• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marcin Gałek oficjalnym spikerem mistrzostw

Rafał Sumowski
25 stycznia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Lechia Gdańsk

Marcin Gałek rolę spikera Lechii pełni nieprzerwanie od 2004 roku. Jego praca na Euro 2012 będzie jednak znacznie różniła się od tej podczas meczów ligowych. Marcin Gałek rolę spikera Lechii pełni nieprzerwanie od 2004 roku. Jego praca na Euro 2012 będzie jednak znacznie różniła się od tej podczas meczów ligowych.

Doskonale znany fanom gdańskiej Lechii głos będzie towarzyszył spotkaniom z udziałem między innymi Hiszpanów czy Włochów na PGE Arenie podczas tegorocznych piłkarskich mistrzostw Europy. Kandydatura Marcina Gałka na stanowisko oficjalnego spikera meczów rozgrywanych w Gdańsku, zyskała akceptację ze strony europejskiej federacji UEFA.



Spikerzy podczas zawodów sportowych:

Zaraz po zakończeniu krajowych rozgrywek (dla Lechii sezon kończy się 6 maja), gdański stadion przejdzie pod opiekę przedstawicieli UEFA. Obiekt zostanie wyczyszczony ze wszystkich reklam i oznakowań, po których miejsca zostaną zagospodarowane według planu przygotowanego przez europejską federację. Biorąc pod uwagę również rangę i specyfikę finałowego turnieju Euro oraz multum oczekiwanych zagranicznych gości, "Bursztynek" będzie znacznie różnił się od miejsca, na którym gdańscy i nie tylko, fani bywają w trakcie ligowych potyczek.

Podczas czerwcowego święta futbolu na gdańskim stadionie nie zabraknie jednak osoby, której głos jest stałym elementem widowisk na PGE Arenie, a wcześniej na stadionie przy ul. Traugutta. Pełniący rolę spikera na meczach Lechii Marcin Gałek będzie piastował tą funkcję również w trakcie spotkań Euro 2012. Pomyślnie przeszedł bowiem proces rekrutacyjny przewidziany przez UEFA. - To dla mnie ogromne wyróżnienie i bonus za lata pracy dla Lechii - nie ukrywa.

Proces rekrutacji na stanowisko "official speaker" przebiegał kilkustopniowo, a finalna decyzja podjęta została w Szwajcarii. - Złożyłem swoją aplikację i we wrześniu odbyłem spotkanie z przedstawicielem UEFA, który wizytował Gdańsk. W grudniu odbył się natomiast casting, który polegał na czytaniu komunikatów w języku angielskim rejestrowanych przy użyciu kamery. Ostatecznego wyboru dokonano na podstawie nadesłanych nagrań - opowiada Gałek.

Głos spikera Lechii nie będzie jednak jedynym, który usłyszymy podczas czerwcowych meczów na PGE Arenie. - Łącznie będzie nas około sześciu - osobni tak zwani native speakers dla publiczności z krajów, których zespoły zagrają w Gdańsku, a także osoby odpowiedzialne za animację publiczności - zdradza sam zainteresowany.

Pan Marcin, zawodowo zajmuje się zagadnieniami prawa podatkowego i prawa europejskiego, które wykłada na uczelniach wyższych. Spikerem "biało-zielonych" jest nieprzerwanie od 30 kwietnia 2004, a więc doskonale pamięta czasy, w których gdański klub walcząc o odzyskanie dawnej świetności, rywalizował w najniższych klasach rozgrywkowych.

- To był mecz czwartej ligi z Powiślem Dzierzgoń wygrany 3:2. Do współpracy, która trwa po dziś dzień, zaprosił mnie dyrektor Błażej Jenek. Mój właściwy debiut miał jednak miejsce w listopadzie 2001 roku, gdy A-klasowa wówczas Lechia w meczu regionalnego Pucharu Polski wygrała z Rodłem Kwidzyn 3:0 - wspomina Gałek.

- Ówczesny spiker Andrzej Głuszek, nie mógł z jakiegoś powodu poprowadzić zawodów i Piotr Wojdakowski, zastępca dyrektora klubu, poprosił mnie, abym poprowadził spróbował. Obiecał mi, że będzie siedział obok i podpowiadał nazwiska zawodników - kontynuuje rzucając przy okazji bez zająknięcia kolejnymi datami i wynikami.

Praca Gałka podczas mistrzowskich finałów z całą pewnością będzie znacznie różniła się od tego, w jaki sposób wykonuje ją komentując mecze Lechii. Jak sam zaznacza, nie będzie mógł sobie pozwolić na taką dowolność jak zazwyczaj. UEFA wymaga bowiem pracy według dopracowanych schematów.

- Moja rola będzie ograniczała się do prostych komunikatów w językach angielskim i polskim. Będzie bardziej oficjalnie, taka praca odtwórcza bez miejsca na budowanie własnej wizji. Tak naprawdę równie dobrze mógłby wykonywać ją jakiś aktor, ale liczę, że moje doświadczenie z boisk będzie jednak sporym atutem - zdradza Gałek, którego zapytaliśmy również o codzienne osobliwości wykonywanej przez niego pracy.

- Bycie spikerem jest dla mnie zajęciem dodatkowym, ale nie oznacza to, że nie traktuję go poważnie. Przede wszystkim jest ono olbrzymią frajdą dla kogoś, kto to lubi, a proszę mi wierzyć, że tłum wraz z całą gamą jego nieprzewidywalnych reakcji to warunki, które nie każdemu odpowiadają - twierdzi gdański konferansjer, który w ostatnich latach stawiał już czoła rozmaitym nieoczekiwanym sytuacjom.

