- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (179 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (92 opinie)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (14 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (64 opinie)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
Małgorzata Dydek, mieszkająca w Australii, była koszykarka Lotosu Gdynia i reprezentacji Polski, jest w stanie śpiączki farmakologicznej.
Małgorzata Dydek od kilku lat mieszka w Australii z mężem i dwójką dzieci. W czwartek rano czasu australijskiego zasłabła w domu. Okazało się, że doszło do zatrzymania pracy serca. Lekarze wezwani przez męża byłej koszykarki Lotosu Gdynia i reprezentacji Polski, podjęli akcję reanimacyjną. Skutecznie.
12 lat kariery Małgorzaty Dydek na zdjęciach agencji Kosycarz Foto Press
Od kilkunastu godzin Małgorzata Dydek znajduje się w szpitalu w Brisbane w śpiączce farmakologicznej. Lekarze nie mogą stosować wszystkich dostępnych środków medycznych, bo Polka jest w trzecim miesiącu ciąży.
Małgorzata Dydek ma 37 lat, mierzy 213 cm. To jedna z najlepszych polskich koszykarek w historii. Przez wiele lat grała w gdyńskim Lotosie Gdynia (wcześniejsze nazwy klubu to Warta, Polpharma VBW Clima, Lotos VBW Clima), seryjnie zdobywając mistrzostwo Polski. Dwa razy gdyński klub prowadziła do wicemistrzostwa Europy (2002, 2004). Z reprezentacją Polski zdobyła tytuł mistrzyni Europy (1999), grała na igrzyskach olimpijskich w Sydney (2000), została uznana najlepszą koszykarką Starego Kontynentu za rok 1999. Przez lata z powodzeniem grała w najlepszej lidze świata, amerykańskiej WNBA.
Opinie (32) 2 zablokowane
-
2011-05-20 11:29
(3)
Gosia, trzymaj się!!!
- 116 4
-
2011-05-20 11:33
Gosia dasz radę.
- 18 2
-
2011-05-20 13:04
Chociaż w jednym jesteśmy zgodni (1)
Wracaj do zdrowia- koniecznie!!!
- 10 2
-
2011-05-20 13:57
Ktoś kto wstawia te "kciuki w dół" jest chory
lecz sie człowieku!
Tu chodzi o czyjeś życie, a ty to negujesz??
Jak nie chcesz, żeby wspierać Gosię, to w ogóle się nie udzielaj- 25 0
-
2011-05-20 11:36
Małgorzacie dziękujemy za wzruszenia i trzymamy kciuki za jej zdrowie!
- 74 3
-
2011-05-20 11:54
Jesteś wielka (1)
Trzymaj się , jesteś wielka
- 53 3
-
2011-05-20 14:25
Doslownie!
Jak powyzej
- 11 0
-
2011-05-20 12:00
Trzymam kciuki
Pani Małgosiu, ten mecz też Pani wygra !
- 58 4
-
2011-05-20 12:01
Gosia, Gosia, Gosia
Nie poddawaj się! Całe Trójmiasto jest z Tobą!!!!!!!!!!!!!!
- 60 4
-
2011-05-20 12:20
Walcz Gosiu!!!!!!!!!!!!!1
Gosiu nie zostawiaj wiernych kibiców!!!!!!!!!!!Wracaj do zdrowia:)
- 37 3
-
2011-05-20 12:21
a dlaczego aż do australii musiła wyjechać? ktoś wie? (3)
- 14 10
-
2011-05-20 12:42
odp. (2)
bo tam mieszka........
- 9 4
-
2011-05-20 14:28
bo tam da się normalnie żyć (1)
a tu da się tylko normalnie modlić.
- 17 3
-
2011-05-21 09:24
Nie zgadzam się z drugą częścią Twojego postu,
Tu nawet modlić sie normalnie nie da, bo TYLKO dewocja i moher w Kościołach
- 0 1
-
2011-05-20 12:29
Trójmiasto trzyma za Ciebie kciuki!!!
- 38 3
-
2011-05-20 12:43
Największa (nie tylko wzrostem) koszykarka Polski...
Bez niej nie byłoby dwóch finałów Euroligi dla Lotosu.Zdrowia i powodzenia w dalszym życiu!Wyjdzie z tego,na pewno!
- 36 4
-
2011-05-20 13:09
Gośka -bój się Boga !- nie stresuj nas !!!~wracaj do zdrowia i to szybko !!!.
- 36 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.