Na międzynarodowe mistrzostwa Polski juniorek i juniorów w judo, w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich Cetniewo we Władysławowie stawiły się reprezentacje 22 państw. I tym razem nie przyjechały tak egzotyczne reprezentacje jak Indie, Kongo, Nigeria, ale były najsilniejsze ekipy europejskie oraz Kanadyjczycy i Tunezyjczycy.
Turniej obserwowali i udzielali wskazówek polscy medaliści Igrzysk Olimpijskich m.in.:
Aneta Szczepańska, Waldemar Legień, Janusz Pawłowski, Antoni Zajkowski, Marian Tałaj. Licznie zgromadzona publiczność mogła oglądać 151 zawodniczek i 192 zawodników. Niedzielne finały obserwowała i nagrodziła medalami Irena Szewińska. Część ekip pozostała jeszcze na czterodniowy obóz treningowy z udziałem polskich zawodników przygotowujących się do startu w Atenach.
- Turniej stał na dość wysokim poziomie - ocenił
Adam Maj, trener kadry juniorek młodszych.
- Był to sprawdzian przed mistrzostwami Europy i świata, dlatego był tak mocno obsadzony. Nasi reprezentanci wywalczyli trzy srebrne medale i miejsca punktowane. Dominowali reprezentanci z zachodu. Musimy ciężko pracować, aby zdobyć medale na głównych imprezach. One mają potwierdzić nasze miejsce w Europie i świecie. Reprezentanci okręgu gdańskiego zakończyli swoje walki w fazie eliminacji. Czeka ich sporo pracy, aby dorównać najlepszym. Plusem jest to, że z roku na rok startuje coraz więcej naszych reprezentantów, ale na wyniki należy jeszcze poczekać. Wioletta Nasiadko z Wybrzeża Gdańsk, która miesiąc temu wywalczyła piąte miejsce na mistrzostwach Europy juniorek młodszych, jest jeszcze zbyt młodą zawodniczką. Liczył się start i chęć walki.Juniorki:
48 kg1. Emilie Lafont (Francja),
2. Eva Csernoviczki (Węgry),
5.
Katarzyna Nowak (Polonia Rybnik);
52 kg1. Delphine Delsalle (Francja),
2. Anna Klharitonova (Rosja),
7.
Katarzyna Iwanicka (Koka Jastrzębie);
57 kg1. Anicka van Emden (Holandia),
2. Ekaterina Bouratseva (Rosja);
63 kg1. Margot Wetzer (Holandia),
2.
Katarzyna Wróbel (Błękitni Tarnów);
70 kg1. Anais Llopis (Francja),
2.
Katarzyna Piłocik (MKS Czechowice - Dziedzice);
78 kg1. Lucie Louette (Francja),
2. Flora Mkhitaryan (Rosja),
7.
Magdalena Ogórek (Czarni Bytom) i
Katarzyna Kostro (Narew Łapy);
+78 kg1. Sarah Adlington (Wielka Brytania),
2. Marjorie Deroose (Francja),
5.
Agnieszka Kotecka (Olimpia Poznań),
7.
Nina Kucharska (Judo Wolbrom);
Juniorzy:
60 kg1. David Larose (Francja),
2. Shchamil Nash (Rosja);
66 kg1. Suliman Abaev (Rosja),
2. Petro Kuzmin (Ukraina),
5.
Paweł Żydak (Gwaqrdia Warszawa);
73 kg1. Dmytro Hnitko (Ukraina),
2. Elnur Mammadli (Azerbejdżan);
81 kg1. Erekle Kopaliani (Rosja),
2. Tijke van de Loo (Holandia),
7.
Wiktor Tworzydło (MOSiR Bochnia) i
Krzysztof Węglarz (Wisła Kraków);
90 kg1. Henk Grol (Holandia),
2. Robert Zimmermann (Niemcy);
100 kg1. Benjamin Behrla (Niemcy),
2. Benjamin van Leeuwaarde (Holandia);
+100 kg1. Joe Delahay (Wielka Brytania)
2.
Michał Pokrywka (Olimpia Poznań).
W trakcie turnieju zbierane były datki dla 23 letniego Kuby Tokarza, judoki z Wrocławia, który 3 lipca br. stanął w obronie katowanego mężczyzny i został dwukrotnie pchnięty nożem w plecy oraz brutalnie pobity. Żadna z prawie 200 osób będąca w miejscu zdarzenia nie próbowała powstrzymać napastników. Kuba przebywa w szpitalu, ma uszkodzony rdzeń kręgowy. Do końca życia może być sparaliżowany. Jedyną jego szansą jest kosztowna operacja zagranicą, której koszt wynosi ok. 15 tys. dolarów. Uczestnicy turnieju byli chojni, ale potrzebne są jeszcze pieniądze, można je przekazywać na konto: Dolnośląska Fundacja Rozwoju Ochrony Zdrowia, Bank Pekao S.A. I Oddział Wrocław nr 45 1240 1994 1111 0000 2495 6839 z dopiskiem - JUDOKA.
