- 1 Czy Arka się pozbiera i awansuje? (174 opinie)
- 2 Czy Lechia zrobi limit w młodzieżowcach? (55 opinii)
- 3 Wywiad z nowym trenerem Trefla (7 opinii)
- 4 Arka: Karny ewidentny. Boniek popiera (481 opinii)
- 5 Bez gdańskich wioseł na IO Paryż 2024
- 6 Momoa spotkał się z Michalczewskim (66 opinii)
Naciski na zmianę inwestora w gdańskiej piłce
Lechia Gdańsk
W najbliższych dniach powinien zostać upubliczniony list, w którym mniejszościowi udziałowcy wzywają Andrzeja Kuchara do sprzedania większościowego pakietu klubu "szeroko rozumianemu środowisku gdańskiemu". Jednocześnie skierowano prośbę do Pawła Adamowicza, prezydenta miasta, aby był mediatorem w doprowadzeniu do tego typu transakcji. Jednak nie można wykluczyć, że pakiet kontrolny biało-zielonych znów będzie należeć do ludzi spoza Pomorza. Zainteresowany zakupem jest niemiecki prawnik Franz Josef Wernze. Zresztą nie jest to jego pierwsze podejście do polskiego klubu
.Andrzej Kuchar został większościowym udziałowcem Lechii w 2009 roku (czytaj jak oddano władzę nad Lechią). Kontrolowane przez niego Wrocławskie Centrum Finansowe za milion złotych kupiło 50 procent akcji klubu, a większość głosów wrocławski biznesmen uzyskał dzięki temu, że jako osoba fizyczna mógł nabyć akcje przeznaczone dla osób wywodzących się z OSP Lechia. Łącznie na zakup akcji, po 5 tysięcy złotych jedna w ramach tej emisji, zdecydowało się 45 osób.
Trzy lata temu, na spotkaniu z dziennikarzami Kuchar przedstawił swój pomysł na biznes w Lechii. Obiecywał, że jeśli jego plany się powiodą, to "w sezonie 2012/13 budżet powinien wzrosnąć do 60-70 milionów złotych, a najlepsi biało-zieloni mogliby liczyć na zarobki 600-700 tysięcy euro rocznie" (zobacz, jakie były zamierzenia głównego inwestora).
Głównym pomysłem na zamożny i zarabiający nie tylko na siebie, ale i na swoich akcjonariuszy klub, miały być dochody ze stadionu i średnia widzów na meczach rzędu 30 tysięcy. I rzeczywiście klubowa spółka otrzymała dzierżawę obiektu na Letnicy na 10 lat, by po niespełna roku ją... stracić, a wspomniana frekwencja została osiągnięta tylko raz, na inaugurację. Zamiast zysków były straty, który na początku maja przekraczały pięć milionów złotych. Obecnie stadion wrócił do miasta, a Lechia, jeśli chce na nim grać, to musi go wynajmować na zasadach rynkowych (przeczytaj więcej o przejęciu Lechii-Operator przez GARG).
W ostatnich miesiącach, gdy pojawiały się spekulacje o możliwości przejęcia Lechii przez Józefa Wojciechowskiego lub firmę Drutex, Andrzej Kuchar je dementował. Natomiast na razie nie ma zaprzeczenia informacji zamieszczonej w "Dzienniku Bałtyckim", że wrocławski biznesmen wycenia wartość swojego pakietu w klubie na siedem milionów euro.
Jeśli nie opuści z ceny, to nie ma szans, aby doszła do skutku transakcja, o której pisze dziennik. Franz Josef Wernze, który w przeszłości bezskutecznie starał się przejąć ŁKS Łódź i Polonię Bytom, skłonny byłby zapłacić za pakiet kontrolny w Lechii 4,2 miliona euro.
Z naszych informacji wynika, że w najbliższych tygodniach będzie można spodziewać się rozmaitych nacisków na Andrzeja Kuchara, aby jednak sprzedał udziały w Lechii. Wkrótce powinien zostać upubliczniony list, który powstał z inicjatywy mniejszościowych udziałowców, wzywający większościowego akcjonariusza do sprzedania klubu "szeroko rozumianemu środowisku gdańskiemu".
Ponadto na 13 lipca na zostać zwołane nadzwyczajne zgromadzenie akcjonariuszy, na którym część mniejszościowych udziałowców spróbuje przywrócić zapisy z 2009 roku. Wówczas w zamian za nabycie praw reklamowych Lechii Kuchar zobowiązał się do płacenia co roku do budżetu klubu po pięć milionów złotych. Później te zobowiązania zostały przekazane na Sportfive. Ta firma przez 10 lat miała zapewnić Lechii wpływy rzędu 80 milionów złotych. Jednak obecnie ta umowa już nie obowiązuje i obiecanych dochodów też nie ma.
Przez ostatnie lata większościowy udziałowiec Lechii pomagał klubowi finansowo, wpłacając do niego znaczne kwoty pieniędzy, ale nie były to wpłaty sponsorskie. Jak się dowiedzieliśmy klub zaciągał pożyczki! Według nieoficjalnych informacji miały być trzy transze, łącznie na kwotę 11,5 miliona złotych.
Dlatego zakup pakietu, który obecnie kontroluje Andrzej Kuchar nie może być tani. Aby wyjść tylko na zero z tego interesu, wrocławski biznesmen musiałby otrzymać co najmniej 13 milionów złotych.
Kluby sportowe
Opinie (232) ponad 20 zablokowanych
-
2012-05-28 15:18
(2)
Tak na marginesie szkoda że nasz moloch nie chce porządnej kasy wykładać mam na myśli Lotos
- 5 4
-
2012-06-03 21:28
Lotos i tak daje za dużo
Umowa sponsorska z Lotosem mówi o 6 mln PLN za sezon. Włożenie sześciu dużych baniek rocznie w coś co jest tak zarządzane, to i tak spore ryzyko. Spośród zawodników, którzy w tej chwili zostali w Lechii do Ekstraklasy nadaje się trzech - Madera, Machaj (w formie sprzed kontuzji) i Traore. Razack za pół roku odejdzie za darmo. Nie sądzę, żeby zawodnicy Młodej Ekstraklasy nagle eksplodowali formą i zrobili konkurencję wychowankom Legii, czy Lecha, więc Lotos nie da więcej kasy, a spodziewam się, że będzie dawał coraz mniej. Jedyną szansą na zwiększenie wpływów od sponsorów jest zmiana sposobu zarządzania klubem, czyli zmiana jego właściciela.
- 0 0
-
2012-05-28 20:08
nakłoń innego molocha
do wydania porządnej he he kasy na bladozielonych
- 1 1
-
2012-05-29 09:03
Niemcy u siebie (3)
Spośród pozostałych w mieście mieszkańców Wolnego Miasta, ludność niemiecka (ok. 120-130 tys. osób w połowie 1945) w zdecydowanej większości została przesiedlona do Niemiec, zaś ludność polska, zmuszona po zajęciu Wolnego Miasta przez III Rzeszę do podpisania Volkslisty, zobowiązana była poddać się procedurze weryfikacji organizowanej przez nowe władze. Od połowy 1945 Gdańsk był celem licznych transportów przymusowych wysiedleńców z Kresów Wschodnich.
- 1 4
-
2012-05-31 21:33
Niezupełnie
Gdański nigdy nie był polski, niemiecki, kaszubski czy szwedzki. Gdańsk był ZAWSZE GDAŃSKI. Państwo-miasto jakich kilka jeszcze zostało po Hanzie w ramach RFN jako miasta-księstwa: Brema czy Lubeka.Tyle,że naziści na chwilę objęli senat miasta i tyle.
Toteż śmieszy mnie straszenie Niemcami, że przyjeżdżają tu "do siebie" albo stawianie idiotycznych tablic ,że Gdańsk to stolica Kaszub.- 0 0
-
2012-05-29 11:17
Do Gdańska zjeżdżali się ludzie z CAŁEJ Polski, bo to była dla nich szansa. Osiadło się tu np. wielu młodych ludzi, którzy w ten sposób mogli po wojnie uniknąć służby wojskowej na terenie ZSRR. Gdańsk przez większość swej historii należał do Polski. Polacy go odbudowali po wojnie i nadali mu współczesny charakter. To tyle celem sprostowania.
- 2 0
-
2012-05-29 09:10
minus za historie macie racje tynki też bym się wstydził hahaha
- 0 4
-
2012-05-31 16:41
trzeba naglosnic informacje ze lechia na sprzedaz
tak z pewnoscia znajdzie sie wiecej, rozsadnych inwestorow, tylko musza o tym wiedziec, zrobcie konto na facebooku, twitterze, i innych serwisach, lechia for sale, albo cos w ten desen, i zeby jak najwiecej ludzi to lubilo, moze wiadomosc do jakichs bogaczy dotrze. Kto by nie chcial miec wlasnego klubu, ktory jest w ekstraklasie kraju centralnej europy, przeciez trudniej zalozyc nowy klub, i wspinac sie po szczebelkach, a tu taka okazja, za jedyne pare milionow zlotych, z pieknym stadionem, wierna publicznoscia itd.
- 0 1
-
2012-05-30 09:01
Suchar
Jak można nazywać siebie inwestorem skoro , pozycza się kase klubowi na procent?
- 1 0
-
2012-05-29 09:05
a ja uwazam,ze ludzie pokroju Jenka i Turnosia sa w bardziej winni,niz ten kucharek i jego zgraja.. (1)
oni zawszw byli zepsuci i mysla,tylko jak nic nie trobic ,a zarobic!ale Dyrektor i Prezes,ktorzy wywodzili sie od Kibicow nie zareagowali w odpowiednim czasie!za to Lechisci maja do was Panowie pretensje!dla tych paru pensyjek,olaliscie caly dorobek Ludzi,ktorzy odbudowali Lechie i dalej ja sponsoruja,kupujac karnety,pamiatki,dajac na rozne zbiorki,poswiecajac swoj czas..i co w zamian dostali??? zero ,powtarzam zero informacji,co tak naprawde dzieje sie z nasza Lechia?o tych z Wroclawia celowo nie pisze,bo oni w Gdansku sa juz skonczeni,ale wy Panowie zawiedliscie nas Kibicow Lechii!
- 3 2
-
2012-05-30 05:40
Powinni wyjechać razem z Kucharem do Wrocławia
- 0 0
-
2012-05-29 21:12
Co na to prezydent miasta?
Moim zdaniem Kuchar chce zadłużyć Lechię u siuebie, a jako spłatę użyje szantażu,może np chcieć grunty na ul Traugutta.
- 0 0
-
2012-05-29 16:32
hgj
powtórka z rozrywki raz juz tatkie coś było niejaki zkrzyżaspuszczaniak wyszedł na tym jak zabłodzki na mydle mam nadzieję ze kuchar sprzeda te udziały bo za rok będą chu...a warte tak głupi to on chyba nie jest
- 0 0
-
2012-05-29 15:34
ooooooo
ooooojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
- 0 0
-
2012-05-28 15:42
Jak to możliwe (3)
Wydał 1 mln zł a chcę sprzedać za 7 mln euro. Dlaczego kupił tak tanio to chyba sprawa dla Prokuratury.
- 10 2
-
2012-05-28 15:56
bo to bylo na reke Turnowieckiemu i Jenkowi oni za tym stoja zeby posadek wtedy nie stracili!!! (1)
- 2 1
-
2012-05-29 10:35
nie było ani jednego chętnego więcej
a wymogi licencyjne nakladaly obowiązek założenia spółki
- 0 0
-
2012-05-28 17:57
bo nikt nie chcial dac wiecej proste
panowie z OSP Lechia tez mogli kupic
a ledwie milion uzbierali w 44 osoby bo 45 to Kuchar :)- 1 0
-
2012-05-28 19:25
Panie Andrzeju... (1)
Chyba politycznie poprawnie byloby ze sceny zejsc w sposob kompromisowy?Lechia zasluguje na Puchary,na pelne trybuny,wlasciwych sponsorow. Pan sie staral, ale coz, nie udalo sie! Dajmy szanse komus innemu ale za rozsadne pieniadze!
- 11 2
-
2012-05-29 10:21
tak samo zasługuje jak Legia, Lech, Wisła, Śląsk, Górnik, Ruch, itd.
Miejsce w tabeli wywalczyć mogą tylko zawodnicy, Ich dochody winny być skorelowane z frekfencją. Jest kibic, zarabiasz, nie ma, no to nie.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.