- 1 Arka: remis, kontuzja, czerwona kartka (96 opinii) LIVE!
- 2 Lechia musi wygrać i poczekać na awans (47 opinii) LIVE!
- 3 Wybrzeże - Polonia. Nowe otwarcie (93 opinie) LIVE!
- 4 Festiwal trójek Trefla w play-off (9 opinii) LIVE!
- 5 Ogniwo walczy o finał, Lechia pomoże? (2 opinie)
- 6 Karatecy na medale MP (6 opinii)
Trener Lechii stawia na ryzykowny futbol
Lechia Gdańsk
Pierwszy trening Ricardo Moniza z piłkarzami Lechii na stadionie przy ul. Traugutta.
Ricardo Moniz podpisał kontrakt z Lechią do końca sezonu 2015/16, ale jeszcze w bieżących rozgrywkach chce odcisnąć pozytywne piętno na wynikach biało-zielonych. Holenderski szkoleniowiec obiecał walkę o awans do grupy mistrzowskiej. Zamierza tego dokonać stawiając na ofensywny, acz ryzykowny futbol, który będzie wzorowany na taktyce jego idola - Johana Cruyffa. 50-latek błysnął również znajomością polskich piłkarzy, ale z pokolenia... lat 70-tych.
Ricardo Moniz zjawił się w czwartek na PGE Arenie z 15-minutowym opóźnieniem. A i tak był zadowolony, gdyż z powodu mgły, mógł w ogóle nie wylądować. Miał za sobą długą podróż. Gdy otrzymał propozycję z Gdańska, był w... Malezji.
HOLENDER MONIZ TRENEREM LECHII DO 2016 ROKU. ZOBACZ JEGO SZTAB. ZAGŁOSUJ, CZY TO DOBRY WYBÓR
- Bardzo się cieszę, że udało mi się wylądować, pomimo tej dużej mgły. To dla mnie zaszczyt, że mogę tutaj pracować. Może wyglądam młodziej, ale mam już 50 lat. Przeżyłem m.in. mistrzostwa świata w 1974 roku, kiedy to Polska, z takimi piłkarzami jak: Deyna, Lato, Szarmach osiągała sukcesy. Później jednym z moich przyjaciół był Włodzimierz Smolarek - powiedział na wstępie holenderski trener.
Andrzej Juskowiak, członek zarządu Lechii odpowiedzialny za sprawy sportowe, przedstawiał nowego szkoleniowca biało-zielonych, jako osobę, której na tym stanowisko, z tak bogatym CV, jeszcze w polskiej lidze nie było.
- Myślę, że wspaniałym stadionie, jakim jest PGE Arena, będzie można osiągnąć wiele pod względem sportowym. Najważniejsze teraz, aby stworzyć jedność z moimi asystentami. To jest najistotniejsze dla trenera. Jeżeli osiągniemy wzajemne zaufanie, również z publicznością, a z tego co wiem, to stadion może pomieścić ok. 45 tys. widzów, to wszystko powinno ułożyć się po naszej myśli - uważa Moniz.
Holender zdaje sobie sprawę, że czeka go trudne wejście do drużyny. Do zakończenia pierwszej fazy rozgrywek zostały bowiem Lechii tylko trzy mecze.
- Każdy z nich będzie dla nas jak finał. Chodzi o to, aby dostać się do pierwszej ósemki. Musimy uczynić wszystko co możliwe, aby to zrealizować - mówi Moniz.
W czwartek wieczorem szkoleniowiec spotkał się jeszcze z drużyną na stadionie przy ul. Traugutta. W sobotę czeka go debiut w meczu z Piastem Gliwice.
- Mam dość informacji na temat klubu jednak byłoby nietaktownym wypowiadać się teraz szczegółowo o sytuacji drużyny. Wiem, gdzie trzeba przyłożyć rękę, aby walczyć we wspomnianych trzech meczach o zwycięstwo. Mam dwóch wspaniałych asystentów i musimy optymalnie wykorzystać nadchodzące dni, aby być na nie gotowym w 100 proc. - dodaje.
Szkoleniowiec przyznaje, że nie miał zbyt wiele czasu, aby zastanawiać się nad propozycją gdańskiego klubu.
- Dostałem ją w środę. To bardzo stresująca sytuacja, gdyż trzeba było szybko podjąć decyzję. Dzisiaj od rana wsiadłem w samolot i wyruszyłem do Gdańska. Na tym jednak polega futbol - zdradza Moniz.
Holender ma już pomysł na taktykę Lechii. Ma być ona oparta na wzorcach pochodzących z jego ojczyzny.
- Moim idolem jest Johan Cruyff. Dlatego stawiam na grę w ataku, siłę ofensywną, gole strzelane z różnych pozycji. To również przynosi widowiskową grę i daje pełny stadion. A zadowoleni kibice, to duża część sukcesu. Dlatego będziemy podejmowali ryzykowny, ofensywny futbol. Lechia będzie grała futbol adekwatny do tego pięknego stadionu - kończy nowy trener biało-zielonych.
Typowanie wyników
Jak typowano
79% | 457 typowań | LECHIA Gdańsk | |
13% | 77 typowań | REMIS | |
8% | 44 typowania | Piast Gliwice |
Kluby sportowe
Opinie (154) 5 zablokowanych
-
2014-03-28 05:55
Na większą minę wsadzili Nawałkę , ale 130 tyś. piechotą nie chodzi...
- 12 0
-
2014-03-28 06:25
Niech zatrudnią czwartego trenera!
Co by Lechia nie spadła!....
- 7 0
-
2014-03-28 06:31
Ma chłop szczęscie , że nie leciał tym samolotem co to porwało go UFO /czyli Putin/. (1)
Oby nie żałował , że wtedy nie leciał...
- 4 3
-
2014-03-28 06:37
Szczęście to ma że nie wylądował w Gdyni.
Mógłby pomyśleć że wylądował w Australii.
A tam same kangury kicają.- 7 2
-
2014-03-28 06:36
kolejny (2)
trener fantasta lub...nieznający polskich realiów. Kto ma niby strzelać te bramki?
- 10 2
-
2014-03-28 11:10
wszystkich won! zatrudnic profesjonalistow nie spaczonych polska mysla trenerska i filozofia i bedzie dobrze.
- 1 1
-
2014-03-28 11:41
Buzała ?
- 1 0
-
2014-03-28 06:55
Jaka beka...może jeszcze papę Smerfa i Misia Uszatka..?
- 8 2
-
2014-03-28 07:10
Nie wiem dlaczego ale ja mu nie wierzę ! (1)
Coś mi się wydaje,że pod jego wodzą Lechia z Arką wymienią się miejscem w ligach.Obym się mylił !!!!!!!!!!!!!!!!! A widowiskowość ? Jak nie będzie wyników to mogą sami sobie kibicować tej widowiskowości.
- 9 4
-
2014-03-28 07:19
Jdna zamiana już wystarczy.
Głowę masz między nogami a to co miałeś między nogami masz na karku.
- 1 3
-
2014-03-28 07:37
Wymiana
więcej niż trzech podań. Od tego powinien zacząć nowy trener.
- 7 1
-
2014-03-28 07:38
ależ Lechia od lat uprawia ryzykowny futbol
um, działacze, lfy, połączeni w jednym uścisku
i dlatego co roku liga i puchary są nasze- 7 1
-
2014-03-28 07:50
Pisze sie Cruyff a nie Cruijff.... (2)
Wstyd redaktorku
- 13 0
-
2014-03-28 08:37
spokojnie. może trener właśnie tak powiedział:)
- 4 1
-
2014-03-28 09:51
TEN Cruuijff pisze się właśnie tak
nie mylić z prawdziwym Cruyffem
- 0 3
-
2014-03-28 08:02
Wróciła nadzieja dla Lechii
Podobają mi się pierwsze wywiady nowego trenera . On stawia na ofensywny futbol , bo wie że to pomoże zapełnić gdański stadion kibicami . W takim razie popieram Moniza bez zastrzeżeń . My kibice również chcemy oglądać Lechię grającą szybki futbol z dużą ilością strzałów na bramkę . Obecna Lechia musi zmienić swój styl gry , jeżeli chce sięgnąć po sukcesy . Trener Moniz wydaje się odpowiednim człowiekiem do tego celu . Szczerze życzę mu powodzenia z Lechią . Wraz z nim do Gdańska wróciła nadzieja .
- 16 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.