- 1 Lechia gotowa na fetę i inne scenariusze (110 opinii)
- 2 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (218 opinii)
- 3 Arka. "Autostrada do awansu? Poczekajmy" (36 opinii)
- 4 Pierwszy transfer piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 5 Trefl żegna siatkarzy (15 opinii)
- 6 Połączyli sily. Gdzie na mecz w Majówkę? (8 opinii)
NATA AZS AWFiS - EB START, Wiejska, 17.00!
W miejscowych szeregach po absencji spowodowanej kontuzją wraca do gry Daria Bołtromiuk. Tym samym wzrośnie pole manewru w drugiej linii. Jedyna kadrowa niepewność istnieje na lewym skrzydle. Karolina Kudłacz nie może zapomnieć o urazie nogi, którego doznała w ostatnich minutach pojedynku z Bystrzycą Lublin. Mimo to, 18-latka odważnie deklaruje:
- Zagram w derby i to my wygramy. Co prawda przez dwa ostatnie dni nie trenowałam, ale tylko dlatego, aby poddać się zabiegom akupunktury. Do czterech seansach widzę poprawę w sprawności nogi - ocenia Kudłacz.
Natomiast nic budującego od klubowego lekarza nie usłyszy Zdzisław Czoska.
- Oswoiłem się, że z powodu kontuzji nie grają: Ziajka, Żurawska, Koniuszaniec i Dolegało. Natomiast w sobotę wypadła z gry Justyna Stelina, która ma kłopoty z przewodzicielem. To wielka strata. "Tina" była bowiem moją tajną bronią. W poprzednich meczach z Natą doskonale spisywała się w obronie. Grające na wysuniętej pozycji miała sporo przechwytów. Dzisiaj trudno ją będzie zastąpić - przyznaje elbląski szkoleniowiec.
Teoretycznie zespoły obnażyły się przed sobą. Trenerzy wymienili się kasetami z ostatnich meczów ligowych. Gdy do tego dodamy fakt, że i tak bardzo dobrze się znają, to na zaskoczenie nie ma co liczyć. Innego zdania jest Jerzy Ciepliński.
- Przygotowałem trochę niespodzianek - tajemniczo mówi akademicki szkoleniowiec. - Nie sądzę, aby były to wielkie niespodzianki. Pola na wymyślenie czegoś nowego jest niewielkie. Mimo to zgadzam się, że to Nata jest dzisiaj faworytem. W tym sezonie nie przegrała jeszcze u siebie. Ponadto my po przerwie 1-2 mecze mamy zawsze słabsze. Nie oznacza to, że składamy broń. Powiem więcej do Gdańska przyjeżdżamy, aby wygrać - zapewnia trener Czoska.
Karolinę Kudłacz zapytaliśmy - dlaczego w trzech ostatnich meczach Nata przegrywała z EB Startem? Co więcej w Elblągu były to sromotne porażki. Na własnym parkiecie skończyło się wynikiem 28:29.
- Rywalki przewyższały nas walecznością. Pod tym względem musimy im dzisiaj co najmniej dorównać - mówi skrzydłowa.
Z tą diagnozą zgadza się elbląski szkoleniowiec.
- W Gdańsku wygraliśmy niemal w ostatniej chwili... przegrany mecz. W Elblągu rywalki straciły wiarę, że mogą osiągnąć korzystny wynik około 40 minuty. Dlatego w końcówce powiększyliśmy przewagę. Ale te sukcesy nie oznaczają, że Czoska ma patent na Natę. Sądzę, że tego nie może powiedzieć żaden trener w odniesieniu do innego zespołu. Każdy mecz jest bowiem inny, jest inna dramaturgia - przekonuje Zdzisław Czoska.
Dla obu drużyn jest to spotkanie o zachowanie kontaktu ze ścisłą czołówką. Szczególnie elblążanki mogą stracić bezpowrotnie szanse na wskoczenie do czwórki, jeśli nie powiedzie im się w Gdańsku. Nata w drugiej rundzie większość spotkań rozegra u siebie, gdy EB Start czekają trudne wyjazdy.
- Staram się uciekać od tego typu spekujacji. Nie poddaję się punktomanii. Nie można zastanawiać się co będzie za miesiąc, czy dwa. W lidze trzeba żyć od meczu do meczu i ten najbliższy musi być zawsze najważniejszy - twierdzi trener EB Startu.
Kluby sportowe
Opinie (12)
-
2004-01-07 18:48
Nata
Wygrana z EB 36:26 slabe sedziowanie i do tego poziomu dostosowaly sie druzyny ogolnie mowiac nuda straszna
- 0 0
-
2004-01-07 19:31
BRAWO NATALKI
NIEROZUMIE OPINI POPRZEDNIKA ŻE STRASZNA NUDA NIE WIEM GDZIE BYŁ NA MECZU CHYBA ODSYPIAL SYLWESTRA.ZGADZAM SIE ŻE SEDZIOWIE BEZNADZIEJNI CHYBA ZALICZALI STAŻ I TO NA DWA Z WYKRZYKNIKIEM.
NATALKI BYŁYŚCIE DOBRE WYNIK MÓWI ZA SIEBIE.GRATULACJE !!!- 0 0
-
2004-01-07 20:50
Brawo
AZS-AWF gra wyśmienicie. Perspektywiczny zespół o najwyższych możliwoiściach. Szanowni Rektorzy, ludzie z kasą, jest w co inwestować. Sponsorzy potrzebni od zaraz.
- 0 0
-
2004-01-07 22:13
GRATULACJE
dla zespołu za zwyciestwo i za gre.
Gamoń, który sie nudził chyba nie wie gdzie trafił. Brawo dziewczyny. Kapitalnie. Tak dalej.- 0 0
-
2004-01-07 22:19
wiem gdzie bylem
Mowiem o tym ze gdyby nie takie sedziowanie mecz bylby zacietym widowiskiem bo naprawde EB nie bylo takie slabe ale przez tych baranow nie bylo walki o zwyciestwo!!!!!!
- 0 0
-
2004-01-07 22:20
Student
Sam pedal jestes gamoniem!!!!!!!!!!!!!1
- 0 0
-
2004-01-07 23:20
pięknie się wyzywacie...
a po meczu piłkarki ręczne wchodzą na trójmiasto.pl i czytają wasze opinie, wstydżcie się panowie :))
- 0 0
-
2004-01-08 19:13
Gratulacje za trzy ostatnie mecze, teraz trzeba tylko spokojnie gromadzić punkty na łatwych rywalach, nie zaliczyć wpadki w Gliwicach i wtedy mecz z Jelfą może dać nam już prowadzenie w tabeli. Powodzenia dziewczyny.
A swoją drogą czy zamiast ściągać kogoś zza granicy chętnie widziałbym u nas Ulę Lipską, co wy na to????????- 0 0
-
2004-01-09 07:29
A co Lipska by miała robic w NACIE?!
Na jaką pozycję, ale nic jej nie ujmując to jest tylko "walczakiem", moze w ciężkich chwilach coś by wniosła! W NACIE potrzeba taką Szklarczuk i można dodać Olszewską i wtedy nie ma mocnych w Lidze!- 0 0
-
2004-01-10 18:48
Wiesz wychodze z założenia że każdej zawodniczki to sobie kupić nie możemy, a raczej przychodzą tu zawodniczki nie do końca doceniane w innych klubach jak np. Hania. A Ula moim zdaniem wnosłaby sporo gry kombinacyjnej, bo uważam że czasem jest w grze zbyt duzo haosu. No ale cóż, zwycięzców sie nie sądzi,oby tak dalej.pzdr
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.