Aż na sześć dni rozłożono osiem meczów 1/8 finału Pucharu Polski. Inauguracja tej fazy rozgrywek nastąpi u rewelacyjnego III-ligowca. Orlex Gryf Wejherowo we wtorek o godzinie 14.00 na stadionie przy ul. Wzgórze Wolności 1 zmierzy się z Górnikiem Zabrze. Dla trójmiejskich kibiców będzie to przygrywka do zaplanowanego na spotkania Arki z Polonią Warszawa. Początek spotkania w Gdyni w środę o godzinie 18.30.
wierzę w to, choć byłaby to mega sensacja
75%
nie ma na to żadnych szans, bo Górnik nie zlekceważy III-ligowca
20%
nie wiem kto wygra, ale na pewno będzie dogrywka, a może nawet i karne
5%
Gryf jest jednym z dwóch III-ligowców, którzy awansowali do czołowej "16" Pucharu Polski. Drugi to Limanovia, która wyeliminowała Lechię. Historia Pucharu Polski zna przypadki, że III-ligowcy zdobywali główne trofeum. To udało się gdańszczanom w 1983 roku. Jednak wówczas III liga była rzeczywiście trzecim poziomem ligowych rozgrywek w naszym kraju, gdy teraz jest dopiero czwartym. Dlatego apetyty wejherowian na razie nie sięgają dalej niż wtorkowy mecz.
-
Ten sen kiedyś się skończy, ale na razie śnimy dalej - realnie ocenia
Grzegorz Niciński. 38-letni wychowanek Arki, już w drugiej pracy szkoleniowej osiągnął niebywały sukces. III-ligowiec w Pucharze Polski kolejno wyeliminował I-ligowców: Olimpię Grudziądz, Zawiszę Bydgoszcz i Sandecję Nowy Sącz, a przed niespełna miesiącem 1:0 pokonał Koronę Kielce, która "spadła" ze Wzgórza Wolności, choć była liderem ekstraklasy i nie miała na koncie żadnej porażki.
-
Wiemy, że jesteśmy kilka pięter niżej i od Górnika. Dlatego naszym celem będzie, aby nie stracić bramki. Przy wyniku 0:0 poszukamy szansy na kontry - mówi Niciński, który stanie naprzeciw drużyny, którą prowadzą jego dobrzy znajomi.
-
Trener Nawałka dwukrotnie prowadził mnie w Wiśle, w 2001 roku zdobyliśmy tytuł mistrzów Polski. Potem spotkaliśmy się jeszcze w Lubinie. Mam do tego szkoleniowca wielki szacunek, bo to profesjonalista w każdym calu. Nadal będę do niego mówił "panie trenerze". Natomiast asystentem Nawałki jest Bogdan Zając, z którym grałem w Wiśle - dodaje szkoleniowiec wejherowian.
Orlex Gryf do meczu przygotowywał się na zgrupowaniu w Cetniewie. Można nawet powiedzieć, że... przegrał pojedynek na gruncie organizacyjnym. Przed Koroną III-ligowcy zamieszkali bowiem w Gniewinie, w ośrodku, który na Euro 2012 może być bazą Hiszpanów. Teraz tak zakwaterowano Górnika. Co więcej zabrzanie pokazują jak bardzo zależy im na wygranej i nad morze przylecieli samolotem.
Bilans Gryfa nawet na ekstraklasie musi robić wrażenie. Poza czterema pucharowymi sukcesami drużyna ma na koncie 11 meczów bez przegranej z 12, które rozegrała w III lidze. Podopieczni Nicińskiego w tym sezonie tylko raz zeszli z boiska pokonani, gdy 13 sierpnia ulegli na wyjeździe Gryfowi Słupsk 1:2. Ze Wzgórza Wolności po wakacjach jeszcze nikt nie wyjechał z tarczą.
Dlatego po raz kolejny w Wejherowie odbędzie się najważniejszy mecz w historii miasta, a także w liczących sobie dokładnie 90 lat dziejach klubu. Piłkarze mogą liczyć na hojność sponsora.
Wojciech Gębarowski, prezes Orleksu za wyeliminowanie Korony dał drużynie do podziału 50 tysięcy złotych. Tym razem premia będzie jeszcze wyższa.
Dla tych z państwa, którzy wybierają się na mecz Gryfa mamy kilka uwag natury organizacyjnej.
Na trybunach jest zaledwie 938 miejsc. Na stadion mogą wejść tylko ci, którzy okażą bilet oraz okolicznościowy szalik. Łączna cena to
50 złotych. Ostatnie sztuki będą sprzedawane w dniu meczu, w siedzibie klubu przy ul. Wzgórzu Wolności od godziny 10.00.
Jako że szalików rozprowadzono dokładnie tyle ile wejściówek, ma to
zapobiec pojawieniu się fałszywych biletów. Takie podróbki pojawiły się na meczu z Koroną. Teraz osoby zatrzymane na próbie nielegalnego wejścia na obiekt mają być przekazywane policji, a następnie wobec nich będzie orzekany zakaz stadionowy. Na spotkanie nie wejdą też kibice Górnika, bo Gryf uzyskał zgodę na zamknięcie sektora gości z uwagi na trwający w nim... remont.
Kibice zmotoryzowani proszeni są o wcześniejsze przybycie na stadion. Ci którzy odłożą to na ostatnią chwilę, mogą nie dojechać do obiektu. Policja na zamknąć przystadionowy parking, gdy uzna, że jest on już maksymalnie wypełniony.
Wczesna godzina rozpoczęcia meczu jest podyktowana tym, że na obiekcie nie ma sztucznego oświetlenia. Gospodarze założyli sobie zapas czasowy na wypadek ewentualnej dogrywki i karnych, które zostaną zarządzone, gdy wynik będzie remisowy.
W 1/8 finału o awansie decyduje tylko jedno spotkanie. Dwumecze będą obowiązywały od ćwierćfinałów, które zaplanowane są na przyszły rok (13-14 oraz 20-21 marca).
Mecze 1/8 finału Pucharu PolskiWtorek, 18 października
Orlex Gryf Wejherowo - Górnik Zabrze, godzina 14:00
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Śląsk Wrocław, 18:45
Środa, 19 października
Ruch Zdzieszowice - MKS Kluczbork, 15:00
Arka Gdynia - Polonia Warszawa, 18:3025 października
Polonia Bytom - Lech Poznań, 19:30
26 października
Legia Warszawa - Widzew Łódź, 18:30
Limanovia - Wisła Kraków, 13:30
9 listopada
Ruch Chorzów - Cracovia, 18:30
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
