- 1 Wyniki potrzebne do awansu Arki 12 maja (139 opinii)
- 2 Były skaut Monaco we władzach Lechii (28 opinii)
- 3 Kolejne transfery Wybrzeża (18 opinii)
- 4 Żużel. Wątpliwości kapitana. Kara za DMPJ (191 opinii)
- 5 14. z rzędu mistrzostwo Polski rugbistek (6 opinii)
- 6 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
Na desce z Kadyksu do Singapuru
Z tytułem wicemistrzyni Europy w windsurfingowej klasie Techno 293 wróciła do Sopotu Hanna Idziak. Deskarka miejscowe SKŻ Hestia na przełomie roku w Kadyksie poza miejscem na podium zdobyła również prawo startu dla Polski w tej konkurencji w Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w Singapurze
.W Kadyksie stawiło się ponad 160 zawodniczek i zawodników. Stawką rywalizacji były medale championatu kontynentu w klasach Techno 293 oraz Raceboard Masters. W tej pierwszej wprawiają się przyszli mistrzowie windsurfingu. Obowiązuje w niej limit do lat 17. Zawodnicy w zależności od kategorii wiekowej mają do dyspozycji żagle o powierzchni: 6,8 lub 7,8 metra kwadratowego.
Trudne, ze względu na zróżnicowane wiatry, regaty stały pod znakiem dominacji francuskiej. O miłą niespodziankę postarała się Idziak. Ubiegłoroczna wicemistrzyni Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży do ostatniego dnia regat liczyła się w walce o zwycięstwo. Ostatecznie złoto zdobyła Lea Mattei, a niespełna 16-letnia Hania sięgnęła po wicemistrzostwo Europy.
Słabiej spisali się sopocianie, którzy w tej specjalności uplasowali się na 16. (Robert Pellowski) i 30. miejscu (Szymon Sobieszczyk). Tym samym Polska na Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich, które rozgrywane będą w 2010 w Singapurze, może wystawić tylko jedną zawodniczkę. W każdej konkurencji startem w Azji premiowane były tylko cztery czołowe państwa z Kadyksu.
Dobrą tradycją jest łącznie mistrzowskich regat młodzieży z weteranami, gdyż często zdarza się, że startują rodzice z dziećmi. W Hiszpanii wśród mastersów dzielnie walczył jak zawsze Paweł Frydrychowicz. Sopocianin ukończył regaty na piątej pozycji.
Kluby sportowe
Opinie (9) 5 zablokowanych
-
2010-01-04 17:38
ale o co chodzi? (1)
ja też umiem się ruszać do techniawy!
- 12 10
-
2010-01-04 19:23
Tylko ciekawe
czy na wodzie potrafisz.
- 5 1
-
2010-01-04 19:47
dobry początek 2010 roku
Brawo Haniu , gratulacje oby tak dalej i lepiej :)
- 3 2
-
2010-01-04 22:08
Brawo! (2)
Haniu, świetnie, gratulujemy! Jesteśmy dumni, że mamy taką wspaniałą sąsiadkę!
Przeworscy- 8 4
-
2010-01-05 08:53
Wazeliniarze (1)
- 4 6
-
2010-01-05 11:52
zamiast iśc pogratulować po sąsiedzku to sie lansują, wstyd
- 2 1
-
2010-01-05 12:59
brawo
Brawo i ogromne gratulacje.Brawo Hania i trener Miarczyński. SKŻ jest wielki, ma super zawodników, trenerów , tylko działacze się op......, za wszystko trzeba płacić. Cała organizacja opiera się na rodzicach i trenerach, trochę to zaczyna być już żałosne. A gdzie wielki sponsor?
- 6 0
-
2010-01-05 16:11
co racja to racja
Nie umniejszajac sukcesow, to jednak rodzic ma duzo racji, moje dziecko juz nie plywa, bo niestety bylo za drogo. skonczylismy na niezlych wynikach w UKS i jak przyszedl czas na przejscie na Bica to po zebraniu z trenere Maciejem dalismy sobie spokoj. Nie stac nas bylo aby dziecko plywalo w tym klubie. Szkoda, ale kibicujemy dalej klubowi i zawodnikom. Gratulacje dla pani Hanny.
- 3 0
-
2010-01-05 18:54
na zdjęciu
gibkość zdobytą w tańcu techno wykorzystuje na desce
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.