- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (86 opinii) LIVE!
- 2 Arka nie będzie świętować w niedzielę (130 opinii)
- 3 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (46 opinii)
- 4 Zaczęło się od beczki rumu (4 opinie)
- 5 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (260 opinii)
- 6 Derby o finał, Lechia żegna kapitana (11 opinii)
Mariusz Wilczuk przyłożył jako pierwszy
Jak zapewniają rugbiści - już teraz co roku 1 stycznia i w tej dyscyplinie będą odbywać się mecze w Trójmieście. W premierowym pojedynku, który odbył się w piątek na stadionie Ogniwa Sopot, drużyna Barbarians zremisowała z Reprezentacją Pomorza 15:15. Pierwsze przyłożenie należało do Mariusza Wilczuka
.Rugby Barbarians Polska liczy, że nawiązana została nowa tradycja. W piątek o godzinie 14.00 na stadionie przy ul. Jana z Kolna stawiło się ponad 100 sympatyków rugby, najczęściej obecnych lub byłych zawodników.
-Po sylwestrowych szaleństwach nie wszyscy mogli wystąpić na boisku, ale poprzez swoją obecność chcieli pokazać , że są częścią rugbowej rodziny - wyjaśnia Piotr Możejko, jeden z organizatorów spotkania.
Naprzeciw siebie stanęły drużyna Barbarians oraz Reprezentacja Pomorza. Na boisku zaprezentowali się m.in.: Grzegorz Kacała, Sylwester Hodura, Jarosław Hodura, Radosław Miszczuk, Robert Jumas, Marek Płonka, Patryk Narwojsz, Jurij Buchajło, Piotr Płoszaj, Krzysztof Krzewicki , Tomasz Formela, czy Marcin Malochwy.
Grano w myśl reguł RUGBY TAG, czyli w odmianie bezkontaktowej. Pojedynek trwał połowę tego oficjalnego, gdyż grano dwa razy 20 minut. Nie dyktowano karnych ani podwyższeń, a liczyły się wyłącznie przyłożenia.
W nowym roku rugbiści zaprezentowali fantazję i postawiły na ofensywę. Dlatego oglądaliśmy aż 30 przyłożeń! Pierwsza "piątka" 2010 roku należała do Mariusz Wilczuka, wychowanka Ogniwa, obecnie zawodnika Lechii Gdańsk.
- Jedno z przyłożeń zdobył 11-letni Jakub Możejko. Po meczu wszyscy podziękowali sobie za to, że mimo sylwestrowej noc spędzonej do białego rana, znaleźli w sobie tyle motywacji, aby stawić się na stadionie. Miłe spotkanie zakończyło się ciepłym posiłkiem i... grzańcem - dodaje Możejko.
Opinie (23) 10 zablokowanych
-
2010-01-03 09:35
transfery! (1)
Arka się zbroi!!!muszą miec złoto na nowym stadionie!Lechia nie pozostaje w tyle po wizycie we Francji Kacała razem z Prezesem i Sponsorem Podpisał kontrakt na 3 obco krajowców na play off .tj.8,6,4,+ posiłki z Polski.mówię wam że jeszcze nie było w Polsce takich grajków!Oj będzie się działo!Zobaczymy jak Łódź na pewno też coś szykuje!oby finał był w trójmieście!
- 9 2
-
2010-01-07 08:30
mogli sobie podpisac
jak termin zgloszen do rozgrywek minal 30 sierpnia
- 0 0
-
2010-01-07 00:46
GDYNIA
MY ZAWODNICY SAMI SZUKAMY WSPARCIA , SPONSORÓW W LECHII PEWNIE PODOBNIE - KAŻDY MA JAKIŚ ZNAJOMYCH, W OGNIWIE ZAWODNICY NIE DZIAŁAJĄ I TO JEST PROBLEM. PODPOWIADAM TYLKO A W SERCU MAM ARKĘ ALE I DOBRO RUGBY
- 4 0
-
2010-01-05 22:53
ogniwo
ZAWODNICY OGNIWA SĄ ZMANIEROWANI PRZEZ BYŁEGO TRENERA G.K. JUŻ ZA JEGO KADENCJI BAWILI SIĘ JAK BABY W STRAJKI . OSTATNI NIE POJECHALI DO KRAKOWA. NIKT IM NIE ZABRANIA WYGRYWAĆ BO W RUGBY TYLKO ZWYCIĘSTWO SIĘ LICZY.SĄ SŁABSZE DRUŻYNY W POLSCE ALE ONE MAJĄ SERCE DO GRY. OGNIWO OD KILKU LAT TO CHODZĄCY KOMPLEKS
- 3 3
-
2010-01-05 20:37
Wioslo podobno tak,reszta nie mam potwierdzenia.
Ogolnie treningów nie podejma tez miedzy innymi bracia P.- 2 0
-
2010-01-05 10:25
Brawo Misiu
W końcu zmądrzałeś, Panowie Ogniwo zalega z płacami dla swoich zawodników od 4 miesięcy, i co chwila jest mowa że jutro, jutro, jutro, nie dziwie się wcale zawodnikom że chcą odchodzić.
Jak to jest naprawdę z Podolem Wilkiem i wiosłem? są w Lechii?- 2 0
-
2010-01-04 21:41
lechia
z ta francja to sciema
- 1 2
-
2010-01-04 19:06
lechia
Lechia przygarnie wszystkich nawet jak będą grzać ławę, zawsze mniejsza konkurencja.
- 0 0
-
2010-01-04 18:46
rugby
co pół roku to samo pewnie kolejni zawodnicy zmienią barwy klubowe. Rugby była dyscypliną w której liczył się kolektyw, solidarność, pasja...była reprezentacja i kluby z tożsamością. Za małe są pieniądze w rugby aby to psuć. Kiedyś była Lechia,Ogniwo,Arka teraz gonitwa i gra podjazdowa. Więcej dzieje się poza boiskiem niż na boisku. Rugby to nie piłka nożna .
- 2 0
-
2010-01-03 23:46
ogniwo (3)
zawodnicy proszą się o grę na ławce w lechii, bez pieniędzy , bez wizji gry, proszą o przyjęcie
- 1 1
-
2010-01-04 13:38
(2)
opnia godna 40 letniego M.P z Ogniwa czy tez juz z Lechii
- 0 0
-
2010-01-04 16:49
od siwego sie odwalcie.
sie wcale nie dziwie ze wola tam siedziec na lawie niz grac w Ogniwie.
przynajmniej nikt im nie sciemnia i nie obiecuje czegos czego nie jest wstanie dotrzymac.- 0 0
-
2010-01-04 15:51
chyba juz z lechii
- 2 0
-
2010-01-03 23:42
kibice
wielka czeka ich cierpliwość. jeden, dwa mecze w rundzie. więcej szumu niż gry. jaka to popularyzacja rugby.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.