• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najlepiej liczyć na siebie

Jacek Główczyński
24 marca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
20 grudnia piłkarki ręczne Naty AZS AWFiS Gdańsk zremisowały w Lubinie 21:21. W tym roku w ekstraklasie wyłącznie wygrywają. O trzynasty z kolei sukces zespół Jerzego Cieplińskiego i Leszka Elbickiego zagra dzisiaj o godzinie 18.00. Przy ul. Wiejskiej stawi się Mercus Zagłębie... Lubin. Ostatnia wizyta miedziowej siódemki w akademickim obiekcie zakończyła się zwycięstwem gospodyń 33:27. 10 bramek w tym spotkaniu zdobyła Karolina Siódmiak.

- Lotto reklamowało się: "milion w środę, milion w sobotę". Twoim hasłem może być 10 w środę, 10 w sobotę. Tyle bramek rzuciłaś w ostatnim meczu, w Rudzie Śląskiej.
- Nie mam nic przeciwko temu, aby rzucać dużo bramek i aby drużyna wygrała wysoko. Jednak bez względu na rozmiary każde zwycięstwo jest warte dwa punkty. Dzisiaj nawet gdy rzucimy o jedną, dwie bramki więcej niż Zagłębie, będziemy zadowolone.
- Zatrzymajmy się jeszcze przy twojej skuteczności. Rzucasz tak dużo, bo jesteś w życiowej formie, czy też gra Naty została ustawiona pod ciebie?
- Z tą formą różnie bywa. Duże znaczenie ma stan zdrowia, a z tym w trakcie tego sezonu nie było najlepiej. Teraz - odpukać - wszystko jest w porządku. Nie uważam, by gra była ustawiana pod moją osobę. Gramy swoje, rzuca ten, kto ma dobrą ku temu okazję. W moim przypadku skuteczność także może być wyższa.
- Jak trzeba zagrać, by wygrać z Zagłębiem?
- Czeka nas ciężki mecz. Rywal jest wymagający, ma wiele doświadczonych zawodniczek. Trzeba uważać na Błaszkowską i Kot. Musimy zagrać przede wszystkim mocno i kontratakować.
- Trener Ciepliński nie ukrywa, że jest szansa, by po tej kolejce wasza przewaga nad Bystrzycą Lublin wzrosła do czterech punktów. Co ty na to?
- Wszystkie na to po cichu liczymy. Ale pamiętamy, że najlepiej liczyć na... siebie.
- Jeśli będą cztery punkty przewagi na sześć meczów przed końcem ligi, to można będzie uznać, że Nata zdobędzie mistrzostwo?
- To za wcześnie. Trzeba grać do końca, choć z taką zaliczką na pewno byłoby nam łatwiej.
- Mecze na szczycie w ekstraklasie ściągają Zygfryda Kuchtę. Selekcjoner kadry już zaprosił cię na zgrupowanie reprezentacji. Czy widząc go na trybunach, będzie ci łatwiej czy trudniej grać?
- Liczę, że trener Kuchta przyjedzie do Gdańska, bo gdy był na naszym meczu, grało nam się bardzo dobrze. Gra w reprezentacji ma dla mnie duże znaczenie. Z drugiej strony, gdy wychodzę na parkiet, staram się koncentrować na grze, a wówczas przestaje być dla mnie ważne to, kto jest na trybunach, kto mi się przygląda. Najważniejsze, aby drużyna wygrała.

Opinie (9)

  • Żeby się tylko nie okazało, że drużyna dostanie zadyszki. Ciepły przesadzasz z intensywnością. Może jeszcze Coopera zrób!

    • 0 0

  • emocje

    dzisiaj przynajmniej nie było nudno,(jeśli chodzi o wynik, a nie grę) tak jak w poprzednich meczach, w których już w I połowie wiadomo było kto wygra. To było coś dla prawdziwych kibiców. Adrenalina.

    • 0 0

  • Tylko że Nata nie ma prawdziwych kibiców. Prawdziwi kibice przychodzą na Natę z Gedanii, Prokomu i Lotosu. Reszta siedzi cicho i czeka chyba na zmiłowanie Boskie.

    • 0 0

  • emocje

    miałem na myśli kibiców,którzy lubią sport, bez przynależności klubowej. Dzięki Natalki za to, że walczyłyście do końca, mimo że nie był to wasz dzień.

    • 0 0

  • Kibic no ale Natalki potrzebują wsparcia a nie smutasów na trybunach ;)))

    • 0 0

  • szatniarka!!
    Zacznij wydawac płaszcze a nie "uczyć" co ma robic trener!!
    Nie sztuką jest wygrywac jak wszystko wychodzi tylko wtedy gdy ma się słabszy dzień!!
    A po drugie kto dał im gwizdki!!??
    Jestem na drugim meczu w ciagu trzech tygodni i widzę tych "palantów" którzy swoimi decyzjami mogli wypaczyć po raz drugi wynik spotkania??!!
    Panie Szczepański zabrac im koncesję na sędziwanie!!

    • 0 0

  • 100% racji Szczypior!!! Ci panowie w żółtych koszulkach robili wszystko żeby zepsuć widowisko, oni nadają się do cyrku ale napewno nie do sędziowania Piłki Ręcznej

    • 0 0

  • Juniorki

    Czy ktoś wie o której grają juniorki KS AZS AWFiS swoje mecze (w piątek, sobote i niedziele) półfinałowe...??
    Za info z góry dziękuje

    • 0 0

  • mecze juniorek

    w piatek graja o 17, sobota i niedziela godz. 12 jak cos sie zmieni dam znac

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane