• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mecz przyjaźni kibiców

jag.
13 listopada 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Nietypowo, bo w środę - hokeiści walczyć będą o ligowe punkty. W "Olivii" o godzinie 18.00 stawi się aktualny mistrz Polski, który jednak kiepsko spisuje się w tym sezonie. W meczu przeciwko Enerdze Stoczniowiec Wojasa Podhale Nowy Targ poprowadzi nowy szkoleniowiec. Na trybunach, zgodnie z manifestowanym od pewnego czasu sojuszem z "Szarotkami", będzie to mecz przyjaźni.

Ekstraliga wraca po przerwie dla reprezentacji i przyśpiesza. W ciągu siedemnastu dni "Stocznia" rozegra aż osiem meczów, w tym dwa z Podhalem - w środę w ramach 22. kolejki, a za tydzień zaległy z drugiej rundy. Oba odbędą się w Gdańsku.

W Norwegii polska kadra przegrała z Litwą (3:6) i Białorusią (0:1) oraz po karnych pokonała gospodarzy (po dogrywce 3:3). W tych dwóch ostatnich spotkaniach doskonale bronił Przemysław Odrobny, który w pojedynku z Białorusinami został uznany nawet najlepszym zawodnikiem na tafli. Ten sam tytuł w pojedynku z Litwą zdobył Maciej Urbanowicz, który strzelił też temu przeciwnikowi jednego gola. Natomiast Mikołajowi Łopuskiemu nie udało się wykorzystać karnego w starciu z Norwegami. Ponadto biało-czerwony trykot przywdział Mateusz Rompkowski. Smakiem się zaś obszedł Wojciech Jankowski. Do Skandynawii nie pojechał, bo nie ma... ważnego paszportu. Z kadrą był też Henryk Zabrocki. Szkoleniowiec gdańszczan jest drugim trenerem biało-czerwonych. Pod jego nieobecność w klubie zajęcia prowadził Janusz Bochiński.

Do środowego meczu gdańszczanie przystępują z przewagą ośmiu punktów przewagi nad aktualnym mistrzem Polski (poniżej aktualna tabela). Wydawało się, że Podhale chce powtórzyć patent z poprzedniego sezonu, kiedy w sezonie zasadniczym spisywało się przeciętnie, a klasę pokazało dopiero w play off. Jednak w Nowym Targu chyba stracono cierpliwość. Oficjalnie Wiktor Pysz zrezygnował ze względów zdrowotnych. W Gdańsku w roli szkoleniowca "Szarotek" zadebiutuje Słowak Milan Jancuska. Coraz głośniej w środowisku mówi się też, że włodarze klubu, wobec słabego wsparcia miejscowego samorządu, chętnie przenieśliby się do... innego miasta. Na razie sami zainteresowani potwierdzają tylko to, że planują serię gier pokazowych w niektórych miastach.

[tabela]
jag.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (53) 8 zablokowanych

  • troche bardziej na spokojnie...

    panowie przyznaje Wam racje, doping dla Podhala byl przesadzony i nie wywazony, w niektorych momentach kompletnie nietrafiony. Bardzo za to przepraszam zawodnikow, trenerow i rowniez Was. Zrozumnie jednak ze byl to pierwszy taki mecz i jak najbardziej wyciagniemy z tego wnioski. Co do kibicow Podhala ktorzy stali na gorze, tak wiem nie dopingowali Stoczni, za to Ci co stali na dole z nami dopingowali jak mogli i bardzo im sie w Gdansku podobalo. Rozumiem Wasze zdenerwowanie, jednak Wy nie potraficie zrozumiec sedna sprawy, mianowicie: w FC tak naprawde czynnie dziala ok 10 osob a ta reszta ktora stoi w mlynie w koszulkach to tylko statysci ktorzy nie robia nic, zmiezam do tego, ze bardzo ciezko jest zorganizowac oprawe, zalatwic nocleg i atrakcje dla gosci i dobrze zorganizowac doping majac do tego tylko kilka osob ktore tez nie zawsze maja czas. Wiem bo bylem jednym z tych ktorzy wszystko organizowali i naprawde latwo nie bylo. Slowa krytyki przyjmuje z pokora i obiecuje wyciagnac wnioski i poprawic dzialania FC w przyszlosci. Apeluje rowniez do tych ktorzy sie zrazili do FC o wyrozumialosc i pomoc, bo jesli naprawde zalezy wam na dobrym dopingu i naprawde jestescie tak oddani Stoczni to powinnismy wspolpracowac a nie sie nawzajem zwalczac, bo z wspolpracy moga byc kozysci, a z klutni nie bedzie nic! dziekuje.

    • 0 0

  • Ale nie mozna doprowadzic do sytuacji, w ktorej doping prowadzony jest przeciwko swojej druzynie! Tym bardziej, ze zgoda to cos wiecej niz wspolne mecze. Wczoraj Podhale czulo sie jak u siebie. Zawodnicy takiej zgody nie respektuja - zarowno nasi, jak i Gorale. Nad mlynem stalo kilku grubasow z Podhala, ktorzy tylko dopingowali swoja druzyne - nie 100cznie. Hokej to nie szachy. Kibic nie moze wbijac noza w plecy swoim zawodnikom. Widzialem, jak wczoraj patrzyli sie na nasz . Tragedia. Najgorsze jest to, ze kibice Podhala nie wykazali ZADNEJ wiekszej inicjatywy na meczu - dopingowali tylko i wylacznie swoich, a nasze slepo zapatrzone dzieci skandowaly nazwe ich druzyny, kiedy stoczniowiec gral w oslabieniu, albo tracil bramke. Gralismy na wyjezdzie.

    • 0 0

  • Większość wpisów to wypowiedzi zupełnie niekumatych ludzi, nie mających jakiegokolwiek pojęcia o prawdziwym kibicowskim rzemiośle. Zarówno na piłce jak i na żużlu pozdrawia się zgody a na meczach przyjaźni już tym bardziej. Pójdźcie sobie kiedyś na taki mecz na Lechię lub Wybrzeże, to może zmieni wam się światopogląd, bo to co wy tu wypisujecie po prostu ośmiesza was w oczach prawdziwych kibiców.

    • 0 0

  • do jo z gdyni

    też to słyszałem i krzyknał to M.Furo po polsku z zmiękczeniem słowackim do Jankowskiego :D
    Zabrzmiało dość śmiesznie, ale orginalnie :D

    • 0 0

  • sorry ale przez pierwsze 10 minut mialo sie wrazenie , ze mecz sie nie odbywa w gdansku. Doping dla podhala to dla mnie porazka , zwlaszcza w czasie meczu z tymze klubem. Trzeba bylo chlopaki spojrzec sie na miny zawodnikow stoczniowca. A od piknikow to sie odwalcie, bo oni przynajmniej obserwuja mecz i gre zawodnikow i dopinguja stoczniowca:))))))))), a nie klub przyjezdny.

    Oprocz tego wielkie dzieki dla zawodnikow, dzisiaj byl piekny dynamiczny mecz, chociaz czasem chaotycznie. A juz najbardziej podobal mi sie okrzyk zawodnika stoczniowca ''tylko spokojnie''
    Pozdrawiam wszystkich sympatykow stoczniowca

    • 0 0

  • Wy nic nie rozumiecie. Jak my tam pojechalismy to oni tez dopingowali nasz zespol. Pomyslcie sobie przeciez oni przyjechali tu dopingowac podhale i stocznie takze, wiec wartalo by im pomoc z dopingiem dla podhala.

    • 0 0

  • po co te kłotnie?

    • 0 0

  • do Sępek

    moze zgrałeś ten wywiad np. telefonem?
    Wrzuciłbym to na YouTuba i w świat poszło by jaki wstyd zrobił FC Stoczni swoim zawodnikom.
    Daj info na maila.

    • 0 0

  • literówka

    kibic, miało być napisane, bo znając czepliwość zaraz ktoś coś głupiego wypali :P

    • 0 0

  • po meczu

    obiecałem sobie, że już nigdy więcej nie będę wykrzykiwał razem z wami (fc) okrzyków porywających dla drużyny Stoczni.
    Amen.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane