Dyplomy i nagrody pieniężne dla deskarzy, albumy dla trenerów. W ten sposób
Jacek Karnowski, prezydent Sopotu za ostatnie sukcesy podziękował reprezentantom SKŻ Hestia. W centrum zainteresowania w magistracie był oczywiście
Przemysław Miarczyński, który w premierowych mistrzostwach świata w nowej olimpijskiej klasie Neil Pryde RS:X zdobył brązowy medal.
-
Trudnij mi było wywalczyć teraz miejsce na podium niż trzy lata temu zdobyć tytuł mistrza świata w klasie Mistral - przyznał popularny "Pont". Prezydent nie zapomniał też o paniach, którym na Gardzie poszło słabiej. Nagrodził
Annę Gałecką jedenastą i
Martę Hlavaty trzynastą deskarkę globu w olimpijskiej specjalności. Ponadto laury czekały na zawodników z Formuły Windsurfing.
Adam Dudziński zdobył w Korei Południowej srebro w klasie lekkiej mistrzostw świata, a
Paweł Hlavaty był szósty w Portugalii na mistrzostwach Europy.
Sukcesów zawodniczych nie byłoby bez pracy szkoleniowej. Prezydent docenił wysiłek:
Pawła Kowalskiego, trenera kadry narodowej windsurfingu,
Jarosława Miarczyńskiego, trenera klasy Formuła Windsurfing SKŻ Hestia oraz
Romana Budzińskiego, trenera juniorów SKŻ Hestia. Sopocki klub już rozpoczął przygotowania do największego wyzwania organizacyjnego przyszłego roku. Na przełomie lipca i sierpnia Sopot przeprowadzi pierwsze mistrzostwa świata juniorów w klasie RS:X.
jag.