• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia musi zmienić skład na Kielce

Rafał Sumowski
17 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

W juniorskiej i młodzieżowej reprezentacji Polski Martin Kobylański zakładał kapitańską opaskę i mierzył się z czołowymi drużynami narodowymi kontynentu jak na przykład z Hiszpanią (na zdjęciu). Czy w Lechii wywalczy sobie równie mocną pozycję? W juniorskiej i młodzieżowej reprezentacji Polski Martin Kobylański zakładał kapitańską opaskę i mierzył się z czołowymi drużynami narodowymi kontynentu jak na przykład z Hiszpanią (na zdjęciu). Czy w Lechii wywalczy sobie równie mocną pozycję?

Trener Piotr Nowak nie może pozostać wierny powiedzeniu piłkarskiemu, że zwycięskiego składu się nie zmienia. W sobotnim meczu z Koroną w Kielcach po czwartych żółtych kartkach pauzować muszą: Jakub WawrzyniakRafał Janicki. Lechia Gdańsk wymienić musi dwóch obrońców, ale nadziei na miejsce w "18" nie tracą także ofensywni gracze, którzy nie zmieścili się w niej na inaugurację. We wtorek do treningów z pierwszą drużyną wrócili: Marco PaixaoPiotr Wiśniewski. Ponadto w ekstraklasie chciałby zadebiutować Martin Kobylański. Jego ojciec - Andrzej w barwach Siarki Tarnobrzeg, Widzewa Łódź i Wisły Płock w krajowej elicie w 70 meczach strzelił 16 goli, a z Barcelony w 1992 roku przywiózł w srebro olimpijskie.



Jaką rolę w Lechii odegra wiosną Martin Kobylański?

Jeszcze do niedawna uchodził pan w Niemczech za wielki talent, ale w Werderze Brema nie przebił się pan na stałe do pierwszego składu. Co poszło nie tak i czy kontraktu w Polsce nie postrzega pan jako degradacji?

Martn Kobylański: Miałem propozycję od Werderu, by podpisać kontrakt na kolejne 3 lata. Gdybym z niej skorzystał, to może grałbym w Bundeslidze w pierwszym składzie, a może przesiedziałbym cały ten czas na ławce. Uznałem, że lepiej będzie zmienić otoczenie.

PRZECZYTAJ WIĘCEJ O DOTYCHCZASOWYCH OSIĄGNIĘCIACH PIŁKARSKICH MARTINA KOBYLAŃSKIEGO

To był ostatni czas na to, by przenieść się do klubu, który da panu większą szansę na regularną grę?

Ostatni może nie, ale to z pewnością ważny krok. Jestem w wieku, w którym trzeba regularnie grać i się rozwijać. Decyzję podjąłem wspólnie z moim tatą i menedżerem. Liczę na to, że wyjdzie mi ona na dobre.

Andrzej Kobylański to były reprezentant Polski i medalista igrzysk olimpijskich. W Niemczech spędził sporo sezonów, więc i tam jest znaną postacią. Czy nazwisko bardziej panu pomagało czy przeszkadzało na starcie przygody z piłką?

Zawsze, gdy daję wywiady, pytają mnie o tatę. Pogodziłem się z tym i nie mam problemu. Jego nazwisko jest znane i cenione. Chciałbym to utrzymać i dać coś od siebie. Nie chcę, by później mówili, że Kobylański to tylko Andrzej.

Jakie ma pan wspólne z nim cechy, a co was różni?

Różni nas to, że tata był bardziej walczakiem i dzięki temu nadrabiał braki w technice. Ja jestem bardziej kreatywnym zawodnikiem i szukam wielu okazji, by oddać strzał na bramkę. Spokojnie, rozmawiałem o tym z tatą i mogę tak powiedzieć w wywiadzie. Nie obrazi się. Jest dla mnie najważniejszym człowiekiem tak w życiu prywatnym jak i piłkarskim. Pomaga mi we wszystkim, jest moim mentorem. Decyzje podejmuję sam, ale zawsze spytam go o radę.

GERSON STRZELIŁ JEDYNEGO GOLA DLA REZERW LECHII. KOBYLAŃSKI ZAGRAŁ W PIERWSZEJ POŁOWIE

Czy od małego wiedział pan, że zostanie piłkarzem?

Od zawsze grałem i kochałem grać w piłkę. Mówiłem tacie, że chcę być taki jak on. Wiedziałem, że będę chciał zarabiać na życie, grając w piłkę. Nigdy nic nie interesowało mnie tak jak przebywanie na boisku, konstruowanie fajnych akcji i strzelanie bramek. Cieszę się, że to się udało.

Urodził się pan w Berlinie i całą dotychczasową karierę spędził w Niemczech. Gra pan jednak w polskiej młodzieżówce, a po polsku mówi bez niemieckich naleciałości w akcencie. Jak pan postrzega swoją tożsamość? Serce jest podzielone?

Nigdy do tej pory nie grałem w polskim klubie, więc moje piłkarskie wychowanie jest typowo niemieckie. Pracowałem wyłącznie z trenerami, którzy mówili po niemiecku lub po angielsku. Język piłki jest jednak uniwersalny. Po obu stronach staje po jedenastu zawodników, którzy walczą o 3 punkty.

GRUPA LOTOS ZMIENIŁA NAZWĘ I CELE PROGRAMU SZKOLENIE MŁODZIEŻY. ZAMIAST BIAŁO-ZIELONEJ PRZYSZŁOŚCI JEST PIŁKARSKA. WYJAŚNIAMY, DLACZEGO TAK SIĘ STAŁO

Dołączył pan do Lechii jako ostatnie z zimowych wzmocnień. Czy potrzebuje pan więcej czasu na adaptacje?

Myślę, że nie. Jestem młodym zawodnikiem i kocham grać w piłkę. Wiadomo, że trzeba się ze wszystkimi zapoznać, ale piłka łączy na boisku i dla mnie nie ma wielkiego znaczenia, czy jestem tutaj kilka dni czy kilka lat.

W ofensywie Lechii jest dosyć tłoczno. Gdzie widzi pan dla siebie miejsce w tej drużynie? Z kim zamierza pan rywalizować o pozycję na boisku?

Lubię grać jako ofensywny pomocnik albo całkiem z przodu, ale w młodzieżowej reprezentacji Polski gram też na obu skrzydłach. Zagram tam, gdzie ustawi mu trener, zawsze tak było w mojej karierze. Kluczowe jest pokazanie, że chcę, że się staram i walczę o 3 punkty dla Lechii. Czy zagram, czy nie zagram lub wejdę z ławki, uszanuję każdą decyzję. Czy spędzę na boisku 5 czy 90 minut, za każdym razem dam z siebie wszystko.

SEBASTIAN MILA NOWYM EGZEKUTOREM JEDENASTEK W LECHII

Chciałby pan przede wszystkim strzelać gole czy kreować sytuacje, po których bramki zdobywać będą koledzy?

Interesuje mnie jedno i drugie, ale wszystko zależy od tego, jakie oczekiwania w danej chwili będzie miał wobec mnie trener Nowak. Potrafię posłać kluczowe podanie do kolegi, a z drugiej strony sam szukam sytuacji, by wyjść z rywalem jeden na jednego. Oddaję dużo strzałów. Nie zawsze wyjdzie za pierwszym razem, ale może udać się za drugim albo za trzecim. Nie ustaję w próbach i myślę, że to mój duży atut.

Jeśli zagra pan na skrzydle, przy obecnym systemie trenera Nowaka 3-5-2 może pan mieć sporo zadań defensywnych. Jak pan się odnajduje w tym elemencie?

Wiadomo, że jako gracz ofensywny nie jestem fantastycznym obrońcą, ale tutaj liczy się też bieganie i walka. Tego na pewno mi nie zabraknie. Trener na pewno wszystko mi wyjaśni i podpowie, a ja bez względu na pozycję pomogę drużynie wygrywać mecze.

Jak ocenia pan swoje przygotowanie fizyczne w tej chwili? Jest pan gotowy, by rozegrać pełny mecz w ekstraklasie?

Od początku stycznia jestem w treningu. Czuję się dobrze, wszystkie badania i testy wypadły pozytywnie. Reszta zależy od sztabu szkoleniowego i oceny innych graczy. Zdrowa rywalizacja w piłce nożnej jest zawsze dobra.

JAKA JEST PRAWDA O LECHII PO 5:0 NA INAUGURACJĘ? MÓWIĄ PIOTR NOWAK I SŁAWOMIR PESZKO

Czy śledził pan rozgrywki polskiej ligi przed przyjściem do Lechii?

Tak, mam dużo kumpli w ekstraklasie. Nie mogłem oglądać transmisji co kolejkę, bo sam miałem mecze, ale byłem na bieżąco. Często siadałem przed laptopem, bo w Niemczech nie miałem polskiej telewizji i oglądałem sobie mecze.

Jest pan młodzieżowym reprezentantem Polski. Czy przez Lechię zamierza pan pokusić się o grę z orłem na piersi w seniorskiej kadrze?

Oczywiście, że tak. W Gdańsku mam dobre wzorce: Sebastiana Milę czy Sławomira Peszko. Nie pozostaje mi nic innego, jak tylko uczyć się od starszych kolegów.

TAKA MA BYĆ LECHIA PIOTRA NOWAKA. TRENER PRZEDSTAWIŁ NAM SWOJĄ FILOZOFIĘ PRACY

Co musi się wydarzyć w rundzie wiosennej, aby uznał pan ją za udaną dla siebie? Ile minut, goli czy asyst musi pan mieć na koncie, by powiedzieć, że jest pan zadowolony?

To jest dobre pytanie. Przede wszystkim chcę spędzić na boisku jak najwięcej czasu. Jeśli powiem, że strzelę 15 czy 20 bramek, a tego nie zrobię, będą mnie wytykać palcami. Dlatego chcę poprawiać swoją pozycję w ekstraklasie z meczu na mecz. Jakby ktoś mi powiedział, że będę miał udział przy 5 czy 10 bramkach dla Lechii w tej rundzie - to brałbym to w ciemno. Z deklaracjami trzeba jednak uważać. Myślę jednak, że zarówno ja jak i Lechia - mamy dużo atutów, by ta runda była dla nas dobra.

Typowanie wyników

20 lutego 2016, godz. 15:30
3 pkt.
Korona Kielce
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

14% 67 typowań Korona Kielce
29% 133 typowania REMIS
57% 264 typowania LECHIA Gdańsk

Twoje dane



Notował:

Kluby sportowe

Opinie (42) 4 zablokowane

  • Znowu dużo szumu o nic

    • 9 6

  • Szlak mnie trafia

    Gdy piszą o Młodym Kobylanskim odnosząc sie do sukcesów starego !!! On jest nowym rozdziałem i kogo obchodzi co osiagnął stary ? Junior ma gryźć trawę żeby załapać sie do pierwszej 11 i tam pokazać swoje umiejętności. Jak na razie nic nie pokazał ! Na szczęście jest młody w porównaniu do bliźniaków i innych ! Trzymam za niego kciuki i za innych młodych. Oprócz drewnianego Buksy - z niego nic już nie bedzie.

    • 9 6

  • Szkoda króla ...

    ... Bo często włącza się do ofensywy i nieźle dośrodkowuje.
    Brak Janickiego akurat może okazać się wzmocnieniem ;)

    • 8 5

  • Martin

    Od peszki to Ty się lepiej nie ucz

    • 17 3

  • (1)

    Z jego umiejętnościami Kobylański nie ma pewnego miejsca w jedenastce Lechii, mówię to bo widziałem ostatnie mecze tego piłkarza w młodzieżówce, np w Gdyni z Hiszpanią gdzie był jednym ze słabszych piłkarzy na boisku.

    • 9 3

    • Skromnością ten piłkarz nie grzeszy na pewno a to dobrze u trenera Nowaka nie wróży!

      • 2 2

  • Pewnie, że muszą zmienić skład, tylko na co? Skład złomu na skład makulatury?

    • 4 9

  • wkurzają mnie t Kielce

    Wygraj cie tam dla mnie i całej rzeszy Lechistow

    • 16 2

  • Poczekamy, zobaczymy. Dobry wynik (znaczy zwycięstwo) w Kielcach powie nam coś więcej o tej drużynie

    • 15 2

  • mecz z koroną?

    to o której ten sobotni mecz?czy na pewno o 18 jak tutaj się pisze?

    Odpowiedź redakcji:

    Dziękujemy za zwrócenie uwagi. Godzina meczu została poprawiona.

    • 8 1

  • ból d*py

    Ból d*py mieszkańców wioski rybackiej jest po prostu żenujący. Komentujcie swój zespół. od LECHII f... off.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 31 63 64.5%
2 Łukasz Gawlik 31 62 58.1%
3 Mariusz Kamiński 31 61 61.3%
4 Mirosław P. 31 60 64.5%
5 Mateo Wycz 31 60 61.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 GKS Katowice 30 14 8 8 51:31 50
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
7 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
8 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 30 10 11 9 39:32 41
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 30 8 5 17 34:54 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy (sobota, godz. 17:30)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • sobota
  • Resovia - Miedź Legnica
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów
  • niedziela
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa
  • Wisła Płock - Motor Lublin
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów
  • poniedziałek
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków

Ostatnie wyniki Lechii

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk
Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane