• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Najlepsza bramka i koło w superlidze

jag.
15 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Rumunka Dinis Vartić (w wyskoku) wraz z Patrycją Kulwińską mają sprawić, że pozycja obrotowej w Vistalu Łączpolu będzie najsilniejsza w kraju. Rumunka Dinis Vartić (w wyskoku) wraz z Patrycją Kulwińską mają sprawić, że pozycja obrotowej w Vistalu Łączpolu będzie najsilniejsza w kraju.

Puchar Prezydenta Gdyni pojechał do Oldenburga. W najbliższy weekend piłkarki ręczne Vistalu Łączpolu będą mogły się odegrać za niepowodzenie na własnym parkiecie, gdyż złożą rewizytę temu niemieckiemu klubowi. W trzydniowych rozgrywkach w hali przy ul. Górskiego podopieczne Jerzego Cieplińskiego w stawce sześciu drużyn zajęły trzecie miejsce. W miejscowym zespole zadebiutowała rumuńska obrotowa, Teodora Georgeta Dinis Vartić

.

Letnia aura nie zachęcała do spędzania czasu w hali. A szkoda, bo w turnieju o Puchar Prezydenta Gdyni było sporo dobrej piłki ręcznej, a i po raz ostatni, jak deklaruje klub dla kibiców był darmowy wstęp. Z tej szansy skorzystało niewielu kibiców. Tymczasem drużyny mają już za sobą okres przygotowań kondycyjnych i starają się "złapać" rytm meczowy, gdyż inauguracja PGNiG Superligi zaplanowana jest na 4 września.

Vistal Łączpol tak jak na inaugurację rozgrywek ligowych, tak i gdyński turniej rozpoczął od meczu z KPR Jelenia Góra. Był to jeden z pięciu pojedynków (2x25 minut), który każdy z sześciu zespołów musiał stoczyć w tych zawodach. Obowiązywał system każdy z każdym.

W miejscowych szeregach zaprezentowało się 16 zawodniczek, w tym 4 nowe. Na najwyższe noty zasłużyła Małgorzata Sadowska, która zdobyła tytuł najlepszej bramkarki turnieju. Z dobrej strony zaprezentowała się również Dinis Vartić, która dwuletni kontrakt w Gdyni podpisała w czwartek wieczorem.

29-letnia kołowa grała ostatnio w rumuńskim zespole Rulmentul-Urban
Brasow, z którym rywalizowała w europejskich pucharach m.in. z SPR Lublin. W rodzimej lidze wcześniej zaś grała w HCM Baia Mare i Uni Ursus Cluj. Z tym ostatnim klubem w sezonie 2002/03 przegrała w ćwierćfinale Challenge Cup z... ówczesną Natą AZS AWF Gdańsk. Vartić ma również za sobą występy w reprezentacji Rumunii oraz dwa sezony (2005-07) spędzone w Bundeslidze, w FC Nürnberg.

- Według mojej oceny mamy najsilniejszą obsadę bramki i koła w polskiej lidze. Rumunka, gdy otrzyma piłkę, to trudno ją zatrzymać. W rywalizacji z Vartić jeszcze szybciej powinna rozwijać się Patrycja Kulwińska - zaznacza trener Ciepliński, który na wspomnianych pozycjach poza Rumunką ma wyłącznie zawodniczki, z którymi wcześniej pracował w Gdańsku.

- Wcześniejsza współpraca oczywiście ułatwia wkomponowanie takiej zawodniczki do gdyńskiej drużyny - dodaje szkoleniowiec, który nie ma nic przeciwko temu, aby w Vistalu Łączpolu w przyszłości pojawiły się i inne eksgdańszczanki.

Najskuteczniejszą zawodniczką gospodyń w turnieju była Sabina Kobzar. Rozgrywająca pozyskana z Jeleniej Góry zdobyła 19 bramek. Jednak potrzeba jej czasu, aby w pełni zacząć "rządzić" na środku rozegrania. Wystarczy spojrzeć na statystyki, aby przekonać się, że 24-latka czuje się tym pewniej, im łatwiejszy jest przeciwnik.

