• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mało kto wierzył

jag.
17 września 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 

Lechia Gdańsk

W 90. minucie Lechia przegrywała z Zagłębiem Sosnowiec 0:2, a mimo to uratowała remis! Gdańszczanie skończyli mecz z wynikiem 2:2 (0:0). W doliczonym czasie gry o podziale punktów zadecydował strzał Piotra Wiśniewskiego.

Bramki: Król 90, Wiśniewski 90+4 - Chwalibogowski 64, Paczkowski 75.

LECHIA: Sobański - Loda (73 Hirsz), Manuszewski, Brede, Kosznik - Rusinek (66 Buzała), Pawlak, Pietrowski, Piątek, Wiśniewski - Król.

ZAGŁĘBIE: Bensz - Bednar, Hosic, Treścińki, Adżem - Piątkowski (46 Skrzypek), Pach (84 Tyc), Berensztajn, Marek, Chalibogowski (65 Paczkowski) - Folc.

Sędziował: Walczyński (Lublin). Żółte kartki: Treściński, Berensztajn (Zagłębie). Widzów: 5 500.

Tomasz Borkowski miał ból głowy ze składem. Gdy pogodził się z tym, że nie może skorzystać z sześciu zawodników, po rogzrewce dowiedział się, że stracił jeszcze siódmego. Dolegliwości mięśnia dwugłowego zgłosił Marcin Szulik. Jego miejsce w składzie zajął Marcin Pietrowski. Był on drugim juniorem w "11", gdyż na prawej stronie obrony grał II-ligowy debiutant, Rafał Loda.

Zagłębie postraszyło już w drugiej minucie, kiedy to doskonałej okazji nie wykorzystał Marcin Folc. Jednak inauguracyjny kwadrans golem powinna zwieńczyć Lechia. W odstępie kilkunastu sekund Jacek Manuszewski posłał piłkę w słupek, a strzał głową Karola Piątka z bramki wybili obrońcy. W 25. minucie Wiśniewski uderzył w boczną siatkę. Głośne "jest" na trybunach rozeległo się siedem minut później. Radość była przedwczesna, bo Grzegorz Król strzelał ze spalonego.

- W przerwie mówiliśmy sobie, że mamy grać spokojnie, a bramka musi wpaść - przyznał ten ostatni. Ale druga połowa długo nie układała się po myśli gospodarzy. - Zagłębie zaprosiło nas do tańca, a następnie wyprowadziło dwa potężne ciosy - przyznał trener Borkowski. W 64. minucie Bartłomiej Chwaliborski nie miał prawa zrobić nic groźnego, bo był sam przed trójką obrońców miejscowych. A jednak strzał lewego pomocnika gości, jeszcze ocierając się o Manuszewskiego wylądował w gdańskiej siatce. Pięć minut później gdańską defensywą znów zakręcił Folc. Na szczęście najpierw jego główkę Dominik Sobański przeniósł nad poprzeczką, a po chwili napastnik Zagłębia posłał piłkę w słupek. Na kwadrans przed końcem Jacek Paczkowski nie był już tak wyrozumiały. Rezerwowy wpakował piłkę do bramki głową po dośrodkowaniu Dawida Skrzypka.

- Dziękuję tym kibicom, którzy zostali z nami do końca. Także piłkarzom za to, że grali do ostatniego gwizdka. Piłka jest piękna. Za to ją kocham - mówił trener Borkowski. Ale trudno było dziwić się publiczności, skoro Lechia nie miała pomysłu na grę. To co stało się w czterech ostatnich minutach było swoistym cudem! - Zagraliśmy jak dzieci - kręcił z niedowierzaniem Jerzy Dworczyk, szkoleniowiec Zagłębia. Gdy kończył się regulaminowy czas gry trafił Król, a w ostatniej minucie doliczonego czasu na 2:2 wyrównał Wiśniewski. - Nie mieliśmy nic do stracenia. Trzeba było zaatakować, bo przecież nie ma znaczenia czy przegrywa się 0:2 czy 0:3. Gdy strzeliłem kontaktowego gola, naprawdę myślałem, że trzeba zaraz strzelić następnego - mówił Król. - Nie było się nad czym zastanawiać. Było szesnaście metrów do bramki. Przyjąłem piłkę na klatę, a potem strzeliłem z prawej nogi. Z remisu trzeba się cieszyć, bo dziś graliśmy bardzo przeciętnie - ocenił Wiśniewski.

