniu krakowskiego klubu, tak na marginesie zdecydowanie dłuższym niż Arki, czytamy:
"W związku z oświadczeniem Arki Gdynia SSA, a także licznymi pytaniami ze strony mediów dotyczącymi zajścia po meczu Arka Gdynia - Wisła Kraków, Wisła Kraków SA postanowiła, że o wyjaśnienie tej sprawy poprosi Ekstraklasę SA.
Klub zapoznał się z wyjaśnieniami Patryka Małeckiego oraz zebrał relacje od świadków tego zdarzenia, które wskazują, że bezpośrednio po zakończeniu spotkania doszło do sytuacji, w której naruszona została nietykalność osobista i godność zawodnika Białej Gwiazdy. Wiśle Kraków jest tym bardziej przykro, że nie było to jedyne wydarzenie, w trakcie którego narażone było bezpieczeństwo jej zawodników.
W związku z tym klub poprosi Ekstraklasę SA o wyjaśnienie całej sytuacji, a jeśli zajdzie taka potrzeba, także o przeprowadzenie postępowania dyscyplinarnego".
Natomiast z przyjemniejszych spraw odnotujmy powołanie dla Przemysława Trytki. Napastnik Arki znalazł się w gronie 16 piłkarzy, którzy mają się stawić na zgrupowaniu od 3 do 7 września w Warszawie, a 8 września rozegrać mecz towarzyski na wyjeździe z Walią. Będzie to pierwsza akcja szkoleniowa nowo powstałej reprezentacji Polski do lat 23. Biało-czerwonych w tym roczniku prowadzi Stefan Majewski.
Piłkarze powołani do reprezentacji Polski U-23:
Bramkarze: Rafał Gikiewicz (Jagiellonia Białystok), Adam Stachowiak (Odra Wodzisław).
Obrońcy: Krzysztof Król (Jagiellonia Białystok), Mariusz Pawelec (Śląsk Wrocław), Mateusz Kowalski (Piast Gliwice), Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa).
Pomocnicy: Jakub Tosik (GKS Bełchatów), Krzysztof Janus (GKS Bełchatów), Adrian Mierzejewski (Polonia Warszawa), Łukasz Hancel (Zagłębie Lublin), Radosław Majewski (Notthingam Forest FC), Piotr Tomasik (Polonia Bytom).
Napastnicy: Przemysław Trytko (Arka Gdynia), Adrian Paluchowski (Legia Warszawa), Jakub Smektała (Piast Gliwice), Piotr Ćwielong (Wisła Kraków).
Kluby sportowe
Opinie (235) ponad 50 zablokowanych
-
2009-08-25 10:59
dobrZe ze Andrzej dał mu liscia...
..mogł poprawic z kopa
- 8 3
-
2009-08-25 11:01
A ja i tak mam wiecie gdzie wasze komentarze, i was wszystkich patologio z niemieckiego miasta?
- 6 2
-
2009-08-25 11:20
volksdouch z dancing i ścierwo z lechujki to jedno i to samo
- 9 2
-
2009-08-25 11:20
Poziom !!!!! (1)
Tylko Lechia trzyma dobry poziom bo jej niektórzy kibice to poziom "slums of Orunia"
- 4 4
-
2009-08-25 11:22
LECHIA=BURAKI
LECHIA=BURAKI
- 6 0
-
2009-08-25 11:20
volksdouch z dancig i ścierwo z lechujki to jedno i to samo
- 8 3
-
2009-08-25 11:56
Wstyd to jest mieć za braci potomków zomowców z gtsu.
- 3 2
-
2009-08-25 11:58
Jak Jaga przyjedzie to co robimy?
Uciekamy jak w zeszłym roku w stronę cerkwi, czy zbieramy się w Żukowie i w necie palimy downów z Łoruni?
- 4 1
-
2009-08-25 12:25
weszlo.com (1)
Stefan Majewski powołał kadrę U-23. Niestety, trudno te jego powołania jakoś skomentować, bo sama kadra jest tak bezużyteczna, że trafiać mogą do niej tylko piłkarze, którzy nie łapią się ani do pierwszej reprezentacji, ani do U-21. Mamy więc śmietnik w przedziale 21-23.
Ale jak chcemy świat podbijać Ćwielongiem, to znaczy, że nie jest dobrze. To tak jakby Gosią Andrzejewicz szturmować listy przebojów w USA. I fakt, że Ćwielong reprezentuje nasz kraj w jakiejkolwiek dyscyplinie sportowej, która nie polega na trafianiu piłką w przeciwnika, jest smutny.
Jednak co tam Ćwielong! W tej kadrze jest Przemysław Trytko. Niestety, ale naszym zdaniem Trytko nie powinien się łapać nawet do reprezentacji rodziny Trytków...- 5 2
-
2009-08-25 14:12
Trytko wiecej osiagnoł w zyciu niz ty pryszczaty dzieciaku w wieku 60 lat
- 1 2
-
2009-08-25 13:08
Trytko rządzi
- 4 2
-
2009-08-25 14:15
małecki palant po meczu pokazał kibica srodkowy palec a czyżyk zwrocił mu uwage i tak sie zaczeło....
- 1 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.