- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (84 opinie) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (45 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (92 opinie) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Karatecy na medale MP (6 opinii)
- 6 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (2 opinie)
Trener Lechii stawia na ryzykowny futbol
Lechia Gdańsk
Pierwszy trening Ricardo Moniza z piłkarzami Lechii na stadionie przy ul. Traugutta.
Ricardo Moniz podpisał kontrakt z Lechią do końca sezonu 2015/16, ale jeszcze w bieżących rozgrywkach chce odcisnąć pozytywne piętno na wynikach biało-zielonych. Holenderski szkoleniowiec obiecał walkę o awans do grupy mistrzowskiej. Zamierza tego dokonać stawiając na ofensywny, acz ryzykowny futbol, który będzie wzorowany na taktyce jego idola - Johana Cruyffa. 50-latek błysnął również znajomością polskich piłkarzy, ale z pokolenia... lat 70-tych.
Ricardo Moniz zjawił się w czwartek na PGE Arenie z 15-minutowym opóźnieniem. A i tak był zadowolony, gdyż z powodu mgły, mógł w ogóle nie wylądować. Miał za sobą długą podróż. Gdy otrzymał propozycję z Gdańska, był w... Malezji.
HOLENDER MONIZ TRENEREM LECHII DO 2016 ROKU. ZOBACZ JEGO SZTAB. ZAGŁOSUJ, CZY TO DOBRY WYBÓR
- Bardzo się cieszę, że udało mi się wylądować, pomimo tej dużej mgły. To dla mnie zaszczyt, że mogę tutaj pracować. Może wyglądam młodziej, ale mam już 50 lat. Przeżyłem m.in. mistrzostwa świata w 1974 roku, kiedy to Polska, z takimi piłkarzami jak: Deyna, Lato, Szarmach osiągała sukcesy. Później jednym z moich przyjaciół był Włodzimierz Smolarek - powiedział na wstępie holenderski trener.
Andrzej Juskowiak, członek zarządu Lechii odpowiedzialny za sprawy sportowe, przedstawiał nowego szkoleniowca biało-zielonych, jako osobę, której na tym stanowisko, z tak bogatym CV, jeszcze w polskiej lidze nie było.
- Myślę, że wspaniałym stadionie, jakim jest PGE Arena, będzie można osiągnąć wiele pod względem sportowym. Najważniejsze teraz, aby stworzyć jedność z moimi asystentami. To jest najistotniejsze dla trenera. Jeżeli osiągniemy wzajemne zaufanie, również z publicznością, a z tego co wiem, to stadion może pomieścić ok. 45 tys. widzów, to wszystko powinno ułożyć się po naszej myśli - uważa Moniz.
Holender zdaje sobie sprawę, że czeka go trudne wejście do drużyny. Do zakończenia pierwszej fazy rozgrywek zostały bowiem Lechii tylko trzy mecze.
- Każdy z nich będzie dla nas jak finał. Chodzi o to, aby dostać się do pierwszej ósemki. Musimy uczynić wszystko co możliwe, aby to zrealizować - mówi Moniz.
W czwartek wieczorem szkoleniowiec spotkał się jeszcze z drużyną na stadionie przy ul. Traugutta. W sobotę czeka go debiut w meczu z Piastem Gliwice.
- Mam dość informacji na temat klubu jednak byłoby nietaktownym wypowiadać się teraz szczegółowo o sytuacji drużyny. Wiem, gdzie trzeba przyłożyć rękę, aby walczyć we wspomnianych trzech meczach o zwycięstwo. Mam dwóch wspaniałych asystentów i musimy optymalnie wykorzystać nadchodzące dni, aby być na nie gotowym w 100 proc. - dodaje.
Szkoleniowiec przyznaje, że nie miał zbyt wiele czasu, aby zastanawiać się nad propozycją gdańskiego klubu.
- Dostałem ją w środę. To bardzo stresująca sytuacja, gdyż trzeba było szybko podjąć decyzję. Dzisiaj od rana wsiadłem w samolot i wyruszyłem do Gdańska. Na tym jednak polega futbol - zdradza Moniz.
Holender ma już pomysł na taktykę Lechii. Ma być ona oparta na wzorcach pochodzących z jego ojczyzny.
- Moim idolem jest Johan Cruyff. Dlatego stawiam na grę w ataku, siłę ofensywną, gole strzelane z różnych pozycji. To również przynosi widowiskową grę i daje pełny stadion. A zadowoleni kibice, to duża część sukcesu. Dlatego będziemy podejmowali ryzykowny, ofensywny futbol. Lechia będzie grała futbol adekwatny do tego pięknego stadionu - kończy nowy trener biało-zielonych.
Typowanie wyników
Jak typowano
79% | 457 typowań | LECHIA Gdańsk | |
13% | 77 typowań | REMIS | |
8% | 44 typowania | Piast Gliwice |
Kluby sportowe
Opinie (154) 5 zablokowanych
-
2014-03-27 23:16
Gdybym nie logo to pomyslalbym ze gosciu pomylil Lechie z widzewem.
- 6 1
-
2014-03-27 23:17
Ryzykowny futbol to będzie na 100% ,z takimi zawodnikami inaczej się nie da. Pan 'nowy trener' jeszcze chyba nie wie jakich asów ma w kadrze! Pełny stadion się marzy? Hihi.
- 15 2
-
2014-03-27 23:18
Coś czuję że dla niektórych grajków wakacje się skończą, wyciśnie z nich ostatnie soki
- 16 2
-
2014-03-27 23:43
bedzie beka po Piascie!
- 11 5
-
2014-03-28 00:37
Skończy się obijanie! (5)
Byłem dziś na treningu, miałem też okazję oglądać treningi prowadzone przez Probierza i napisze wam jakie wrażenie.
Na Probierza treningach od dłuższego czasu było widać tylko jego chorą myśl taktyczną i podstawowe ćwiczenia.
Dziś widziałem coś nowego całkiem nowego piłkarze nie wiedzieli o co chodzi i nie chodzi tu o brak zrozumienia języka angielskiego tylko doznali czegoś nowego z czym widać nigdy wcześniej nie mieli do czynienia.
Był to dość przyjazny trening lecz już na początku widać że to nie trener z polska myślą szkoleniową i że z nie jednego pieca chleb jadł.
Na twarzach co poniektórych piłkarzy widziałem wręcz przerażenie na zasadzie o kurk@ skończyło się bimbanie i jeśli widać to było na pierwszym treningu to aż strach pomyśleć co się będzie działo później taka myśl przelatywała większości piłkarzy to się dało odczuć!
Koniec sopockiej lanserki !
Powiem wam że z tego naprawdę może coś się urodzić.
Boję się o mecz z Piastem, bo trener ma mało czasu żeby naprawić to co zje.... Probierz i pewnie zbyt wiele nie będzie wiedział o zawodnikach będzie musiał liczyć na swoich współpracowników a oni nie koniecznie dobrze mu doradzą.
Ale pożyjemy zobaczymy.Gorzej niż za Probierza to raczej być nie może.
Ale jak to mówią UMARŁ KRÓL NIECH ŻYJE KRÓL!!!
A tu znalazłem na potwierdzenie moich słów odnośnie tytułu SKOŃCZY SIĘ OBIJANIE!- 22 9
-
2014-03-28 00:42
Skończy się obijanie! (1)
Linka nie mogłem wkleić wiec wpiszcie w You Tube
FM | Egy esélyed van! Motiváló utánpótlásedzés Ricardo Monizzal- 5 2
-
2014-03-28 10:53
Gdybym był właścicielem
to dałbym wszelkie pieniądze, aby trenował też juniorów.
- 2 0
-
2014-03-28 08:24
Nie skończy się. (2)
Już Szutowicz ich tak przygotuje, że po takich treningach połowa pójdzie na chorobowe.
- 1 4
-
2014-03-28 11:12
(1)
szutowicza juz nie ma.
- 1 0
-
2014-03-28 13:18
Wczoraj pisali,
że sztab się podał do dymisji ale z tym jednym rozważają przedłużenie...
- 0 0
-
2014-03-28 01:13
No po tym filmiku to cienko widzę naszych grajków
- 9 0
-
2014-03-28 01:41
...
Nikt wam kurky nie pomoze !!!!!!!!
- 3 5
-
2014-03-28 03:24
Lechia-Piast
Nie zapominajmy ze Piast ma Zdzicha Krecine i beda walczyc Lige Miszczof .
- 12 0
-
2014-03-28 05:50
Po pierwszym treningu spakuje walizki i fruuu do Malezji.....
Gościu nie ma pojęcia na jaką minę go wsadzili. Piłkarzyki-pajacyki mu to uświadomią , zero kondycji , zero techniki , zero ambicji.. No chyba że chodzi mu tylko o kasę .
- 12 3
-
2014-03-28 05:52
Zobaczy Wiśnie i poetrowskiego na treningu
To zacznie snuć plany dojdzie do meczu i się chłop załamie może w końcu wyciągnie konsekwencje z ich poczynań
- 12 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.