- Można to porównać do audycji na żywo prowadzonej w radiu. Trzeba reagować błyskawicznie na różne zdarzenia. Nie wszystko jest łatwo przekazać. Ktoś na trybunach może na przykład zasłabnąć. Kiedyś podczas meczu niższej ligi podano mi informację, że ojciec jednej z obecnych na stadionie osób się powiesił i że trzeba ją jakoś o tym zawiadomić - dokładnie taką, suchą informację otrzymałem. Nie mogłem tego podać w ten sposób. Lechia wygrywa, kibice się cieszą, a tu... taka informacja. Komunikat przekazałem w zupełnie innej formie, a nieszczęsny adresat szybko się zgłosił - wspomina pan Marcin.

W jakich jeszcze sytuacjach powinien - według niego - odnaleźć się dobry spiker? - Relacje z publicznością. Pojedynek na słowa nie ma najmniejszego sensu. Jeżeli będę ich prosił aby byli ciszej, będą dwa razy głośniej. Są różne sposoby odpowiedniego postępowania z kibicami, ale niech to zostanie już tajemnicą mojego warsztatu - kończy posiadacz oficjalnego głosu Euro 2012.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (60) ponad 20 zablokowanych

  • vnKfjBFV

    Lepiej by wyszlo z fotka Worena pzreesa Slaska i macie wjazd na stadion gratis Ja to tam tylko sledzi wkurzam i chodza po tym Tczewie i narzekaja. 90% to buraki zero poczucia humoru:)

    • 0 0

  • Słyszalność na stadionie

    ...oceniam na dostateczny.
    Inaczej słychać zapowiedzi, np. przed meczem, kiedy trybuny nie skandują, a inaczej podczas głośnego dopingu. Wtedy lubi pan, panie Marcinie wykrzykiwać - przykładowo - nazwisko gracza wchodzącego na boisko. Moim zdaniem nie jest to dobry pomysł. Powstaje wtedy nieokreślona mieszanina dźwięków, z której trudno jest cokolwiek wyłowić. Proponuję zwrócić na to uwagę.
    Poza tym gratuluję wyboru na spikera Mistrzostw.

    • 1 0

  • Na stadionie powinni poprawić nagłosnienie (2)

    bardzo słabo słychać to co mówi spiker

    • 6 3

    • Zdecydowanie popieram !

      • 2 0

    • umyj uszy

      • 1 0

  • Niezbyt dobry "wybór" ...

    • 2 3

  • jaki spiker??

    Jaki to jest spiker?? przeczyta składy,odezwie się jak gol pada( czyli rzadko),i na koniec połów meczu. masakra ten wybór,ja bym postawił na Pana Machnikowskiego z radia Gdańsk,świetny charakterystyczny głos, i zyje meczem.
    to jest moje zdanie:)

    • 1 7

  • Pamiętaj Mrcin że jesteś Lechistą

    • 5 2

  • to ten sam spiker co był na Polska-Niemcy?

    Jak tak to katastrofa...

    • 1 4

  • Słabo

    Przecież ten gość jest beznadziejny. Stanowi on drugi powód (zaraz po żenującym poziomie sportowym kopaczy), dla którego odechciewa się chodzić na mecze Lechii.

    • 4 10

  • wporzo Marcin (2)

    - dobry spiker
    - super stadion

    Szkoda, że druzyna poziomem nie moze się doń dostosować.

    Ale nadzieja umiera ostatnia

    • 97 16

    • jakos najbardziej utwkilo mi jego wielokrotnie powtarzane zdanie (1)

      "proszę o tylko i wyłącznie kulturalny doping, w przeciwnym wypadku delegat pzpn może przerwać to spotkanie" i wszyscy na to
      PZPN, PZPN j*b*c j*b*c PZPN!

      • 18 0

      • Bo pzpn nie wie że groźbami tylko podsycają

        • 3 0

  • koszmar

    • 3 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 35 69 62.9%
2 Piotr Matusiak 35 69 62.9%
3 Łukasz Gawlik 35 68 57.1%
4 Kazimierz Wróblewski 35 67 62.9%
5 Marek Sowiński 35 67 60%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 34 21 5 8 60:34 68
2 GKS Katowice 34 18 8 8 68:35 62
3 Arka Gdynia 34 18 8 8 52:34 62
4 Motor Lublin 34 16 8 10 49:42 56
5 Górnik Łęczna 34 14 13 7 35:29 55
6 Odra Opole 34 15 8 11 42:32 53
7 Wisła Płock 34 14 9 11 46:46 51
8 Miedź Legnica 34 13 12 9 52:36 51
9 GKS Tychy 34 16 3 15 43:47 51
10 Wisła Kraków 34 13 11 10 62:50 50
11 Stal Rzeszów 34 14 6 14 53:60 48
12 Chrobry Głogów 34 11 9 14 35:49 42
13 Znicz Pruszków 34 12 6 16 34:44 42
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 34 10 11 13 56:52 41
15 Polonia Warszawa 34 8 11 15 41:50 35
16 Resovia 34 9 7 18 39:60 34
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 34 4 11 19 26:59 23
18 Zagłębie Sosnowiec 34 2 10 22 21:55 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 34 kolejki

  • ARKA GDYNIA - GKS Katowice 0:1 (0:1)
  • Miedź Legnica - LECHIA GDAŃSK 4:1 (1:1)
  • Odra Opole - Znicz Pruszków 2:0 (1:0)
  • Wisła Płock - Resovia 1:2 (0:1)
  • Motor Lublin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (2:0)
  • Chrobry Głogów - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • Wisła Kraków - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 0:3 (0:0)
  • GKS Tychy - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
  • Stal Rzeszów - Polonia Warszawa 1:2 (1:1)

Ostatnie wyniki Lechii

26 maja 2024, godz. 15:00
9% Miedź Legnica
17% REMIS
74% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane