- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (211 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (53 opinie) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (136 opinii) LIVE!
- 4 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (14 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (6 opinii)
- 6 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (26 opinii)
Mniej skreśleń
Lechia Gdańsk
Na pierwszym powakacyjnym treningu Tomasz Borkowski miał do dyspozycji 20 piłkarzy. Był m.in. Cetnarowicz. - Chciałbym zostać w Gdańsku, ale znacznie dłużej niż przewiduje kontrakt. Z innego klubu dostałem propozycję dwuletniej umowy. Chętnie zamieniłbym ją na identyczną z Lechią - przyznaje najskuteczniejszy napastnik ubiegłego sezonu biało-zielonych. 34-latkowi kontrakt kończy się 31 grudnia. Opole proponuje mu już teraz grę w Odrze aż do 30 czerwca 2009 roku.
Lechia najwyraźniej już widzi, że nie zawojuje rynku transferowego, a ponadto doznała strat, których nie brała pod uwagę (odejście Mariusza Pawlaka do Warszawy i Pawła Pęczaka do Katowic, rezygnacja Dominika Sobańskiego), dlatego stopniowo wycofuje się z kilku pozycji na obejmującej początkowo dziewięć nazwisk listy skreśleń. Klub zadeklarował możliwość pozostania nie tylko Cetnarowicza, ale także Sebastiana Fechnera, którego zamierzał wypożyczyć.
W czwartek dodatkowe obowiązki mięc będą Karol Piątek i Marcin Szałęga. O godzinie 14.00 pomocnicy reprezentować będą klub przy ul. Floriańskiej w Nowym Porcie na spotkaniu Towarzystwa Brata Alberta z ludźmi bezdomnymi.
Na pierwszym powakacyjnym treningu jedynym nowym był Peta. - Nastawiam się, aby tutaj pracować, pracować i jeszcze raz pracować. Moim największym atutem jest szybkość - przyznał napastnik wypożyczony na pół roku z Bałtyku Gdynia.
Być może w najbliższych dniach Lechia pozyska trzech innych piłkarzy, choć patrząc na ich dotychczasowe dokonania, trudno przypuszczać, aby wprowadzili do zespołu nową jakość, o którą wszak chodziło. 23-letni napastnik Andrzej Rybski zagrał z Widzewem w ekstraklasie 10 meczów (sezon 2003/04), a potem był przez łodzian wypożyczany do Bytomia, Łomży i Polkowic. O dwa lata starszy Robert Sierant największe sukcesy osiągał z kadrą Michała Globisza (złoto i srebro z mistrzostw Europy), ale w ŁKS Łódź, którego jest wychowankiem zagrał tylko 10 razy w I lidze. Natomiast 26-letni Żelijko Mrvalevic, właśnie spadł z Unią Janikowo do III ligi. Dwaj ostatni to obrońcy.
Gwiazd nie ma na liście uczestników czwartkowego meczu (początek przy ul. Traugutta o godzina 19.00), w którym mają zaprezentować się kandydaci do gry w Lechii. Swoją przydatność próbować będą potwierdzić m.in. bramkarze Mirosław Dębiec (Polonia Słubice) i Dominik Pusek (Mazowsze Grójec), pomocnicy Mariusz Kryszak (TKP Toruń) i Gracjan Sobczak (Tur Turek), napastnicy Piotr Burski (Gawin Królewska Wola) i Piotr Trafarski (Olimpia Elbląg) czy obrońca Michał Maciejewski (Avia Świdnik). Zaprezentują się też lechiści, którzy ostatnio byli na wypozyczeniach: Krzysztof Rusinek, Rafał Loda, Jakub Kawa oraz Michał i Łukasz Pietroniowie. Szanse ma dostać ponadto 17-letni kadrowicz Sebastian Krysiński.
W tej sytuacji najciekawszym ruchem transferowym może być pozyskanie dyrektora sportowego, o ile rzeczywiście zostanie nim Tomasz Wieszczycki. 36-latek to wicemistrz olimpijski z Barcelony, dwukrotny mistrz Polski (1998 ŁKS Łódź, 2000 Polonia Warszawa), 11-krotny reprezentant Polski (trzy gole), który ma na boiskach I ligi rozegranych 363 spotkania. Tylko jednego gola zabrakło mu, aby wejść do elitarnego grona zdobywców 100 bramek. Szkopuł w tym, że popularny "Wieszczu" miałby stanowisko objąć najwcześniej jesienią, a jak dowodzą doświadczenia z Mirosławem Trzeciakiem, taka zwłoka może działać na niekorzyść Lechii.
Kluby sportowe
Opinie (52)
-
2007-06-28 10:06
JESTESMY WIEJSKIM KLUBEM Z ROZDENTYMI AMBICJAMI A BEZ REALNYCH MOZLIWOSCI
- 0 0
-
2007-06-28 10:12
Beznadzieja !!!
Na poczatek trzeba bylo wyrzucic nieudacznika trenera - czlowieka bez doswiadczenia i umiejetnosci w tym fachu. Czym tu sie podniecac, ze moze laskawie zostana w klubie kalectwa pokroju Cetnara, ktory jest beznadziejny i dobry moze na III lige i Fechnera co w ogole nie gral ??? Ludzie tu trzeba latac dziury po takich asach jak Pawlak, czy Peczak, a nie walczyc o pozostanie w klubie pseudo pilkarzykow. Niestety Lechia leci na morde i w nastepnym sezonie obudzimy sie w III ligowym syfie. Wlodarze klubu powinni zostac wywiezieni na taczkach, bo rujnuja ten klub !!!
- 0 0
-
2007-06-28 10:15
Buehehe
Stawiam wynik derbow Arka-Lechia jakies 8-0. Inaczej byc nie moze jak spotka sie druzyna z pierwszoligowym skladem, z druzyna ze skladem wzietym z okregowki.
- 0 0
-
2007-06-28 10:20
Do tego " kibola "
Może i początkowo masz racje ale na początek trzeba miec sponsora
i tu taj jestem wkurzony na LOTOSA bo mogli by sponsorować lechie
Niestety nie chcieli . więc jak nie mamy sponsora to niemamy kasy , a bez kasy nie kupimy takich piłkarzy jak śledzie ... !!! Musimy grać swoimi zaufanymi piłkarzami dojdzie jeszce może do nas z 5 lub 6 graczy no i zobaczymy co z tego wyjdzie ... !!! Może i z Arką przegramy ale u nas na Traugutta tanio skóry nie sprzedamy !!!
Więc nie mów gościu że spadniemy do 3 ligi bo są kluby jeszce gorsze od nas. i nie zapominaj że mamy swoją Historie i swoje 5 minut w Polskim futbolu ... !!!- 0 0
-
2007-06-28 10:23
napiszcie skargę że to nieuczciwe
że jesteście biedakami i nikt grać nie chce u was
pitbull kurski już był widziany w Anderlechcie i groził, że jeśli nie wypożyczą LG całego skłądu, to Polska wyjdzie z UE- 0 0
-
2007-06-28 10:29
do tego Bronka
Bronek, co nam po historri, z niej wynikow nie bedzie. Wiem jedno, skoro z takim skladem jaki mielismy w zeszlym sezonie nic nie zwojowalismy, to w nastepnym z takim skladem jaki nam sie szykuje bedzioe ciezko sie utrzymac. Co do sponsorowania to wlasnie ludzie z zarzadu powinni sie o to starac i szukac pozadnej firmy, ktora chcialaby Lechie zasponsowrowac. Lotos mial nas zawsze w dupie i tylko balwan mogl przypuszczac ze sie przestrasza Kurskiego do Spoljki z Adamowiczem i sypna na Lechie kilka milionow. Te petaki z zarzadu potrafia jedynie doic Lechie, a nic dla niej nie robia, bo firm w Polsce nie brakuje, tylko trzeba umiec je pozyskiwac jako sponsorow.
- 0 0
-
2007-06-28 10:39
Mam dość dziadostwa w Gdańsku nigdy nie powstanie zawodowy silny klub bo Gdansk tego nie chce . A jesli tak to HIWD
- 0 0
-
2007-06-28 10:43
Sponsorów się powoli pozyskuje
Firma, która chce sponsorować drużyne, musi widzieć zaangażowania władz miasta, kibiców, mieszkańców i poziom kultury na trybunach. Niestety Lechia nie spełnia żadnych z powyższych kryteriów.
- 0 0
-
2007-06-28 10:46
ogólnie
same pieniądze koledzy nie wystarczą. trzeba mieć jakieś szanse np. na awans zeby poszczególni "wybitni" piłkarze zgodzili się grać w Lechii.Arka ma już ustabilizowaną poprzednim sezonem pozycję no i perspektywę wrecz 100 % powrotu do OE i chętni do gry się znajdują i to nie byle jacy.a pretrensje to można mieć do działaczy a nei do Lotosu. bo lotos jest polityczny a na Pomorzu jest dużo bogatych firm i do tego apolitycznych. Jedynym powodem dla którego próbowano zwerbować Lotos była możliwość, nieudanego całe szczęscie dla sportu, szantażu politycznego ze strony Kurskiego. Lotos, energa, saur- właściwie pro pisowskie rządy. Czemu działacze nie starają się o "normalne" firmy i ich pomoc.Bo nie potrafią!!!
- 0 0
-
2007-06-28 10:49
Powoli! Czekam 30 lat na silna Lechię wolniej się już nieda
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.