- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (175 opinii)
- 2 Sportowiec i na świadectwie średnia 6.0 (5 opinii)
- 3 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (63 opinie)
- 4 Zmora żużlowców i bohater w Anglii (141 opinii)
- 5 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (6 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (121 opinii)
Na zero z tyłu
Lechia Gdańsk
Bramki: Piotr Cetnarowicz (14), Karol Piątek (68).
Lechia: M.Bąk - Pęczak, Manuszewski, Brede, Kosznik - K. Piątek (79 Rusinek), Pawlak, Szulik (71 Pietrowski) - Kalkowski, Wiśniewski - Cetnarowicz (63 Król).
Polonia: Simunić - Woźniczka, Moryc, Udarević, K.Bąk - Kuzera (46 Gołoś), Ekwueme, Hucika, Ł. Piątek - Citko (64 Zasada), Tataj (66 Olszar).
Żółte kartki: Pęczak, Pawlak, Manuszewski, Kalkowski, Król (Lechia) oraz Kuzera, Udarević (Polonia). Czerwona kartka: Branko Hucika (Polonia, 60). Sędziował: Włodzimierz Milczarek (Piotrków Trybunalski). Widzów: 7000.
Gdański szkoleniowiec postawił na asekurację w obronie oraz na opanowanie środka pola. Lechia grała w ustawieniu 1-4-1-4-1. Ustawionych w linii czterech defensorów, którymi dyrygował Jacek Manuszewski, wspierał udanie Mariusz Pawlak. Teoretycznie z przodu wysuniętym napastnikiem był tylko Cetnarowicz, ale wystarczyło, aby tylko gospodarze przejęli piłkę, a otrzymywał on wsparcie od czterech pomocników ustawionych za jego plecami. Chętnie do zaczepnych poczynań włączali się również boczni obrońcy. I to właśnie po ich akcjach przed przerwą najczęściej bito na alarm pod bramką Polonii. W 11. minucie Paweł Peczak został wypuszczony dobrym podaniem przez Piątka na prawe skrzydło. "Pęki" idealnie dośrodkował na głowę Cetnarowicza, ale dobry strzał tego ostatniego w pięknym stylu sparował Żankarlo Simunic. Gdy zbliżał się do końca inauguracyjny kwadrans gry, Lechia zaatakowała lewą flanką. Tym razem piłkę w "16" wrzucił Rafał Kosznik. Cetnarowicz zbyt blisko podszedł pod futbolówkę i jak się mówi w gwarze piłkarskiej nie miał już z czego uderzyć. Nastawił zatem tylko głowę pod piłkę, a wysokim lobem nad rękami bramkarza wpadła pod poprzeczkę! - I takie bramki wpadają. Ten gol pozwolił nam na kontrolowanie sytuacji. Już do końca meczu gra układała się pod nasze dyktando. Grałem już w takim systemie wcześniej, dlatego dobrze się czuję w takim ustawieniu w Lechii - podkreślał Cetnarowicz.
Po zmianie stron Polonia próbowała odrobić straty. Jerzy Engel junior rzucał na boisko coraz to bardziej znanych zawodników, by wspomnieć Konrada Gołosia i Sebastiana Olszara. Jednak jeszcze raz okazało się, że nazwiska nie grają. Jedyny celny strzał w światło bramki Polonia oddała tuż przed końcem gry, ale i on nie był z tych, przy których Mateusz Bąk mógłby zwątpić w skuteczną interwencję. - Brakowało zrozumienia. Zespół jest dopiero w budowie. Ostatecznie pogrążyła nas czerwona kartka - przyznał stołeczny szkoleniowiec.
Polonia przez ostatnie pół godziny grała w osłabieniu na własne życzenie. Branko Hucika postanowił się wyróżnić nie tylko czerwonymi butami. To on był najaktywniejszy w przepychankach, do których doszło między kilkunastoma zawodnikami po tym, gdy Martins Ekwueme symulował, że został uderzony w twarz. W 60. minucie środkowy pomocnik gości łokciem powalił na ziemię przy linii bocznej Piotra Wiśniewskiego. Arbiter od razu sięgnął po czerwoną kartkę. Właściwie kartonik w takiej barwie mógł sędzia pokazać już w 53. minucie. Wówczas Ivan Udarevic ratował się faulem na Cetnarowiczu. Gdyby gdańskiego napastnika nie sprowadził do parteru, "Centek" pobiegłby sam na sam z bramkarzem.
- Polonia jest dla mnie klasowym zespołem o dużym potencjale. Dlatego nie mogła w Gdańsku rozwinąć skrzydeł. Wygraliśmy walkę o środek pola i w końcu zagraliśmy na zero z tyłu - cieszył się trener Borkowski. - Było widać dziś, że tworzymy na boisku kolektyw. Ta wygrana to dla mnie najlepszy prezent na nowej drodze życia - dodał Marcin Szulik, który w przededniu meczu brał ślub.
Pozostałe wyniki 5. kolejki: ŁKS Łomża - Piast Gliwice 0:1 (0:1). Bramka: Jarosław Kaszowski (19. minuta). Zawisza Bydgoszcz - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 3:1 (1:1). Mariusz Miąsko (15), Adam Majewski (46-karny), Arkadiusz Miklosik (83) - Marcin Rackiewicz (29). Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław 3:0 (1:0). Piotr Ćwielong 2 (5, 51), Grzegorz Bonk (61). Stal Stalowa Wola - Polonia Bytom 0:5 (0:2). Mariusz Mężyk 2 (89, 90), Artur Rozmus (5), Grzegorz Jurczyk (16), Jacek Trzeciak (76). Unia Janikowo - Odra Opole 2:3 (0:2). Piotr Nowosielski (55), Krzysztof Kretkowski (68) - Piotr Sobotta (23), Maxwell Kalu (46), Marek Tracz (27-karny). Podbeskidzie Bielsko-Biała - Górnik Polkowice 0:1 (0:1). Janusz Gancarczyk (14). Miedź Legnica - Jagiellonia Białystok 1:1 (0:0). Piotr Halkowicz (61) - Jacek Chańko (73). Kmita Zabierzów - Zagłębie Sosnowiec 3:2 (1:2). Dariusz Zawadzki (33-karny), Piotr Chlipała (58), Marian Kocis (60) - Marcin Folc 2 (13, 20).
1. Zawisza Bydgoszcz 5 5 0 0 8-1 15
2. Jagiellonia 5 4 1 0 9-2 13
3. Ruch Chorzów 5 3 2 0 9-4 11
4. Stal Stalowa Wola 5 3 1 1 7-8 10
5. Piast Gliwice 5 3 0 2 8-4 9
6. Górnik Polkowice 5 2 3 0 7-4 9
7. Lechia Gdańsk 5 2 1 2 9-8 7
8. Śląsk Wrocław 5 2 1 2 4-5 7
9. KSZO Ostrowiec Św. 5 2 1 2 5-7 7
10. Odra Opole 5 2 0 3 6-7 6
11. Polonia Bytom 4 1 2 1 8-4 5
12. Polonia Warszawa 5 1 1 3 6-9 4
13. Kmita Zabierzów 5 1 1 3 8-11 4
14. Unia Janikowo 5 0 3 2 6-8 3
15. Zagłębie Sosnowiec 4 1 0 3 4-9 3
16. ŁKS Łomża 3 0 2 1 1-2 2
17. Miedź Legnica 5 0 1 4 4-10 1
18. Podbeskidzie 5 1 0 4 3-9 0
Kluby sportowe
Opinie (20) ponad 20 zablokowanych
-
2006-08-28 09:18
Areczka coś cie tak cicho:))))?
A cha i gdzie wasze falgi na meczach wyjazdowych. taka konkretna banda przyjechala i co?- 0 0
-
2006-08-28 11:24
brawo Lechijko, tak trzymać. W przyszłym sezonie spotkamy się w rozgrywkach ligowych z Arką???...???
- 0 0
-
2006-08-28 11:26
Tak siedzi cicho bo to artykul o II lidze i sie nie wtracamy, nie to co wy
- 0 0
-
2006-08-28 11:54
Gratulacje dla Arki
zapraszamy na Polonie Bytom a w przyszłosci na PP Z lECHEM JESZCZE3 TYLKO Pogoń odprawimy oj bedzie sie działo
- 0 0
-
2006-08-28 12:35
?
Gratulacje dla piłkarzy Lechii. Dobry mecz, wspaniały doping kibiców. Jedynym marginalnym minusem, była obecność małej garstki „miłośników” Rudolfa Hessa. Czy takich ludzi nie można wykopać ze stadionu? Przecież gdyby Hess i spółka dopięli swego, dzisiaj ta garstka oszołomów w najlepszym przypadku byłaby niewolnikami. Nigdy nie zrozumiem jak można być zwolennikiem człowieka, który pałał nienawiścią do Polaków.
- 0 0
-
2006-08-28 13:05
Do XYZ
Nie do Polaków tylko do KOMUNISTÓW! I to jest zasadnicza różnica!
- 0 0
-
2006-08-28 13:08
xyz
po co się męczysz i tak te pały nie zrozumieją
- 0 0
-
2006-08-28 13:09
czy Pęczak nie dostał czerwonej kartki w Polkowicach ? Dlaczego zagrał we wczorajsym meczu ?
- 0 0
-
2006-08-28 13:25
Do Gierka
bo dostal po drugiej zółtej a nie od razu czarwona.... zolte sie sumuja...
- 0 0
-
2006-08-28 14:14
Pozdro dla betonow co palili wrotki na boisku i w pizzerii nie szkoda wam piwa na nas wylewac?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.