Pozostałe wyniki 9. kolejki: Ruch Chorzów - Miedź Legnica 1:0 (0:0). Bramka: Grażvydas Mikulenas (69). Górnik Polkowice - Polonia Bytom 2:1 (0:0). Damian Dudziński (67), Przemysław Mądry (89) - Artur Rozmus (60). Podbeskidzie Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław 2:1 (1:1). Marcin Józefowicz (25), Krzysztof Chrapek (81) - Sebastian Dudek (14). Stal Stalowa Wola - Piast Gliwice 0:0. Polonia Warszawa - Odra Opole 0:0. Zawisza Bydgoszcz - Jagiellonia Białystok 3:1 (2:1). Vuk Sotirovic (19), Rafał Lasocki (34), Adam Majewski (65) - Janusz Wolański (23). Kmita Zabierzów - ŁKS Łomża 2:1 (1:1). Wojciech Ankowski (11), Michał Stolarz (80-karny) - Paweł Strózik (23-karny). Unia Janikowo - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:0.

1. Zawisza Bydgoszcz 9 8 0 1 16- 4 24
2. Ruch Chorzów 9 6 2 1 16- 9 20
---------------------------------------------
3. Jagiellonia 9 6 1 2 16-10 19
---------------------------------------------
4. Górnik Polkowice 9 5 3 1 13- 6 18
5. Zagłębie Sosnowiec 9 4 2 3 14-12 14
6. Lechia Gdańsk 9 3 4 2 15-12 13
7. Polonia Bytom 8 3 3 2 14- 8 12
8. Kmita Zabierzów 9 3 3 3 12-13 12
9. Stal Stalowa Wola 8 3 3 2 7- 9 12
KSZO Ostrowiec 9 3 3 3 7- 9 12
---------------------------------------------
11. Odra Opole 9 3 2 4 7- 9 11
12. Piast Gliwice 9 3 1 5 11-11 10
13. Śląsk Wrocław 8 2 2 4 6-10 8
14. Unia Janikowo 9 1 4 4 9-14 7
---------------------------------------------
15. Miedź Legnica 9 1 3 5 5-11 6
16. Podbeskidzie 9 2 1 6 5-13 4
17. ŁKS Łomża 8 0 3 5 5-13 3
18. Polonia Warszawa 9 2 2 5 10-15 2
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (74) ponad 20 zablokowanych

  • Ja nie wiem, jak mozna byc tak slabym jak Arka, wstyd, normalnie zenada, zero zwyciestw, tragedia!!! Ja nie kumam co to za klub??????????? Lepiej jakby zrezygnowali z OE i wrocili do 2 ligi!! Normalnie beznadziejni są!

    • 0 0

  • Tylko Lechia OOOOOOOOOOOOOOOOOO

    tylko Lechia ooooooooooooooooooooooo

    To jest klasa i charakter zepołu żeby wyciągnąc na remis przegywając 0:2.
    Lechio Kocham Cię -:)

    • 0 0

  • Bigi

    Tak się składa że brak zawodników z podstawowego usprawiedliwia, między innymi brak kapitana. Przed meczem pojawiły się już opinie że w zwiazku z taka sytuacją dobrym wynikiem będzie remis. W kadrze nie ma wszystkich zawodników o równym poziomie. Są lepsi i słabsi, tych pierwszych dziś zabrakło. Remis przed tym spotkaniem brałbym w ciemno. A że pod koniec meczu pogubili się piłkarze z Sosnowca to też przecież zasługa Lechii. I co z tego że gole padły pod koniec meczu? A w której części meczu mają padać? Mecz trwa 90 minut i każda minuta musi być okazją na bramke. A i charakteru nie można odmiawiać piłkarzom mimo braku kilka z nich oraz słabszej dyspozycji kilku innych w tym meczu. Dla mnie ma to duże znaczenie że nawet w takiej sytuacji Lechia nie przegrywa.

    • 0 0

  • Nie rozumię tych

    co tak Lechię za mecz z Sosonowcem chwalą. Lechia pokazała jak nie należy grać. To co oni wyrabiali przez 90 minut to parodia i robienia w wała swoich kibiców. Co oni robią na treningach. Nie wiedzą nawet, jak należy podać piłkę do partnera i jak go odszukać na boisku. Zagłębie uwierzyło, że mecz już wygrało i dlatego stracili dwie bramki. Zupełnie w końcówce się pogubili pomimo, że byli drużyną ułożoną i wiedzącą na czym polega zdobywanie bramek. Nie to co Lechia w której dominowała przypadkowość a nie dojrzałość i wyszkolenie. Brak trzech podstawowych zawodników w meczu ich nie usprawiedliwia. Zdobywanie żółtych kartek chwały nie przynosi a z własnej woli osłabia drużynę.

    • 0 0

  • Latarnik!

    Nawet na regulaminie się nieznasz pajacu! Bezpośrednie spotkania się liczą na mecie,kiedy oba zespoły mają rozegrany mecz i rewanż,a teraz liczą się bramki,a te Łęczna ma gorsze,a jak jutro nic nie ugra z Wisłą,to będzie miała jeszcze gorsze

    • 0 0

  • Ducze śledziu Arka po tej kolejce nadal swieci i bedzie swiecić czerwonym blaskiem.W bezpośrednim bilansie jestescie gorsi, bo w Łęcznej były baty.Nie wiem w jaka tabele zagladałes.Jesteście nadal na swoim ulubionym miejscu,nawet jak Górnik jutro przegra.I zeby nie było...
    a my swoje ..latarnia jest nasza,latarnia do nas należy...!

    • 0 0

  • Bialo-zieloni fantaści.

    5 i pól tysiąca Was bylo?I Wy śmiecie się nazywać najlepszymi kibicami w Polsce?Ha,ha,ha,ha,ha.Żalosne tynkarze,żalosne.

    • 0 0

  • Nie no panowie, tak nie można pisać...

    dla tego??? pieknom??? Ręce opadają...

    • 0 0

  • ok,niech bedzie ze pieknom :)

    • 0 0

  • wrona

    nie chce mi się polemizować.nie dla tego że nie mam argumentów ale dla tego że ide spać.ja mam do Królika szacunek,a ty nie musisz go wcale lubieć twoja brocha ale brame strzelił i to pięknom

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
5 Wisła Płock 32 14 9 9 44:42 51
6 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
7 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
8 Motor Lublin 32 14 8 10 44:40 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 32 11 6 15 32:41 39
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 32 8 7 17 36:56 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 32 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Zagłębie Sosnowiec 1:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - LECHIA GDAŃSK 3:4 (2:2)
  • Motor Lublin - Znicz Pruszków 3:3 (1:2)
  • GKS Tychy - GKS Katowice 2:3 (2:1)
  • Chrobry Głogów - Resovia 1:1 (1:0)
  • Stal Rzeszów - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 4:2 (2:1)
  • Odra Opole - Wisła Płock 3:0 (3:0)
  • Polonia Warszawa - Górnik Łęczna 0:2 (0:1)
  • Miedź Legnica - Podbeskidzie Bielsko-Biała 6:1 (4:1)

Ostatnie wyniki

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk
82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 33 66 63.6%
2 Wojciech Tabis Tabis 33 65 63.6%
3 Łukasz Gawlik 33 65 57.6%
4 Marek Sowiński 33 64 60.6%
5 Mariusz Kamiński 33 64 60.6%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane