• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Miasto nie wejdzie do spółki ze Stoczniowcem

Marta
19 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

- Jesteście "likwidatorami" gdańskiego hokeja - - tak odpowiedziały władze Gdańska na ofertę Stoczniowca, który oczekiwał, że miasto zostanie większościowym udziałowcem spółki. Jeśli do końca maja pieniądze się nie znajdą, drużyna nie zostanie zgłoszona do rozgrywek PLH.



GKS Stoczniowiec, jako właściciel spółki zarządzającej drużyną seniorów, zwrócił się do władz miasta z propozycją "objęcia 51 procent udziałów w spółce przez miasto Gdańsk. Pozytywne przykłady spółek sportowych udziałem gminnym pozwalają z dużą dozą prawdopodobieństwa przewidywać sukces takiego przedsięwzięcia".

Miasto jednak odpowiedziało negatywnie na tą ofertę, a także skrytykowało osoby, które doprowadziły do takiej sytuacji. Do klubu wpłynął list adresowany do całego zarządu GKS Stoczniowiec.

- Z  dużym niepokojem, smutkiem i niedowierzaniem władze Miasta przyjmują informacje napływające ze środowiska hokejowego, zarówno te oficjalne jak pismo władz spółki Stoczniowca Gdańsk S.A czy listów zaniepokojonych i protestujących rodziców hokeistów i łyżwiarzy figurowych, czy też nieformalnych opinii kibiców, trenerów i działaczy. Wszystkie one wskazują na jedno - że jesteście "likwidatorami" gdańskiego hokeja. Piszę Wy, a nie prezes Marek Kostecki, bo to Wy wspólnie tworzycie zarząd stowarzyszenia i to Wy powołaliście spółkę. Pytanie w jakim celu ? - napisał Andrzej Trojanowski.

Dyrektor Biura Prezydenta ds. Sportu i Euro 2012 dodaje w liście, że ma żal do wszystkich członków Stowarzyszenia o to, "że pozwolili doprowadzić hokej w Gdańsku do sportowej i ekonomicznej katastrofy".

W piśmie przypomniano, że podczas spotkania sprzed kilku miesięcy w sprawie ratowania drużyny seniorów podjęto - dżentelmeńskie zobowiązania -. Miały one polegać na tym, że w zamian za finansową pomoc w "dograniu" sezonu zaś w klubie m.in. miał być przeprowadzony audyt - przez służby miejskie - .

Andrzej Trojanowski przypomina, że miasto Gdańsk nie jest i w najbliższym czasie nie zamierza zostać udziałowcem żadnej spółki o charakterze sportowym.

- Ponadto w zaistniałej sytuacji rozważane jest zawieszenie jakichkolwiek relacji finansowych na linii miasto - klub/ czy to stowarzyszenie czy spółka/ do czasu przeprowadzenia audytu w GKS Stoczniowiec przez służby miejskie - tak jak się z reszta umawialiśmy kilka miesięcy temu ! A jaki jest powód podjęcia takich decyzji? Fundusze publiczne muszą trafiać do wiarygodnych partnerów. Z przykrością muszę przyznać, że na dzisiaj GKS Stoczniowiec niestety takim partnerem nie jest - podkreślono w liście.

W odpowiedzi na zarzuty dotyczące braku audytu klub odpowiada, że został on wykonany jednak przez firmę zewnętrzną.

Sytuacja pierwszej drużyny komplikuje się więc z dnia na dzień. Zawodnicy, w obawie przed brakiem środków do życia decydują się opuścić klub. - Ciężko mi jest rozstawać się z klubem, w którym spędziłem tyle lat. Niestety sytuacja jest taka a nie inna. Nie chcę by znów zamiast o grze myśleć o tym, czy będę miał za co opłacić rachunki. Dziękuje wszystkim, którzy do tej pory wspierali gdański klub, dzięki nim mieliśmy m.in. szanse dograć miniony sezon do końca. Do zobaczenia w Gdańsku - powiedział nam były już kapitan "Stoczni" Wojciech Jankowski, który wczoraj podpisał ostatnie dokumenty uprawniające go do gry w Toruniu.

W tej sytuacji, gdańszczanie stracą nie tylko swoich najlepszych gracz ale również i trenera, który jeszcze w trakcie pracy w Gdańsku nie narzekał na brak ofert. Przypomnijmy, że Tadeusz Obłój już w 3 miesiące po powrocie do polskiego hokeja poprowadził polską drużynę w Meczu Gwiazd PLH.

Do 31 maja władze spółki mają czas na zgłoszenie zespołu do rozgrywek PLH. Coraz mniejsze są szanse, że tak się właśnie stanie. Co wtedy? Wówczas w pierwszej lidze zagrałaby drużyna złożona głównie z juniorów, którzy niedawno po raz kolejny wywalczyli miano najlepszych w Polsce. Znany z barwnych opisów i porównań trener Obłój powiedział jednak już kilka miesięcy temu: - Po co komu drużyna juniorów, skoro nie mogą oni kontynuować kariery -. Miejmy jednak nadzieję, że najczarniejszy scenariusz jawiący się przed gdańskim hokejem nie sprawdzi się.
Marta

Kluby sportowe

Opinie (252) 9 zablokowanych

  • (1)

    Masz takie pojecie o klubie jak świnia o gwiazdach .

    • 8 0

    • świnia jednak chyba wie więcej o gwiazdach

      • 0 0

  • Chłopaki odchodzą (3)

    Jeden po drugim. Super potencjał, który pan Kostecki zaprzepaścił. Strużyk, Marzec, Drzewiecki, Jankowski, Odrobny, Skrzypkowski... a to dopiero początek. O obcokrajowcach nie piszę bo mi ich nie żal.
    "Brawo" też dla pana Pietrasza. Nie zrobił nic. Na rozmowy z TP SA itp. każdy mógłby pójść - to nic odkrywczego. Mógł też pójść do jakiejś pizzerni po kasę - co za różnica?? Efekt byłby przecież podobny... Chodzi o kontakty, a nie o "prometeizm". Dlaczego poza tym nie przypilnował sprawy audytu z UM?? To są jaja w biały dzień! Był klub - nie ma klubu. A miasto rzeczywiście powinno wszystko sprawdzić i nadać komu trzeba. Choć pewnie pieniędzy i tak nie dadzą.

    • 15 0

    • ty sam jesteś jaja w biały dzień...Jak miał się zgodzić na audyt skoro Kostecki ma władzę...co on mógł zrobić?!?

      • 0 0

    • (1)

      a dla kogo pieniadze ??? dla zarzadu ? zawodnikow juz nie ma :(

      • 2 0

      • fakt, masz rację

        • 1 0

  • Wszedzie

    Wszedzie u wladzy karierowicze i i....Smutny obraz Gdanska.

    • 11 0

  • Kto sprowadził i zrobił żeglarza Petrasza prezesem ? I po co? (6)

    • 8 0

    • (5)

      po to, żeby było łatwiej o sponsora, Petrasz jest dużo bardziej wiarygodny niż Biesiada...popatrz sobie na jego przeszłość w klubie żeglarskim

      • 3 1

      • Ziązek żeglarski przysłał do Miasta pismo w którym informuje że Petrasz jest persona non grata

        • 0 0

      • od Biesiady wara

        policz długi petrasza i sprawdz co na jego temat mówi komornik

        • 1 4

      • (2)

        ale wyszedł na figuranta ,nieudacznika ,a jego zadaniem było i jest poruszyc media, zarzadac od dziennikarzy nagłośnienia patologii...a tu co ? cisza i zamiatanie afery pod dywan.Petrysz zrób wywiad w prasie ,telewizji gdanskiej , zwołaj konferncje prasową ,porusz partie polityczne Gdańska.Rusz sie wreszcie !!!!

        • 2 0

        • (1)

          pytanie tylko czy to mu by coś dało...

          • 0 0

          • najgorzej to siedziec jak mysz pod miotłą i ani be ani me.....ruszyłby do ataku
            medialnego,pogadałby z zawodnikami zrobiliby akcję protestacyjną ,pikietę ,kibice by poszli jak w dym i wsparli akcje.Zrobił by się szum. Petrasz nie masz charakteru
            a zostałeś prezesem hokeistów.Paranoja .....

            • 1 0

  • To nie klub sie wali bo klub ma sie bardzo dobrze, tylko przeciez ta obca spolka sportowa z tym nieudacznikiem Pietraszem na czele co nic nie potrafil zalatwic. Mamy do czynienia z tragedia hokeja w gdansku a prezes w turcji wygrzewa pupsko. nic dodac nic ujac.

    • 0 10

  • (1)

    a bąk????

    • 6 0

    • a bąk bąka

      • 0 0

  • ZŁODZIEJE I OSZUŚCI WON ZE STOCZNIOWCA SZCZEGÓLNIE MAREK KOSTECKI,TODORCZYK,LĘCZKOWSKI, TUROS WON ZŁODZIEJE Z GDAŃSKA !

    • 8 0

  • (1)

    Przez tyle lat miasto dawało kasę a klub sprowadzł coraz to lepszych cinkciarzy. Jednego pobrano z Lechii bo został z tamtego klubu wypierdziany. Drugiegi z ligi siatkowej co niby niewinny a teraz z żeglarstwa facet co tez niby nic nie przywłaszczył. Jak Kostecki pozbierał takich wokól siebie to teraz pewnie nawet nie wie co oni robia i robili. Wystarczy sprawdzić rozliczanie meczów które były tylko na protokołach. Sprawdzić rozliczanie autokarów przez kilka lat wstecz. Jak tak się posprawdza i np. ci co zabrali oddadzą kasę to dla stoczni starczy na pewnie jakieś parę lat. Taki fajny klub z takimi tradycjami i taka fajna młodzieżą znika .
    Kostecki wykonał plan minimum! Artura dowiózł do konca kariery i teraz niech sie wali wszystko. Uważam, że jako kibice nie powinniśmy tego tak zostawić.

    • 14 0

    • zapomniales o dwuręcznym radnym :)

      • 5 0

  • złodzieje won ze stoczni!!!@

    • 8 0

  • Hokej ginie i to nie z powodu braku zainteresowania dyscypliną. Ginie z powodu kolesiostwa i wielu zalezności jakie łaczą poszczególnych członków zarządu z Kosteckim.
    Zalewska - co Pani zrobiła dla łyżwiarstwa figurowego?
    Gosk - Co Pan zrobił jako Prezes Łyżwiartswa Figurowego?
    Turos - dlaczego zdradził Pan hokej w 2008 roku?
    Teodorczak- dlaczego uciekł Pan z zarządu po tylku latach zaniechania działań w hokeju?
    Biesiada- szkoda gadać- facet podnosi ręke w podzience za prace,
    Łęczkowski - dlaczego dla dobra hokeja nie zajmie się Pan bierkami,
    Kostecki - Dlaczego myśli Pan że jest Pan super.

    Wynocha z Hokeja nieudaczniki. To wasza wina !!!!!

    • 18 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane