- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (161 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (62 opinie)
- 3 Zmora żużlowców i bohater w Anglii (131 opinii)
- 4 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (5 opinii)
- 5 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (21 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (121 opinii)
Lechia Gdańsk - Ogniwo Sopot 12:36. Jednostronne derby, dobry mecz młodzieży
20 kwietnia 2024
(8 opinii)Motyl laureatem w siódemkach
Gdynianin był najlepszym zawodnikiem reprezentacji Polski, która w turnieju finałowym mistrzostw Europy w Moskwie zajęła ósme miejsce, a w tradycyjnym turnieju eliminacyjnym Hodura Sopot Sevens uplasowała się na trzeciej pozycji. - Punkty biorą się z gry całej drużyny. Ja jestem egzekutorem, mam kończyć akcje - tak wówczas mówił o swojej roli w biało-cerwonych szeregach skrzydłowy Arki.
W elekcji na najlepszej rugbistę siódemkowego minionego roku w kraju Mariusz najgroźniejszego konkurenta miał w Piszczku z Lechii. Natomiast tytuł trenera roku w tej odmianie rugby zdobył selekcjoner reprezentacji, Krzysztof Folc.
Trójmiejskich przedstawicieli zabrakło tym razem wśród najlepszych w "15". W głosowaniu na rugbistę roku gdynianin Łukasz Szostek był dopiero trzeci. Tytuł otrzymał Marek Mirosz, kadrowicz i zawodnik Blach Pruszyński Budowlani Łódź, który wyprzedził Wojciecha Łukasiewicza.
Rywalizacja o tytuł trenera roku rozegrała się między szkoleniowcami reprezentacji. Wyżej oceniono tytuł wicemistrzów Europy drużyn młodzieżowych Zdzisława Szczybelskiego niż osiągnięcia z seniorami Tomasza Putry.
Wśród sędziów po raz trzeci z rzędu (!) prymat otrzymał Grzegorz Michalik. Największe szanse na jego zdetronizowanie miał Marcin Zeszutek. Ostatecznie sopocianin poprzestał na wyróżnieniu, a w uzasadnieniu napisano: " wyróżnienie przyznano zbierającemu świetne recenzje za występy w Mistrzostwach Europy Juniorów, któremu szanse na tytuł pokrzyżowała kontuzja odniesiona na początku rundy wiosennej."
Kluby sportowe
Opinie (171) 3 zablokowane
-
2008-01-12 12:04
ARECZKO JESTES WSPANIALA I WIELKA
BRAWO NASZA GDYNIA
- 0 0
-
2008-01-12 12:57
Arki Gdynia znak żółto niebiescy Rugby Rugby to są....
- 0 0
-
2008-01-12 18:50
gratulacje
Gratuluje Motyl :)))
wiadomo kto najlepszy :)
pzdr- 0 0
-
2008-01-12 21:51
a gdzie jest ?
A gdzie jest Jasiu Urbanowicz? znów wybrano nie tego co potrzeba!
- 0 0
-
2008-01-12 23:20
A CO?
a co z mlodymi zawodnikami z 3 miasta..naszymi mlodziezowcami?
zajeli vice mistrzostow europy a nikt ich nie wyroznia- 0 0
-
2008-01-14 17:33
ogniwo
K...A KOLEJNA OSOBOWOŚĆ OPUSZCZA SOPOCKIE RUGBY.
Najpierw zawodnicy pokroju Szwichtenberg,Stachura, Komisarczuk, Szymański, Sokołowski...Również i trenerzy Szymański , Hodura S. ,Kacała a teraz Jarek Hodura do Koszalina !!!! Dobrobyt w tym Ogniwie Och!!! Dobrobyt.- 0 0
-
2008-01-15 11:00
I będą odchodzili następni
Sprawa jest prosta:
Po co komu ambitny, nowoczesny trener, który ma cele, ale również stawia je innym, który walczy o swoje i drużyny, skoro może być nim jego totalne przeciwieństwo, trener bez ambicji, celów i osiągnięć, któremu wszystko się po prostu dzieje...
Tak jest w Ogniwie. Każdy wie, że Sylwek i Jarek mają ciężkie charaktery, ale w odróżnieniu od np. Kacały - oni naprawdę kochają Ogniwo i to co robią służy klubowi, którego stadion nosi imię ich ojca - to zobowiązuje.
Tak długo jak Zarząd będzie się ich bał, tak długo klub będzie skazany na ludzi pokroju Jumasa, Karwackiego i innych, nie tyle złych, co po prostu nieudolnych i pozbawionych ambicji, a Jarek będzie działać z pożytkiem dla polskiego rugby, ale niestety nie w Sopocie.
Jarkowi życzę powodzenia, a Zarządowi polecam poczekać na wyniki Koszalina, może zrozumieją, że czas na zmiany.- 0 0
-
2008-01-17 07:06
troszke stare zdejcie umiesciliscie. jeszcze slawka mozna na boisku zobaczyc:)
- 0 0
-
2008-01-17 17:28
Legendy
zza granicą , są pamiętani i zapraszani na wszelkiego rodzaju imprezy. Są to wizytówki danego klubu. U nas zapomina się szybko zawodnika z kontuzją jak i tego kto skończył grać . Są rugbiści którzy oddali wiele wysiłku, czasu i zdrowia , są wśród nich wizytówki polskiego rugby.
Niestety działacze klubów za największy cel stawiają sobie ich wyeliminowanie. Na polskim poletku zdecydowanie wygrywa Ogniwo. Rozdało najpierw najlepszych swoich zawodników. Teraz pozbyło się i swoich legend. Z szacunkiem, nie wiem co zamierzają dalej, ale ciężko im będzie przyćmić ich sławę.- 0 0
-
2008-01-19 20:29
Wypada tylko życzyć powodzenia Jarkowi H.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.