Dobrą inwestycją na przyszłość wydaje się być leworęczna rozgrywająca Conrada Gdańsk. 19-letnia Ewa Andrzejewska już zdobywała debiutanckie bramki w Vistalu Łączpolu. Mimo to właśnie na tej pozycji trwają poszukiwania szczypiornistki, która wydatnie wzmocni zespół.

- Na obu skrzydłach mamy po dwie szczypiornistki, które powinny się nawzajem uzupełniać. Natomiast rzeczywiście szukamy zawodniczki na prawe rozegranie. Raczej będzie to ktoś zza granicy - mówi trener Ciepliński.

W gdyńskim turnieju Vistal Łączpol wygrał pewnie trzy spotkania oraz doznał dwóch przegranych. Najbardziej emocjonujący był mecz z AZS Politechniką Koszalińską, w którym decydująca bramka padła w ostatnich sekundach. Niestety, miejscowe broniły się wówczas w osłabieniu, po karze dla Dinis Vartić i zwycięskie trafienie dla rywalek zdobyła Tatiana Bilenii.

Natomiast o niepowodzeniu w meczu z Oldenburgiem zaważyły dwa przestoje. Najpierw między pierwszą a drugą połową, gdy z 12:13 zrobiło się 12:17, a następnie w ostatnich dziewięciu minutach. Wówczas załamanie nastąpiło w najmniej spodziewanym momencie, gdyż zaraz po tym, gdy Katarzyna Koniuszaniec rzuciła bramkę na 21:21. Niemki odpowiedziały sześcioma trafieniami z rzędu!

Z drużyny Oldenburga, którą prowadzi Leszek Krowicki, były zawodnik Wybrzeża i trener Startu, najbardziej we znaki dała nam się Lidia Jakubisova (8 bramek w tym meczu), która otrzymała tytuł MVP turnieju. Natomiast najlepszą snajperką zawodów została rozgrywająca Marta Dąbrowska, która dla Jeleniej Góry zdobyła 38 bramek.

Wyniki i skład Vistalu Łączpolu w poszczególnych meczach turnieju:

KPR Jelenie Góra 38:18 (15:9)
Sadowska, Mikszto - Sulżycka 6, Głowińska 2, Sabała 5, Kobzar 6, Jędrzejczyk 3, Andrzejewska 2, Szwed 1, Vartić 2, Koniuszaniec 3, Kulwińska 3, Duran 5

AZS Politechnika Koszalińska 20:21 (10:11)
Mikszto, Sadowska - Sulżycka 1, Głowińska 5, Sabała 1, Jędrzejczyk 2, Kobzar, Szwed 3, Vartis Dinis 5, Duran 1, Koniuszaniec 2, Kulwińska

DHK Banik Most (Czechy) 38:20 (21:10)
Sadowska, Mikszto, Brzezińska - Sulżycka 2, Sabała 2, Jędrzejczyk 3, Andrzejewska 3, Szwed 2, Alexa 3, Vartić 1, Duran 6, Koniuszaniec 4, Kulwińska 4, Kobzar 8

Start Elbląg 29:18 (15:9)
Mikszto, Sadowska 1, Brzezińska - Duran 6, Koniuszaniec 4, Kobzar 4, Dinis Vartic 3, Kulwińska 3, Sulżycka 2, Szwed 2, Głowińska 1, Jędrzejczyk 1, Sabała 1, Alexa 1

VFL Oldenburg (Niemcy) 22:27 (12:15)
Sadowska, Mikszto - Sulżycka 1, Głowińska 8, Jędrzejczyk 1, Szwed 5, Dinis Vartic 1, Koniuszaniec 5, Kobzar 1, Kulwińska, Andrzejewska

Pozostałe wyniki:
AZS Politechnika Koszalińska - DHK Banik Most 27:16 (13:6), VFL Oldenburg - EKS Start Elbląg 26:21 (15:13), Politechnika - Oldenburg 19:28 (8:14), Jelenia Góra - Start 22:27 (12:14), Oldenburg - Banik Most 28:18 (14:9), Politechnika - Start 24:22 (13:12), Banik Most - Jelenia Góra 20:21 (9:8).

Końcowa tabela:
1. VFL Oldenburg 10 punktów, 2. AZS Politechnika Koszalin 8, 3. Vistal Łączpol Gdynia 6, 4. Start Elbląg 4, 5. KPR Jelenia Góra 2, 6. Banik Most 0.
jag.

Kluby sportowe

Opinie (51) 5 zablokowanych

  • do tego też pomagałem (1)

    hahah
    uderz w stół a nożyce się odezwą
    chyba ktoś z kierownictwa klubu się obruszył

    to doradzę bezpłatnie

    zamiast podpisywać kontrakt w czwartek wieczorem, chociaż sami robiliście turniej w piątek i było to wiadomo od miesiąca, było podpisać kontrakt w czwartek w południe

    a kto by przyszedł - wystarczy wziąć książkę telefoniczną i zadzwonić: Telewizja Gdańsk, Radia Gdańsk, Radia Plus, Radio Eska, Dziennik Bałtycki, Gazeta Wyborcza trojmiasto.pl i kilka innych portali

    TYLKO TRZEBA MYŚLEĆ i ZNAĆ SIĘ NA RZECZY!!!

    • 6 4

    • z telewizją to pojechałeś na maksa.
      to nie Real Madryt.

      zamiast podpisywać kontrakt w czwartek wieczorem, chociaż sami robiliście turniej w piątek i było to wiadomo od miesiąca, było podpisać kontrakt w czwartek w południe.

      nie ośmieszaj się.
      myślisz, że celowo ktoś po godzinach zostawał?
      rozumiem, że dla ciebie przyszłe transfery będą ogłaszane dokładanie w południe zawsze na dzień wcześniej przed Twoim przyjściem.
      bo w twoim harmonogramie dnia wieczorem siedzisz na forum i poszukujesz tematu do ponarzekania.

      a może nadal trwały jakieś negocjacje.
      a może ... milion innych rzeczy, o których nie wiemy

      • 1 1

  • (2)

    a moze ktos z was - fachowcow - odnioslby sie do wnioskow sportowych po turnieju. Nie dziwio was to, ze mlodziutki zespol z Oldenburga wali kandydatow do tytulu w naszym kraju ?

    • 2 5

    • (1)

      jaGa,
      o ile się nie mylę, Oldenburg od 6 lat Leszek Krowicki sobie składa i jakby nie było, jego dziewczyny grają w bundeslidze a to jednak ciągle poprzeczka wyżej.
      Rok temu SPR dostał od Oldenburga chyba 15 bramek w plecy.
      W tym roku jedną w plecy - a to przecież mistrz kraju.
      Poczekajmy jak wyjdzie sparing w Oldenburgu.

      • 2 0

      • Oldenburg to nie 3 drużyna Bundesligi przypadkiem?

        • 3 0

  • (1)

    wszyscy sobie skladaja. Cieplinski sklada w Gdyni, Druzkowski w Elblagu, a Goscinski w Lublinie, a ...Oldenburg wygrywa

    • 0 0

    • to nie tak do końca.
      wystaw Oldenburg przeciwko świeżo porozbieranej (sporo zawodniczek sprzedanych) rosyjskiej Ładzie Togliatti i mimo wszystko zobaczysz pozamiatane Niemki. Na drugim końcu postaw Lubin od tego samego czasu co Oldenburg sklecany - Lubinianki pozamiatane.

      Inne budżety, inny poziom całego zespołu.
      Gdyby Vistal notorycznie grał z zespołami mocniejszych niż polska liga na pewno miałby lepszy poziom niż obecnie. tyle, że takie mecze kosztują i kółko się zamyka.
      Ale po to są te trurnieje i wyjazdy sparingowe.
      Nie czas na razie nam się martwić Oldenburgiem, a spotkaniem z Węgierkami w październiku

      • 4 0

  • promocja i marketing i ... szacunek do kibica

    dziewczyny graja turniej w Niemczech a na stronie klubowej co?!
    info "dzien trzeci turnieju w Gdyni" - gratuluje tym/temu,ktory za to odpowiada !!!naprawde świetna robota! :-/

    • 2 0

  • Turniej w Niemczech zakonczyl sie zwyciestwem VfL Oldenburg, ktore w finale pokonalo Rostov nad Donem. Bardzo dobre - trzecie miejsce zajal Laczpol, ktory w malym finale pokonal dunski Esbjerg.
    ...a ktos wczesniej pisal o pozamiatanych niemkach w konfrontacji z rosjankami. Rostov to trzeci zespol Rosji, a Oldenburg - trzeci w Niemczech.

    • 1 0

  • Nasze dziewczyny zajęły 3 miejsce w Turnieju w Niemczech!!!

    1 miejsce - FV Oldenburg - 3 zespół Bundesligi
    2 miejsce - Rostov-Don - 3 zespół Rosji celujący w tym sezonie w mistrzostwo Rosji i Champions League
    3 miejsce - VISTAL ŁĄCZPOL GDYNIA - 3 zespoł polskiej ekstraklasy ;P !!!!!!!!!!!!!!!!

    4 miejsce - Team Esbjerg - 6 zespół Duńskiej ekstraklasy
    5 miejsce - Buxtehuder SV - zwyciężca Challenge Cup 2010
    6 miejsce -
    7miejsce - VOC Amsterdam -Mistrz ekstraklasy Holendreskiej
    8 miejsce - Huyser E & O Emmen - Zdobywca Pucharu Holandii
    9 miejsce -

    mogłem coś pomylić - strona niemieckojęzyczna - nie wiem, jak zespoł z USA (kadra?) i drugi zespoł Oldenburga II oraz Banik Most

    Tak czy siak niezłe zespoły grały - dobry turniej -świetny wynik.

    Gratulacje dla całego zespołu!!!

    • 5 1

  • Hmm... (1)

    I czym wy tu się tak podniecacie? SPR wygrał wysoko z Hypo i zremisował z Ładą Togliatti, a Zagłębie wygrało z Ładą i zremisowało z Hypo na turnieju w Lubinie. Te wyniki budzą naprawdę szacunek. Zwłaszcza że SPR grał w osłabionym składzie - bez Włodek, Puchacz, Repelewskiej i Skrzyniarz oraz bez testowanej Białorusinki.

    • 4 5

    • a z Oldenburgiem SPR przegrał.
      dostał łomot od ELbląga, z którego nasze dziweczyny rozniosły.
      - to są sparingi, a nie mecze ligowe czy pucharowe , tu się sprawdza nowe zagraia i ustawienia, lub też rezerwowe zawodniczki więc wynik nie zawsze odzwierciedla stanu przygotowania i formy zespołu, który widoczny jest dopiero w sezonie zasadniczym.

      dlatego pozwól że się podniecę i powiem jak wyżej: Gratulacje dla całego zespołu!

      • 4 4

  • Tak... (1)

    ale SPR uległ Oldenburgowi tylko jedną bramką - wy przegraliście 5 bramkami i to u siebie. Teraz przed lubliniankami prestiżowy turniej w Bad Urach. Tam będą grać drużyny naprawdę z wysokiej półki. A jak wygracie z Hypo nawet w towarzyskim meczu to wtedy pogadamy...

    • 5 4

    • beryl, a ile dostał Spr od Elbląga?

      "mecz dla SPR zakończył się porażką z Elblągiem 30:26"

      ile dostał Elbląg od Gdyni 18:29

      więc przestań wyliczać bramki - sezon zasadniczy jest wymiernym wskaźnikiem a nie sparingi.

      u siebie ostatnio ledwo zremisował (grając w pełnym składzie) w ostatniej sekundzie Spr w lidze jak dobrze pamiętam z Gdynią, więc kto by się spodziewał, ze z rezerwami i kilkoma podstawowymi ograją zespół Hypo?

      dlatego wynik ligowy jest wymiernikiem.

      • 3 2

  • (2)

    No właśnie - sezon ligowy. W lidze SPR był lepszy - nie przegrał ani razu z Gdynią. I po raz kolejny pokazał, że jest mistrzem systemu play-off. A znając metody treningowe doktora C. na finiszu rozgrywek to Gdynia może mieć problemy kadrowe.

    • 4 3

    • zgadzam się z Kolcem, możemy dostać zadyszki tak jak to było w zesżłym sezonie ze z SPRem u nas grała tylko 1 siódemka przez cały mecz;/

      • 2 1

    • W zeszłym sezonie na finiszu rozgrywek nie było w Gdyni większej plagi kontuzji, niż na początku i w trakcie.

      • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane